Telenowele

fantasma · Wysłany: 11:54:54 01-07-16 Temat postu:

Ja tam jestem zadowolona, ze mu to tak łatwo nie przychodzi, podejrzewam, ze on całe zycie miał wszystko podane na zlotej tacy, takze przyda mu sie jak trochę sie potrudzi, bo mam wielka nadzieję, ze w koncu mi się powiedzie, a widać, ze zaczyna mu zalezec i to coraz bardziej

A i wesz jak mowią kto sie lubi, ten się czubi, a Ece jest narazie niezdrowo wpatrzona w Merta/Kerema.

Pan Mert · Wysłany: 12:00:37 01-07-16 Temat postu:

Niech się stara

Jak już doczepi do Ece, to wtedy jej juz nie puści

Za cenną będzie zdobyczą

syla6667 · Wysłany: 2:42:27 02-07-16 Temat postu:

Uwielbiam Merta w tym trzecim odcinku

i nie mogę się napatrzeć na scenki z nim

Próbuje zwrócić sobą uwagę Ece, ale jakoś nie udaje mu się

A piosenka, którą śpiewał bardzo mi się spodobała, ale pewnie też przez to jaki on przy tym był uroczy, wykonując ją

Więcej

[link widoczny dla zalogowanych]

fantasma · Wysłany: 21:56:59 15-07-16 Temat postu:

To w oczekiwaniu na jeszcze fajniejsze scenki miedzy Ece i Mertem wrzucam parę filmików z ich pierwowzorem z japonskiej wersji, też są uroczy

https://www.youtube.com/watch?v=Wvhw2Is8uTI

https://www.youtube.com/watch?v=ehDP1wnaAno

https://www.youtube.com/watch?v=l0Wk7wMACYg

https://www.youtube.com/watch?v=5KNddRYq3RY

AgataAs · Wysłany: 23:31:06 20-07-16 Temat postu:

[quote="syla6667"]Uwielbiam Merta w tym trzecim odcinku

i nie mogę się napatrzeć na scenki z nim

Próbuje zwrócić sobą uwagę Ece, ale jakoś nie udaje mu się

A piosenka, którą śpiewał bardzo mi się spodobała, ale pewnie też przez to jaki on przy tym był uroczy, wykonując ją

Zdecydowanie wolę parę Mert-Ece

fantasma · Wysłany: 11:33:58 23-07-16 Temat postu:

Mert i Ece jacy oni są przeuroczy, uwielbiam ich, ale proci też byli dzisiaj fajni

haha i scenka w samochodzie

W końcu Ece zauważyła, ze miedzy Yansu (czy jak to się pisze) a Keremem/ mertem sie coś dziej, bo kurcze jak do tej pory byla ślepa na to, ze cos miedzy nimi jest, co mnie z reszta bardzo dziwiło, bo to widać jak na dloni, ale mimo, ze teraz troche pocierpi to sie ciesze, bo w końcu moze zwroci uwage na Merta/ Kerema bo jak na razie wpatrzona jest w tego drugiego, chociaż w tym odcinku uroczo się patrzyla na Merta jak ten jej opatrywał palec

I zastanawia mnie ja to sie dalej potoczy bo w Koreańskiej wersji odpowiedniczka Ece prawie od poczatku wiedział, że odpowiednik Merta to Mert, a tutaj chyba pociagna ta zabawę trochę dłuzej, aż obie parki sie zakochaja i wtedy będzie zgrzytanie zebami i drama...

Shelle · Wysłany: 12:46:45 01-08-16 Temat postu:

Obejrzałam sobie dzisiaj 1 odcinek i serial bardzo mi się spodobał

Nie jest to może jakieś arcydzieło jeśli chodzi o scenariusz czy aktorstwo, ale przyznam szczerze, że nie mogę się doczekać perypetii głównych bohaterów, z których każdy udaje kogoś innego

Jedyne co mi się nie podobało to początek historii protów rodem z Televisy, no ale jakoś to przeboleję. Za to Mert i Ece są boscy

Myślałam, że padnę ze śmiechu jak on do niej zarywał w tym sklepie, a ona go opieprzała, że ma się nie opierać i takie tam

Z niecierpliwością wyczekuję ich kolejnych scen, bo domyślam się, że będzie przy nich kupa śmiechu

Matka Cansu jest przeurocza

Nie dziwię się, że dziewczyna ma dosyć swojego życia - też bym z taką matką nie dała rady wytrzymać. Choć jak mniemam problem polega właśnie na tym, że one wcale nie są spokrewnione.

Mam nadzieję, że już niedługo pojawi się 2 odcinek

fantasma · Wysłany: 11:56:28 05-08-16 Temat postu:

Odc 2 z napisami.

Za mało Merta i Ece, ale wiem, ze to sie nedlugo zmieni dlatego wybaczam.

Mam nadzieje, ze ten facet co podbija do matki Cancu to jakis oszust i ja wykorzysta (chociaz mam wątpliwosci), oj niecnie wykorzysta, bo kobiety fizycznie nienawidze, serio nie am raczej az takich uczuc do postaci fikcyjnych, ale ja za każdym razem jak widzę na ekranie to a nadzieje zdzielić po tym jej pysku... jak mozna swoje frustracje wyładowywac na dziecku, no jak...

Cancu trochę denerwowała mnie z tym, nie przeprosze, ale mozna ją zrozumieć w końcu miała rację, a babie się należało...

Coraz bardziej podoba mi się ten serial.

Odcinek 7 pisze mała ciconka dla tych co nie chca wiedzieć

Cociaż nie ma tu za wiele osob.

Ta matka Cancu jest przeokropna, mam nadzieję, ze spotka ja kara, wielką nadzieję...

Dobrze, ze w Keremie na pewno znajdzie oparcie, bo niby brata ma, który ja wspiera, ale jednak tak nie do końca, a ojciec to juz w ogóle żałosny jest... Jak mi sie podobało, ze jednak do niego pobiegła

Aj i pocałunek Mert - Ece nie wiem ile razy juz go widziałam i pewnie do nastepnego odcinka jeszcze z tysiac razy go zobaczę. jak ja ich uwielbiam, a i mert widać się zmienia pod wplywem Ece jeszcze, zeby zainteresował sie bardziej firma.

Shelle · Wysłany: 12:15:28 05-08-16 Temat postu:

Ja też wczoraj wieczorem zaliczyłam 2 odcinek i choć Merta i Ece było mało to i tak mieli świetne sceny

Rozwala mnie to zdziwko Merta, że Ece tak go zlewa oraz jej upór, że "Mert" będzie jej mężem

Mert się tak odgraża, że rozkocha w sobie Ece, że ciekawe w jaką rozpacz wpadnie jak sobie uświadomi, że sam się zakochał

Zgadzam się co do matki Cansu - autentycznie coś się we mnie gotuje jak ją widzę na ekranie!!

Póki co proci mnie specjalnie nie porwali w tym serialu, ale może jeszcze się rozkręcą...

fantasma · Wysłany: 12:57:16 05-08-16 Temat postu:

Ja tam ich lubie, chociaz nie tak jak Merta i Ece

ale na prawdę są uriczy wg mnie

Mam nadzieję, ze znajda jakąs fajną dziewczynę dla brata Cancu, bo wydaje sie fajnym facetem, chociaz nie wiem czemu mam jakies takie obawy co do niego.

Shelle · Wysłany: 13:03:38 05-08-16 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 15:18:59 05-08-16 Temat postu:

anika · Wysłany: 20:36:29 11-08-16 Temat postu:

Wie ktoś może co z dalszym tłumaczeniem? bo grupa jakby torchę zamarła...