Telenowele

Atahan · Wysłany: 15:24:51 21-11-20 Temat postu:

W takim razie dzisiaj dalej będę gonić, pewnie do końca weekendu obejrzę już wszystkie przetłumaczone na polski odcinki.

Marta, która komentowała "Zemheri" też już się podobno zabrała za Canera... to znaczy za "Sadakatsiz".

Może dołączy do nas

ZuzannaZuzia · Wysłany: 19:25:23 21-11-20 Temat postu:

Bardzo się cieszę , że grono się powiększa. Zawsze raźniej w kupie

W tym serialu jest dużo podłych zachowań przed którymi czasami chcielibyśmy się uchylić, nie wiedzieć o nich, ale inteligencja Asyi wszystko nam wynagrodzi choć ona bardzo cierpi.
Podobno Volkan nazywał ją drapieżnikiem. Dowiesz się o tym w następnych odcinkach. Czekam aż sobie podyskutujemy na temat poszczególnych postaci. Ja mam swoje przemyślenia, ale poczekam aż " dogonisz" serial, bo inaczej zdradziłabym fabułę.
Nowy zwiastun rewelacyjny.....

ZuzannaZuzia · Wysłany: 19:30:15 21-11-20 Temat postu:

Ja Canera znam przede wszystkim z KADIN no i widziałam go w Zemheri. Strasznie mi było szkoda, że ten serial padł.
Uważam Canera za niezłego aktora. Trafiono w dziesiątkę obsadzając go w tej roli. Cansu też jest rewelacyjna

Atahan · Wysłany: 0:13:01 22-11-20 Temat postu:

Obejrzałem 5. odcinek i tyle się w nim działo, że nawet nie wiem jak to skomentować.

Asya musi być silna, nie pozostaje jej nic innego, bo inaczej przegra. Z jednej strony psychopata Selcuk, z drugiej Faruk - mimo że jej pomaga jest niezrównoważony i może coś wygadać, z trzeciej Mert.
Mert nie okazał się taki głupi, jakim go uważałem po przespaniu się z Asyą. Też potrafi się bawić w intrygi.
Jak uważałem, że Derin jest samotna i szuka miłości, tak po tym odcinku uważam, że też coś z nią jest nie tak. Zachowywała się bardzo dziwnie... mam na myśli to jej niezrównoważenie i impulsywność, roztrzęsienie. To nie pierwsza jej kłótnia z Volkanem, ale wcześniej tak się nie zachowywała.
Jestem też ciekawy jak potoczy się sprawa fikcyjnej ciąży Nil. Chociaż już teraz sobie mogę wyobrazić, co zrobi Selcuk, gdy się dowie. Nie za bardzo jest mi jej szkoda. Bardzo ją zaślepia miłość. Ona dalej twierdzi, że może go uleczyć, ale wiemy jak to jest.

Znalazłem też wreszcie ścieżkę dźwiękową, która tak bardzo mi się podoba. To ta z pierwszego zwiastuna
https://www.youtube.com/watch?v=DKUE4OUfQf8&ab_channel=ZeynalovSoundtracks

Odcinek moim zdaniem najlepszy ze wszystkich dotychczasowych obejrzanych przeze mnie, ale i poprzednie były bardzo dobre.

Atahan · Wysłany: 0:16:36 22-11-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 17:54:01 22-11-20 Temat postu:

W Kadin grał podobną rolę - faceta żyjącego w dwóch rzeczywistościach.
Niby postać tragiczna, dziwnie przez niezwykłe okoliczności uwikłana, ale wcale nie było mi go żal . Tzn postaci odgrywanej przez Canera. Grał oczywiście bardzo dobrze. Tam zresztą było wiele dobrych kreacji.
W eleganckich , bogatych wnętrzarzach bardzo dobrze wyglądał

ZuzannaZuzia · Wysłany: 18:14:35 22-11-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 18:41:46 22-11-20 Temat postu:

Tak na prawdę to Mert zbiera resztki po Volkanie, ale chyba nie zdaje sobie z tego sprawy.

Zastanawiałam się dlaczego Deria nie ułożyła sobie życia. Dlaczego tkwi przy tej parze Mercie z Bahar i Volkanie z Asyą?

Może Volkan jest jakąś niespełniona miłością Derii.
One obie z Bahar czują jakąś mięte do tego faceta. I mimo wszystko tkwią uwikłane w jego brudy. Jak bardzo musiały się pilnować trzymać język za zębami. Życie w takim stresie to nic przyjemnego. Oni nie spotykali się raz w roku, ale mieszkali po sąsiedzku, a Deria pracowała z Asyą. Spotykali się więc codziennie.
W imię czego musieli ciągle się pilnować i kłamać. To nie jest przyjaźń, bo przyjaciel powinien być mądry. Zresztą nie musieli utrzymywać kontaktu z Volkanem.
Widocznie one dwie czyli Bahar i Deria zadowolone były z tego, że Asya ma rogi.

Piękna scena gdy Bahar wykrzyczała Asyi, że nie jest jej przyjaciółką i nigdy nią nie była, a Asya spokojnie odpowiedziała, że trzeba było o tym powiedzieć na samym początku. Wystarczyły trzy słowa Asyi i spojrzenie żeby uzmysłowić widzowi jakim człowiekiem jest Bahar ( litująca się nad każdym kotkiem, ale bez litości dla innej kobiety)
Niestety ta lekcja nie dotarła do Bahar.
Miejmy nadzieję, że dotrze.....

Atahan · Wysłany: 0:24:20 23-11-20 Temat postu:

Obejrzałem dzisiaj i 6. odcinek, więc możemy się zabrać do dyskusji.

ZuzannaZuzia · Wysłany: 16:01:02 23-11-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 23:47:03 23-11-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 12:21:46 02-12-20 Temat postu:

Jutro nie będzie nowego odcinka w Turcji.

A z racji iż od wczoraj jest już dostępny 7. odcinek z napisami to mogę spokojnie nadrobić, skończyło się na konfrontacji Asyi i Volkana.

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:40:04 02-12-20 Temat postu:

Szkoda . Mam wrażenie że ostatni odcinek był chyba w oryginalnej wersji zakończeniem pierwszego sezonu.
Ostatni odcinek pochłonęłam. Nie miałam czasu żeby tutaj zajrzeć . Był mocny.
W skrócie - dzieci bywają niewdzięczne. Natomiast Volkan zrobi wszystko żeby uwiarygodnić swoje kłamstwa. Trzeba mieć pecha żeby na kogoś takiego trafić.
Może będę miała więcej czasu i napiszę więcej.
Do Bahar chyba coś dotarło....

ZuzannaZuzia · Wysłany: 22:17:55 18-01-21 Temat postu:

Oglądam oglądam oglądam , ale dlaczego tylko ja .

Serial jest FANTASTYCZNY
Cansu bardzo urosła w moich oczach ...

Atahan · Wysłany: 23:25:51 18-01-21 Temat postu: