Telenowele

mewka93 · Wysłany: 23:57:01 30-11-16 Temat postu:

Espi1122 Pjona mi też zemsta średnio pasi do Yogiego

MV Filmik s a h a n e

zresztą tak jak nowa animka w podpisie

Tutu · Wysłany: 4:01:58 01-12-16 Temat postu:

A mi pasuje zemsta.. I to jednocześnie na Deniz i Irę i rodzicach Deniz.. Najpierw rozdzielił dziewczyny, a teraz jedną zwodzi, że chce z nią być i drugą uwodzi.. zdziwię się, jeśli nie będzie to zemsta. Jego wyznania wydają się takie szczere dlatego, że moim zdaniem w tych momentach przypomina sobie te uczucia, które żywił do Deniz (w dzieciństwie i zanim poznał prawdę o Irę). Ale zaraz potem przychodzą te jego zawzięte minki, dlatego myślę, że to jednak zemsta. Tylko taka totalna, łącznie z rodzicami Deniz, których być może też teraz będzie się starał nabrać... oczywiście nie wiem, czy ta zemsta wyjdzie mu na dobre, bo przecież Deniz wie, że on wie..., a poza tym co to byłby za turecki serial bez dramatycznego zwrotu akcji

Z fragmana i rozmowy Tuny i Yigita wynika, jakby Deniz mu nie powiedziała, że wie, że on wie

czyli możliwy jest taki scenariusz, że oboje do końca udają, aż do udawanego ślubu i w końcu któreś pęknie i się znów rozejdą.. już mnie serce boli

Dziękuję pięknie za tłumaczenie. Bez niego zupełnie bym nie wiedziała o co chodzi

i tak nie wiem, czy wszystko pozostałe dobrze zrozumiałam, ale okaże się po następnym odcinku

Gokhan <3 <3 <3, co za ekspresja <3

MonicaVeronica65 · Wysłany: 5:31:17 01-12-16 Temat postu:

Tutu · Wysłany: 10:05:04 01-12-16 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 12:15:40 02-12-16 Temat postu:

Po tym drugim zwiastunie przychylam się do teorii Tutu, że Yigit zamierza się na wszystkich zemścić. Pytanie czy to zrobi na tej kolacji, na którą zaprosił wszystkich "winowajców"

Jeśli to zrobi, to na pewno później będzie tego żałował i znowu będzie się uganiać za Deniz. Wszystko zależy od tego jak długo zamierzają ciągnąć ten serial

Espi1122 · Wysłany: 14:17:07 03-12-16 Temat postu:

MonicaVeronica65 · Wysłany: 16:40:49 03-12-16 Temat postu:

Tutu Irę niby już była zrezygnowana, już odpuściła Yigita, ale z drugiej strony nie chce, by Deno była szczęśliwa - tak mi się wydaje. Taki pies ogrodnika z niej.
Wtedy jak ją nagrywała Deno zwierzyła się z wątpliwości, które ma odnośnie związku z Tuną (to bylo w zwiastunie).
Tuna chyba nie przespał się ze stażystką, tylko specjalnie zaaranżował tę sytuację, by się rozstać. Sama Deno nie wierzyła w to, że mogłby się przespać, ale uszanowała jego wolę i się rozstali (rozmowa następnego dnia przy tym foodtruck'u).

Tuny nie znoszę

Espi1122 sagol

Wpadasz w niedzielę na oglądanie na fb?

3 FRAGMAN
https://www.youtube.com/watch?v=DARb61j-nNk

MonicaVeronica65 · Wysłany: 23:54:03 04-12-16 Temat postu:

Y: Jesteś bardzo milcząca
D: Nadal w to nie wierzę, oświadczyłeś mi się
y: Dlaczego wciąż nie wierzysz w to?
Bardzo cię kocham
d - nie wiem, mam mętlik w głowie
y - na dziś już wystarczy (wrażeń). pomyśl dobrze
d - jestem trochę zmęczona, chcę pomyśleć nad tym.
Deno chyba podobała się ta niespodzianka, a Y chyyba obiecał, żebędzie takie robić
Irę do deno - Powiedziała jej że jest biedna/biedakiem.

Mały Yogi& Yogi
Mały mówi, by wybaczył
Y: Zniszczyła mi życie
MY: Nie zrobisz tego, nie zrobisz, nie jesteś złym człowiekiem, nie jesteśmy źli

Deno przekazała dobrą nowinę, nie wie skąd się Yogi dowiedział, ojciec próbuje rozkminić

Matka uważa, że powinna się zgodzić
Matka kategorycznie stwierdza, że Deno poślubi Yogiego.Bo go kocha.
Tuna się wpierdzielał, że widział cd, że coś muszą zrobić razem z tym,ama deno, że nie, że ona musi zrobić - to jej sprawa
Cemor i reszta mówi, by Zraz poszedł wyznać Nesy że ją kocha

YiTun:
Ogólnie - Yogi przypomniał u, że chciał by się trzymał od Deno z daleka. Ale koniec końców wybrała jego. I że Tuna ją okłamał ? Teraz to Yogs każe Tunie trzymać się z dala od deno.

Yiden:
Y -Jak tam idzie myślenie o moich zaręczynach?
Bajeruje Deno. Mowi, że zgodzi się, wyjdzie za niego. Deno mówi, że potrzebuje czasu, a on, że już dość jej dał i dość już czekał.

Yogi oglądający włamanie:
y: Witaj ukochana kłamczucho
y - zobaczymy co zrobisz, super bohaterku (to do Tuny)

Tuna oficjalnie żegna się z Deno
Yogs przyszedł do rodziców Deno przeprosić.
chce, by jeśli coś jest to żeby mu powiedzieli ( o Deno) i chyba też ich podbiera - jak Deniz - daje szansę na powiedzenie prawdy. Matka mu poradziła, by słuchał głosu serca - lekko go tym złamała.

Stażystka nie chce oddać Tuny, by się nim Irę zajęła

Deno dalej chce pomyśleć, ama Yogs mowi, że nie trzeba już więcej myśleć. Jadą do rodziców. Deno zaczyna kombinować, że rodzina się przeniosła do Stambułu. Yogs ją podbiera "więc jaki jest adres". mówi, by teraz zadzwoniła i powiedziała, że wieczorem będzie kolacja. Deno nie musi jechać do pracy, y - jedż do domu, uspokój rodziców.

Stazystka pyta Tunę co to była za laska wczoraj wieczorem.
T: Ayce, powiem ci coś waznego. Nie mogę cię znieść. Zwalniam cię.
Stazystka mówi, że Yogi musi ją zwolnić, Yogi poparł Tunę

Tuna nie chce przyjść na kolację.
Telefon Irę - Yogs zaprasza ją. Mówi, że wszyscy będą. Irę pyta, czy to rozsądny pomysł. Y: tak.
y: "Myślę o pięknym finale"

Wyobrażona zemsta:
Wszyscy któreych kocham są dziś tu.Ukochany tata, przyjaciele w pracy - w szczególności Nesa, przyjaciółka z dzieciństwa Deniz (udawał, że nie wie prawdy) i moja narzeczona - kobieta, która mnie zniszczyła. wszyscy jesteście współwinni. Zabiłaś tego Yigita. To nowy Yogit, witaj. niszczyłaś mi zycie. *jeb torebką* "Uspokoiłem się"

Yogi sam do siebie - "I wielki finał. Deno zniszczona, a ja się zemszczę". Rezygnuje z zemsty

KOLACJA
Tuna - zaprosił też ojca? Po co i mnie zaprosił, zwariował?
Nesa się boi związku ze Zrazem, że go straci.
JA COŚ CHCĘ POWIEDZIEĆ -D
D- Okłamałam. Okłamałam cię. Jestem twoją przyjaciółką z dzieciństwa. Okłamałam i ja zawiniłam, zdaję sobie z tego sprawę. Może mi kiedyś wybaczysz /Może będziesz w stanie mi wybaczyć. Jestem tutaj.

ZWIASTUN MNIEJ WIĘCEJ

D - Myślę, że powinniśmy porozmawiać.
Y - Nie chcę słyszeć o czymkolwiek, co jest z tobą związane
Tuna chyba coś gadał, że nie ma go w tej historii.
Y do ojca - Okłamałeś mnie.
Y: Opowiadaj!
T: To twoja siostra, Yigit.

Ruda: Zaszantażowalam przyjaciela?
I: Myślę, że dobrze się porozumiemy?

Espi1122 · Wysłany: 15:28:25 05-12-16 Temat postu:

MV dzięki za tłumaczonko

Ja niestety w niedziele ostatnio nigdy nie mogę znaleźć wystarczająco czasu, żebym mogła obejrzeć odcinek w całości, podczytuję Was tylko na fb a bolum nadrabiam później

palinecka · Wysłany: 19:33:18 07-12-16 Temat postu:

Podsyłam mój nowy filmik

[link widoczny dla zalogowanych]

Leticia200 · Wysłany: 22:07:03 08-12-16 Temat postu:

Dzisiaj serialowy Yigit, czyli Gokhan Alkan obchodzi 29. urodziny

(ur. 8 grudnia 1987 r.)

Wczoraj dali aż dwa fragmany następnego odcinka

Może z okazji urodzin Gokhana

2) https://www.youtube.com/watch?v=Dg9odUfPzWg

3) https://www.youtube.com/watch?v=A2r-k26-TFo&feature=iv&src_vid=Dg9odUfPzWg&annotation_id=channel%3A57c82ebf-0000-2964-901c-94eb2c0b249a

Alice13 · Wysłany: 22:23:34 18-12-16 Temat postu:

Czy mi się wydaje, czy dzisiaj Irem obchodziła ponownie urodziny

Zauważyłam jedną znajomą miejscówkę z innego serialu, jak również zmianę domu rodziców Deno.

Dialogi Dena z Yogim bardzo emocjonalne. Scenarzyści pozytywnie mnie zaskoczyli, że nie zrobili z Yogiega primadonny obrażonej na cały świat, a Deno nie płaszczyła się przed nim tylko potrafiła wytknąć mu jego błędy

Końcówka rewelacyjna, wszyscy w szoku, no może za wyjątkiem Rudzielca

Tutu · Wysłany: 11:57:37 19-12-16 Temat postu:

Alice 13, Twój komentarz sprawił, że pomimo, iż nie zrozumiem ani słowa poza imionami bohaterów, natychmiast włączam 22 bolum

MonicaVeronica65 · Wysłany: 20:57:52 19-12-16 Temat postu:

d - jak możesz być takim człowiekiem? co jest z tobą nie tak?
y - jak mogę być takim człowiekiem? (chyba powiedział jej , że ona sprawiła, że takim się stał)
d - prawdziwie przyjęłam twoje oświadczyny, naprawdę chciałam być twoją żoną
Yogi pytał jak to było robić z niego idiotę, czy miło?
D- nie. Żałuję tego bardzo.
y - nie chcę tych żalów. chcę sprawiedliwości! Sprawiedliwości! Teraz jesteśmy równi (teraz jesteśmy kwita). teraz, w tym momencie czujesz ten sam ból co ja (chyba).
d - jesteśmy na równi/kwita... absolutnie jesteśmy kwita ... kwita...
d- dłużej już nic między nami nie ma. Wszystko między nami skończone.

-------------------
ROZMOWA NA PRZYSTANKU
D- Dziękuję
y - już późno, o tej porze nie ma busa (albo że może będzie za jakiś czas ), odwiozę cię.
...
d- zwalniam się. żegnaj
y - więc się zwalniasz, hę?
d - naprawdę odchodzę
y - dobrze, mów. powiedz. dlaczego mnie okłamałaś?
d - zobaczyłeś mnie po raz 1 w biurze, ale tak naprawdę zobaczyłeś mnie po raz 1 w parku. Ale mnie nie poznałeś. Podszedłeś do innej laski, ją poznałeś - pamiętasz?
y - nie pamiętam
d - nie poznałeś mnie bo byłam ładniejsza itd (mówiła zgodnie z prawdą).
i potem zobaczyłeś się z ireną. uwierzyłeś jej, bo przypominała Deniz Aslan (w sensie = no była tak piękna jak ta deniz w dzieciństwie więc to musiała być ona). I potem zakochałeś się, oświadczyłeś.
Potem spytała go chyba co miała w takim razie zrobić.
Kobiety na przystanku: K1: Co się dzieje?
K2: Miłosna kłótnia.
y- skończyłaś?
d- nie skończyłam
y- to wszystko
d- nie, to nie wszsystko.
chciałam ci powiedzieć, zdecydowałam się, a potem wiesz co się stało? moja przyjaciółka powiedziała mi, że się w tobie zakochała. (chyba powiedziała, że nie mogła jej tak zniszczyc życia) Nie mogłam powiedzieć.
No i jak - Yigit Balci? Jak? Tak łatwo się na mnie wściekać? Tak ciężko mnie zrozumieć?
Ciężko, prawda?!
Potem wiesz co zrobiłam? Irę się w tobie zakochała. tego wieczoru mówiłeś, że się w sobie zakochaliście, powiedziałeś, że się pocałowaliście i oświadczyłeś jej. (opisuje tę końcówkę z bodajże 8 odc jak na jej imprezie urodzinowej on się oświadczał i tę rozmowę ze szpitala). Milczałam, bo chciałam twojego szczęścia (albo waszego szczęścia, chyba tak powiedziała).
jesteś idiotą/głupi!
y - Idiotą/głupim? Ty jesteś głupia! To ty jesteś głupia, że nie chciałaś się ze mną spotkać. Jak mogłaś myśleć, że bez ciebie będę szczęśliwy <???> Jak mogłaś tak pomyśleć, głupia! Popatrz, znów się w tobie zakochałem. Znów cię nie pokochałem, znów cię nie znalazłem? Czy nie zawsze chciałem mieć cię blisko siebie ? Co jest? Nic się nie zmieniło, prawda? Bo zawsze ciebie kochałem <co> Deniz, wiesz co zrobiłaś? Nigdy mnie nie poznałaś (chyba).
Powiedzieli też chyba, że chcieliby cofnąć czas - żeby się jednak w tym parku spotkali oni, a nie Irę i Yogs.
D: Powiedziałeś, że mnie nie kochasz, że nasze drogi mają się nie stykać. Więc i ja ci to powiem. Przyjmij moje zwolnienie, a już nigdy nie wejdę ci w drogę, ok? Zwalniam się
y - ASISTAN! REDDEDILDI <3
d - Nie możesz odmówić.
y - mówi ettim bile = i nawet nie - ale mi tu bardziej pasuje, że chyba powiedział "już to zrobiłem"
d- nie ufasz mi
y - oczywiście
d - bardzo cię zraniłam
y - i tu masz rację
d- zatem co będzie? jak to rozwiążesz ?
y - nie wiem.
mniej więcej - że jednocześnie jest zraniony,ale w tym samym czasie ... TELEFON

Alice13 · Wysłany: 21:33:16 19-12-16 Temat postu:

MonicaVeronica65 wielkie dzięki za dialogi

Czyli nie znając tureckiego dobrze obstawiałam, że Deniz wypomniała mu park pytanie dlaczego nie wspomniała o próbie samobójczej

Najlepiej zrozumiałam z całego odcinka ASISTAN! REDDEDILDI

Przepadam za tymi uśmieszkami Yogiego

Podczas tej kłótni na przystanku to z koleżanką czekałyśmy, kiedy w końcu Yogi pocałuje Deno, nawet zaczęłyśmy odliczać i niestety nie doczekałyśmy się