|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamelita Idol
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 1480 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:24 25-02-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
Nie wiem czy Ona go wystawiła,czy to nie sprawka tego ze złamaną ręką, głównodowodzącego w armii Vedata.
Tahir jak go pytał o Yigita to padło imię Bulenta i Tahir powiedział czy to nie ten człowiek co pomógł rozczochranej uratować jej brata?
I tym sposobem go wydał.
|
Dokładnie masz rację,ten stary połamaniec pewnie skojarzył fakty i to on doniósł Vedatowi.
Ja w ogóle nie mogę zrozumieć ,gdzie Vedat znalazł takich oddanych ochroniarzy? Boją się go ? Pewnie kasa robi swoje. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 22:16:51 25-02-18 Temat postu: |
|
|
Kamelita napisał: | tessia napisał: |
Nie wiem czy Ona go wystawiła,czy to nie sprawka tego ze złamaną ręką, głównodowodzącego w armii Vedata.
Tahir jak go pytał o Yigita to padło imię Bulenta i Tahir powiedział czy to nie ten człowiek co pomógł rozczochranej uratować jej brata?
I tym sposobem go wydał.
|
Dokładnie masz rację,ten stary połamaniec pewnie skojarzył fakty i to on doniósł Vedatowi.
Ja w ogóle nie mogę zrozumieć ,gdzie Vedat znalazł takich oddanych ochroniarzy? Boją się go ? Pewnie kasa robi swoje. |
Oczywiście,że kasa.
To co Kamelita oglądasz w środę na żywo?
Odcinek piąty ma za 4 dni ma 6 835 653 wyświetleń.Nieprawdopodobne,ale przyznaje,że do piątki kilka razy wracałam, bo świetny był odcinek.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 22:53:31 25-02-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamelita Idol
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 1480 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:57:27 25-02-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
To co Kamelita oglądasz w środę na żywo? |
Zawsze staram się oglądać na żywo i teraz również mam taki zamiar....myślę, ,że nic mi w tym nie przeszkodzi.
Ps,mnie ta wielka oglądalność wcale mnie nie dziwi serial inny niż wszystkie do tej pory.
Każdy kolejny odcinek jak dla jest świetny i sama oglądam przeważnie po dwa razy.
Ostatnio zmieniony przez Kamelita dnia 23:02:03 25-02-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 23:03:56 25-02-18 Temat postu: |
|
|
Kamelita napisał: | tessia napisał: |
To co Kamelita oglądasz w środę na żywo? |
Zawsze staram się oglądać na żywo i teraz również mam taki zamiar....myślę, ,że nic mi w tym nie przeszkodzi.
Ps,mnie ta wielka oglądalność wcale mnie nie dziwi serial inny niż wszystkie do tej pory.
Każdy kolejny odcinek jak dla jest świetny i sama oglądam przeważnie po dwa razy. |
No dobry jest tylko ja akurat zbyt to przeżywam, jak będą takie emocje jak w piątym odcinku to moje serce nie wytrzyma,ale i tak czekam na środę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:32:07 26-02-18 Temat postu: |
|
|
Właśnie obejrzałam 5 odcinek i powiem jedno - giń, Mustafa, giń!!!!! Mam nadzieję, że Tahir skumał "jak to się stało" i nigdy przenigdy temu gnojowi nie wybaczy!!!! A jak Asiye choć jedną łzę przez niego uroni to chyba się Było do przewidzenia, że to się tak pięknie nie skończy, ale szczerze to nie spodziewałam się, że Mustafa tak zdradzi brata!!
No i teraz co? Wracamy do punktu wyjścia? Nefes pojedzie do tego psychola, który znowu zacznie się nad nią znęcać? I tak w kółko... Za bardzo nie wiem, w jakim kierunku ten serial chce pójść. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 10:36:49 26-02-18 Temat postu: |
|
|
Shelle coś się ociągasz z tym oglądaniem.
Mustafa to największe rozczarowanie piątego odcinka.
Ja liczę,że Nefes nie zgodzi się na propozycję Vedata, chociaż jak z drugiej strony się zastanawiam, to nieunikniony jest Vedat i jego zagrywki, bo tak to Nefes szybko mogłaby być z Tahirem.
Vedat wyskoczył z propozycja małżeństwa bo wie,że Nefes dla dziecka zrobi wszystko ,a teraz dodatkowo jest zaniepokojony uczuciami jakimi darzy Nefes Tahira.
Właściwie to jedyna jego szansa,żeby dorwać Nefes. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:46:49 26-02-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: | Shelle coś się ociągasz z tym oglądaniem.
|
No jakoś w tygodniu ciężko mi wykroić te 2h na obejrzenie czegokolwiek tureckiego, więc wszystko nadrabiam w weekend
A co do Nefes to jestem przekonana, że zgodzi się na wszystko ze względu na syna, a Vedat będzie to perfidnie wykorzystywał. Naprawdę trzeba było mu palnąć kulkę w łeb i byłoby po sprawie Ale o czym wtedy serial? |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 20:28:13 27-02-18 Temat postu: |
|
|
Wrzucam taki filmik dla porównania głosu aktora grającego Tahira z Tahirem, czyli jak postać zmienia głos.
https://www.youtube.com/watch?v=xudxXZBQ6Tg
Edit
Nijaki ten dzisiejszy odcinek,jakoś tak przysypiałam.
No i Tahir dalej z obrączką co wcale w zwiastunach nie było widoczne, robią to pajace specjalnie.
Chociaż zaręczyny przez rodzinę Mercen zostały zerwane.
Tahir powinien się cieszyć, chociaż Turasy mają różne pomysły.
Jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia wyrzuty sumienia Mustafy i to,że ojciec umierając powierzył mu braci.
Chroniąc bliskich nie trzeba być świnią.
Asiya już wie,że Mustafa dobrowolnie oddał Yigita, ale coś mi się wydaje,że może nie powiedzieć Tahirowi i Nefes.
Końcówka emocjonująca, ciekawe czy Yigita znajdą, czy jednak się nie uda.
Rozwaliło mnie jak Tahir pakował broń do torby normalnie jak ubranie, z każdej szafki wyskakiwały lufy.
Fragman 7 odcinka
https://www.youtube.com/watch?v=WY2Ye9X-5uI
Co mogę powiedzieć tylko tyle,że Tahir to kretyn, już tamci zaręczyny zerwali ten polazł oddać obrączkę, myślałam,że ma jaja,ale gdzie ,osioł jakich mało.
Słowo dał, to niech pajac się żeni z tą niedorajdą.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 23:41:37 28-02-18, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamelita Idol
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 1480 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:25 01-03-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
Nijaki ten dzisiejszy odcinek,jakoś tak przysypiałam. |
Zgadzam się też tak uważam i szczerze ,to nie za bardzo mnie porwał jak poprzednie.
Hit odcinka ,to memło ,która siedzi cały odcinek jak drewno i haftuje. Do tej pory się z tego śmieje.
Dugie ,to tatuś vedat siedzi sobie jak król z rozczochraną w eleganckim i ciepłym hotelu w luksusach a biedne dziecko marznie w jakieś obskurnej chacie ze złamasem.Rozumiem ,że mieli go ukryć ,ale mogli mu zapewnić lepsze warunki.
Tahir mnie zadziwił,że taki wojowniczy i ten jego arsenał broni jak ciepłe bułeczki.
Jak zobaczyłam zwiastun7 odc.,to jeszcze bardziej mnie Zdziwił,bo znowu daje obroczkę memłowatej i naprawdę tego wątku na razie nie rozumiem.
To ojciec tej panny zerwał zaręczyny ,więć skąd nagle ten honor u Tahira.
Nefes jak zawsze śliczna ,kochana i cierpiąca....bardzo lubię tę aktorkę i to jak wczuwa się w swoją rolę.
Co do Yigita ,to boję się ,że go nie znajdą i może stać mu się coś złego.
Na Mustafę i wredną mamuśkę brak mi słów..żenada.
Nie wiem co przyniesie nam następny odcinek ,ale mam nadzieję ,że będzie więcej emocji niż w tym. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 19:29:40 01-03-18 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem czy będę oglądać jak pójdzie w kierunku dotrzymania słowa przez Tahira.
Jakoś nie mogę.Rozumiem,że dał słowo,że to ważne,ale on tam poszedł jak na ścięcie.Poza tym to jest a przynajmniej powinna być decyzja na całe życie, bo przecież nikt nie żeni się z założeniem,że się rozwiedzie.
Nie rozumiem więc takiego zachowania Tahira tym bardziej,że powodem podjęcia przez niego takiej decyzji był fakt posiadania kochanka przez Nefes. Sprawa się wyjaśniła a tej dalej się upiera.
Dodatkowo widać,że są sobie coraz bliżsi i zaręczyny zostały przez ojca memły zerwane. Zamiast to wykorzystać to Tahira pcha się w ślub z memłą.
Myślę,że najlepiej będzie jak po ślubie weźmie sobie jeszcze Nefes do siebie do domu,niech żyją razem.
Nie podobało mi się tez zachowanie Tahira kiedy na zewnątrz nie przytulił Nefes a jak weszli do środka to zrobił
Rozumiem,że zaręczony nie wypada, ale również wtedy nie powinno wypadać w domu.
Zagrał sobie Tahir tak jak ostatnio Mustafa.
Wiedziałam,że będą przeszkody,wiem,że nie mogą być raz tak szybko,ale niech to ma ręce i nogi a niech nie wciskają kitu.
Tahir nazywany szalonym, nie bojący się ani brata ani matki,żeni się z memłą bo dał słowo.
Po zapowiedzi 7 odcinka już mnie tak nie ciągnie do tego serialu.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 19:36:46 01-03-18, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamelita Idol
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 1480 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:00 01-03-18 Temat postu: |
|
|
Jestem tego samego zdania....Tahir powinien być szalony i pewny siebie jak do tej pory a nie ciepłe kluseczki i żeniaczka z memłem....i to teraz bez przymusu bo zaręczyny zerwane.
Ps.nie wiem po co on zawraca w głowie Nefes tymi przytulasami i patrzeniem w oczy.Przecież ona cierpi i dla niej ,to nie zabawa. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 19:44:03 01-03-18 Temat postu: |
|
|
ONa przede wszystkim miała nadzieję i dalej ją ma.
Cierpieć cierpi też Tahir, więc tym bardziej nie rozumiem,sam sobie zadaje ból, nie chce żeby odeszli,ale upiera się przy ślubie z memłą.
Strasznie to niedorzeczne.
Podobało mi się jak Yigit powiedział do Vedata,że Tahir rozśmiesza mamę,a Ona jest taka piękna jak się śmieje.
I powiedział mu,że On czyli Vedat nigdy nie widział jak matka się śmieje.
Ciekawa jestem co zrobi Tahir jak dowie się,że Mustafa sam oddał Yigita, tym samym nie dotrzymał słowa,jakże ważnego u Kaleli, bo obiecał oddać Yigita matce, miał nie zostawiać z rozczochraną?
Czyli można złamać dane słowo.
Oby Tahirowi się piłeczki we łbie odbiły.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 21:48:07 01-03-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olcia07111 Detonator
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:25 01-03-18 Temat postu: |
|
|
Ja się właśnie obawiam, że skoro Tahir dotrzymał danego słowa nawet mimo zerwania zaręczyn przez stronę memła to nawet zdrada Mustafy tego nie zmieni. W sensie, że Tahir dalej będzie się upierał, że musi dotrzymać danego słowa. Przez co nie jestem już taka pewna, że do ślubu nie dojdzie. Jeśli dojdzie do ślubu to i zapewne dla pokomplikowania sytuacji i Nefes wydadzą za Vedata. W końcu jeśli chcą ciągnąć ten serial to muszą mieć jakiś grunt do tego bo ta bieganina i zabawa w kotka i myszkę robi się nudna.
Czułam, że próbowali wybielić Mustafę w oczach widzów tą historią o ojcu. Jak dla mnie niepotrzebnie To, że on to wszystko robi dla Tahira ja w zupełności rozumiem. Jednak mimo wszystko nie aprobuję. Asiye w tym serialu to mój spirit animal i jej reakcja odpowiadała mojej. Nie ważne są jego powody. Jak mógł zrobić to małemu dziecku?
Memło i jej wścibską siostrę to w konserwy i na import. Strasznie działają mi na nerwy. Jedna cały odcinek wyszywała z tą samą miną jak robot a druga jak zwykle latała wściekła jak osa, wsadzając nos do ula.
Nie podobała mi się scena z przytulasem. Niby słodki ale to jak Tahir musiał zaprowadzić ją do środka by móc ją pocieszyć to serio przesada. Czasami naprawdę te różnice kulturowe są dla mnie jak ściana i nie mogę ich pojąć.
Nefes jak zawsze na plus. Uwielbiam przyjaźń jej i Asiye. Moje dwie ulubione, silne, żeńskie postacie.
Odcinek ogólnie mi się średnio podobał. Jednak ta jedna akcja z Yigitem na jeden cały odcinek to za dużo. Musieli to nadrabiać całym multumem wspomnień co mnie strasznie wynudziło.
Popłakałam się na scenie jak córka Asiye podeszła do Nefes i powiedziała jej, że skoro nie może przytulić swojego syna to może przytulić ją. <3
Ostatnio zmieniony przez olcia07111 dnia 22:14:31 01-03-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 22:44:03 01-03-18 Temat postu: |
|
|
olcia07111 napisał: | Ja się właśnie obawiam, że skoro Tahir dotrzymał danego słowa nawet mimo zerwania zaręczyn przez stronę memła to nawet zdrada Mustafy tego nie zmieni. W sensie, że Tahir dalej będzie się upierał, że musi dotrzymać danego słowa.
|
Ja jednak chce wierzyć,że coś zmieni tą debilną decyzje Tahira.
Trzymam się tego jak tonący brzytwy.
olcia07111 napisał: | Memło i jej wścibską siostrę to w konserwy i na import. |
Najlepiej do Rosji.
olcia07111 napisał: |
Nefes jak zawsze na plus. Uwielbiam przyjaźń jej i Asiye. Moje dwie ulubione, silne, żeńskie postacie.
|
One są jak siostry.Myślę,że we dwie zdetronizowałyby starą wiedźmę.
Dobrze jej Tahir powiedział,że Ona kocha tylko swoje dzieci.
Ona nawet Asiye nie akceptuje co dopiero Nefes.
olcia07111 napisał: |
Popłakałam się na scenie jak córka Asiye podeszła do Nefes i powiedziała jej, że skoro nie może przytulić swojego syna to może przytulić ją. <3 |
To było piękne, nawet Mustafa się rozczulił.
Niby ma wyrzuty sumienia,a dalej donosi rozczochranej.
Mustafa to kretyn numer jeden, szkoda,że będę musiała napisać,że Tahir to numer dwa.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 22:44:56 01-03-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 19:00:17 04-03-18 Temat postu: |
|
|
Drugi fragman 7 odcinka
https://www.youtube.com/watch?v=RnVst5d5w80
Czyżby Tahir poszedł po rozum do głowy?
Mercen próbowała się zabić, szkoda,że Tahira za to obwiniają.
No i kurcze jaka końcówka, jak postrzeli Nefes to ją kurcze gdzie wywiezie i zabierze Yigita jako ojciec
No ale chociaż wiadomo,że Yigita znaleźli.
Do środy umrę a w środę drugi raz.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 19:03:52 04-03-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|