Telenowele

MartaWiller · Wysłany: 19:12:20 13-03-20 Temat postu:

Każdy z nas odbiera serial inaczej dla mnie sprawa jest prosta ukrywający przestępstwo też jest winien nawet jak płacze nawet jak zrobił to żeby ratować kogoś z rodziny to nic nie zmienia może przed sądem to są jakieś okoliczności łagodzące ale nie może być tak ,że Ertan został kozłem ofiarnym on oferował jedynie wyjście awaryjne a to ,że Ayaz i Firuze przystali na jego propozycję było ich decyzją

Ciekawe czy ktoś umrze w finale coś mi mówi ,że Berrak nawywija może zabije Firuze myśląc ,że tylko ona stoi na drodze do jej szczęścia z Ayazem ? Ertan jest w więzieniu tym razem jej nie powstrzyma
Chyba,że jakimś cudem Ertanowi w ostatnim odcinku uda się uciec żeby się zemścić jakoś brakuje mi Mehves może to ona namiesza w finale

Atahan · Wysłany: 19:21:23 13-03-20 Temat postu:

MartaWiller · Wysłany: 19:30:12 13-03-20 Temat postu:

Mnie zdenerwowali tym,że zepchnęli Berrak na boczny tor a przed szereg wyszła Mehves (też ją lubię) ale Berrak miała jako rozchwiana postać więcej do zaoferowania i przede wszystkim była nieprzewidywalna to,że w jednej scenie jest milutka i sympatyczna wcale nie znaczy,że w kolejnej nie będzie sobie włosów wyrywać albo stać na dachu jaki to był potencjał i pierwsza rola w której Hazal nie podnosi mi ciśnienia albo nie jest mi obojętna

Tak na logikę to tylko ona może zrobić w finale wielkie BUM Ayaz to dobry chłopak nawet jak chce się mścić to zgodnie z prawem byle kogoś wsadzić za kraty ,Firuze też nie jest niebezpieczna Mehves to samo Ertan mógłby ale go wsadzili więc zostaje tylko Berrak

MartaWiller · Wysłany: 19:44:08 13-03-20 Temat postu:

Teraz jak pomyślę to nawet nie pamiętam Mehves z pierwszych odcinków w tle się przewijała gdzieś tak przy 4-5 odcinku Berrak było mniej za to Mehves pojawiała się przy każdej sprawie w biurze w domu
W pierwszych odc to nawet nie wiedziałam że jest siostrą Ertana myślałam,że to praciwnica do poniewierki 😜 za to Berrak od 1 odc miała mocne wejście

ZuzannaZuzia · Wysłany: 19:46:00 13-03-20 Temat postu:

Berrak wyraźnie się uaktywniła. Ożywili tę postać. Chociaż prawdę mówiąc nie pasuje ona do tego wizerunku jak przedstawiano ją wcześniej. Może macie rację, że ona coś wywinie. Może być bronią w rękach brata który jest teraz w zamknięciu. I Berrak i Ertan stracili swoich " ukochanych" partnerów , a ci partnerzy stanowią teraz parę.
Ertan powiedział Ayazaowi, że Firuze jest kobietą dla której można umrzeć ... ciekawe co z tego wyniknie.

MartaWiller · Wysłany: 19:55:51 13-03-20 Temat postu:

Ja brnę wbrew logice w Ertana i Firuze 😁👍
Plan jest taki ,żeby było romantycznie to Ayaz niech sobie umiera z miłości ,Berrak po jego śmierci pogorszył się stan psychiczny trafia do psychiatryka Firuze nadal jest żoną Ertana musi tylko poczekać aż mąż wyjdzie z więzienia 👏😁

Swoją drogą na całej tej historii najlepiej wyszła Alyie dostała dom na własność od zięcia 😜 chociaz jej marzenia się spełniły

ZuzannaZuzia · Wysłany: 21:21:37 13-03-20 Temat postu:

Ciekawa jestem co będzie z tym dzieckiem, ciążą Berrak???

Normalnie Firuze powinna się o to wściec. Nie wyobrażam sobie żeby stworzyła kochającą się rodzinę z chłopakiem, który ma dziecko z inną i będzie chodził je odwiedzać.
Chyba, że zamkną Berrak w wariatkowie i będą dziecko wychowywać sami. To też jej współczuję. Dziecko jest oczywiście bez winy, ale świadomość, że Ayaz zadowolił się inną może być trudna.

MartaWiller · Wysłany: 21:31:47 13-03-20 Temat postu:

Czy ja wiem w innych serialach to da się zrobić np Narzeczona ze stambułu Faruk ma syna z byłą podzielili się opieką jak w życiu ,,
Gdyby to była zdrada to co innego ale Ayaz rozstał się z Firuze na 2 lata równie dobrze ona mogła sobie poukładać życie

ZuzannaZuzia · Wysłany: 22:04:39 13-03-20 Temat postu:

MartaWiller · Wysłany: 22:38:14 13-03-20 Temat postu:

Wiem o co ci chodzi ale do mnie nie dociera w żadnym serialu motyw tej pierwszej miłości rozciągany do granic absurdu zawsze jest tak, że to przymusowo musi być ten\ta i nikt inny to jest tak nie realne ,że może dlatego nigdy nie kibicuję parze protów okłamują się odchodzą od siebie latami się nie widują robią sobie różne świństwa a i tak są razem bo kiedyś wydrapali swoje inicjały gdzieś tam mój mózg lokuje te miłości gdzieś między bajkami a dziecinadą (wiem zaraz ktoś powie,że w życiu też tak bywa ale w serialach to przechodzi ludzkie pojęcie ) tu mamy parę,która poznała się w szkole każdy z nas miał szkolne miłostki ich była infantylna na studiach bywają poważne związki a oni byli jak para gimnazjalistów gdzieś się ukradkiuem za rączki złapią on zawstydzony da jej kwiatuszek zerwany z trawnika urocze jak się ma 15 lat i teraz z tego powodu w dorosłym życiu po rozstaniu po tylu tragediach (ukrywanie morderstw,śmierć matki Ayaza,ojciec Firuze w więzieniu) dalej bawimy się w dziecinadę tylko jednorożca brakuje i tęczy w tle no nie lubię tych kiczowatych harlequinowych nachalnych miłości bez możliwości poznania kogoś innego wejścia w nowy związek tego żeby przestali idyllę z przeszłości wsadzać na siłę w teraźniejszość chociaż to nie pasuje nigdy nie potrafią pogodzić się z tym,że coś się skończyło czas na nowe a tu retrospekcja,że kiedyś on zagral na gitarze i to znaczy ,że teraz mają resztę życia spędzić razem a jak nie to poumierają 😁 no nie potrafię traktować tego serio i te ich życie w celibacie na czas rozstania 2lata w KS 5 lat 🙆😁😁 szkoda,że do klasztoru się nie zamknęli dla mnie związek Ayaza z Firuze zakończył się 2 lata temu teraz to chyba z sentymentu próbują być razem

Komu by to przeszkadzało żeby Ayaz był z Berrak ? Ale nie lepiej żeby doszło do tragedii albo utraty dziecka żeby uwiarygodnić szkolną miłość Ayaza z Firuze przecież TAKIEJ miłości nic nie może stać na przeszkodzie nawet niewinne dziecko
Im realniej tym lepiej dla serialu w życiu ludzie mają różne relacje pojawiają się też dzieci z poprzednich związków są rozwody o co chodzi z tą manią że to ma być ten jeden jedyny a gdyby Firuze nie walczyła o ojca Ayaz byłby mężem Berrak to Firuze już do końca życia byłaby wierna przeszłości?zawsze byłaby samotna?

ZuzannaZuzia · Wysłany: 22:52:23 13-03-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:04:43 13-03-20 Temat postu:

Ale ludzie chcą być z tym kogo kochają, do kogo mają jakąś słabość, bo życie nie jest wieczną randką. Musi więc jednej stronie bardzo zależeć na tej drugiej, inaczej gdy pojawi się jakiś problem nie wytrzymują ze sobą i się rozchodzą.

Dziecko jest zawsze niewinne i bardzo w tym wszystkim biedne.
Chodzi też o zaufanie. Nie ma sensu związek gdy wszyscy się kontrolują i zadają sobie pytanie gdzie idziesz, obszukują kieszenie.

To bardzo dobrze jest powiedziane przez Bahar w "Kadin". Ona wszystko była wstanie wybaczyć, a miała naprawdę co, przeraźliwe rzeczy, ale nie mogła zrozumieć, czy wybaczyć tego, że gdy ją kochał, mąż zmalował dzieci innej (miał pecha, bo bliźnięta, chociaż dzieci śliczne).
Jak można kochać jedną, a sypiać z drugą i jeszcze facet opowiada jak tęsknił. To jest wstrętne.

MartaWiller · Wysłany: 23:06:04 13-03-20 Temat postu:

Dobra niech będzie piwnica i ta miłość i wszystko cudownie ale dlaczego w tych serialach nie potrafią się rozstać ? Następna miłość jest inna ale nie gorsza od poprzedniej a tu nikt nawet nie próbuje Ayaz wiedział gdzie mieszka Firuze nie szukał kontaktu , gdyby nie sprawa jej ojca nigdy by się nie spotkali ale wielka miłość nawet smsa nie wysłał 😁
Może to ze mną jest coś nie tak 🤔 brakuje mi genu romantyzmu czy czegoś w tym stylu
Rozstali się 2 lata temu nie próbowali się odszukać on wszedł w inny związek ok z przymusu ale byłby mężem Berrak cudem się z tego wywinął na fali wspomnień i wspólnym wrogu pomyśleli,że znowu wrócą szkolne czasy ,oboje są już innymi ludźmi
Wiem,że na 100% w finale zobaczymy triumf retrospekcji i miłość głównych bohaterów co nie zmienia faktu,że wolałabym Berrak z Ayazem i Firuze z Ertanem już ciekawiej by było oglądać jak te związki się docierają niż wspomnienia a może Ayaz zakochałby się w Berrak albo Firuze naprawiłaby Ertana wszystko jest lepsze niż oczywista oczywistość w postaci Ayaza z Firuze