Telenowele

cukierki · Wysłany: 19:52:03 22-04-16 Temat postu:

Jakie super fotki! No mnie zachęcać nie trzeba! Jest nadzieja na dzisiaj? Wlasnie kładę corcie spac.

Eclipse · Wysłany: 20:00:16 22-04-16 Temat postu:

cukierkiOyku nadzieja na 4 odcinek? Już jest

Nionia · Wysłany: 20:02:31 22-04-16 Temat postu:

Mam dostęp do całego forum oprócz tematu Poyraz Karayel

Shelle · Wysłany: 20:05:36 22-04-16 Temat postu:

Nionia · Wysłany: 20:29:59 22-04-16 Temat postu:

Dobrze poczekam ale się doczekać nie mogę

Shelle · Wysłany: 20:33:55 22-04-16 Temat postu:

Cóż, jako źródło największej poyrazowej propagandy na tym forum absolutnie się nie dziwię Twojej niecierpliwości, ale na pewno oczekiwanie niedługo się skończy i będziesz mogła delektować się tym arcydziełem

cukierki · Wysłany: 21:41:30 22-04-16 Temat postu:

No to odpalam kompa

Pominęłam tego posta o tym ze odcinek juz jest i nie wiem jak

Pierwsze pare minut po angielsku. W 3 odcinku tez tak mialam.
Aaa bo tlumaczysz od poczatku odcinka. Im sorry

Shelle · Wysłany: 22:20:25 22-04-16 Temat postu:

Tak, kochana, początek pomijam, bo szkoda mi czasu na tłumaczenie tego co już było przetłumaczone. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam to jakoś specjalnie.

Wrzucam coś ślicznego z 4 odcinka, ale jak ktoś jest bardzo uczulony na spoilery to niech obejrzy dopiero po obejrzeniu odcinka

https://www.youtube.com/watch?v=lRE829JLwj4

Eclipse · Wysłany: 23:15:58 22-04-16 Temat postu:

Planowałam maraton, ale nie dam rady jeszcze jednego odcinka upchnąć.
Po trzecim stwierdzam, że bohaterowie są tak uwikłani w różne układy, zależności i powiązania, że to jest nie do odplątania
Zastanawia mnie czy Bahri tak celowo wszystkim pomaga, aby ich ze sobą związać i nie pozwolić odeść. Taki Poyraz: Baba proponuje mu natychmiastową pomoc w odzyskaniu syna, pracę itp. Za takie rzeczy przecież wymaga się wdzięczności, której normalny człowiek, nie brudząc sobie rąk nie jest w stanie wynagrodzić
Byłam po końcówce pierwszego odcinak przekonana, że Poyraz wie czyjącórką z AG...

Shelle · Wysłany: 23:22:19 22-04-16 Temat postu:

Nie, Poyraz wcześniej nie wiedział, że AG jest córką Bahriego.

A układów i zależności to rzeczywiście jest sporo, ale to jeden z powodów, dla których tak lubię ten serial - wszystko jest cały czas strasznie napięte i w każdej chwili może coś wybuchnąć.

A co do wdzięczności Poyraza w stosunku do Bahriego to on jest świadomy co niesie za sobą wkroczenie do tego ciemnego świata, ale że nie widzi innego wyjścia z sytuacji to będzie musiał jakoś spróbować to ogarnąć nie zatracając przy tym siebie.

Eclipse · Wysłany: 23:33:44 22-04-16 Temat postu:

Ale czy jest możliwe, aby pozostać sobą w takich okolicznościach. Nie można, takie rzeczy zostają w człowieku i nie da się tak poprostu wrócić do tego co było. Nie ma możliwości powiedzieć mam czyste sumienie bo robiłem to dla wyższych celów. Trochę jednak sprzedajesz siebie.
Trzeba przyznać, że przez to uwikłanie jest niejednoznaczność sytuacji i postaci i dlatego serial przyciąga

Shelle · Wysłany: 23:43:27 22-04-16 Temat postu:

Oczywiście że tak - żaden normalny człowiek nie jest w stanie wyjść z czegoś takiego i tak po prostu zapomnieć czym się zajmował. Ale taka jest uroda tego serialu, a opowieść i tym jaki wpływ mają na ludzi silne przejścia emocjonalne to jeden z motywów przewodnich tutaj. Ale tak jak mówisz, dlatego właśnie ten serial tak przyciąga. Nie ma tam krystalicznie czystych postaci, a są raczej bohaterowie, których życie zmusza do dokonywania bardzo trudnych wyborów. Często nawet możemy się z tymi wyborami nie zgadzać, ale jak postawimy się w miejscu danej postaci to okazuje się, że tak łatwo jest oceniać tylko z boku. Mnie fascynuje w tym serialu brak takiego jednoznacznego podziału na dobrych i złych, bo nawet proci, którzy wiadomo mają być raczej pozytywnymi postaciami, mają sporo na sumieniu. A z kolei tak jak już mówiliśmy, mafiosi Bahriego wywołują u nas ciepłe uczucia

Wszystko stoi na głowie!

Eclipse · Wysłany: 23:55:39 22-04-16 Temat postu:

Oczywiście zapomniałam wspomnieć o moich ulubieńcach, chłopaki Bahriego wymiatają, uwielbiam takie poczucie humoru

Piękna muzyka 🎵
Zastawia mnie jakie oceny dostaje sąsiad Poyraza za tego jego prace domowe, ale chyba dobre skoro wciąż do niego wraca

A w ogóle to Poyraz umie zrobić wrażenie na dziewczynie

Pełen wachlarz emocji przeżywam podczas oglądania tego serialu i o to chyba chodzi

Shelle · Wysłany: 0:00:19 23-04-16 Temat postu:

Ja nie wiem jak Isa mógł dostać jakąkolwiek dobrą ocenę za którąkolwiek pracę domową, przy której pomagał mu Poyraz, ale trzeba przyznać, że scenki są bezbłędne

Co do chłopaków Bahriego to wszystkie ich dywagacje są boskie, ale jest jedna scena, przy której autentycznie popłakałam się ze śmiechu i przez kilka minut nie mogłam się pozbierać

jak dojdziemy do tego odcinka to Wam napiszę. Choć podejrzewam, że nie będę musiała pisać

I owszem, przy PK człowiek doświadcza naprawdę całego wachlarza uczuć. Od sikania ze śmiechu po taki ścisk w sercu jakby mu rodzinę krzywdzili. Ech, no kurczę ale mnie ten serial rozbroił no...

fantasma · Wysłany: 0:05:03 23-04-16 Temat postu:

Ja na razie 2 odcinki obejrzalam 3 i 4 jak sie okazuje

nadrobie w niedzieleę zapewne

Ja też uwielbiam chłopcow Bahriego i nie wiem dlaczego, ale jakos tak najbardziej tego siwego nie wiem jak ma na imie, tak jakos ciepłe uczucia we mnie wzbudza.