Telenowele

Lineczka · Wysłany: 22:12:24 16-01-18 Temat postu:

Kiedy się zakocham mnie pochłonęło a telka ma sporo odcinków, więc chwilowo zrezygnowałam z Kebabów.

Tylko Ci zostawiłam, bo tam odcinki godzinne raz na tydzień/dwa tygodnie.

Mel · Wysłany: 22:19:18 16-01-18 Temat postu:

Oglądalność jest genialna. Na początku liczyłam, że serial sobie po prostu dobrze poradzi w starciu z "Soz", ale teraz czuję, że ma realne szanse, aby wskoczyć na pierwsze miejsce.

Szkoda Lineczka, że zawiesiłaś oglądanie. Mam nadzieję, że Twoja przerwa nie będzie długa.

Moim zdaniem im dalej tym tylko lepiej, a "Cukur" stał się zdecydowanie moim ulubionym serialem z obecnie oglądanych.

"Kiedy się zakocham" widziałam kilka lat temu, jeszcze podczas emisji w Meksyku, ale do dzisiaj jest to dla mnie jedna z najbardziej wartych uwagi telenowel, mimo, że później trochę przedłużana. Także miłego oglądania.

Shelle · Wysłany: 22:22:30 16-01-18 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 22:24:10 16-01-18 Temat postu:

Właśnie widać Shelle znowu Cię nie poznałam

Lineczka · Wysłany: 22:32:14 16-01-18 Temat postu:

Mel, dzięki.

Tobie życzę miłego oglądania Cukur.

Też początkowo nie poznałam Shelle.

Aż musiałam zrobić śledztwo na kogo wymieniła Burcin w podpisie.

Shelle · Wysłany: 22:36:26 16-01-18 Temat postu:

Mel · Wysłany: 22:47:12 16-01-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:55:48 16-01-18 Temat postu:

Mel, masz super zestaw z Vartolu, jeden z fajniejszych i ciekawszych czarnych charakterów w tureckich produkcjach!

Mel · Wysłany: 23:40:47 16-01-18 Temat postu:

Lineczka, bardzo dziękuję.

Podpisuję się pod Twoimi słowami! Dla mnie chyba nawet najciekawszy z tych, których znam. Muszę przyznać, że jestem nim absolutnie oczarowana, haha. Uwielbiam to, jak została ta postać napisana, jaką ma historię oraz to, że nie jest jednoznaczna. No i zagrany jest fenomenalnie.

olcia07111 · Wysłany: 0:10:28 17-01-18 Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaa Kiedy sie zakocham, tyle wspomnień <3 Oglądało się

Co do Cukur (zawsze najpierw pisze 'cukru') to jak dla mnie nadal bomba i porzuciłam poniedziałki na żywo z Soz na rzecz właśnie Cukur.

Mel · Wysłany: 0:24:43 17-01-18 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 9:53:28 17-01-18 Temat postu:

Przez rolę Buraka Sergen (nie pamiętam imienia postaci, był mediatorem między Yamacem a Vartolo) w KS od początku postać mi śmierdziała. Ale myślę sobie nie będę uprzedzona. W 8 odcinku znowu mi coś nie pasowało po jego rozmowie z Yamacem. I okazuje się, że miałam rację bo to sam Bey Efendii

Odcinek 9 genialny, Aras rewelacja. Naprawdę myślałam, że Yamac zmysły postradał.
Trochę mnie denerwuje, że tak traktuje żonę. W ogóle z nią czasu nie spędza tylko w kawiarni przesiaduje. Ja rozumiem, że on jest teraz wielki Boss mafii z dużymi problemami, ale moim zdaniem ją lekceważy. I nagle zdziwiony, że obchodzi. Niech się ogarnie bo adwokat na Sene zęby ostrzy.

Trochę mam problem z tym serialem. Jest dobry. Scenariuszowi prawie nic nie mogę zrzucić. Świetnie rozpisane postaci, żadna nie jest tu zbędna, każda coś wnosi. Świetna gra aktorska (no może Dilan trochę słabo). Genialny soundtrack

Ale mimo tego wszystkiego łapie się podczas oglądania, że sprawdzam ile czasu jeszcze będzie trwał odcinek, bo mi się dłuży. Nie mam parcia na oglądanie. Nie czekam z wypiekami na twarzy na kolejny odcinek i w ogóle nie tęsknię za serialem między bolumami.

A Vartolo kocham. Nigdzie nie widziałam Erkana wcześniej, ale jest boski. Uwielbiam jego głos i oczy. Postać świetna, wielowymiarowa. Te jego pogaduchy z Vedatem

Rozwaliła mnie to strachu Vedata przed śniegiem. Myślę o co kaman a tu lokowanie produktu

I nadal mi się wydaje, że Celesu nie tak do końca się sprzedał...

Eclipse · Wysłany: 9:53:47 17-01-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 12:29:11 17-01-18 Temat postu:

Czyli brakuje tzw. efektu wow. Miałam podobnie z tym serialem. scenariuszowo i aktorsko ok, ale nie wywoływał we mnie takich emocji jak np. Icerde. Nawet nie ma porównania.

kiea · Wysłany: 19:46:00 17-01-18 Temat postu: