|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:24 07-05-19 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Maaarz napisał: | Juli Blueberry napisał: | Maaarz napisał: | Juli Blueberry napisał: | Ja skończyłam pierwszy sezon. Trochę mnie wymęczył powolną akcją. Też wiem jak się skończy, ale i tak oglądam, bo nie sądzę, abym wytrwała do końca. Ta ilość odcinków to zdecydowanie za dużo, ale to serial codzienny, więc on też jakimiś swoimi prawami się rządzi. | ja jestem na 161 odc! ja jestem w szoku bo totalnie wpadłam,nawet już mi się śnią postaci! | Ja też tak miałam,więc bardzo dobrze Cię rozumien Też mi się śnili po nocach Cieszę się, że teraz trochę mi przeszło, bo jednak ten serial zawładnął moim życiem na kilka tygodni |
Uff a już myślałam, że tylko ja tak mam!czyli nie ogladasz dalej?szkoda bo bym miala pewnie kilka pytan... ja muszę dziennie 2 gora 3 odc obejrzeć bo tęsknie za nimi😅 | Moja koleżanka jeszcze szybciej ode mnie oglądała i już dawno była na 210 odcinku, ale na razie zawiesiła ogladanie. Ja jeszcze oglądam. Skończę polskie i zastanowie się czy oglądać dalej po angielsku czy zrobić sobie przerwę. |
A rozumiem. A do którego odc sa z napisami polskimi?czasem wole ang bo lepiej tlumacza zauważyłam bo ogladalam po ang do 80 ktoregos...ja chyba pojade ciagiem bo z 1 strony chce juz byc na 2 sezonie a z 2 nie chce szybko skończyć...
Dasz jakis email bo nie chce tu spoilerowac..a nie mam z kim pogadac o Zehrze i Omerze...😭 to moj [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:28 07-05-19 Temat postu: |
|
|
Maaarz napisał: | A rozumiem. A do którego odc sa z napisami polskimi?czasem wole ang bo lepiej tlumacza zauważyłam bo ogladalam po ang do 80 ktoregos...ja chyba pojade ciagiem bo z 1 strony chce juz byc na 2 sezonie a z 2 nie chce szybko skończyć... | Jak ostatnio patrzyłam to do 198, albo 199 odcinka są z napisami polskimi. Ja po angielsku jeszcze nie oglądałam, bo ja tak średnio znam ten język. Niestety. Też tak miałam, z jednej strony chciałam wiedzieć co się wydarzy, a z drugiej nie chciałam tak szybko lecieć z odcinkami, aby szybko nie skończyć.
Napisałam na maila |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:35 08-05-19 Temat postu: |
|
|
Omer jest zdrowo stuknięty
Przyjaciółka Zehry ma się wyprowadzić ze Stambułu, ponieważ im zagraża, gdyż Alev węszy
Ludziom bogatym często klepki się przesuwają, niestety
Dobrze, że tym razem Zehra nie zapomniała języka w buzi i wypomniała mu wścibską, napastliwą kuzynkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:25 08-05-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | Omer jest zdrowo stuknięty
Przyjaciółka Zehry ma się wyprowadzić ze Stambułu, ponieważ im zagraża, gdyż Alev węszy
Ludziom bogatym często klepki się przesuwają, niestety
Dobrze, że tym razem Zehra nie zapomniała języka w buzi i wypomniała mu wścibską, napastliwą kuzynkę. |
JESZCZE TAK,TO JEST WŁADCZY CZŁOWIEK TAK JAK CHCE TO MA BYC I NIE ZOSI SPRZECIWU.
Zehra się nie da! |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:40 08-05-19 Temat postu: |
|
|
Omer jak czasem coś wymyśli to się zastanawiam czy on tak na serio Wg Omera wszystkiemu winna jest Zehra, bo potajemnie spotkała się z przyjaciółką. Tylko on zapomina, że gdyby nie "zabrał" jej rodziny to nie byłoby problemu, a on nawet nie próbuje zrozumieć Zehry i tego jaka jest samotna mieszkając z nim w jednym domu i jego rodziną. Ja też się bardzo cieszę, że Zehra mu odpowiedziała i nie stała taka milcząca.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 21:05:20 08-05-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aga.Kk Debiutant
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:48 11-05-19 Temat postu: |
|
|
Jak myślicie co Omer sobie myślał w ich noc poślubną, gdy tak do niej podchodził powolnymi krokami i co zamierzał powiedzieć znam usłyszał krzyk Alev? Miał taki dziwny uśmieszek, gdy rozpinał marynarkę... i jednocześnie taki pogardliwy...
Może "Możesz spać spokojnie" czy raczej coś gorszego... |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes_33 Debiutant
Dołączył: 06 Sty 2017 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:40:47 11-05-19 Temat postu: |
|
|
Omer to najdziwniejsze męska postać jaką widziałam. Są momenty gdy się go kocha a czasami to ma się ochotę w łeb walnąć aby się ogarnął. I brakuje mi w tym serialu kontaktów fizycznych, dotyków, których jest jak na lekarstwo i aż się proszą często a tu tylko weźmie za rękę i to za każdym razem tak samo. Dobrze, że chociaż jak patrzą sobie w oczy to jest chemia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:21 12-05-19 Temat postu: |
|
|
Aga.Kk napisał: | Jak myślicie co Omer sobie myślał w ich noc poślubną, gdy tak do niej podchodził powolnymi krokami i co zamierzał powiedzieć znam usłyszał krzyk Alev? Miał taki dziwny uśmieszek, gdy rozpinał marynarkę... i jednocześnie taki pogardliwy...
Może "Możesz spać spokojnie" czy raczej coś gorszego... | Też się nad tym zastanawiałam i sama nie wiem, ale bardziej skłaniałabym się do tekstu: "Nawet kijem bym cię nie dotknął". Ogólnie rzecz biorąc Omer z jednej strony uważa Zehrę za kochankę Nihata, z drugiej strony za narzeczoną Yenera, ale musiałby być ślepy, żeby nie zauważyć jak przerażona była Zehra gdy się do niej zbliżał w noc poślubną i wg mnie ten jego szyderczy uśmiech tak jakby potwierdzał to, co on widzi, czyli przerażoną Zehrę.
A tak jeszcze wracając do ich nocy poślubnej to było mega naciągane, że akurat Omer pojechał z Alev do szpitala. Gdyby to był prawdziwy ślub (a przecież taki było założenie) to żaden normalny mąż nie zostawiłby żony w noc poślubną, aby zawieźć kuzynkę do szpitala. I żadna matka nie chciałaby, aby syn jechał z kuzynką i zostawiał żonę. Tym bardziej, że na miejscu był Nihat oraz Okes i każdy z nich mógł zawieść Alev. Ale dla Zehry to było jak wybawienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
sami79 Obserwator
Dołączył: 13 Maj 2019 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:58:10 13-05-19 Temat postu: |
|
|
A gdzie znajdę muzykę do filmu? albo może ktoś zna tytuły i wykonawców utworów z serialu. Dla mnie film fajny pomimo swojego powolnego tempa
Edit: już mam Korhan Nart
Ostatnio zmieniony przez sami79 dnia 12:13:48 13-05-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aga.Kk Debiutant
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:00 14-05-19 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Aga.Kk napisał: | Jak myślicie co Omer sobie myślał w ich noc poślubną, gdy tak do niej podchodził powolnymi krokami i co zamierzał powiedzieć znam usłyszał krzyk Alev? Miał taki dziwny uśmieszek, gdy rozpinał marynarkę... i jednocześnie taki pogardliwy...
Może "Możesz spać spokojnie" czy raczej coś gorszego... | Też się nad tym zastanawiałam i sama nie wiem, ale bardziej skłaniałabym się do tekstu: "Nawet kijem bym cię nie dotknął". Ogólnie rzecz biorąc Omer z jednej strony uważa Zehrę za kochankę Nihata, z drugiej strony za narzeczoną Yenera, ale musiałby być ślepy, żeby nie zauważyć jak przerażona była Zehra gdy się do niej zbliżał w noc poślubną i wg mnie ten jego szyderczy uśmiech tak jakby potwierdzał to, co on widzi, czyli przerażoną Zehrę.
A tak jeszcze wracając do ich nocy poślubnej to było mega naciągane, że akurat Omer pojechał z Alev do szpitala. Gdyby to był prawdziwy ślub (a przecież taki było założenie) to żaden normalny mąż nie zostawiłby żony w noc poślubną, aby zawieźć kuzynkę do szpitala. I żadna matka nie chciałaby, aby syn jechał z kuzynką i zostawiał żonę. Tym bardziej, że na miejscu był Nihat oraz Okes i każdy z nich mógł zawieść Alev. Ale dla Zehry to było jak wybawienie. |
To może "Nie udawaj niewiniątka", skoro uważał, że ma jeszcze dwóch facetów. W sumie to jej strach wykorzystał w odc. 17 (w dzień próbowała pojechać do rodziny, ale ją nakrył), nawrzeszczał wtedy, że zniszczy jej rodzinę i kochanka i, że "Miarka się przebrała" i zaczął rozpinać koszulę (sama się bałam, że ją skrzywdzi...).
W sumie wypadek Alev był wybawieniem dla obydwojga. Obydwoje mieli chwile wahania przed wejściem do sypialni.
Jeszcze przed ślubem, jego siostra powiedziała, że trzeba przygotować jego pokój, dopiero wtedy uświadomił sobie, że "ta dziewczyna" będzie z nim mieszkać w jednym pokoju.
Ostatnio zmieniony przez Aga.Kk dnia 21:54:32 14-05-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:36 16-05-19 Temat postu: |
|
|
Aga.Kk napisał: | Juli Blueberry napisał: | Aga.Kk napisał: | Jak myślicie co Omer sobie myślał w ich noc poślubną, gdy tak do niej podchodził powolnymi krokami i co zamierzał powiedzieć znam usłyszał krzyk Alev? Miał taki dziwny uśmieszek, gdy rozpinał marynarkę... i jednocześnie taki pogardliwy...
Może "Możesz spać spokojnie" czy raczej coś gorszego... | Też się nad tym zastanawiałam i sama nie wiem, ale bardziej skłaniałabym się do tekstu: "Nawet kijem bym cię nie dotknął". Ogólnie rzecz biorąc Omer z jednej strony uważa Zehrę za kochankę Nihata, z drugiej strony za narzeczoną Yenera, ale musiałby być ślepy, żeby nie zauważyć jak przerażona była Zehra gdy się do niej zbliżał w noc poślubną i wg mnie ten jego szyderczy uśmiech tak jakby potwierdzał to, co on widzi, czyli przerażoną Zehrę.
A tak jeszcze wracając do ich nocy poślubnej to było mega naciągane, że akurat Omer pojechał z Alev do szpitala. Gdyby to był prawdziwy ślub (a przecież taki było założenie) to żaden normalny mąż nie zostawiłby żony w noc poślubną, aby zawieźć kuzynkę do szpitala. I żadna matka nie chciałaby, aby syn jechał z kuzynką i zostawiał żonę. Tym bardziej, że na miejscu był Nihat oraz Okes i każdy z nich mógł zawieść Alev. Ale dla Zehry to było jak wybawienie. |
To może "Nie udawaj niewiniątka", skoro uważał, że ma jeszcze dwóch facetów. W sumie to jej strach wykorzystał w odc. 17 (w dzień próbowała pojechać do rodziny, ale ją nakrył), nawrzeszczał wtedy, że zniszczy jej rodzinę i kochanka i, że "Miarka się przebrała" i zaczął rozpinać koszulę (sama się bałam, że ją skrzywdzi...).
W sumie wypadek Alev był wybawieniem dla obydwojga. Obydwoje mieli chwile wahania przed wejściem do sypialni.
Jeszcze przed ślubem, jego siostra powiedziała, że trzeba przygotować jego pokój, dopiero wtedy uświadomił sobie, że "ta dziewczyna" będzie z nim mieszkać w jednym pokoju. |
O właśnie! Dzięki, to mi bardziej pasuje.
Ja jakoś nie sądziłam, że Omer zrobi coś Zehrze. Nie wygląda na takiego. Przemoc psychiczna, owszem. Zamykanie w magazynie, ale raczej nic więcej. To i tak robi z tego tyrana. Jakby ją skrzywdził to na pewno Zehra by uciekła, a przecież nie mógł na to pozwolić.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:42:58 16-05-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:36 17-05-19 Temat postu: |
|
|
Mój syn , "zmuszony" był wczoraj do obejrzenia "Adini sen koy", zdarza mu się , to , gdy wpadnie z maluszkiem niezapowiedziany.
Jego opinia : " Mamoooo, ten serial jest o niczym".
Jedyne, co mi się podoba w tych waszych serialach , że kręci się je normalnie, a nie w studiu.
Ta czarna mocno średnia (Zehra), ta druga (Alev) ładna, ale na kilometr widać, że s....a, nic nie musi mówić.
Facet , jakby kij połknął. Czy on cały czas taki sztywny
Oto opinia osoby niezaangażowanej w turecką produkcję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:51 17-05-19 Temat postu: |
|
|
Ależ mi się dzisiaj podobała macocha Zehry
Baby nie znoszę, bo prostaczka, łasa na pieniądze, upatrzyła sobie Yenera na zięcia, wszystkimi pomiata...ale dziś brawo!
Odprawiła Alev koncertowo Laleczka w czerwonym autku zjeżdżała, że aż
miło. Co prawda odgrażała się , że jeszcze tam wróci...
Szok! Zawsze to ona ustawiała sobie ludzi i traktowała ich z góry, a tu trafiła kosa na kamień i życzę , aby Alev wyszczerbiła sobie to i owo |
|
Powrót do góry |
|
|
nika1986 Prokonsul
Dołączył: 01 Gru 2009 Posty: 3949 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:13 19-05-19 Temat postu: |
|
|
Aga.Kk napisał: |
Jak myślicie co Omer sobie myślał w ich noc poślubną, gdy tak do niej podchodził powolnymi krokami i co zamierzał powiedzieć znam usłyszał krzyk Alev? Miał taki dziwny uśmieszek, gdy rozpinał marynarkę... i jednocześnie taki pogardliwy...
Może "Możesz spać spokojnie" czy raczej coś gorszego... |
Może i Omer uważa Zehre za kochankę Nihata i Yenera ale w dzień ślubu i noc poślubną było widać że Zehra mu się podoba mimo że ma ją za najgorszą.
Mnie tylko zastanawia czy Omer by zmusił do czegoś Zehre gdyby Alev nie 'spadła' ze schodów. Bo przecież to była ich noc poślubną a tam w ich kulturze kobieta jest zmuszona do wykonywania poleceń mężczyzny. Omer przecież musiał widzieć jaka Zehra była przerażona kiedy do Niej podchodził jak się cofała i to zaciśnięcie rąk na parapecie gdy nie miała już gdzie się odsunąć.
Co do ostatnich odcinków to podobały mi się sceny przy wymianie opony. To jak Omer podnosił Zehre z klęczek i jak ją złapał za dłoń gdy chciała podnieść przebitą oponę. Zresztą jak zobaczył że Zehra chce zmienić koło miał świetną minę - był szczerze zdumiony i zaskoczony.
Alev, Sevim i Yener są siebie warci. Alev tylko knuje i próbuje oczernić Zehre. Nadal nie widzi że jej działania odnoszą odwrotny skutek. Ale scena jak ją Sevim pogoniła z nożem była cudna. Uśmiałam się jak nigdy - trafił swój na swego.
Sevim jest głupia jak but. Knuje, kombinuje, mąci a później próbuje załatwić wszystko tym że Zehre wyda za Yenera.
A Yener. Zehra tyle razy mu mówiła że go nie chce ale on jest głuchy albo głupi skoro tego nie potrafi zrozumieć. Jego furia jak zobaczył odjeżdżającą Zehra przezabawna
Uwielbiam Nihata za to że tak dogryza Alev. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes_33 Debiutant
Dołączył: 06 Sty 2017 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:14 19-05-19 Temat postu: |
|
|
Będzie teraz co raz więcej fajnych scenek. Podoba mi się jak niby zagrywa obojętnego, ale coraz bacznie się jej przygląda i zaczyna się troszczyć. A jak zaczną patrzeć maślanymi oczami to końca nie będzie. Ale Omer to ciężki przypadek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|