Telenowele

cukierki · Wysłany: 22:57:27 09-04-17 Temat postu:

Czuc jego rękę w każdej minucie... scena pozegnania ciezarnej zony...

Shelle · Wysłany: 22:59:52 09-04-17 Temat postu:

edka · Wysłany: 23:04:28 09-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 23:04:34 09-04-17 Temat postu:

W niektórych momentach ujęcia żywcem przypominały mi PK, głównie w scenach zbliżenia na jakiś szczegół. Ta sama osoba za to odpowiada?

Aż mam ochotę obejrzeć ten odcinek jeszcze raz i chyba to zrobię tylko że nie dzisiaj.

cukierki · Wysłany: 23:09:50 09-04-17 Temat postu:

Fajna sie ekipa szykuje. Ten co nie rozróżnia meczynnika od samobójcy i ten co strzela nie ze 100 ale 200metrów. Fajne chlopaki, będzie na czym oko zawiesić hehe

Shelle · Wysłany: 23:12:52 09-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 23:14:40 09-04-17 Temat postu:

Rozbrajanie bomby, coz za presja

jedyne co czeka chlopaka to wrocenie do pierozkow mamy

Właściwie to nie wiem ktory z nich przypadl mi do gustu. Chyba każdy

Dziewczynie postrzelili rękę ale jest im potrzebna zywa wiec jest nadzieje ze ja uratują. Wpadla mi w oko

Mari92 · Wysłany: 23:21:20 09-04-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 23:22:13 09-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 23:23:38 09-04-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 23:31:12 09-04-17 Temat postu:

A ja chcę poczuć to co czuję przy scenach np. Arasa w Icerde, a do tego to tutaj daleko. I tu naprawdę nie chodzi o krytykę, bo ja Toldze nie mam absolutnie nic do zarzucenia, ale po prostu póki co nie powala mnie tak jak wspomniany Aras i nic na to nie poradzę. A że poprzeczka została bardzo wysoko zawieszona przez aktorów takich jak on to innym potem może być ciężko, nie dlatego, że są gorszymi aktorami, ale dlatego że brakuje im tego czegoś co tylko serce potrafi zdefiniować

Mogę uznać kogoś za świetnego aktora, ale nic nie poradzę na to, że nie czuję przy jego scenach tej magii. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, to się po prostu czuje albo nie, a ja póki co nie do końca to czuję.

cukierki · Wysłany: 23:41:51 09-04-17 Temat postu:

mnie się Tolga właśnie podobał w tej scenie co teraz widziałam, w retroskepkcji z narzeczoną, mówiący " możesz mnie o wszystko prosić ale nie o to zebym zrezygnował z pracy "

Aras w icerde to jest jeden z moich najukachańszych aktorów, ale samo icerde może nie przebić Soz, przynajmniej takie mam wrażenie...

Mari92 · Wysłany: 23:41:56 09-04-17 Temat postu:

Ja nie mówię że trzeba uwielbiać Tolge , bo póki co jesteśmy po pierwszym odcinku a podejrzewam że najciekawsze jest dopiero przed nami ... Może zamiast porównywać aktorów czy scenariusz dajmy szansę się wykazać aktorom tej produkcji

Lineczka · Wysłany: 23:48:21 09-04-17 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 23:53:07 09-04-17 Temat postu:

Lineczka Shelle ale wy sie dzisiaj zgadzacie razem we wszystkim

Ogladam powoli sobie. Właśnie skonczylam scene Yavuza w szpitalu i opatrujacą go Bahar. I powiem wam ze bardzo milo mi sie na nich patrzylo. Szycie bez znieczulenia,wisiorek, i program o terroryście w tv. Ta scena miala super klimat

Chlopaki w samolocie i "maminsynek" leci na śmierć do raju