Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zemheri - Ay Yapim/Show TV - 2020
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 85, 86, 87 ... 144, 145, 146  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MartaWiller
Detonator
Detonator


Dołączył: 11 Sty 2020
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:24:11 23-01-20    Temat postu:

Cytat:

Ludziska, czego wy tak naprawdę chcecie?!
Nic Wam się nie podoba, wszystko do bani! To za wolna akcja, to za szybka, to proci nie tak patrzą na siebie



Bo to dopiero 2 odcinek wszystko jest w fazie domysłów ,jeszcze nie wyklarowały się żadne sympatie czy antypatie co do postaci moim zdaniem ten odcinek nic nie zmienił po pierwszym można było się domyślić scen retrospekcji idealnej miłości to było do przewidzenia jak i to,że w czasie teraźniejszym cierpiąca Firuze będzie trzymała Ayaza na dystans traktując go jak wroga oczywiscie miłość jest co zostało nam pokazane w formie zdjęcia małej Firuze,które Ayaz ciągle trzyma pomijając to nie ruszyliśmy do przodu z żadną postacią


Ostatnio zmieniony przez MartaWiller dnia 23:28:24 23-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewunia13410029
Idol
Idol


Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:32:41 23-01-20    Temat postu:

Julia napisał:
Każdy odcinek ma być przysłowiową bombą


Jeśli mam być szczera, to tak. Tak właśnie uważam.
Dokładnie tak dla mnie było w Sahinie. Tam każdy odcinek był bombą. I niestety, ST postawiło bardzo wysoko poprzeczkę, której Zemheri będzie bardzo trudno przebić.
Tutaj za bardzo pewne rzeczy z automatu przypominają o innych rzeczach.
Z drugiego odcinka najbardziej podobał mi się początek i koniec.


Ostatnio zmieniony przez ewunia13410029 dnia 23:35:15 23-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartaWiller
Detonator
Detonator


Dołączył: 11 Sty 2020
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:19 23-01-20    Temat postu:

Dobra po dłuższym zastanowieniu się ten odcinek należał do Zerrin jej sceny były najlepsze

Co do Berrak nikt nie oczekuje ,że co odcinek będzie stała na dachu ale ja nie chcę znać tej postaci tylko z jej odchyłów od normy a wygląda na to ,że normalna Berrak ginie w tłumie co wiemy o jej postaci?ma bloga i faceta ,który jej nie kocha kropka miejmy nadzieję,że scenarzyści dopisali jej więcej cech charakteru niż próżność gdyby nie ten dach w pierwszym odcinku to ja bym nawet nie zarejestrowała faktu ,że ona w tym serialu jest a ja lubię jak postacie są wplątane w wiele wątków im bardziej złożone tym lepiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:21:48 24-01-20    Temat postu:

Przyjemny 2 bolum, można sobie spokojnie
dzielić na części i oglądać do poduszki.
Kreacje świetne. Ayca rewelka, zwłaszcza
pod koniec, to zmarszczenie czółka
Alpecik zaliczył rozszerzone chrapki
Ertan na razie spoko gościu, ale Ayaz
tak strasznie się bał o Ayce, że pewnie
czeka nas ostra jazda z tym gościem.
Przynajmniej taką mam nadzieję,
bo sprawia wrażenie kotka a nie lwa.
To samo tyczy się Berrak, bo w 1 bolumie
było szaleństwo, a teraz tu cisza, miejmy
nadzieję przed burzą. Chociaż dobrze było
odpocząć, po jej rozdygotanej osobie, w tym bolumie.
3 bolum powinien zaserwować nam niezły tajfun
Co do analizowania postaci jakoś nie odczuwam
wewnętrznej potrzeby, pozwalam tej telce
swobodnie sobie dziać się i jest w porządku.
A tak na marginesie, o wiele lepiej ogląda
mi się tę turkotelkę niż zmanierowany ST, niestety
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:03:31 24-01-20    Temat postu:

Julia napisał:

Każdy odcinek ma być przysłowiową bombą
Moi drodzy, jesteście rozpuszczeni, tak , jak Berrak, choć i ona też dziś była nudna , bo normalna.....
Sorry, ale mnie to dziwi.
Zapisanych zostało wiele stron, oczekiwania były przeogromne, dystansowaliście wszystkich "rywali" po kolei....
Oczekiwania były, a wyszło co często bywa z tureckimi produkcjami. 2 odcinki i perspektywa kasacji po 6, bo ratingi są za niskie. Ja się temu nawet ne dziwię. 1 odcinek mi się podobał, bo to była nowość. Bohaterowie do poznania, sceneria, sytuacje w jakiej się znaleźli. Ewentualna psychologia postaci w dalszej perspektywie. Ale 2 odcinek mnie lekko wynudził. Poza kilkoma scenami, z Ertanem, bratem Firuze, jej matką, sceną Firuze i Ayazem w samochodzie, potem jak on ją wrobił w sprawę dyktafonu, to nie było nic wciągającego. Początkowe odcinki powinny widza przyciągnąć do ekranu, "zmusić" do dalszego oglądania. Nie czuję takiej potrzeby i jak serial skończy się na 6 odcinkach to nie będę narzekała. Co u mnie nie jest dobrym prognostykiem, bo coś takiego przy dobrym serialu tureckim powinnam czuć około 13 odcinka. Zbyt wcześnie przestało mi zależeć czy ten projekt wypadli.


Julia napisał:
Bardzo podoba mi się Zerrin Tekindor - zakochana matka , chroniąca synka przed wszystkim, usuwająca mu pyłki spod nóg, wreszcie ma dosyć. jakie namiętności nią targają, gdy widzi pobitego Faruka na ulicy
jedna z najlepszych postaci w serialu jak do tej pory. Odcinek ciekawie ją ukazał. Można nawet mówić o małej przemianie.


Julia napisał:
W Waszych wypowiedziach przewijają się zachwyty nad produkcjami latynoskimi. Nie znam ich i nic na ten temat nie powiem. Widziałam daaawno temu kilka i naprawdę poza pięknymi wnętrzami, ładnymi twarzami nic szczególnego w nich nie było.
U mnie seriale latynoskie odeszły na półkę. Ostatnio oglądałam w tamtym roku serial z Chile (aktorzy tam nie są piękni, ale seriale mają nietuzinkowe fabuły) i od pół roku nic z latino mi się nie spodobało. Od sporego czasu seriale z Azji są dla mnie wyznacznikiem jak robić seriale grające na uczuciach widzów, a to najlepiej lubię. Jak serial jest nawet dobry, ale "letni" dla mnie, twórca tego produktu u mnie przegrał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartaWiller
Detonator
Detonator


Dołączył: 11 Sty 2020
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:12:31 24-01-20    Temat postu:

Chyba rok temu oglądałam El principe dzielnica zła wydaje mi się że produkcji hiszpańskiej i Zemsta o jasnych oczach francuski 2 sezony genialny było wszystko co trzeba od miłości przez rozpacz po wątki kryminalne i psychologiczne chyba jedyny serial gdzie niczego nie można się bylo domyślić wystarczyło opuścić jeden odcinek i już widz wypadał z fabuły taki powinien być serial ,który nazwę dobrym




[link widoczny dla zalogowanych]


Niby to serial nie klasyczna telka ale tematy identyczne miłość zdrada zemsta traumy czyli można z oklepanych wątków zrobić majstersztyk gdzie każdy odcinek od pierwszej do ostatniej minuty ogląda się z ciekawością i każda postać jest po coś zresztą francuskie seriale są jednymi z lepszych jakie oglądałam


Ostatnio zmieniony przez MartaWiller dnia 1:27:07 24-01-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:19:06 24-01-20    Temat postu:

MartaWiller napisała:

Cytat:
Chyba rok temu oglądałam El principe dzielnica zła wydaje mi się że produkcji hiszpańskiej i Zemsta o jasnych oczach francuski 2 sezony genialny było wszystko co trzeba od miłości przez rozpacz po wątki kryminalne i psychologiczne chyba jedyny serial gdzie niczego nie można się bylo domyślić wystarczyło opuścić jeden odcinek i już widz wypadał z fabuły taki powinien być serial ,który nazwę dobrym


Świetne seriale i "El Principe..." i "Zemsta o jasnych oczach"
Zgadzam się z Tobą - trzymają w napięciu, na nic były domysły..., a jaka ładna protka w "El Principe...".

I oczywiście masz rację, taki powinien być serial , ale w Turcji chyba jest zbyt masowa produkcja i "kalkowanie" pomysłów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:06:17 24-01-20    Temat postu:

Onedine napisał:
Czy producenci seriali w Turcji zawsze tak mówią ?
Nigdy od tej strony (poza ekranem) właściwie zbytnio się nie interesowałam serialami z tego kraju. Gdyby to był inny kraj to bym myślała, że producent w ten sposób oznajmia, że będzie tylko 6 odcinków, ale obiecuje, że domknie historię i aby widzowie nie martwili się, że będzie otwarte zakończenie. Dobrze to rozumiem ?

W Turcji seriale muszą na siebie zarabiać, żeby kanał je emitował. Celem kanału nie jest sponsoring, tylko zysk (rozwój). Te 6 odcinków to jest taki standard, ale jeśli wynik jest niższy od słabego to potrafią serial wywalić po 4, a nawet 2. Jeśli serial już na początku staje się wielkim hitem to kanał daje mu kredyt zaufania, np: LINK Żeby serial był emitowany mimo bardzo słabych reytingów musi mieć potencjał międzynarodowy (Kara Sevda, WS Kosem), albo znajdować się w ramówce TRT, który jest kanałem rządowym/ państwowym (finansującym się z pieniędzy narodu), jednak jeśli projekt nie pielęgnuje wartości tureckich to po jakimś czasie również wylatuje, jednak nigdy nie jest to p kilku odcinkach (Halka, która była emitowana do końca sezonu, a na innym kanale byłaby skasowana już na początku). Jeśli projekt jest wysokobudżetowy to żeby przeżyć potrzebuje wyższych wyników, niż taki, który się zamyka w średnich widełkach. W Turcji, jeśli wyniki są bardzo dobre to projekt ciągnie się latami i ma kilka-kilkanaście sezonów. Jeśli jest kasowany pomimo dobrych wyników to znaczy, ze zaistniały jakieś siły wyższe. Jeśli nic takiego nie ma miejsca to nigdy nie wiadomo (nawet kanał tego nie wie) jak długo projekt "pożyje" w ramówce. Jeśli natomiast nie spełnia oczekiwań potrafi być wywalony w najmniej oczekiwanym momencie, nawet bez "finału", co ostatnio nie jest rzadkością (Azize, Ferhat ile Sirin).
W mojej opinii bardzo bardzo trudno tworzyć historię serialową w warunkach, w których jest lekceważona trójfazowa z założenia budowa scenariusza (wstęp, rozwinięcie, zakończenie), a co za tym idzie niemożliwe jest wyważone dawkowanie akcji.

Julia napisał:

Każdy odcinek ma być przysłowiową bombą
Moi drodzy, jesteście rozpuszczeni

Po oglądnięciu "iluś tam" seriali zaczynają się wyostrzać zmysły pracujące na odbiór tego co na ekranie i normalnym jest, że wymogi i oczekiwania rosną. Tak jak wszystko się rozwija tak i widz się rozwija. Szczególnie kiedy jego oglądanie w pewnym momencie przestaje być indywidualne. Wszelkie dyskusje w internecie na temat "wrażeń" pokazują nowe perspektywy spojrzenia na produkcję (serial, telenowelę) i to nie może nie mieć wpływu na nasz odbiór, wrażenia, odczucia. Kiedyś furorę robić Flip i Flap, no dzisiaj jest to kino konesera.

Onedine napisał:
Julia napisał:
Bardzo podoba mi się Zerrin Tekindor - (...)
jedna z najlepszych postaci w serialu jak do tej pory. Odcinek ciekawie ją ukazał. Można nawet mówić o małej przemianie.

Dzięki kreacji Zerrin postać Aliye to dla mnie postać karykaturalna, a karykaturę traktuję jako ozdobnik, który mi poprawia jakość wrażeń. Taka postać ma u mnie tylko fory i bez względu na to co robi zawsze jej kibicuję. Niejednokrotnie bardziej od postaci, która jest w fabule ponad nią. Bardzo się cieszę z Aliny, bo nie w każdym serialu zdarzają się takie perełki.

Onedine napisał:
Julia napisał:
W Waszych wypowiedziach przewijają się zachwyty nad produkcjami latynoskimi. Nie znam ich i nic na ten temat nie powiem. Widziałam daaawno temu kilka i naprawdę poza pięknymi wnętrzami, ładnymi twarzami nic szczególnego w nich nie było.
U mnie seriale latynoskie odeszły na półkę.

Ja też już nie oglądam latino. Odkąd wyparowała z nich magia, a było to plus minus 10 lat temu. Niestety w serialach dzisiejszych, które ciągle idą do przodu zgodnie z postępem czasu, czy to tureckich, czy nietureckich ... tego nie czuję. W dawnym latino było coś nieuchwytnego, nieokreślonego, coś co powodowało, ze widz unosił się nad ziemią. Niestety odkąd gatunek ewoluował w komercyjną stronę brakuje mu pokładów nienamacalnych, wszystko jest takie zaprogramowane, mało naturalne. Aktorki tureckie grające w obecnych serialach nie potrafią grać podstawowych emocji, więc nie są w stanie kreować kobiet delikatnych, subtelnych, niewinnych, wrażliwych naprawdę, a nie tylko na pokaz. Prawie żadna nie potrafi płakać. Jak sobie przypomnę płacz aktorek latino ... to na widok płaczu tych dzisiejszych tez chce mi się płakać

Onedine napisał:
Od sporego czasu seriale z Azji są dla mnie wyznacznikiem jak robić seriale grające na uczuciach widzów, a to najlepiej lubię. Jak serial jest nawet dobry, ale "letni" dla mnie, twórca tego produktu u mnie przegrał.

Jeśli chcesz "grający na uczuciach" to spróbuj zerknąć na DVD. Co prawda pierwszy kwadrans jest bardzo trudny, ale warto go zobaczyć choćby ze względu na grę dziewczynki, która gra protkę w dzieciństwie. Fabuła jest oparta na faktach i opowiada historię z kartoteki psychiatrycznej. Biorąc pod uwagę, ze oryginał jest autorstwa prawdziwego doktora psychiatry, a nie pisarza podróżnika, czy z klimatów klina akcji to scenariusz ma mocne fundamenty i nie ma opcji, żeby zahaczył o rejony absurdu. Serial ma tez dobrą oglądalność, więc można liczyć na rzetelność historii, a nie jej sprinterski bieg. No i serial robi Wytwórnia, która robi seriale w dość nietureckiej konwencji. No i serial robi Wytwórnia, która robi seriale w dość nietureckiej konwencji.

MartaWiller napisał:
(...) Niby to serial nie klasyczna telka ale tematy identyczne miłość zdrada zemsta traumy czyli można z oklepanych wątków zrobić majstersztyk gdzie każdy odcinek od pierwszej do ostatniej minuty ogląda się z ciekawością i każda postać jest po coś zresztą francuskie seriale są jednymi z lepszych jakie oglądałam

Zerknij na Babil. Jeśli oczywiście naprawdę szukasz innych rozwiązań. Tam nie ma stereotypów i nawet pomimo klasycznego problemu wszystko pozostałe jest wyciągnięte z ram tego gatunku. Jest miłość, zazdrość, zdrada, kłamstwo, rywalizacja, przyjaźń, rodzina, akcja ... i wiele, wiele innych, ale w zupełnie niestandardowym ujęciu. W dodatku dojrzałym. No i jest reyting, wiec nie powinno mieć jedynie 6 odcinków.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 16:28:36 24-01-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:00 25-01-20    Temat postu:

lucy napisał:

Dzięki kreacji Zerrin postać Aliye to dla mnie postać karykaturalna, a karykaturę traktuję jako ozdobnik, który mi poprawia jakość wrażeń. Taka postać ma u mnie tylko fory i bez względu na to co robi zawsze jej kibicuję. Niejednokrotnie bardziej od postaci, która jest w fabule ponad nią. Bardzo się cieszę z Aliny, bo nie w każdym serialu zdarzają się takie perełki.
Aktorka ufarbowała włosy na ciemniejsze, czy ma perukę, bo wrzucaliście jakieś fotki spoza planu, z dnia premiery i tam była blondynką ?

lucy napisał:
Jeśli chcesz "grający na uczuciach" to spróbuj zerknąć na DVD. Co prawda pierwszy kwadrans jest bardzo trudny, ale warto go zobaczyć choćby ze względu na grę dziewczynki, która gra protkę w dzieciństwie. Fabuła jest oparta na faktach i opowiada historię z kartoteki psychiatrycznej.
Gdzie tu jest tytuł ? "DVD" to tytuł ?

Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 14:29:59 25-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:01 25-01-20    Temat postu:

Ja jeszcze nie widziałam odcinka 2. Czuję pismo nosem i łapię dystans. 😿

Onedine napisał:
Aktorka ufarbowała włosy na ciemniejsze, czy ma perukę, bo wrzucaliście jakieś fotki spoza planu, z dnia premiery i tam była blondynką ?

Nie mam pojęcia czy farbowane, czy peruka. Kiedy mój wzrok łapie głowę, to od razu skręca na uszy i się jeszcze nie przyglądałam włosom.

Onedine napisał:
Gdzie tu jest tytuł ? "DVD" to tytuł ?

Sorki coś mi się poplątało. Miało być DEK (Dogdugun Ev Kaderindir). Tylko, ze to jest bardzo psychologiczna fabuła i na suwaku się tego nie da oglądać. Każda minuta jest ważna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Next
Idol
Idol


Dołączył: 11 Lis 2019
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:27:05 25-01-20    Temat postu:

Ja nie mam aż tak dużych wymagań lubię głównych bohaterów, Berrak to mentalna 12 latka. Bardzo mi się podoba że Faruk pokazał co pokazał, niedługo by go mamusia nosiła by nierób stopami ziemi nie dotykał. Jaki ertan dla firuze a kysz. Firuze jest Ayaza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RutilaCasillas
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 4024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:38:31 25-01-20    Temat postu:

Albo mi się wydaje ,albo tu jest dom z Kara Sevda 2 sezon

Obejrzałam zwiastun i bardzo mi się podoba , jest na mojej liście do oglądania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:36:10 25-01-20    Temat postu:

Był nawet dom z Benim Hala Umudum Var
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:21:17 26-01-20    Temat postu:

ODCINEK 1

Podzieliłem sobie ten odcinek na części (robiłem notatki). Uznałem, że fajnie będzie zobaczyć, jak mi się ewentualne myśli zmieniały w trakcie oglądania. Normalnie nigdy bym tego nie zrobił, ale tutaj mamy do czynienia z grubo ponad 2 godzinnym odcinkiem.

Do 34:53
Jak na razie podoba mi się. Proci zostali przedstawieni w bardzo słodki sposób (jak z amerykańskich melodramatów dla nastolatków). Póki co wydaje się, że Ayaz ma lepsze życie. Kochająca matka i nieco wścibskie rodzeństwo, ale nie wredne. Firuze ma gorzej. Do tego momentu została przedstawiona, jako ta, która potrafi się cieszyć z mniejszych rzeczy. Miała ochotę na kiełbaski, ale skoro brat wszystko zjadł, to ona się zadowoliła samym tłuszczykiem. Z siostrą jest w dobrych stosunkach. Aktor, który gra jej brata musi bardzo lubić granie osiedlowych idiotów, ale jest w tym dobry. Matka to chyba czeka aż córki wyjdą za mąż i nie będzie musiała się więcej nimi zajmować, bo tylko synka ma na oku. Za to ojciec Firuze jest na prawdę ciepłą duszą i miło mi się patrzy na jego relacje z córką. Niestety obawiam się, że to będą takie ciepłe kluchy, które nie będą potrafiły się postawić (aczkolwiek brat się wściekł na Firuze za to, że coś tam doniosła na niego do ojca).
Miłość między protami rozwija się swoim tempem. Już się w sobie zakochali, ale jeszcze tego sobie nie powiedzieli. Pewnie jeszcze chwilka do tego.
Przejdę do rodzeństwa Demirkan. Muzyka, która towarzyszy przy scenach z Berrak ewidentnie pokazuje, że dobrym charakterem to ona nie będzie. Bardzo się zdenerwowała, że brat nie pochwala jej romansu z mężem jakieś tam chyba wspólniczki. Notesy leciały. I w tej scenie mam problem. Najpierw ze złością rzuciła tymi notesami, a później prawie szeptem wypowiedziała słowa "Jesteś jak ojciec...". Nie podobają mi się takie zabiegi scenarzystów i reżyserów. Chociaż z dwa zdania powinna wykrzyczeć będąc tak mocno wnerwiona. Wyszła nie patrząc na nic i uratował ją młodzieniec o pięknych oczach. Jest trochę naiwna, bo uwierzyła w pierwsze wypowiedziane przez przyjaciółkę zdanie, a potem się rozczarowała. Troszkę jej się nie dziwię, przez ten liścik od kumpla Ayaza. Rozgoryczona wbija do gabinetu brata. Na tym etapie jeszcze nic nie wiadomo o jej chorobie, dlatego wygląda to zabawnie, gdy Ertan kończy spotkanie, bo 'siostrą zabawił się jakiś typ'.
W Ertanie nie widać jeszcze villana. Wnerwił się na Berrak za jej występek, ale kto by się nie wnerwił. Na razie widać, że bardzo się martwi o siostrę, zastępuje jej ojca, ale więcej powiedzieć się nie da.
A się rozpisałem, a to dopiero 1/4 dizi.

Do 1:22:25
Pierścionek zaręczynowy ze stokrotki. Zawsze jakiś pomysł jest, ale taniec w deszczu był z tyłka wzięty. Ni z gruszki ni z pietruszki zachciało im się tańczyć na środku ulicy w ulewę. Na dodatek jakiś facet się na nich jeszcze patrzył. Niestety słodcy proci się tu kończą. Ojciec Ayaza znalazł jego rodzinę, przez co jego matka zabiła swojego męża. Filiz prawie umarła, ale w tym wszystkim ciekawi mnie, gdzie był jeszcze ten brat. Firuze przez dwa miesiące chodziła zapłakana, a Aliye tą scenę wygrała. Brzmiało to jakby chciała powiedzieć mniej więcej tak: "Ja Ci tutaj daję lekcje zycia, więc mnie słuchaj, bo to taka odmiana raz na 20 lat.". Synek nierób dalej jest w jej oczach najważniejszy, chociaż łezkę uroniła podczas rozmowy z córką. Pytanie tylko, czy to łza, bo się przejęła jej losem, czy dlatego, że przejęła się swoim losem. Z Ertana zaczął wychodzić villan, chociaż spodziewałem się czegoś bardziej twórczego niż mówienie Ayazowi, jakie to on będzie miał cudowne życie. Berrak nie poszła na terapię, a ten wcisnął jej kłamstwo, że wystraszyła Ayaza. ;)Miają dwa lata. Ayaz chyba pracuje u Ertana, bo podobno ten już w trzech innych państwach był. U Pinarów wiele się nie zmieniło, zaś rodzina Ayaza się wyprowadziła gdzieś. Berrak na dachu pokazała, że mam wątpliwości co do siły jej choroby. Sam Ertan powiedział "Znowu?". To wygląda tak, że jak coś nie idzie po jej myśli, to wchodzi na dach i gra na uczuciach brata, żeby ten ostatecznie zrobił to, co ona chce. Teraz chce ślubu z Ayazem. W serialu "Dip" prot powiedział, że jak ktoś chce popełnić samobójstwo, to zrobi to bez robienia show. Nie rozgryzłem jeszcze tej blondyny. To chyba ciotka Ertana i Berrak, tak obstawiam, mimo iż powiedziała do Ertana "Porozmawiamy jak siostry" (o Berrak)
Zapomniałem wspomnieć o przełamaniu lęku wysokości u Ayaza, proci oddali tyle emocji, że sam się wzruszyłem.
Rozgryzłem też jeden znak zapytania. Słuchając Alperena ciagle miałem wrażenie, że skądś kojarzę ten styl mówienia, a nawet niektóre barwy głosu. Rozkminiłem, że Aras Bulut Iynemli w "Içerde" mówił bardzo podobnym stylem, co Alperen tutaj. Chociaż pewnie aktorzy mówią tak na codzień. Mimo wszystko bardzo podobny mają głos i styl mówienia.

Do 2:03:53
Na początku Ertan wydawał się, że wcale takim villanem nie będzie, ale... Teraz widać, że jest bardzo pewny siebie. Wszystko ma pozapinane na ostatni guzik. Zrobi wszystko, żeby nie trafić za kratki, a jednocześnie robi to z wielkim spokojem. Nie to, co Melves. Firuze spotkała się po latach z Ayazem, przez przypadek. Spotkanie dziwne. Słowa Ayaza, żeby mu nigdy nie wybaczyła. Facet jeszcze nie wie, co jej zrobi. Przecież myśli, że Yasar jest umierający. Ba! On nawet nie wie, że to ojciec Firuze. Ta Mehves to też wcale lepsza od Ertana nie jest. Robi wszystko to, co on chce, ale istnieją jeszcze odruchy ludzkie, które kończą się u niej w momencie, gdy ktoś nie ma na nazwisko Demirkan. Firuze chce wymierzyć sprawiedliwość. Chociaż to telenowela, to już ją obstawiłem na przegranej pozycji. Na pewno teraz nic nie osiągnie. Biedni potrzebują pieniędzy. Za to święty synek (chyba Faruk) opuścił mamusię zabierając wszystkie pieniądze. Ciekawi mnie, ile Aliye będzie to do wiadomości przyjmować.
Właśnie teraz zdałem sobie sprawę, ile czasu zajmuje odcinek turkisza, kiedy chce się go analizować, a nie odmóżdżać.

Do 2:37:12
I biedny Yasar trafił do więzienia. Coraz więcej dowiedziałem się o Ertanie dzięki jego byłej narzeczonej. Do kolekcji doszły kolejne cechy narcystycznego villana. Firuze uknuła intrygę, żeby uwolnić swojego ojca z więzienia i zawalczyć o sprawiedliwość. Przypadkowe spotkania z Ertanem miały jednak dziwne skutki. Najpierw weszła do restauracji, a po zderzeniu się z Ertanem odwróciła i wyszła. To samo w holdingu: szła w lewo, ostatecznie poszła w prawo. Ale to takie małe niuanse, nie będę się czepiał. Berrak ze swoim koktajlem wygrała. Zamówiła sobie trzy suknie ślubne na wesele. Da się? Ostatnia scena piękna. Firuze i Ayaz po dwóch różnych stronach. Ona dla sprawiedliwości, on w sieci kłamstw i braciszek z siostrzyczką stojący obok z dumnymi minami, a nawet nie wiedzą, że proci się znają. Czuję, że jak się Ertan dowie to wyknuje coś nowego. Gorzej będzie z Berrak, bo ta to może nawet będzie chciała zniszczyć wtedy Firuze.
No i Mehves jest jednak siostrą Ertana i Berrak

Złota myśl:
Yasar jest jasnowidzem. Wiedział do jakich ubrań włożyć pieniądze Firuze.

Ogólnie przyjemnie mi się to ogląda. Przykro mi było, gdy nagle ta piękna i słodka relacja między Firuze i Ayazem została przerwana. Przeszkadzał mi nagły przeskok o 2 lata, ale wszystko zostało dobrze wyważone, więc szybko się przyzwyczaiłem. Nie nudziłem się (o dziwo 2:37). Sporo się tutaj wydarzyło, ale bez jakiś ekscesów. Wiem sporo, nie wiem jeszcze więcej, dzięki czemu na pewno odpalę kolejny odcinek. Soundtrack jest bardzo dobry. Podoba mi się.

Ocena ogólna odcinka: 9,5/10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:51:27 26-01-20    Temat postu:

Bardzo podoba mi się Ayca- taka Sophia Loren . Ma piękne usta no i czarodziejskie oczy i nawet jak Sophia troszkę za duży nos, ale efekt w całości jest zachwycający.

Natomiast Hazal ma takie mięsiste usta, że mam wrażenie, że jak cmoknie w policzek to go wyrwie. Aż mi żal Alperena, bo to taki delikatny cherubinek.

A co do ilości odcinków to jakie to ma znaczenie czy serial będzie krótki czy długi. Dla mnie ma tylko to, że nie lubię tasiemców, które z czasem zamieniają się w jakąś parodię.
Nakręcą coś nowego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 85, 86, 87 ... 144, 145, 146  Następny
Strona 86 z 146

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin