Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:43:23 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Murat bosko wygląda w tym płaszczu
Nie wiem co będzie dalej wyprawiał, więc narazie mi się dobrze ogląda
Czy dziadek jak na początku poznał nazwisko Murata to jakoś zaareagował? Bo nie pamiętam, mam wrażenie, że dopiero jak zobaczył babcie na zaręczynach to połapał się. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:08 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Murat bosko wygląda w tym płaszczu
Nie wiem co będzie dalej wyprawiał, więc narazie mi się dobrze ogląda
Czy dziadek jak na początku poznał nazwisko Murata to jakoś zaareagował? Bo nie pamiętam, mam wrażenie, że dopiero jak zobaczył babcie na zaręczynach to połapał się. |
Jak Murat się przedstawił to jakoś dziadek skomentował jego nazwisko, ale widocznie uznał, że może to tylko zbieżność czy coś, bo dopiero potem jak zobaczył babcię to była drama. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:49:17 22-01-17 Temat postu: |
|
|
W ogóle jakoś dramowato się zrobiło  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:01 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | W ogóle jakoś dramowato się zrobiło  |
I to bardzo! Choć mi tam drama nie przeszkadza (w końcu mój ukochany serial to PK ), ale nie mogę przeboleć tego co zrobili z postacią Murata. Już nawet się nie wściekam tylko jest mi przykro, bo bardzo lubiłam ten serial, a w tej chwili już nie mogę z przyjemnością oglądać scen z Muratem. Coś we mnie pękło i już się nie poskłada. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:59:30 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Eclipse napisał: | W ogóle jakoś dramowato się zrobiło  |
I to bardzo! Choć mi tam drama nie przeszkadza (w końcu mój ukochany serial to PK ), |
Naprawdę, a to mnie zaskoczyłaś...
Drama ok. tylko dla mnie jakoś tak trochę chaotycznie niektóre wątki wprowadzone |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:01 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Shelle napisał: | Eclipse napisał: | W ogóle jakoś dramowato się zrobiło  |
I to bardzo! Choć mi tam drama nie przeszkadza (w końcu mój ukochany serial to PK ), |
Naprawdę, a to mnie zaskoczyłaś...
Drama ok. tylko dla mnie jakoś tak trochę chaotycznie niektóre wątki wprowadzone |
No i przede wszystkim drama nie musi oznaczać robienia z prota takiego bipolarnego głupka! Bo sorry, ale on działa perfidnie i z premedytacją i dla mnie to już nie jest efekt tylko i wyłącznie tego, że się pogubił, świat mu się zawalił i tak dalej. Dla mnie naturalną reakcją by było zostawienie Hayat w dniu ślubu, a nie podjęcie świadomej perfidnej decyzji, żeby się z nią ożenić, a potem tak się nad nią znęcać. Sorry, ale to zachowanie jest dla mnie nie do przejścia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:06:24 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Może miało być jak w La Mentira  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:21 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Może miało być jak w La Mentira  |
Tak, ale tam facet od początku chciał się mścić, zanim jeszcze poznał protkę i do tego za coś dużo bardziej poważnego. Zresztą na tym opierała się cała fabuła, więc zupełnie inna sytuacja. A tutaj prot najpierw poznał protkę i się w niej zakochał, a potem nagle zmienia się w wielkiego mściciela jak się dowiaduje, że go okłamała. Rozumiem jego wściekłość i rozgoryczenie, rozumiem gdyby nie chciał jej znać, ale to co robił to dla mnie jest po prostu podłość i tyle. A jak się kogoś kocha i nawet zostanie się przez niego zranionym to się takich rzeczy nie robi. Tym bardziej, że to nie był jednorazowy wyskok tylko Murat co chwilę wpadał w furię jak nie z tego to z innego powodu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:19:10 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to inna sytuacja, ale tak mi się Martin z LI przypomniał. Tela oczywiście slaba, ale Ivan i tak jego bipolarność jak u Murata
Aaaaaaaa Doruk powiedział Ipek, że kocha Asli 
Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 23:19:42 22-01-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mari92 Prokonsul

Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:29 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Ja mam słabość do ALA więc może dużo tłumacze ... Dla mnie jedynie chaotyczne było jak Murat dowiedział się o kłamstwie Didam reszta jest jest w miarę spójna... Jego zachowanie mi się nie podoba jest karygodne ale jego żal jest uzasadniony , szkoda tylko ze swoją złość w stosunku do babci i matki wyładował na Hayat. Prawda jest taka że gdyby nie ten list pewnie nie byłby taki , wiadomość o kłamstwie złamała mu serce . Głównym problemem Murata jest to że nie pasuje nad gniewem i zazdością... Za bardzo kocha Hayat
Ale co najważniejsze ALA wraca na dobre tory wczorajszy odcinek był bez dramy za to dużo humoru i przede wszystkim miłości
Ostatnio zmieniony przez Mari92 dnia 23:20:44 22-01-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:31:44 22-01-17 Temat postu: |
|
|
Ja absolutnie rozumiem żal i rozgoryczenie Murata, został poniekąd oszukany przez dwie kobiety, które najbardziej na świecie kochał - jedna udawała kogoś kim nie jest, a druga okłamała go w sprawie matki. Nie wspominając już o samej matce, która go po prostu zostawiła. Miał facet absolutnie prawo do jakiegoś załamania. Ale mimo wszystko w moich oczach przegiął jeśli chodzi o jego zachowanie względem Hayat. Tak jak mówię, żal, rozgoryczenie i złość to jedno, ale takie znęcanie się to już zupełnie inna sprawa i nie świadczy za dobrze o jego charakterze.
A dodatkowym problemem u Murata jest tak jak mówisz kompletna nieumiejętność panowania nad gniewem i zazdrością. OK, bardzo kocha Hayat, ale to nie usprawiedliwia jego porywczego, a wręcz brutalnego zachowania. Tym bardziej że życie może przynieść różne trudne sytuacje, a Hayat nie może żyć w wiecznym strachu, że nieopatrznie zrobi coś co go wpędzi w furię. Ostatnia taka sytuacja była z Emre, potem z tego co wiem Murat się uspokoił, ale kto wie czy znowu coś go nie wkurzy... Tak się nie da żyć. Dla mnie wprawdzie ta postać już chyba jest spalona, ale bardziej zagorzałym fanom życzę, żeby Murat nie robił trzeciego podejścia swojej furii  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Eclipse Mocno wstawiony

Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:00:27 23-01-17 Temat postu: |
|
|
Skończyłam 18. Fajny odcinek, dziękuję za tłumaczenie
Macie rację w tym co piszecie o Muracie. Jednak mnie jakoś szczególnie nie dziwią takie akcje w serialu. Nie takie rzeczy się widziało w telewizji Jak narazie jestem w stanie zrozumieć zachowanie Murata, zobaczymy jak dalej będę go oceniać |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:09:27 23-01-17 Temat postu: |
|
|
Wiesz, zdziwić to mnie absolutnie nic nie zdziwi w telewizji, ale są pewne zachowania, których nie mogę przetrawić i postacie tracą moją sympatię. A jak dzieje się to w serialu, który bardzo lubię to przykro mi jest, no ale nic na to nie poradzę. Ale mimo wszystko nie postanowiłam jeszcze rzucić ALA, więc nie jest aż tak źle. A kilka seriali już rzucałam przez protów, którzy wyczerpali moją cierpliwość.
Też już skończyłam 18 odcinek, teraz oglądam 19 po angielsku  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mari92 Prokonsul

Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:09:53 23-01-17 Temat postu: |
|
|
Właśnie o to też mi chodzi że jego nieumiejętność radzenia sobie z gniewem jest przesadzona przez scenarzystów... Zazdrość ok od samego początku było widać że jest starsznym zazdrośnikiem ale nie było wcześniej widać że jest takim furiatem . Wydaje mi się że chyba teraz on zrozumiał jakie straszliwie konsekwencje może mieć jego zachowanie względem Hayat ( w sumie trochę późno , bo zafundował dziewczynie niezłe piekło, mało nie zginęła ) ale wracając do rzeczy mam nadzieję że teraz Muracik będzie wyżywał się na tym co trzeba czyli na Emre , a przede wszystkim dobrze że zaczął ufać kobiecie która kocha .
W kolejnych odcinkach na szczęście Hayat pokaże że ma charakter co trochę odwróci uwagę od zachowania Murata |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:01 23-01-17 Temat postu: |
|
|
Mari92 napisał: | W kolejnych odcinkach na szczęście Hayat pokaże że ma charakter co trochę odwróci uwagę od zachowania Murata |
No właśnie to jest druga sprawa, która mi bardzo wadzi w ich relacjach. Wściekłość i furia Murata oczywiście wkurza mnie najbardziej, ale irytuje mnie też uległość i płaszczenie się przed nim Hayat. Facet zrobił jej awanturę o nic, prawie nie zginęła i z tego co wiem to nawet nie potrafiła mu dobitnie powiedzieć jakim był chamem i że jego zachowanie było skandaliczne. A jak ona mu tego nie powie to będzie żył w przeświadczeniu, że zawsze może sobie ją tak ustawiać do pionu... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|