|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:25:13 04-08-20 Temat postu: |
|
|
Next,
każdy z nas ma swoje preferencje, to oczywiste, ja także nie przepadam za mafijnymi klimatami, ale zaczęłam oglądanie ze względu na aktora, którego bardzo lubię i jak do tej pory nie żałuję.
Tym bardziej, że Ramo ma swój pierwowzór.
Naturalnie, że te wszystkie drastyczne zmiany w produkcji i wśród aktorów, budzą obawy, tym bardziej, że część najmłodszej widowni za protów uważała Fatos i Neco, a ci odeszli, więc i spora grupa zapewne od września ubędzie.
Z obawą czekam na nowy sezon I jest tak , jak piszesz, mnóstwo starych i nowych seriali...za mało dni...
Atahan napisał:
Cytat: | MURAT YILDIRIM: "DAWNO NIE CZYTAŁEM TAK DOBREGO SCENARIUSZA!" |
On bardzo długo szukał i czekał na interesujący scenariusz, dał się w końcu namówić na serial.No, ale niemal każdy aktor, który podejmuje się jakiejś roli, mówi , że scenariusz jest interesujący. Mnie podobała się wersja z pierwszego sezonu, oby scenarzyści tego nie spaprali |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:52:08 05-08-20 Temat postu: |
|
|
Odcinek 8
Szczerze, to nie mam pojęcia, co tutaj się wydarzyło. Miałem wrażenie, że dobre 1,5 godziny to była cisza przed burzą. Coś się niby działo w tym odcinku, ale było czuć taką niepewność, jakby coś wisiało w powietrzu. Na końcu strzelanina, wszędzie strzelali, a ja się aż pogubiłem. Tyle się ostatnio tutaj bohaterów nazbierało, że już się pogubiłem, kto tu do kogo strzela i dlaczego. Do Rama strzelali jacyś ludzie, których pierwsze na oczy widziałem. Do Neca i Fatos, bo szukali Suleymana, a Suleyman poszedł sobie na spacerek z Halefem i zmartwychwstałym, którego rzekomo zabił Neco.
Nie wiem jeszcze dlaczego, ale mam przypuszczenie, że albo Yavuz, albo Halef mają coś wspólnego z tą strzelaniną z końca odcinka, ale bardziej stawiam na Halefa, bo od razu przejął Suleymana.
Neco, który wyznaje Fatos swoje uczucia, jednocześnie ani razu nie nazywając tego miłością jest dla mnie przerażający. Na jej miejscu, to bym się bał, bo widzę od razu przed oczami Emira Kozcuoglu, niby się powstrzymuje, a niby obsesyjnie o niej myśli. Ale teraz muszą mu wystarczyć tylko myśli, bo Fatos wróciła do brata i do Boza, pytanie tylko... na jak długo?
A Dogan do tej pory trochę namieszał, ale cieszy mnie fakt, że żałuje tego, co zrobił i wyznał chociaż Sahinowi prawdę. Lepiej, że zobaczył swój błąd, niż jakby miał dalej brnąć w kłamstwa i donosić Suleymanowi.
Mam nadzieję, że kolejny odcinek rozwieje masę pytań, które się pojawiły w mojej głowie, bo przyznam, że przynajmniej dla mnie to się bardzo teraz pogmatwało, ale bardzo dobrze, bo trzyma w napięciu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:36:17 06-08-20 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał:
Cytat: | Szczerze, to nie mam pojęcia, co tutaj się wydarzyło. Miałem wrażenie, że dobre 1,5 godziny to była cisza przed burzą. Coś się niby działo w tym odcinku, ale było czuć taką niepewność, jakby coś wisiało w powietrzu. Na końcu strzelanina, wszędzie strzelali, a ja się aż pogubiłem. Tyle się ostatnio tutaj bohaterów nazbierało, że już się pogubiłem, kto tu do kogo strzela i dlaczego. |
wszystko było konsekwencją wydarzeń z poprzedniego odcinka.
Halef "zepchnięty na dno piekła" przez Sulejmana , wszedł w układ z Ramem, stąd strzelanina w klubie.
Strzelanie do Alpaya, to zemsta prota za podstęp na cle i próbę oddania paliwiarzy w ręce policji.
Sulejman dostał cynk od zdrajcy Dogana, powiadomił szybko Alpaya, aby uciekał i Neca, aby ukrył Fatos.
Przy wymianie okazuje się, że Neco wszedł w układ z Alpayem, aby pozbyć się Rama. Alapay dyszy zemstą za śmierć brata, wyznaje oczywiście filozofię na własny użytek, gdy Yilmaz mówi mu o stracie ludzi, Alpay krzyczy :"Ludzie mnie nie obchodzą, to był mój brat"
Stąd strzelanie do Rama.
Yavuz w rozmowie z Fidan i na zebraniu Rady Adany potwierdził, że Ramo przekroczył wszelkie granice,a mecenas przekazał "pozdrowienia od pana Yavuza" - stąd przystawione do jego skroni pistolety.
Kolejna strzelanina, mająca zetrzeć z powierzchni ziemi rodzinę Rama, to dzieło oszalałego Alpaya.
Dużo tego, to prawda No, ale jak na film tego typu przystało.
Cytat: | Neco, który wyznaje Fatos swoje uczucia, jednocześnie ani razu nie nazywając tego miłością jest dla mnie przerażający. Na jej miejscu, to bym się bał, bo widzę od razu przed oczami Emira Kozcuoglu, niby się powstrzymuje, a niby obsesyjnie o niej myśli. Ale teraz muszą mu wystarczyć tylko myśli, bo Fatos wróciła do brata i do Boza, pytanie tylko... na jak długo? |
Atahan, najpewniej wiesz, że młodsza część fanów nie życzyła sobie tego, aby Fatos wróciła do Boza. Miała być z Neco, który nie powiedział ostatniego słowa.
Zauważyłeś z jaka miną popatrzył na Fatos w objęciach Boza? On ma zamiar ją odbić i mieć dla siebie.
Chociaż, ja z kolei myślę, że w Necu zaczynają się powolutku budzić delikatniejsze uczucia, niż tylko chęć posiadania dziewczyny na wyłączność. W sposób poddańczy położył głowę na nogach Fatos i przytulił się, po strasznej lekcji dziadka , który kazał mu zabić Kirpiego.
On cały czas jej powtarza, że są dla siebie, nie pada co prawda deklaracja miłości,ale coś go do Fatos ciągnie ...zobaczymy na co będzie go stać...
Cytat: | A Dogan do tej pory trochę namieszał, ale cieszy mnie fakt, że żałuje tego, co zrobił i wyznał chociaż Sahinowi prawdę. Lepiej, że zobaczył swój błąd, niż jakby miał dalej brnąć w kłamstwa i donosić Suleymanowi.
|
Wyznał prawdę, dokonał spowiedzi przed Sahinem, bardzo go to męczyło, a dlaczego zdradził? Z zawiści...
Świetnie to określiła Sebos:"On zawsze był taki. Trzeba się bać tej zazdrości i zawiści"!
Matka Rama jest chora, raz wraca jej pamięć, i to był ten moment jasności umysłu w określeniu charakteru Dogana.
Zaś Halef pogłębił tylko jego podejrzenia,mówiąc mu o szczelinie w murze, w której gnieździ się żmija...przypomniał,że do Sulejmana podczas zastawionej pułapki w klubie zadzwonił telefon i potem wydarzyło się to, co wydarzyło... |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:32 07-08-20 Temat postu: |
|
|
Ramo , to smutny człowiek i od dzieciństwa ma smutne życie.
Żyje życiem swojej rodziny, za którą czuje się odpowiedzialny,boleje nad chorobą matki. Przywykł już do jej różnych stanów... pełnej świadomości realiów albo do gubienia się i izolowania, zamykania w kokonie niepamięci.
Smutne życie, gdyż od dzieciństwa tkwi w przestępczym działaniu rodziny i mieszkańców dzielnicy , w której żyje.
Smutne, bo ma świadomość , że ci, którzy w straszliwy sposób zabili mu ojca, są teraz jego szefami i to dla nich musi pracować, podczas gdy oni bogacą się kosztem maluczkich.
Ramo jest smutny, bo kobieta którą pokochał, o której marzy, jest dla niego (do pewnego momentu) nieosiągalna , że w domu zaczynają się przeciwstawiać jego decyzjom, a w końcu zdradzają.
Marzenia o innym życiu się nie spełniają, ale on pada i powstaje mimo licznych chwil załamania.
W jego oczach nie ma radości, jest smutek, melancholia, rozczarowanie..
Nie ma serdecznego , beztroskiego śmiechu.Na swoich barkach dźwiga całe brzemię w pojedynkę, ale choć zabija, bo to jest wpisane w mafijny świat, to nie zatracił swojej wrażliwości i człowieczeństwa.
Ktoś powie, jak to, ten , który za pan brat jest z bronią nie zatracił swojego człowieczeństwa?!
W normalnym życiu, jak najbardziej, natomiast w tym świecie, w którym żyje Ramo są inne kategorie dobra i zła.
W moim osobistym odczuciu Murat świetnie pokazuje nam takiego właśnie człowieka |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:13:32 07-08-20 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | wszystko było konsekwencją wydarzeń z poprzedniego odcinka.
Halef "zepchnięty na dno piekła" przez Sulejmana , wszedł w układ z Ramem, stąd strzelanina w klubie.
Strzelanie do Alpaya, to zemsta prota za podstęp na cle i próbę oddania paliwiarzy w ręce policji.
Sulejman dostał cynk od zdrajcy Dogana, powiadomił szybko Alpaya, aby uciekał i Neca, aby ukrył Fatos.
[...]
Yavuz w rozmowie z Fidan i na zebraniu Rady Adany potwierdził, że Ramo przekroczył wszelkie granice,a mecenas przekazał "pozdrowienia od pana Yavuza" - stąd przystawione do jego skroni pistolety. |
Do tego momentu rozumiałem, pogubiłem się w dalszej części, być może coś zgubiłem po drodze Dziękuję, za wyjaśnienie
Z drugim postem zgadzam się w 100%. Podsumowując Ramo jest smutnym człowiekiem. Nie każdy dałby radę wziąć na swoje barki, tyle, ile udźwignął Ramo. Patrząc na Murata, mam wrażenie, że on się oddał tej roli, a nie tylko ją gra. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:00:02 11-08-20 Temat postu: |
|
|
Zwiastun mi się podoba, ale za wiele powiedzieć o nim nie mogę w odniesieniu do całości I sezonu. Dzisiaj obejrzałem połowę 9. odcinka, czyli przede mną jeszcze 2,5. Chociaż może być tak, że będzie spooory przeskok w czasie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:30 11-08-20 Temat postu: |
|
|
Dzięki Lucy.
Nie będzie nudy.
Widziałeś Atahan
No, ale nasza Esra odchodzi, bo chyba to miał znaczyć okrzyk rozpaczy Rama:"Neden"
Murat swego czasu trenował tajski boks, więc sceny siłowe wychodzą mu naturalnie...tak przynajmniej to wygląda w trailerze.Poza tym , to chłopak z Adany |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:11:11 12-08-20 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Ale odcineczek bombowy, działo się bardzo dużo!
Alpay to już mi tak gra na nerwach, że jak go widzę, to mam nadzieję, że to już ten ostatni raz. Wymyślił sobie rządzenie Radą. Szczerze, to tylko czekałem, aż Yavuz się zacznie śmiać.
Rozszyfrowali też Yavuza. Trzyma z Ramem, bo to wg. niego człowiek, któremu 'można zaufać'. A on sam ma swoje porachunki z Cihangirem, o których pewnie dowiem się więcej w II sezonie, chociaż nie wiem, co się wydarzy w te 2 odcinki, ale moim zdaniem twórcy mieli inny pomysł na pierwszy sezon i z 10 odcinków to by normalnie jeszcze nakręcili.
Scena z zakładnikami i jak Alpay do nich strzelał była dla mnie bardzo przykra. Dlaczego? Przypomniało mi się, jak czasami na filmach dokumentalnych pokazywali rozstrzeliwanie Żydów. Tutaj Alpay ustawił sobie wszystkich w rzędzie i po kolei każdemu odbierał życie Czułem, że skończy się na Turkanie, bo przez cały odcinek kamera wiele razy na niego kierowała, chociaż sama postać nic nie robiła (tak, jakby na pożegnanie). Do Fidan wiadomo już by nie strzelił.
Postać Neca to dla mnie zagadka, naprawdę. Są momenty, w których mu współczuję, rozumiem i naprawdę zaczynam lubić, a chwilę później robi coś, przez co znowu staje się rozpuszczonym synusiem Neslihan. Na dodatek zaczyna już nawet dostrzegać Fatos.
Halef się uspokoił, przeszedł zmianę zdecydowanie na plus. Widać, że nie miał prawa wyboru w swoim życiu, Suleyman wszystkim sterował. Przy Feraye i Ginie widać, że on chciałby mieć po prostu normalną rodzinę (albo w tym chłopcu widzi siebie przed laty... albo jedno i drugie). Chciałbym, żeby otworzył nowy rozdział w swoim życiu, z dala od mafii, ale skoro to serial o
mafii, to raczej jest to niemożliwe.
Zdziwiła mnie Sebos. Wychodzi na to, że ona jest bardziej wszystkiego świadoma, niż myślałem. Wiedziałem, że czasami wraca jej zdrowy rozsądek, a czasami przenosi się do swojego świata, ale nie sądziłem, że ona o tym wie i jest świadoma, że czasami odpływa. Przyznam, że mnie to zaskoczyło.
Odcinek bardzo dobry! Wręcz wystrzałowy, bo znowu nie oszczędzili nam różnych strzelanin. Działo się bardzo dużo i bardzo mi się podobało |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:27 16-08-20 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał:
Cytat: | Alpay to już mi tak gra na nerwach, że jak go widzę, to mam nadzieję, że to już ten ostatni raz. Wymyślił sobie rządzenie Radą. Szczerze, to tylko czekałem, aż Yavuz się zacznie śmiać. |
Yavuz cały czas ma w scenach z Alpayem w swoich oczach i półuśmiech, i politowanie.
Jednak, jak pokazano nam w zwiastunie do drugiego sezonu Alpay jest i dziwi się, że Ramo żyje.
Cytat: | [...]z 10 odcinków to by normalnie jeszcze nakręcili. |
Może nie dziesięć, ale kilka na pewno.
Zgadzam się z Tobą, scena rozstrzeliwania zakładników i ta ręka "Cezara" opadająca oraz kolejny strzał jest mocna, jak dla mnie za mocna! No, ale to film o mafii, nie mogą być białe rękawiczki.A gdy przystawiono pistolet do głowy Fidan, skóra mi ścierpła i odruchowo zamknęłam oczy
Cytat: | Postać Neca to dla mnie zagadka, naprawdę. |
Bardzo zmienna postać, pozytywne cechy jego charakteru co chwilę przegrywają z ciemną stroną jego osobowości. Płacze na kolanach Fatos, a za chwilę wykręca taki numer, że brak słów. Tak i teraz. To, że wszyscy wpadli w pułapkę Alpaya, to jego"zasługa". A co śmieszniejsze w całej tej dramatycznej sytuacji, Alpay nie bardzo się z nim liczy, a zwłaszcza jego ludzie. Pojawił się maleńki plus, gdy głośno domagał się lekarza dla Hasana, ale czy to nie był tylko chwilowy pozytywny impuls?
Przy okazji, zauważyłeś, jak Sulejman potraktował Neslihan za to , ze wraz z synkiem weszła w układ z Alpayem?
Żal mi jej było, jako córki ,nad którą ojciec nie ma litości i skazuje na banicję, ale z drugiej strony ona też nie miała litości dla Fatos. Cały czas czuła się żoną Cengiza, która wiele może i dla której pracuje Halef, gotów na każde jej i Naca skinienie.
Cytat: | Chciałbym, żeby otworzył nowy rozdział w swoim życiu, z dala od mafii, ale skoro to serial o
mafii, to raczej jest to niemożliwe. |
To serial o mafii i Halef w tym tkwi, co nie znaczy, że nie pragnął innego życia, niż to przy rodzinie Sulejmana. Tęsknił za ciepłem, miłością... On mówi Feraye:"Tak,pracuję dla Sulejmana", a potem, gdy zagniewana Feraye wraz z Ginem odchodzą ,szybko dodaje :" Dla nikogo", jakby chciał się odciąć od tego brudnego świata, usprawiedliwić...wiemy, że po epizodzie bycia ochroniarzem w klubie Halef jest przeciwko Sulejmanowi, jest samotnym wilkiem, który na początek pomógł Ramowi, ale jak będzie dalej?Zobaczymy.
Cytat: | Zdziwiła mnie Sebos. Wychodzi na to, że ona jest bardziej wszystkiego świadoma, niż myślałem. Wiedziałem, że czasami wraca jej zdrowy rozsądek, a czasami przenosi się do swojego świata, ale nie sądziłem, że ona o tym wie i jest świadoma, że czasami odpływa. Przyznam, że mnie to zaskoczyło. |
Jest tego świadoma, że umysł ją zawodzi i zapomina o tym, co było. Czasami zaskakuje podczas rozmowy, mówi logicznie, sytuacja nie jest napięta, a ona nagle wstaje i mówi np.:"Ojej mam zupę na kuchence..." i odchodzi.
Ma taki odruch ,jak małe dziecko, gdy czuje się niepewnie - kręci supełki z nitek na ubraniu.
Skoro jesteśmy przy niej, to jestem wzruszona miłością Rama, Fatos, Affet i pozostałych, którzy pięknie się zachowują, nie ma w nich cienia irytacji, zdenerwowania, tylko czułość dla doświadczonej przez los matki |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:15:35 22-08-20 Temat postu: |
|
|
Zwiastun mocny i interesujący zarazem.
Zobaczymy, jak to się przełoży na poszczególne odcinki, tyle już napisano na temat tego , że zwiastun może być idealny, ale potem przychodzi gorzkie rozczarowanie
Mam nadzieję, że nowi scenarzyści nas nie zawiodą, no i oczywiście chimeryczni tureccy widzowie nie wybiorą kolejnego prawie identycznego serialu o trójkątach miłosnych i presji rodziny, stojącej na przeszkodzie do szczęścia protagonistów, a dadzą szansę "Ramo", aby mógł gościć na ekranach przez cały drugi sezon.
Tonacja mroczna i czarna, będzie smutno...więzienie i cały anturaż więziennego życia - próby zastraszania,wymuszania, może zlecenie zabójstwa, bójki... chyba rozwód z Sibel , przerażenie bliskich...i Sebos, która instynktownie poczuła, że Ramo wrócił
No i Murat , jako Ramo wg mnie... super |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:16:55 26-08-20 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem czy pierwszy odcinek nowej serii wyemitują już w przyszłym tygodniu czy też dopiero w drugim.
Na razie obejrzałam kolejny raz drugi zwiastun i widzę, że po okresie współpracy z Yavuzem nastąpi zwrot w relacjach, a Ramo po wszystkich przejściach zrobi się twardy , jak stal, nieustępliwy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Next Idol
Dołączył: 11 Lis 2019 Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:41:11 26-08-20 Temat postu: |
|
|
Dziwnie to zabrzmi ale mi się spodobał ten zwiastuny, Zwłaszcza te sceny w więzieniu. I ten krzyk ramo. Jaka grupa to tłumaczy, chyba zerknę, |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:22:38 26-08-20 Temat postu: |
|
|
Mi to się spodobała osobiście ta melodia, co jest w tej zapowiedzi
na początku Uwielbiam takie melodie . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|