Telenowele

Lineczka · Wysłany: 20:39:37 18-04-17 Temat postu:

Przerażające widoki po wybuchu w autobusie.

Nie mogę dojść do siebie. Kobieta pytająca Poyraza o swoją rękę sprawiła, że aż na moment nie mogłam złapać tchu. Miazga! Isa żyje, zemdlał ale wcześniej szedł o własnych siłach, więc z tego wyjdzie. Pewnie wyskoczył z autobusu tuż przed wybuchem.

cukierki · Wysłany: 20:40:06 18-04-17 Temat postu:

Isa, jest nadzieja! Cinar jaka radosc ze Aysegul chce jechac z nim w ogóle...ale ona go tuli bardzo nieswojo..
Niestety nie jestem do konca wolna i bede oglądać z przerwami.

Szerii · Wysłany: 20:42:18 18-04-17 Temat postu:

Czuję sie tak jakbym oglądała wiadomości ze świata

Nie podoba mi się to

Oby Isa wyszedł z tego ..
Rozumiem poniekąd Poyraza ale nie powinien zostać Edy samej

Aysegul chce wyjechać

Przecież ona nie ucieknie od Poyraza

Shelle · Wysłany: 20:42:42 18-04-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 20:46:17 18-04-17 Temat postu:

Umran wygląda przepięknie

Wszyscy jadą do szpitala więc może Poyraza spotkają

Sema wracaj !!!!! i wyciągnij Meltem z tego okropnego miejsca

Ale mi jej szkoda

Shelle · Wysłany: 20:50:18 18-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:50:38 18-04-17 Temat postu:

Jeszcze nie widziałam Poyraza w takim stanie jak w szpitalu.

Na oczach Sianan stracił nad sobą kontrolę i to całkowicie. Był przerażony, w szoku. Miazga! Skoro Poyraz tak to przeżywał to co dopiero Młody. Miałam ciary!

Szerii · Wysłany: 20:52:25 18-04-17 Temat postu:

Smutna a zarazem piękna rozmowa Sinana z Poyrazem w szpitalu

Shelle · Wysłany: 20:54:31 18-04-17 Temat postu:

Ja uwielbiam Ilkera w scenach, w których Poyraz czuje się totalnie bezradny i to była właśnie jedna z takich scen. Ta jego rozpacz jest tak przejmująca, że mnie przeszywa na wskroś! Ta świadomość, że nic nie może zrobić choć tyle by chciał go po prostu zabija!! Biedny

I Sinan też!! Przecież to jego najlepszy przyjaciel

A młody nawet nie ogarnia dlaczego ktoś miałby chcieć skrzywdzić Isę...

Szerii · Wysłany: 20:56:38 18-04-17 Temat postu:

Rozpacz Umran

Uwielbiam jak Taskafa mówi do Isy synu

Teściowa niezbyt zadowolona z pomysłu Aysegul

cukierki · Wysłany: 20:56:47 18-04-17 Temat postu:

Wlasnie jestem na tej scenie co piszecie....brak slow

Shelle · Wysłany: 20:57:52 18-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 20:58:46 18-04-17 Temat postu:

Ciekawe jak Cinar zaareaguje jak dowie ze ze Poyraz zyje bo narazie to facet do rany przyłoż

Lineczka · Wysłany: 21:00:32 18-04-17 Temat postu:

Rozpacz Umran i Taskafy poruszająca.

Ależ mi działa na nerwy Cinar, znalazł się ideał od siedmiu boleści.

Na ten moment problemy Aysegul wydają się być banalne (chociaż takie nie są, mówię tylko o kontraście dramatu związanego z zamachem terrorystycznym a jej chęcią ucieczki). Mina teściowej wyrażała więcej niż tysiąc słów - czystą nienawiść.

Poyraz z pewnością podejmie się misji po tym co się stało.

Shelle · Wysłany: 21:04:02 18-04-17 Temat postu: