Telenowele

Lineczka · Wysłany: 23:11:47 30-09-16 Temat postu:

Dzięki dziewczyny.

Ostatnie memy na dziś.

Kaisa · Wysłany: 23:16:27 30-09-16 Temat postu:

Lineczka Ale się rozkręciłaś.

Shelle Super kolażyk z sierotkami.

Lineczka · Wysłany: 23:19:37 30-09-16 Temat postu:

Wena przyszła niespodziewanie, ale to dla niej typowe.

Shelle · Wysłany: 23:21:56 30-09-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 23:23:18 30-09-16 Temat postu:

Wena lubi zaskakiwać.

Poyraz bajerant.

Uwielbiam tego gościa.

Shelle · Wysłany: 23:26:46 30-09-16 Temat postu:

No i męskie pogaduchy

Lineczka · Wysłany: 23:26:50 30-09-16 Temat postu:

Poyraz bajerant mistrz!

Shelle wrzuciłaś przy okazji 20 odcinka taką animkę: [link widoczny dla zalogowanych] mogę ją wrzucić do podpisu?

cukierki · Wysłany: 23:27:50 30-09-16 Temat postu:

Dobra to i ja sie odwdzięczam za tak cudne memy i kolazyki

"Sam ze sobą"

Nie trać czasu na walkę
Gdy tak cenny on jest
Może warto zapomnieć
Z czym spotkałeś się

Choć pustka w myślach
Serce nierówno bije
Dzisiaj nie zatrzymuj
Osoby dla której żyjesz

Los ciebie ukarać chciał
Broń prosto w twarz
Dalej będziesz wierzgać?
Czy odwagę masz?

Proponuje rozstanie
Gdzie kolwiek byś był
Spokój nie wróci
Z policzków się zmył

Patrzą na Bosfor
Oczy zeszklone
Poyraz szalony?
Życie szalone...

Wszyscy powariowali
Śmieją się z ciebie
Jeszcze chcesz zostać
Tutaj w tym niebie?

Nie dla każdego
Uśmiech kobiety
Mafijna córka
Z wadami zalety

Nie oddał się słońcu
Nie pozwolił otulić
Chciał jeden dzień
Z tamtych przytulić

Jeszcze zakosztować
Przywilejów złego
Jedno spojrzenie
Ojcowskiej miłości...
Bahriego

cukierki · Wysłany: 23:28:27 30-09-16 Temat postu:

dubel

Lineczka · Wysłany: 23:30:00 30-09-16 Temat postu:

Przepiękny wiersz.

Shelle · Wysłany: 23:34:44 30-09-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 23:35:33 30-09-16 Temat postu:

cukierkiOyku Cudowny wiersz.

Shelle Bajerantów dwóch.

Chciałabym zobaczyć Sinana jak dorośnie.

Kocham ten temat!!

Tyle tworów w 1 wieczór!

DZięki wszystkim za wszystko.

Mała wena i mnie dopadła.

cukierki · Wysłany: 23:37:09 30-09-16 Temat postu:

bo tak właśnie jest z Poyrazem niby nie chce niby nie może a całym sobą czuje się synem Baby i ukochanym Aysegul... jego drugie ja każe mu odejść, ale to co w sercu nie pozwala na to...
widzę go właśnie takiego siedzącego sobie na skraju Bosforu (przepaści) myślącego która drogą iść... czekającego na kolejne zaproszenie Bahriego...

Shelle · Wysłany: 23:42:06 30-09-16 Temat postu: