Telenowele

RutilaCasillas · Wysłany: 18:55:52 20-07-20 Temat postu:

Wg moich obliczeń finał ASK będzie na 439 odcinku czyli do końca zostało 92 odcinki do końca

Jeśli nie będzie żadnych przerw to finał wypadnie 25 listopada, chyba że, zamierzają wyemitować 3 sezon, ale raczej w to wątpię

Liam · Wysłany: 19:03:24 20-07-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 19:15:57 20-07-20 Temat postu:

Wydaje mi się, że III sezon jest doklejony do II i sprzedawany razem, stąd te 493 odcinki.

Stefan · Wysłany: 22:02:38 21-07-20 Temat postu:

O rany jeszcze tyle oglądania

No ale znowu zaczyna się coś dziać.
Omerowi przypadkiem się trafiło, że dobrze rozegrał sytuację z wizytą rodziny Zehry, co nie znaczy, że nie łatwiej było powiedzieć Ayse, że Zehra nie jest sierotą od razu przy awanturze z nią

Słuchajcie, mam teorię:

W odcinku w którym Omer i Zehra prosili ciotkę ze wsi (Hatice jej było na imię?) o błogosławieństwo do zaręczyn, ciotka wspomniała Omerowi że biologicznym ojcem Zehry jest bogacz który ją porzucił.
Bahsende ma dobry wywiad, więc dowie się i tego, będzie zatem kolejny hak, albo wręcz przeciwnie (skoro jest "właściwej" krwi).

Tutaj idealnie by się wpasowało to, że Kerem też szuka biologicznych rodziców Sabah.
Może się okazać, że przyjaciółki są siostrami, córkami jakiegoś tureckiego playboya

Idąc dalej, ilu mamy zamożnych (i już wiekowych) ludzi w Istambule? W serialowym uniwersum nie jest wykluczone że jest to osoba którą znamy: Hilmi Yilmaz, ojciec Koraya a może...stary Kervancioglu?
Wówczas sensem i morałem całego serialu byłoby to, że wszystkie perypetie głównych bohaterów które pozwoliły im się pokochać a nie pozwoliły zbliżyć, to nie przekleństwo, a boże błogosławieństwo (nie popełnili grzechu kazirodztwa).

Zobaczymy czy scenarzyści też wpadli na tak osobliwy pomysł, czy poprzestaną na prostszym rozwiązaniu sytuacji.
Kto coś wie to proszę nie spoilerować

Alex. · Wysłany: 15:24:57 04-08-20 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 16:50:57 04-08-20 Temat postu:

Ja z dwojga złego już wolę jak to Omer biadoli i narzeka niż Zehra. Normalnie jak na nią patrzę to na mdłości mi się zbiera

Atahan · Wysłany: 17:34:29 04-08-20 Temat postu:

Natalijka · Wysłany: 18:05:36 04-08-20 Temat postu:

Aga.Kk · Wysłany: 20:03:08 06-08-20 Temat postu:

Nie dość, że wkurza mnie Hazal Subasi (i jej nowy-stary facet) to i jeszcze Zehra!!! Ileż to można tak biadolić - kocham, chce rozwodu i tak w kółko...
Oglądam tylko ze względu na przystojnego Erkana (Omer).

Stefan · Wysłany: 23:57:07 07-08-20 Temat postu:

Widzę nie jestem odosobniony.
Przynajmniej Kerem trochę ruszył z koksem i wreszcie powiedział co mu chodzi po głowie, ale teraz pewnie będzie walczył z Sabah tak jak Omer walczy z Zehrą. Bo to nie można tak po prostu być zdecydowanym przyjąć uczucie faceta do którego się coś samemu czuje

Atahan · Wysłany: 21:39:44 09-08-20 Temat postu:

Nie oglądałem ostatnich odcinków, ale zaciekawiło mnie to, co napisałeś Stefan o Keremie, więc poczytałem w telegazecie, co tam napisali na najbliższe odcinki i we wtorkowym odcinku coś się w tym wątku zadzieje.

edit:
Nadrobiłem piątkowy odcinek. Zehra zrezygnowała z rozwodu po słowach (bo rozmową tego nazwać nie było można) Julide. Już sobie wyobrażam minę Bahsende w poniedziałek, jak się dowie o tym nieudanym rozwodzie.

Tymczasem kilka tygodni temu pojawił się wpis o Erkanie na Telemagazynie: "Więzień miłości". Erkan Meriç przytył? Zobacz, jak serialowy Ömer prezentuje się na nowych prywatnych zdjęciach!
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem nie przytył, ale dużo bardziej zaciekawiła mnie dyskusja w komentarzach, bo nie byłem w stanie jej przewinąć nawet do początku

Stefan · Wysłany: 1:05:18 10-08-20 Temat postu:

Nie wiem co tam dyskutują, wolę nie zaglądać, bo nietrudno trafić na spoilery.
A skoro już oglądam na własne oczy to chcę mieć element niespodzianki.
Również jestem tuż po piątkowym odcinku, no powiem tak: jeśli ktoś wynajdzie telepatię, to będą to Turcy.

Drugie spostrzeżenie: matka Omera trzyma się nieźle jak na swój wiek, może dlatego że w rzeczywistości jest zaledwie 8 lat starsza od niego

Rocznik 78
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzecie spostrzeżenie: zastanawiałem się dlaczego siostra Salima oraz Canan przyjechały na ślub i jakby już się zasiedziały na amen, na tyle żeby ta druga chodziła najpierw za chłopakami a potem za pracą. Wychodzi na to że w momencie wydania Zehry za mąż, jakaś kobieta musiała zostać przy Salimie bo przecież facet sam sobie nie ugotuje i nie wypierze

No i teraz szukają mu żony na zastępstwo do roboty...dobrze mają w tym islamie.
Pasowaliby do siebie z Cevrije, może ta ich rodząca się obecnie przyjaźń zostanie w ten sposób pociągnięta.

Atahan a ile Ty masz lat że z telegazety korzystasz

Natalijka · Wysłany: 6:17:21 10-08-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 10:00:04 10-08-20 Temat postu:

Natalijka · Wysłany: 10:54:46 10-08-20 Temat postu: