Telenowele

Shelle · Wysłany: 1:22:14 01-10-16 Temat postu:

Kurczę obejrzałam już 11 odcinek, a zapomniałam skomentować

Podobały mi się podchody Merta, który wspierany przez Cansu i Kerma ćwiczył sobie co powie Ece

Ale jak to zwykle bywa z wyznania nic nie wyszło

Tak samo jak z wyznania Cansu...

Ciekawe czy Mert będzie miał teraz bardzo przerąbane po tym jak się postawił i nie poszedł na randkę z Cansu... Ona bynajmniej nie była nieszczęśliwa z tego powodu

Matthias_96 · Wysłany: 1:44:29 01-10-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 1:47:58 01-10-16 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 1:51:38 01-10-16 Temat postu:

Pan Mert · Wysłany: 1:53:37 01-10-16 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 1:55:14 01-10-16 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 2:24:56 02-10-16 Temat postu:

Obejrzałem już 11 odcinek, i powiem, że naprawdę mnie wciągnął serial

.
Oczywiście jest parę rzeczy, które mnie lekko denerwują ( kłamstwo Cansu ) i to odwlekanie, ale poza tym jest naprawdę interesująca fabuła

.

Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek

.

Shelle · Wysłany: 2:47:35 02-10-16 Temat postu:

Ja na chwilę obecną jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie na jaw sekret Cansu, bo na pewno będzie to bardziej dramatyczne niż Cansu wyznająca Keremowi prawdę

Ale teraz jak on jej wszystko powiedział, a ona nadal go okłamuje to będzie miał chłopak powód, żeby się na nią wkurzyć. Bo on jednak jak zaczęło się dziać coś na serio między nimi uznał, że nie potrafi jej okłamywać i postanowił zaufać temu co ona do niego czuje i że jednak nie rzuci go dlatego, że nie jest Mertem. No i nie pomylił się chłopak. A ona cały czas jednak trzyma ten sekret... Pytanie tylko jak długo?

Matthias_96 · Wysłany: 14:50:46 02-10-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 14:58:59 02-10-16 Temat postu:

Ja nie zniosę znowu takiego przeciągania jak w KA

Rozumiem, że trochę muszą to pociągnąć, ale bez przesady. Niestety takie przeciąganie na siłę świadczy o słabości scenarzystów i o tym, że nie mają pomysłu co zrobić dalej z serialem i chcą przeciągnąć jedyny pomysł jaki mają jak najdłużej się da

Oby ani tu ani w ALA nie miało to miejsca!!

Matthias_96 · Wysłany: 15:01:32 02-10-16 Temat postu:

Miejmy nadzieję. W KA przeszli samych siebie

. Do samego końca sezonu trzymali w napięciu i niepewności, czy to się wyda, ale się wydało w końcu

.
Tutaj przyjemnie się ogląda serial, taki "inny" według mnie. Ale znowu wątek kłamstwa, to już dla mnie przegięcie. Jest, niech szybko się wyda. Bo jak to ma trwać i trwać, to dziękuję bardzo

.

Ale Cansu niczego sobie jest

. Ładna i w ogóle

. Ale i tak Hande nie pokona <3.

Shelle · Wysłany: 15:07:03 02-10-16 Temat postu:

Kurczę akurat tutaj scenarzyści mieliby naprawdę spore pole do popisu jeśli chodzi o prowadzenie historii po wyjściu prawdy na jaw. Przecież jest rodzina Cansu, która pewnie dostałaby zawału na wieść o tym, w kim się Cansu zakochała. Z tego powinni zrobić jakąś fajną fabułę, a nie ciągnąć ten motyw z kłamstwem. No ale zobaczymy ile odcinków to zajmie, w końcu na razie jeszcze nie jest aż tak źle.

A co do urody to zawsze kwestia gustu

Matthias_96 · Wysłany: 15:33:11 02-10-16 Temat postu:

Teraz ten wątek matki i cichego zakochania się w Levancie. Minat i jego druga połowa obecna - zawsze coś mogą wymyślić

.
Ale niech naprawdę nie bawią się tym kłamstwem przez wiele odcinków, bo źle na tym wyjdą

.

No, kwestia gustu. Ale dla Hande, ach

.

Pan Mert · Wysłany: 22:53:23 02-10-16 Temat postu:

Słuchajcie odcinek 12 będzie bardzo ważny dla sekretu

Stanie się coś, co mocno wpłynie na dalsze losy bohaterów

Ale na poczekacie

Ja mimo "uwielbienia" dla Surrei jestem za jej romansem z Leventem, niech Metin popamieta

I jestem za tym, aby też i Iliz dała Metinowi pokaz

Palant ma cierpieć i czekam na wątem, jak dwie rywalki dają nauczkę Metinowi

Ale na razie Iliz jest na to za głupia

Matthias_96 · Wysłany: 23:41:03 02-10-16 Temat postu:

Piotrek fan no i mnie zdenerwowałeś... Teraz nie będę mógł zasnąć, nie mogąc się doczekać 12 odcinka. Tez jestem za tym wątkiem Surreya i Levant. Metin niech popamięta swoje wybryki. Szasta pieniędzmi, tu i tam, aż w końcu mu braknie

. Ot co, kupić domek. Pikuś!

.