Telenowele

cukierki · Wysłany: 22:47:15 29-06-16 Temat postu:

To nie jest cos w podobie do brzyduli?

fantasma · Wysłany: 22:57:48 29-06-16 Temat postu:

Tak nie bardzo.

Główni bohaterzy znali się w dzieciństwie, on był pulchnym chłopaczkiem, bez przyjaiół, którego inni gnębili, ona była ładna, lubianą dziewczyną, która stanęła w jego obronie i została jego pierwszą przyjaciółką, a z czasem pierwszą miłościa, podobnie było z jej strony

później on wyjechał do Ameryki, ostatnio wrócił i postanowili sie spotkać, ale jak widać ona sie zmnienila, on tak samo

Umówili sie na jakimś placu, ale on jej nie poznał, tylko podszedł do jakiejs innej, ładniejszej dziewczyny, ona zdezerterowała, ale żeby on nie czuł sie odtrącony wysłała do niego swoja najlepszą przyjaciółkę, a później sie okazało, ze on jest jej szefem i tak sie zaczeło

Ona wie, ze to on, a on sie nic, a nic tego nie domysla...

cukierki · Wysłany: 23:00:21 29-06-16 Temat postu:

Aaaaaaa kurcze kolejna fajna historia

jak pojawi sie w pl wersji to moze sobie zobaczę

dzieki za odpowiedź.

Jagoda.Julia · Wysłany: 23:23:34 29-06-16 Temat postu:

Przede mną jeszcze 3/4 odcinka 2, ale Tunar (bo nie Tuna tylko Tunar) rozwalił system w szpitalu. Jak zaczął wymieniać kogo osierocił facet którego Irem potrąciła

A Deniz jak wlazła w butach na ten biały materiał to rozwścieczyła Yigita na dobre. Dlatego jej nie trawi

Ale on ogólnie jest bardzo surowym szefem z tego co widzę

Ta redaktor naczelna (diva z pieskiem) zwróciła uwagę Deniz, że powinna zadbać o ubiór bo reprezentuje magazyn o modzie.

Ogólnie wpadłam na pomysł, żeby oglądając z napisami przy okazji streszczać Wam odcinek mniej więcej co kto mówił

Chcecie tak??

MonicaVeronica65 · Wysłany: 23:51:25 29-06-16 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 9:34:16 30-06-16 Temat postu:

MonicaVeronica65 · Wysłany: 10:54:28 30-06-16 Temat postu:

Po 3 bolumie:

Irem próbowała wcisnąć Yigitowi bajkę, że tu ma rodzinę i będąc za granicą zatęskniłą/nostalgia ją dopadła i dlatego wróciła , a Yigit - że przecież była tylko 2 dni

Potem wkopała się trochę mówiąc o imprezie GoFlamingo, a Yigit - "nie przypominam sobie bym ci o tym mówił". Co nie zmienia faktu, że nadal jest zauroczony i nie zastanawia się nad tymi wskazówkami

Wyszło, że Yigit był za granicą 15 lat.

Yigit nadal jest surowym szefem i ta niechęć do niego jednoczy całą załogę, przez co super, że Deniz nie jest wyśmiewana itp. Już i tak nie ma przy szefie lekko więc dobrze, że choć współpracownicy ją dobrze traktują

Buket i Cemo - biedna, próbuje go ciągle zagadać, a Cemo tylko "Bana ne?!" ("co mi do tego/co mnie to obchodzi")

Akcja z pilotami: Yigit chyba powiedział: vakit kaybindan baska birsey degilsin - jesteś niczym więcej jak tylko stratą czasu

Tunar zauważył i pytał Deniz dlaczego tak boi się Yigita, ale chyba nic konkretnego mu nie powiedziała.
Deniz rozpoczęła walkę i przygotowała tym razem dobre i porządne streszczenie zebrania. Yigit zapytał ją co robi w GoFlamingo skoro się nie zna na modzie (dlatego chyba też z taką pogardą patrzył jak siedziała z Buket i nie wiedziała co to krem CC). Dlatego (po namowach Irem) postanowiła się podszkolić w tym zakresie (i błysnęła tym doborem stylizacji).

Akcja z książką - Deniz wtedy jak już ją znalazła to powiedziała sama do siebie na końcu coś w stylu "pierwsza miłość skończona, nie masz po co o nim myśleć" , co ci do tego, yigit koniec, pierwsza miłość koniec".

Co do Irem - ona chciała powiedzieć Deniz, ale ta ją nie dopuściła do głosu, bo z Yigitem skończone i nie chce do tego wracać. Więc ona nie powiedziała jej, by ją chronić. Potem jak Yigit do niej dzwonił i chciał się umówić na kolację, to zbywała go mówiąc, że jest zajęta. Koniec końców spotkała się z nim, miała mu powiedzieć że wyjeżdża do Londynu/Dubaju/wymyślała różne wymówki, ale nie powiedziała. Wg mnie to wiąże się właśnie ze sprawą rodziców - Irem ma ojca, ale nie ma matki (ta dzida to jej macocha). Przyszła do jej gabinetu i to pudełeczko to był prezent jaki Irem miała dać ojcu na urodziny. Ale Irem jej nie uległa i dała własny prezent - film który chyba kiedyś razem oglądali. Macocha się wściekła, bo nie tak to miało być i powiedziała, że "ma charakter po matce". Na te słowa Irem się wkurzyła i powiedziała, że nie będą rozmawiać o jej matce - wtedy wszedł ojciec, uderzył ją i kazał przeprosić macochę. Sądzę, że jej matka nie żyje, a ta macocha jest o Irem zazdrosna i wykorzystując fakt, że ojciec I. jest nią oczarowany, stara się odsunąć I. od niego. Irem cierpi i pewnie dlatego nie powiedziala nic Yigitowi - bo to jedna z nielicznych osób w jej życiu, które się nią interesują, martwią i zabiegają o nią.

Tunar'a bierze

Zadzwonił, ale stchórzył i nie spytał

Yigit i siostrzyczka

Ale chyba nic się nie wyjaśni, bo nadal będzie zauroczony "Deniz" w wersji Irem.

PS. 4 bolum dopiero za 2 tyg

PS2. 1:46:56 - popatrzcie na napis na drzwiach

fantasma · Wysłany: 11:35:39 30-06-16 Temat postu:

MonicaVeronica65 świetny opis

Jagoda czekam na twó.

2 tygodznie

i jak ja to wytrzymam...

dopiero dzisiaj sobie zobaczyła pierwsze pół godziny odcinka, bo wczoraj sie rozgadałam z mamą i mi umkną

I rozwalił mnie Yagit pijacy wodę z flakonu i później jak się rozglądał czy nikt nie widzi i rozjasniła mi sie późniejsza scenka i kelnerka, która nad nis stała i czekała jak zacznie pić i go tym razem powstrzymała.

MonicaVeronica65 · Wysłany: 12:03:14 30-06-16 Temat postu:

Jagoda.Julia · Wysłany: 15:25:38 30-06-16 Temat postu:

Vaj vaj MV jaki opis strzeliłaś

No to teraz nawet nie muszę oglądać odcinka

saka saka

Ale super i jak dużo zrozumiałaś

Niech mi teraz tylko ktoś powie że seriale nie kształcą

Opis 2 miał być wczoraj ale mnie zmorzył sen i nie dokończyłam odcinka

Kusura bakma

2 bolum.

Deniz jak dzwoniła do Irem to ta jej powiedziała, że co z tego, że Yigit jest jej szefem, przecież nie ona jedna nazywa się Deniz Aslan, a on się nie skapnie.
Tunar (niestety na stronce atv jest jednak Tuna

) jak nabierał Irem w szpitalu powiedział, że osierocił 4 dzieci (5 w drodze), 4 psy i krokodyla

Przyjęcie GoFlamingo miało się odbyć w hotelu gdzie pracuje Irem, a jej miało wtedy nie być w pracy. Niestety znowu się spóźniła (przez wypadek z Tunarem) i szef powiedział, że ma za to zostać dzisiaj wieczorem.
W ogóle ten jej szef zna jej ojca i chyba go informuje o wszystkim.
Tunar jak zobaczył Deniz z przebraną Irem pytał czy coś jest między nią a tym kelnerem

Ta cała redaktor naczelna, chyba Hasina?? Rozmawiając przez telefon w łazience powiedziała, że pracuje ze swoim synem, a nawet go nie może objąć i przytulić. I że wciąż musi to ukrywać.
Jak Deniz tańczyła z Tunerem to jej powiedział, że jest najzabawniejszą dziewczyną jaką zna. A ona, że on też nie jest za bardzo normalny.
Buket myśli, że to Dżamal jest synem szefowej.
Tunar jak zobaczył taniec Deniz i Yigita to powiedział: Mam już dosyć tego przyjęcia. A potem gadał do siebie w stylu: co się z tobą dzieje? Nigdy nie wychodziłeś z imprezy, dziwne to itd.
Deniz zażartowała z różą (mówiła jak babka która sprzedawała róże na ulicy: podaruj różę ukochanej dziewczynie itp) a Yigit: Na pewno nie tobie.
No bardzo brzydko się zachowuje w stosunku do niej

A jak się ukłuła kolcem powiedział: Zawsze jesteś taka nieostrożna?
AAAAA Jak on mógł wyrzucić apaszkę ?!?!?!

List do Yigita:
Ja nowa dziewczyna-stażystka..Zwalniam się!
Nie zapytasz dlaczego, ale ja wyjaśnię.
Jest tak. Przychodzę rano, patrzę a ty tam jesteś,
słyszę twój głos. Jest mi źle.
Mogę to wyjaśnić?
Krótko, przyczyna nie jest w tobie, ale we mnie!
Odchodzę na swoje życzenie!
Żegnam!

Yigit rozmawia z Hasin, że zostały tylko 3 dni życia dla tego magazynu.
Jeżeli nie zostaną nr 1 w Turcji to zamkną ich czasopismo.
I dlatego wysłali go tutaj z Ameryki. Dlatego też nie chciał przyjęcia, żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy. I że muszą teraz ciężko pracować.
Na zebraniu dawał każdemu 30 sekund na przedstawienie pomysłów do magazynu i każdy odrzucał. Na koniec zapytał Deniz jakie ona ma pomysły. A ona na to że teraz są modne duże kolczyki. Kazał jej rozwinąć myśl.
Y: w jakim sensie?
D: W sensie. Znaczy że jestem tutaj nowa.
Y: Jesteś nowa i połknęłaś język, tak?
Jesteś nowa to nie pracuje u ciebie mózg i zapomniałaś tureckiego tak?
Słuchaj, jeśli nie przynosisz pożytku to nie przychodź więcej na zebranie.
Nie psuj powietrza. Wyjdź!

Tuna do Deniz: Takie jest życie w pracy. Trzeba to jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić. Tak nie można. Jak będziesz pokazywać się ze słabej strony to ludzie będą cię deptać. A jeśli będziesz silna i nie będziesz przywiązywać do tego wagi, to nic takiego się nie stanie.
Deniz powiedziała że już leży zwolnienie na biurku szefa i że już tu nie pracuje.
Deniz poszła do Yigita zapytać o swoją apaszkę, ale on udał że nie wie co się z nią stało.
D: Dlaczego się tak do mnie odnosisz? Co ja zrobiłam?
Y: Jesteś bezowocnym pracownikiem. Nie poprawiasz swoich błędów.
Jesteś naiwniaczką, trzęsidupą (to już moja interpretacja)

A główną rzeczą wiesz co jest?
Nie jesteś godna tego imienia. Nie jesteś godna nazywać się Deniz Aslan (ukłony dla MV )

Nie wszyscy mogą nosić to imię. Ono jest dla ciebie za wielkie. Nie patrząc gdzie pracujesz albo piszesz zwolnienie, albo znajdę sposób by cię zwolnić.
Yigit pojawił się w hotelu gdzie pracuje Irem, bo chciał tam zrobić sesję zdjęciową na 20-lecie GoFlamingo.

Acha Deniz jak do niego weszła do biura to powiedziała, że już jest jaka jest, ale że będzie walczyć. I postanowiła że się nie zwolni.

fantasma · Wysłany: 15:49:29 30-06-16 Temat postu:

Z ta apaszka to tak sie zastanawiam, czy to nie taka zmyłka, pokazali nam, ze ją wyrzucił, a później sie okaże, ze jednak tego nie zrobił, fajnie by było.

I powiem Wam, że on jest na prawde okrutny w stosunku do niej i mam nadzieję, ze jak się dowie kim ona jest to jakos odpokutuje te pierwsze odcinki. I nadal mnie męczy dlaczego on jest taki dla niej, czy to dlatego, ze instynktownie ciągnie go do niej, a w koncu to przecież nie ta Deniz i wyładowuje na niej swoje zlości, czy po prostu juz tak ma??

A rating swietny tylko się cieszyć

Dzieki jagoda za opis i tłumaczenie

Jagoda.Julia · Wysłany: 16:14:24 30-06-16 Temat postu:

Też liczę na to, że jednak nie wyrzucił tej apaszki

Ogólnie to nie wiem co tak naprawdę myśleć o jego stosunku do Deniz..
Niby jej nie znosi (tak naprawdę nie wiem dlaczego), a tak jak piszesz fantasma coś go do niej ciągnie..i myślę że ona mu przypomina tą Deniz z dzieciństwa..ale przecież TAMTA Deniz była ładna

ojjj Yigit... ty płytki dupku

Mam nadzieję, że jak się dowie prawdy ( a może to być już po jej przemianie, która mam nadzieję kiedyś nastąpi) to ona go wtedy oleje i on będzie cierpiał

Jak się dorwę do 1 odc to Ci napiszę rozmowę z restauracji

MonicaVeronica65 · Wysłany: 16:28:28 30-06-16 Temat postu:

J.J. Ba - kształcą i to jak - vide Twój opis

Sakın, yapma!

Musisz oglądać!

Ohaaa, to jej syn?

Czyli to podsłuchała Buket i dobrze, że niedokładnie

Aaa, to dlatego do niego tak podbija co chwilę w 3 bolumie

W ogóle właśnie - nic nie wiadomo o rodzicach Yigita i Deniz - może to się rozwinie.

Czekam aż Yigit się dowie, że Deniz to Deniz - chcę widzieć jego minę i pójdzie w crack jak nic

Też mam nadzieję, że jednak wyciągnął tę apaszkę i jej po jakimś czasie odda.
Trzęsidupa

Seni seviyorum

Kiz cok cok teszekkurler!

fantasma póki co wciąż uważam, że mści się za to, że "jego" Deniz nie jest tą samą którą pamiętał (a taką miał nadzieję). I przez to, że nazywa się tak samo. Bo przecież póki w windzie nie sprawdził jej imienia to nawet jej nie zauważał tak na dobrą sprawę. J.J. Myślę, że tu właśnie nie chodzi o wygląd, bo co z tego, że "Deniz" jest piękna, jak to nie ta osoba (charakter i usposobienie). Tak w zasadzie zaczął ją gnoić dopiero odkąd poznał nazwisko, a jak "Deniz" wróciła w 3 bolumie to przyuważ, jak będziesz oglądać, bo wydaje mi się, że ciut wtedy stopniał (ale tylko ciut ciut

).

Jagoda.Julia · Wysłany: 16:51:32 30-06-16 Temat postu:

Ogólnie to mi się wydaje, że Yigit przez te 15 lat rozłąki za bardzo wyidealizował sobie obraz Deniz.
Przez lata pielęgnował w sobie wspomnienie tamtej dziewczynki, a przecież ludzie się zmieniają

On sam też na pewno się zmienił.

Buket kalkulowała tak. W firmie jest 4 facetów. Yigita odrzuciła jako pierwszego, bo on dopiero co przyszedł do firmy. Gazi (czy jak mu tam) ten od herbaty, jest nienormalny. Tuna nie, bo on niczego nie ukrywa.
A te oczy które nie gardzą komputerem. Może to będzie drugi Steve Jobs

Może to być Dżamal.

MonicaVeronica65 · Wysłany: 17:07:18 30-06-16 Temat postu: