 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:37:13 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Super memy 
I cudowne zdjęcia Burcin 
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 20:32:40 22-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:19 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Odcinek 12
Jeden z najlepszych odcinków pierwszego sezonu! Ogromne emocje, świetne zakończenie, mnóstwo genialnych scen. Pamiętam, że skończyłam go oglądać gdzieś koło 1 w nocy i musiałam zacząć następny by dowiedzieć się co będzie dalej. Poszłam spać grubo po 3.
Wyznanie miłosne Sefera poruszające i całkowicie w jego stylu. Oglądałam te sceny z kilkanaście razy i wciąż nie mogłam dojść do siebie. Miazga i petarda w jednym, cóż to były za emocje!
Sytuacja Poyraza dała Seferowi do myślenia, miałam wrażenie, że się z nim utożsamia - trudna miłość, nie ta liga itp. Ucieszyłam się, gdy w końcu zebrał się na odwagę i wyznał Semie, że ją kocha. Ileż można w sobie dusić tak wielkie emocje? Scena cudowna, miałam ciary na całym ciele. Sefer mnie urzekł - całokształtem. Aluzja z koszem na śmieci i niewidzialnością, pytanie czy Sema ma gaźnik zamiast serca ( ), wspomnienie słynnych pomarańczy, skrucha za ten nieoczekiwany wybuch emocji i mój ulubiony moment: "Od dawna płonę z miłości do Ciebie, kładę się spać...Ty, wstaję rano...Ty, otwieram oczy a tam Ty, zamykam je a tam znowu Ty, jesteś wszędzie. To najszczersza prawda, tak bardzo Cie kocham" - jedno z najpiękniejszych wyznań jakie przyszło mi oglądać. Aż słów brakuje by opisać jak bardzo Sefer mnie zachwycił. Otworzył się, przez co był całkowicie bezbronny w tamtej chwili, podał swoje serce na tacy ukochanej kobiecie. Rewelacja! Dlatego tym bardziej nie rozumiem reakcji Semy. Wyglądała na poruszoną, zdradzało ją spojrzenie, ale niestety stała jak słup soli i nawet nie obdarzyła go ciepłym gestem czy słowem. Nie musiała mu się od razu rzucać na szyję, mogła być zagubiona czy też nie odwzajemniać jego uczucia, ale ten chłód i dystans od niej bijący złamały serce biednemu Seferowi. Aż miałam ochotę go przytulic i powiedzieć że będzie dobrze! Jak można nie docenić tak pięknego wyznania miłosnego? Na dodatek sugerować by udawać, że tej rozmowy nie było? Zraniony Sefer zachował klasę. Przyjął do wiadomości decyzję Semy, ale nie zamierzał zgrywać pozorów, że nic się nie wydarzyło.
Poranna scena w przybudówce rewelacyjna. Kolejna perełka naładowana emocjami. Mowa oczywiście o Seferze miażdżącym w rękach szklankę na widok Semy. Ileż w tym było bólu, aż mi się serce krajało ze smutku na ten widok.
Konfrontacja Aysegul i Poyraza z Bahrim kapitalna. Nie mogłam usiedzieć na miejscu z tych nerwów. Fantastyczny klimat stworzony m.in. przez muzykę, ujęcia (np. zbliżenia na twarze aktorów). Sceny Bahriego z Poyrazem i córką miazga! Przyznam się, że jego reakcja mnie zaskoczyła i to negatywnie. Wiedziałam, że zadowolony nie będzie, ale niewiele brakowało a zasądziłby wyrok śmierci na człowieku, którego traktował jak syna. Ok, mafia rządzi się swoimi prawami, ale sceny w przybudówce mnie zmroziły. Myślę, że Bahri był aż tak wkurzony przez to, że Poyraz z Aysegul poprzedniego dnia okłamali go prosto w oczy i zrobili z niego idiotę. Sami ukręcili na siebie bicz. Popełnili błąd i przyszło im za to drogo zapłacić. Jeden z moich ulubionych momentów w tym odcinku to Poyraz patrzący Bahriemu prosto w oczy i wyznający, że kocha Aysegul a ona jego. Rewelacja! Szkoda tylko, że tak późno (dopiero po zdemaskowaniu) zdecydował się na te słowa. Niemniej jednak zrobiło to na mnie spore wrażenie, na wszystkich zgromadzonych oczywiście też.
Aysegul pokazała w tym odcinku charakterek, pazura i klasę. Całą sobą broniła Poyraza, jak lwica! Była twarda, odważna i nieustępliwa. Jej mina gdy wychodziła od Unsala (po tym jak go ochrzaniła ) - bezbłędna. Gniew, złość, stanowczość, zawziętość - takie emocje dały się wyczytać z jej twarzy. Aysegul uratowała życie Poyrazowi, bo dzięki niej Bahri wydał łagodniejszy wyrok z wygnaniem go a nie egzekucją. Łaskawca!
Uwielbiam też momenty, gdy sprowadzała Sadrettina do pionu, nie cackała się z nim i wspominała jego grzeszki.
Najlepsza była scena podczas kolacji - milcząca Aysegul wpatrująca się w ojca, jakby prześwietlała go na wskroś, odmawiająca spożycia posiłku i siejąca zniszczenie poprzez ściągnięcie obrusa z całą zastawą na podłogę. Miazga! Oglądałam te ujęcia kilka razy i nadal byłam pod ogromnym wrażeniem! Kontynuacja tej sceny w postaci rozmowy Aysegul z ojcem pod drzwiami to kolejna petarda odcinka, zwłaszcza tekst: "będziesz musiał wykopać dwa groby". Aż mnie ciarki przeszły! Aysegul była rewelacyjna, polubiłam ją jeszcze bardziej! Jest w moim top 3 postaci w serialu!
Poruszyło mnie wymuszone rozstanie Aysegul i Poyraza. Ich spojrzenia wyrażały więcej niż tysiąc słów - ból, smutek, żal i tęsknotę. Aż miałam łzy w oczach! Na szczęście ta dwójka tak szybko się nie poddaje. Ich rozmowa telefoniczna poprawiła mi humor, szkoda że Sema im przerwała. Odniosłam wrażenie, że Aysegul chciała dodać Poyrazowi sił i otuchy zapewniając go o swojej miłości. Spotkanie protów w mieszkaniu Albaya wywołało uśmiech na mojej twarzy, ale i wzruszenie. Im niepotrzebne są słowa, miłość bije od nich na kilometr.
Jedna z piękniejszych scen protów to ta, gdy leżeli na podłodze przytuleni do siebie. Cudowny widok, oczu nie mogłam od nich oderwać. Była między nimi chemia, magia, kapitalny klimat i to bliżej nieokreślone coś. Uroczy obrazek przedstawiający idealnie dobraną dwójkę ludzi, którzy się uzupełniają. Czysta miłość.
Poyraz ładnie się rozprawił z ludźmi Zafera i pokrzyżował mu plany. Świetna akcja choć niezwykle ryzykowna i niebezpieczna. Mało brakowało a nasz bohater przepłaciłby ją życiem. Jednak ani chwili się nie wahał chcąc uratować Bahriego. Tego samego, który rozdzielił go z ukochana kobietą i wygonił z miasta. Brutalnie sprawę ujmując to mógł się pozbyć problemu "dzięki" Zaferowi, nie musiał interweniować, ale Poyraz oczywiście taki nie jest i chwała mu za to. Ma zasady i serce w odpowiednim miejscu. Bahri powinien to docenić.
Zafer posłużył się córką by wykorzystać Aysegul do swojej intrygi. Nie cierpię takiej bezczelności, chamstwa, dwulicowości. Dobrze, że nie zrobił jej krzywdy, jego w końcu stać na wszystko. Ogromnie wkurzyła mnie pracownica Zafera, która wykonała instrukcje szefa bez mrugnięcia okiem.
Wywód Zulfo o globalnym kapitalizmie jak zwykle rewelacyjny. Nawet jeśli bierze na tapetę tak poważny temat jakim są choroby nowotworowe i na tym przykładnie analizuje firmy farmaceutyczne. Popisał się Zulfo wiedzą, nawet nazwiska lekarzy wymieniał. Dane liczbowe i statystyka też mu niestraszne. Uwielbiam te niesamowite teorie spiskowe i podsumowania: "Przypadek? Nie sądzę". Jego gesty i miny są kapitalne, mowa ciała rozbrajająca. Biedny Taskafa był nieźle skołowany po wykładzie przyjaciela.
Songul wkurzająca, ale to nic nowego. W ogóle nie jest mi jej żal, sama sobie winna, że znalazła się w trudnym położeniu. Zachciało jej się kłamać i wyprzedzać wydarzenia. Jej plan z zajściem w ciążę z innym mężczyzną i podaniem Sadrettina za ojca żenujący. Aż mi witki opadły. Ta kobieta inteligencją i instynktem samozachowawczym nie grzeszy. Na dodatek robi z siebie ofiarę (jak jej mężulek, widać że są ulepieni z tej samej gliny ). Po co pchała się do tej rodziny? Sama sobie winna. Chyba aż tak źle jej nie jest skoro trwa u boku męża. Mogła się z nim rozwieźć. Sadrettin wiele ma na sumieniu, ale nawet mi się go szkoda zrobiło, gdy poznałam plany Songul. Chciałam żeby ją zdemaskował i odkrył jej intrygę, ale wtedy pewnie doszłoby do tragedii. Urażona duma, ego i honor nie pozwoliłyby mu puścić jej tego płazem.
Cieszy mnie, że Taskafa wrócił. Pocieszny był, gdy witał się z Bahrim i przyjaciółmi. Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Rozbawił mnie opowiadając historię z wujkiem i kuzynem, rodem z jakiegoś tasiemca.
Unsal jest okropny. Mało mu było, że już raz wydał Poyraza i Aysegul, postanowił to więc powtórzyć. Aż się robi niedobrze na widok jego parszywego uśmiechu. Facet nie uczy się na błędach, nie wyciąga wniosków. Szkoda Sinana, że ma takiego dziadka.
Podobał mi się stanowczy Poyraz wygarniający byłemu teściowi prawdę na jego temat. Ładnie mu przygadał! Świetnie z Sinanem zagrali scenę pożegnania. Mistrzowie! Jaki ojciec taki syn.
Kilka uwag:
* świetna była scena z Semą wyjawiającą Seferowi, że wiedziała o związku Aysegul i Poyraza, odkryła przed nim swoją tajemnicę a to tylko dowodzi temu, że jest jej bliski i czuje się przy nim bezpiecznie
* rozbroił mnie przestraszony Isa stwierdzający, że bez Poyraza nie przejdzie do następnej klasy odrabianie zadania domowego w wesołym gronie jak zwykle świetne wywiad z Poyrazem, jego samokrytyka, zażalenie że nigdzie nie ma organizowanych kursów miłosnych i mina Aysegul - bezcenne
* muszę wspomnieć o scenie z bodajże poprzedniego odcinka, gdy Zafer zaplanował zabójstwo Bahriego a jego wspólnicy się z nim zgodzili i kolejno po sobie wyciągali naboje - ujęcia rodem z filmu akcji, klimat budzący grozę!
* ładnie Poyraz załatwił Sefera, Zulfo i Taskafę pod szkołą, 3 facetów nie dało rady jednemu nie z nim takie numery!
* fajna była scena z Bahrim i chłopakami grającymi w kości, traktuje ich jak synów aż się mi na sercu cieplej zrobiło
* "panikujący" Sinan podczas alarmu w szkole wywołał u mnie atak śmiechu.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:50 22-09-16 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 20:44:49 22-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaisa Mistrz

Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:33 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka Biedny Sefer w tym odcinku się nacierpiał. Wyznanie miłości totalnie w jego stylu a Sema mnie strasznie wkurzyła tym tekstem, żeby o tym zapomnieli.
Baba miał prawo się wkurzyć, ale to jak potraktował córkę i Poyraza i tak było przegięciem porządnym z jego strony i w tym czasie strasznie mnie wnerwiał.
Aysegul i scena stołowa, a potem rozmowa z ojcem jedna z moich najulubieńszych.
Sinan i Poyraz i ich kolejny teatrzyk tym razem przed Unaslem jak zawsze mistrzostwo. Uwielbiam też rozmowę o wyjeździe Poyraza i zasmuconego Sinana, że go zostawi, a Poyraz go tylko wkręcał.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:49:29 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka No jeszcze chwila i z nami będziesz komentować odcinki i będziesz z nami plotkować mam nadzieję ok zabieram się za czytanie
Lineczka Nie będę sie rozpisywać bo po co ?
Normalnie z łza w oku czytałam twój komentarz. Jak trudno mieć diwe pary którymi sie zachwycam I jak tu żyć i jeszcze chłopaki którzy rozwalają system i chce ich wszystkich w podpisie 
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 20:53:43 22-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
cybills Motywator

Dołączył: 19 Sie 2016 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:43 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Mała niespodzianka za nabicie 300tu stron
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:35 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka, jak zwykle cudowny komentarz
Witaj w klubie rozłożonych na łopatki wyznaniem miłosnym Sefera To było po prostu.... Tego się nie da opisać słowami!!! Ta jego rozpacz i desperacja, jakby nie miał pojęcia co jeszcze może zrobić, żeby ona go wreszcie zauważyła!!! Biedactwo, takie wyznanie, a ta kobieta taka bezduszna!!!!
Aysegul w tym odcinku przeszła po prostu samą siebie!!! Po całych dwóch sezonach sceny z tego odcinka to nadal jedne z moich ulubionych w wykonaniu Burcin!! Jej konfrontacje z Unsalem, Sadrettinem, a przede wszystkim Babą to po prostu mistrzostwo świata!!! Absolutnie genialne sceny!!
Przytulasy protów z tego odcinka też cudne
No i ogólnie odcinek rzeczywiście jeden z bardziej naładowanych emocjonalnie!! W PK to oczywiście każdy jest, ale w tym było wyjątkowo dużo napięcia! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:05:25 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Ja powoli zaczynam nie wierzyc w telki Meksykańskie
Ja sie nie wkurzyłam ani trochę kiedy Sema powiedziała: zapomnijmy Nie aż dziwne bo zazwyczaj mnie to wnerwiało hmn często
Proci no ach chyba udam się na bloga Kaisy i jej animek bo zapragnęłam jeszcze raz zobaczyć to spojrzenie, wyraz twarzy i przytulas 
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 21:12:07 22-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:07 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Przez głupie forum prawie bym nie dojrzała boskich memów cybills, bo się jej post wbił przed mój.... Wrrrr!!!!
Memy świetne i tak jak mówiłam czeka nas jeszcze mnóstwo wrażeń w tym temacie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:23:04 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Mój poprzedni komentarz bez sensu jak zawsze kiedy to moje serce przemawia a nie rozum
cybills Memy, Meeemy i jeszcze raz meeeemy genialne, cudowne jak zawsze Dzięki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaisa Mistrz

Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:16 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Te forumowe gierki z mieszaniem postów są maskryczne. Tez prawie przegapiłabym memy.
cybills Super memy.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:39 22-09-16 Temat postu: |
|
|
A ja z kolei z innym prezencikiem przybywam, bo takie cosie mi dzisiaj mi wpadły w oko i muszę się podzielić
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
cukierki Generał

Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:14 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Dopiero co było 200, a teraz już 300 Naprawdę nie wiem co tu się zaczęło dziać... A kiedyś było tak spokojnie, kilka komentarzy dziennie, czasem nawet żadnego... A teraz jakaś plaga tych poyrazomaniaków I tak trzymać!! Przed nami jeszcze wiele wspólnych poyrazowych przeżyć
A tak w ogóle to wreszcie pojawił się normalny fragman 63 odcinka!!! Czuję się w obowiązku Wam go wrzucić, ale wchodzicie na własną odpowiedzialność!!!
SPOILER!!! SPOILER!!!! SPOILER!!!
Pamiętajcie, że jakbyście komentowali to koniecznie małą czcionką!!!
https://www.youtube.com/watch?v=Z7yMzYaC9KM
Aha, 3 sezon zaczyna się już oficjalnie w październiku, ale konkretnej daty nie ma  |
Widzialam widzialam widzialam!!! A dlaczego? Bo i tak on mi nic nie mówi
Jednak emocje mnie dosiegly!!!! Mega fragman!!!!
Memy i fotki 
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 21:36:28 22-09-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:31:50 22-09-16 Temat postu: |
|
|
cybills Chcę więcej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaisa Mistrz

Dołączył: 29 Gru 2015 Posty: 10186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ślunsk ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:56 22-09-16 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za fotki Shelle i nowe memy cybills.
cukierkiOyku Odważny krok.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|