Telenowele

tessia · Wysłany: 11:41:40 23-09-18 Temat postu:

Kivo Lucy to nie mój typ.Ja wolę brunetów.
Oczywiście doceniam jego aktorstwo i fajnie się go ogląda,ale nie był w orbicie mojego większego zainteresowania.

MarisolM · Wysłany: 20:08:13 15-10-18 Temat postu:

mi obecna - znaczy ta nowa para - bardziej odpowiada - Omer i Zehra byli jacyś tacy niemrawi i historia jakaś średnia - teraz jest ciekawiej

lucy · Wysłany: 10:53:36 24-10-18 Temat postu:

Kanał Star TV odmówił emisji serialu z powodu niezadowalających reytingów i serial przeskoczył do TV8.

Kasica · Wysłany: 19:21:12 20-01-19 Temat postu:

Kochani moi fani Hazal zapraszamy na najnowszą produkcję serialową z jej udziałem.
Cóż to był za odcinek? Akcja, emocje i obsada aktorska....
Pierwsze prywatne łączenia par....
U nas w Zjednoczonych Grupach Tureckich Seriali wrze i Was zapraszamy na seanse z Serialowymi Gwiazdami Tureckimi 😎😏😏

Link do grupy --> [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

polaku · Wysłany: 11:43:40 06-02-19 Temat postu:

Emisja w TVP2 od 19 lutego o 17:10 pod tytułem "Więzień miłości".

Opis z Telemana:

Julia · Wysłany: 18:27:44 07-02-19 Temat postu:

Obejrzałam kilka odcinków nowej propozycji tvp2 i jeśli zakupiono cały serial , to rok mamy z głowy

, gdyż całość liczy sobie ponad trzysta odcinków 47., 50. minutowych.

Erkan Meric super przystojny, urodziwy i wydawało mi się , że ma to coś

w sobie, ale na razie niczym mnie nie zadziwił, nie poruszył, jest zwyczajny. Hazal Subasi jest bardziej ekspresyjna.
No, ale przy trzystu odcinkach to dopiero intermezzo, wszystko może się zmienić i proci zadziwią

Sama treść niczym nowym nie zaskakuje : ona biedna , on bogaty i zarozumiały, obcesowy, nie lubiący kobiet, matka protki jędza,łasa na pieniądze, szykująca zamążpójście córki ; siostra prota śmiertelnie chora i trochę naiwna oraz - jak zwykle - wredna kuzynka, która ubzdurała sobie, że Omer jest jej przeznaczony.

polaku · Wysłany: 1:17:32 08-02-19 Temat postu:

Julia · Wysłany: 14:19:49 08-02-19 Temat postu:

polaku napisał

Julia · Wysłany: 20:27:08 11-02-19 Temat postu:

Dwadzieścia sześć odcinków zaliczonych.
Nie wiem w jakim kierunku pójdzie scenariusz, na razie nie nasuwają mi się jakieś koncepcje.
Serial powolutku się rozkręca, ale jest to zwolnione tempo:(
Akcja, to pilnowanie protki przez prota, aby siostra i rodzina niczego się nie domyśliła,próby rozmów telefonicznych protki i jej ucieczki do rodziny przy każdej nadarzającej się nieobecności "męża", podstępy jaszczurki "kuzynki" (zakochana w Omerze), obsesyjnie chcącej się Zehry pozbyć i działania Ayse (siostra prota) , aby wszyscy dokoła byli szczęśliwi.
Aha jest jeszcze służąca , która bez przerwy znika, aby załatwiać brudną robotę dla Kuzynki, ciągle znika z kuchni, włazi do pokoju młodych, szpera po szufladach, podsłuchuje...Jest to okaz bezdennej, chodzącej głupoty - ma nadzieję na pochwałę, akceptację i profity...

Omer miota się i miota, zachowuje okrutnie, posądza Zehrę o wszystkie możliwe niegodziwości, złodziejstwo, nieustanne kłamstwa...elegancki,ułożony, super przystojny sadysta

Szantaż, to jego metoda wychowawcza, nooo...nie tylko szantaż....
Zehra poświęciła się dla ojca i musi, choćby na igłach wytrzymać pół roku papierowego małżeństwa. Jest dobra, uczynna,opiekuńcza, ale to na nic...i tak jej się dostaje przy każdej okazji.
Przez 26 odcinków pan ładny nie użył w stosunku do Zehry słowa "przepraszam", a ma za co przepraszać

Ona z kolei przeważnie zapomina języka w buzi i zanim coś w przerażeniu odpowie, to człowiekowi chce się odezwać za nią! Widać, że bardzo się boi zerwania kontraktu i pan mąż wzbudza w niej strach. W myślach nazywa go despotą i życzę jej, aby częściej miała odwagę, aby mu się postawić i nie pozwolić na przedmiotowe traktowanie.
Są momenty, że coś dziwnego widać we wzroku Omera, ale to są zaledwie przebłyski:)

Zarzuty do realizatorów : dłużyzny, zwłaszcza w zbliżeniach - 10, 20, sekund i dopiero padają słowa...Zdjęcia głównie we wnętrzach.
Pozytywy : bardzo mi się podobają stroje Zehry i Ayse, tylko te zbyt wysokie szpilki , na których trudno się chodzi (widoczne), zwłaszcza po trawie

No i kto na rodzinny piknik w ogrodzie szpilki zakłada

Wizaż w porządku, przerysowana jest kuzyneczka, ale ona cała jest przerysowana, choć ładna .

tessia · Wysłany: 0:16:49 12-02-19 Temat postu:

Julka mi się ten serial podobał,jest specyficzny,faktycznie jest to rozwleczone i tutaj nawet jednego pocałunku nie było,ale ma swój urok tak jak główny aktor.Okrutnie mi się podobał,a na jego zmianę trzeba poczekać,bo jak było ponad trzysta odcinków, to niby o czym.
Najpierw prot źle traktuje protkę,później mają się ku sobie,później protka bierze odwet i na końcu między nimi wszystko jest oki,ale sam koniec dziwny,dający możliwość dalszego ciągnięcia.
Podobno główna para zrezygnowała z serialu i podobno są razem w realu.Tak,że nie było już co grać.
Odcinki chyba są chyba godzinne?tak,że suma summarum myśle,że wyszłoby coś koło 120 takich 2 i pół godzinnych, to nie jest taka tragedia.KS miało 74 chyba i mnie się nie dłużyło.Gdyby konkretnie poprowadzili to i III sezon bym obejrzała.

Julia · Wysłany: 11:53:28 12-02-19 Temat postu:

Tessia napisała:

tessia · Wysłany: 15:37:01 12-02-19 Temat postu:

Trzeciej serii nie oglądałam dlatego,że w trzeciej jest już zupełnie coś innego,inni aktorzy.Mnie fascynowali właśnie Ci aktorzy,ta główna para.
POmimo przeciągania,rozwleczenia coś mnie ciągnęło do tego serialu.

Julia · Wysłany: 22:16:09 12-02-19 Temat postu:

Tessia napisała: