|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:42 03-02-22 Temat postu: |
|
|
Tak jeszcze, przypomina mi się trochę anime Wieczność której pragniesz, gdzie też był motyw trójkąta miłosnego i śpiączki jednej z bohaterek, z tym że tam główny bohater kochał swoją dawną dziewczynę i nigdy o niej nie zapomniał |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:06:26 03-02-22 Temat postu: |
|
|
Super, że oglądasz. Pamiętam, że podobała mi się ta telenowela, gdy była emitowana w telewizji chociaż to było z 6 lat temu. W historii głównych bohaterów sporo się dzieję, ale droga do tego, żeby byli razem jest bardzo długa i kręta. Iclal ze swoją matką sporo tu namieszają, a w dalszych odcinkach do trójkątu Yigit - Nur - Iclal dołączy ktoś jeszcze, ale nie nic więcej nie zdradzam. Napewno nie będziesz się nudzić.
Szkoda, że nie ściągnięto do nas dwóch innych seriali Melis Civelek i Sirmy Yanik. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:50 03-02-22 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Super, że oglądasz. Pamiętam, że podobała mi się ta telenowela, gdy była emitowana w telewizji chociaż to było z 6 lat temu. W historii głównych bohaterów sporo się dzieję, ale droga do tego, żeby byli razem jest bardzo długa i kręta. Iclal ze swoją matką sporo tu namieszają, a w dalszych odcinkach do trójkątu Yigit - Nur - Iclal dołączy ktoś jeszcze, ale nie nic więcej nie zdradzam. Napewno nie będziesz się nudzić.
Szkoda, że nie ściągnięto do nas dwóch innych seriali Melis Civelek i Sirmy Yanik. |
No, chciałam oglądać jak był w vod,ale nie miałam jak, i teraz cieszę się bo znalazłam całość na torrentach. Trochę ogląda się to jak taką bajkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:22:04 03-02-22 Temat postu: |
|
|
Na razie nie podejrzewam żony o nic, ale to też trochę dziwne że nie pamięta nic od dnia ślubu, nawet własnego syna. I to też musi być dla niej bardzo ciężkie, widać że ledwo przytuliła dziecko bo nie wie jak z nim postępować.
Ta ciotka to istna diablica z piekła rodem. Rozumiem że wścieka się na młodą parę, ale żeby tak dziewczynę pobić i zrzucić ze schodów? I za co? Że dziecko pocieszała? No i może lepiej że Nur wysiadła z tego autobusu, bo by Jida rzeczywiście zlinczowali za grzeszki ciotki, choć i on swoje nawywijał, jak ją zamknął w pokoju. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:42 04-02-22 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10 - Przeraża mnie ta cioteczka ale i ogólnie fakt że nikt z domowników zdaje się nie rozumieć słowa rozwód. Nur traktują jak kochankę, a jego jak niewiernego męża. Tak naprawdę Yid trzyma ich w swoim domu z uwagi na syna i po tym co ta stara raszpla wyprawia z jego obecną żoną, Mertem i synową powinno zapewnić jej bilet w jedną stronę do więzienia. Jest zupełnie zaślepiona swoją córką i o ile to jeszcze można zrozumieć że czuje niechęć do Nur, to jej ględzenie że Nur to fałszywa żona to bzdura. Nur musi zacząć walczyć o swoje. İclal jest skołowana i chyba najlepiej by zrobili mówiąc jej prawdę, ale oczywiście cioteczka wie lepiej, w końcu to ona wyswatała kuzynostwo (tak w ogóle to fuj, wiem że to legalne, ale mimo wszystko) mimo że Yid od początku jej nie kochał. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:16:33 06-02-22 Temat postu: |
|
|
Kurcze, staram się być wyrozumiała ale wkurza mnie zaborczość Iclal o Yida i brak litości dla własnego syna. Ok, była w śpiączce, wymaga opieki i kocha męża, ale kuźwa w domu był pożar. nawet gdyby Nur i Yid nie byli parą, to chyba jasne że martwi się o zdrowie i życie ofiary. No i choć potem jest jej przykro nawet nie udaje że Meret ją wkurza. No i cały ten motyw ze stalkerem, dziwi mnie czemu Nur po prostu nie opowie mężowi o tym kim jest ten wariat, i co jej zrobił, ale z drugiej strony możliwe że to dla niej zbyt traumatyczne by o tym mówić. Mimo wszystko sama na siebie ściąga kłopoty, zamiast wszystko po ludzku wytłumaczyć, tylko doprowadziła Yida do zazdrości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:20:17 08-02-22 Temat postu: |
|
|
akane saotome napisał: | Trochę ogląda się to jak taką bajkę. |
Tak!! Miałem dokładnie tak samo, ta muzyka też robi momentami taki bajkowy klimat.
akane saotome napisał: |
Ta ciotka to istna diablica z piekła rodem. Rozumiem że wścieka się na młodą parę, ale żeby tak dziewczynę pobić i zrzucić ze schodów? | Cioteczce jeszcze niejedna osoba pod rękę podpadnie, chociaż z tego, co kojarzę w dalszych odcinkach już jej było troszkę mniej. Pamiętam, bo ogólnie uwielbiam czarne charaktery w serialach, a w dalszych odcinkach trochę mi zaczynało brakować tej "demonicznej" postawy Aytul jak chociażby w pierwszym, albo drugim odcinku (już nie pamiętam) gdy ta z kręconymi włosami (Nazan ?) rozmawiała z taką blondynką, a Aytul się zakradła, spoliczkowała ją i z grobową miną powiedziała, że Iclal nie umarła.
akane saotome napisał: | Kurcze, staram się być wyrozumiała ale wkurza mnie zaborczość Iclal o Yida i brak litości dla własnego syna. Ok, była w śpiączce, wymaga opieki i kocha męża, ale kuźwa w domu był pożar. nawet gdyby Nur i Yid nie byli parą, to chyba jasne że martwi się o zdrowie i życie ofiary. No i choć potem jest jej przykro nawet nie udaje że Meret ją wkurza. No i cały ten motyw ze stalkerem, dziwi mnie czemu Nur po prostu nie opowie mężowi o tym kim jest ten wariat, i co jej zrobił, ale z drugiej strony możliwe że to dla niej zbyt traumatyczne by o tym mówić. Mimo wszystko sama na siebie ściąga kłopoty, zamiast wszystko po ludzku wytłumaczyć, tylko doprowadziła Yida do zazdrości. |
Mnie w sumie było szkoda Iclal, bo to, że taka była to w sporej mierze zasługa mamusi i jej manipulacji. Ale nic nie zdradzam, oglądaj, bo zdecydowanie warto. Pod koniec pierwszego sezonu pojawi się ktoś, kto zacznie troszkę mieszać w tym trójkącie.
A w odcinkach, które oglądasz pojawił się już kolejny członek rodziny Kozanów, czyli brat Iclal ? |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:09:43 19-02-22 Temat postu: |
|
|
Odcinek 19 - ta rocznica ślubu to jakaś masakra, wszyscy oprócz cioteczki byli załamani, nawet Iclal bo Yit ją olewał.
W ogóle to zauważyłam, i jest to dość wymowne Iclal nie uśmiecha się na żadnym zdjęciu z Mertem, mam teorie że miała depresje poporodową i dlatego zupełnie wyparła jego istnienie. Jedyne co pamięta to dzień ślubu kiedy jeszcze wierzyła że mąż kocha ją ze wzajemnością.
Tak brat Iclal już się pojawił, jakieś kilka odcinków temu. Fajna postać w sumie, kocha siostrę, i chyba jako jedyny rozumie że jej szczęście nie jest przy Yicie, i jego matka popełnia błąd przywiązując ich do siebie na siłę. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:06:27 25-02-22 Temat postu: |
|
|
Odcinek 27 - teraz sporo się zmieni po tym jak Nur ocaliła życie Iclal choć ta i tak, mimo że stara się jak może by być milsza oznajmiła że nadal jej nienawidzi. No i Nur coraz bardziej zazdrosna, i chyba ta noc w hotelu sprzed kilku odcinków to był ich pierwszy raz, ciekawe kiedy znów będą mieć okazje być sami. Coraz bardziej uświadczam się w przekonaniu że Iclal nie kochała męża ani syna przed wypadkiem, trzymała się go na siłę mimo że zniszczyła sobie przy nim życie. Pewnie myślała że to dobry pomysł jak za niego wychodziła bo matka tak ją nastawiła, ale gdy tylko jest bliska przypomnienia sobie czegokolwiek o tym jak naprawdę wyglądało jej życie panikuje. Jest teraz w bańce mydlanej, która ma ją chronić od prawdy, którą stworzyła Aitul. To małżeństwo nie istniało i to daleko przed tym jak pojawiła się Nur.
Cioteczka ma coraz mniej do powiedzenia i łapie się wszystkiego by utrzymać władzę. Ja nie mogę te jej gadki o cichym znoszeniu upokorzenia i braku szacunku. a żeby się w końcu zamknęła. Elmas też mnie wnerwia, ale przynajmniej jako jedyna ma haka na ciotkę, więc niech się nawzajem pozagryzają. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:56:48 26-02-22 Temat postu: |
|
|
A tak przy okazji, jak ten pamiętnik to takie zagrożenie, to niech Nur go spali czy coś. Co ona ma 13 lat i nie może żyć bez wylewania emocji na papier? |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:32 28-02-22 Temat postu: |
|
|
odcinek 30 - Iclal wreszcie sobie przypomniała i jej historia jest dość tragiczna, choć wynikła z jej własnej pychy i obsesji na punkcie Yigida, oczywiście matka popełniła błąd wydając ją za mąż, a mężczyznę który jej nie kochał i jeszcze większy napierając na ciążę, ale sama sobie naważyła piwa i nadal tego nie dostrzega. Jedyna refleksja to że musi się zabić. Bzdura. Powinna odejść od męża i szukać szczęścia gdzie indziej. Spróbować żyć samodzielnie bez wpływu matki i spróbować pokochać siebie i syna. Ale do tej refleksji jeszcze pewnie daleko. Obawiam się że matka będzie ją namawiać do udawania choroby dopóki Yigid nie odejdzie od Nur.
Co do tej hecy ze zdjęciami, no nie powiem nie rozumiem dlaczego Yid aż tak się na nią wkurzył, jakby co najmniej cycki pokazała. A to głupia reklama szamponu. W Turcji nie ma zamężnych modelek, czy co? Nie pojmuje aż takiej zazdrości, skoro tam kobiety nie zakrywają twarzy. Jedynie Nur ma prawo do złości, a on powinien ją wspierać w pozwie o wykorzystanie jej wizerunku do reklamy bez jej zgody zamiast robić jej wyrzuty w tej i tak złej sytuacji.
Co do pobicia Elmas. Wreszcie. Czekałam aż dostanie się tej wyszczekanej babie. Puszczała się na prawo i lewo, marzył jej się jeden brat kiedy flirtowała z drugim i jest łasa tylko na kasę. Gdyby jeszcze go kochała, ale ona ma gdzieś z którym będzie, kto da więcej. Więc się jej słusznie oberwało. Zero litości dla tej pani. I jeszcze Aitul próbuje się ratować i wymyśla jej alibi. Mam nadzieje że się wszystko sypnie i Einep wyleci razem z ciotką z bogatego gniazdka.
Ostatnio zmieniony przez akane saotome dnia 18:27:20 28-02-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:39:45 10-05-22 Temat postu: |
|
|
Oglądam sobie 41 odcinek, już po tym jak Nur poroniła i została twarzą firmy, ale kurcze, ja za nic nie mogę zrozumieć co ci ludzie mają do modelek, zachowują się jakby Nur co najmniej pozowała nago. Paranoja jakaś. No i Ferat... nie wiem, on ma w sumie największy interes w tym by Nur i Yigid byli razem szczęśliwi, bo on kocha Iclal. Najlepiej by w sumie było dla wszystkich gdyby Iclal odeszła do Ferata. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:29:21 17-05-22 Temat postu: |
|
|
Jestem już na 46 odcinku czyli blisko finału 1 sezonu, Nie wiem czy Iclal dowie się wszystkiego już w tym sezonie, czy następnym. Jest ostatnio tak samo irytująca jak jej mamuśka. Mam nadzieje że mina jej zrzednie jak się dowie że cytując ją samą to ona jest "dzi*ką polującą na żonatego mężczyznę". Na dodatek Aytul ma czelność ględzić o zdrowiu jej córki jakby ta rzeczywiście miała umrzeć. Takiego bachora rozkapryszonego sobie wychowała że nawet własnemu synkowi zabawki niszczy bo są od Nur. Ba! Nawet jak nie wiedziała o miłości Nur, jak ta straciła dziecko to uprzykrzała jej życie, choćby w tej scenie jak Nur chciała spać i Mert zostawił jej rysunek. Ciągłe kłótnie małżonków już mnie trochę męczą, ale dobrze że jakby co Yit staje za Nur murem. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:57:09 17-05-22 Temat postu: |
|
|
W sumie przyszło mi do głowy coś interesującego po obejrzeniu odcinka 48. Niby ta Aytul świętsza od papieża, wizerunek i córeczka na pierwszym miejscu, ale woli kłamać niż uchronić Iclal od hańby jaką w tym kraju ( i w sumie w ogóle) jest romansowanie z żonatym. Kij z tym że była jego pierwszą żoną, teraz to ona się mizdrzy do cudzego męża który nawet nie jest nią zainteresowany. Jedyne co ich kiedykolwiek łączyło to dziecko, i jak jeszcze można by się spierać że 3 lata temu było co jeszcze ratować, iść na terapie, to obecnie więź emocjonalna pomiędzy nimi wygasła, byli w przymusowej separacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:00:11 26-06-22 Temat postu: |
|
|
Odcinek 57 - Nie lubię Iclal, i nic nie usprawiedliwia jej chorej obsesji czy wysadzenia jachtu w powietrze, ale to potwornie tragiczna postać. Kuzyn Yigita ma racje, że żyje ona stłamszona pod żelazną ręką matki która kontroluje każdy aspekt jej życia. Sama Aytul powiedziala to do ppewnego stopnia, musi ją "chonić" bo nie wierzy by córka potrafiła sobie poradzić w życiu, a raczej boi się że gdy tak się stanie i uwolni się spod jej wpływu ta nie będzie miała kim sterować. Wnuk odpada bo Yigit nie da się jej na tyle do niego zbliżyć, choć jej pierwotny plan zakładał zmanipulowanie Merta by ten zaczoł nienawidzić Nur. Wracając do Iclal, nie może nawet pomyśleć o robieniu czegoś na przekór matce by ta nie zdeptała jej marzeń w zarodku, popiera jedynie to co jest korzystne dla niej czyli małżeństwo z Yigitem. Córka najwyraźniej nie mogła nawet iść na uczelnie i malować jeśli to oznaczałoby że w tamtym czasie odpuściłaby miłość do kuzyna. Świetnie zagrana desperacja w oczach Iclal, do której chyba dotarło że jej obsesja została wyuczona przez matkę, nie oznacza to że się jej pozbędzie, niestety, ale widać jak ją to uderzyło że nie kwestionuje na co dzień tego jak bardzo zależna jest od matki i męża, uzależniając od nich swoją wartość i wszystkie decyzje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|