Telenowele

Shaunee · Wysłany: 23:17:20 25-04-16 Temat postu:

Tak samo denerwuje mnie, że Yaren tak po prostu zniknęła! Nie ma jej i ani słowa o tym, gdzie jest, co robi itp

nie podoba mi się, że jedyna przychylna Nur osoba znika, lubiłam jej postać, a tu scenarzyści ją wyrzucają właściwie na początku serialu i to tak bez słowa wyjaśnienia

anias26 · Wysłany: 10:13:32 26-04-16 Temat postu:

Ja jestem w tyle chyba z 20 odcinkami,miałam nadrabiać ale z tego co piszecie nawet mi się nie chce,wczoraj tylko zerknęłam,no i byłam pod wrażeniem Nur...

Mari92 · Wysłany: 13:53:31 26-04-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 14:45:55 26-04-16 Temat postu:

Nur powinna pozostać taka z pazurem już do końca!

Mari92 · Wysłany: 15:25:45 26-04-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 16:12:27 26-04-16 Temat postu:

Oooo! To super! Czekam na taką zadziorną Nur!

Edit.
Po wczorajszym świetnym odcinku, dzisiejszy nudny jak flaki z olejem

- Nur nie przyjęła 20 tys., które dał jej Ferat za kampanie, bo czuję, że na tyle nie zaslużyła i ojciec nauczył ją, że pieniądze sie otrzymuje za ciężką pracę i chce normalną pensję

- Elmas i Nur będą pracować w agencji Ferata, a Ferat ma niezly ubaw z ich słownych potyczek

Elmas mnie nadal wkurza, nie wiem po co ona Feratowi

- Yigit zadzwonił do jakiejś gazety i kazał napisać im oświadczenie w sprawie Nur, że firma odcina sie od tej modelki i nie będzie więcej reklam z nią

i Yigita dalej papla swoje, bardzo dobrze mu dziś Cahid powiedział, że mogłby napisać całą książkę o jego uporze

- nigdy nie zrozumiem tej kultury w Turcji

akcja w domu Hafize dziś mnie rozwaliła, jak wszyscy ubolewali, że Nur jest zła do szpiku kości, że jest bezwstydna i przynosi im hanbę

od razu pomyślałam o Fatmagul w GF, że skoro w Turcji praca modelki jest już hańbą to co dopiero mówi sie o zgwałconej dziewczynie...

- Iclal robi sie już nudna z tą zazdroscią i rozstawianiem wszystkich po kątach, bo ona jest Iclal Kozan, żona Yigita Kozan

Aytul dobrze jej dziś powiedziała, że tylko non stop "Yigit to, Yigit tamto"

Chyba najbardziej podoba mi sie teraz wątek z Feratem, reszta wieje nudą

aa i jeszcze Mert jest słodki, dobry dziś byl tekst Nur, gdy Yigit zabierał go do szkoły a Mert pytał czy jest zły na Nur, a Nur: Nawet dziecko zrozumiało

Mari92 · Wysłany: 18:28:33 26-04-16 Temat postu:

A mi się właśnie dzisiaj Yigit podobał bo w końcu zaczął inaczej patrzeć na postepowanie Nur . Mówił o niej tak jak dawno nie mieliśmy okazji usłyszeć . Oboje są uparci i Nur i Yigit , dlatego tak ciężko im się dogadać

A mnie Ferat wkurza bo za cholere nie wiem o co temu człowiekowi chodzi . Iclal potrzebuje terapii bo ona jest chora .

Shaunee · Wysłany: 18:35:23 26-04-16 Temat postu:

Ja w sumie nic nowego w jego zachowanie nie zauważyłam dziś

ale może nieuważnie oglądałam

Mari92 · Wysłany: 18:38:21 26-04-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 18:41:27 26-04-16 Temat postu:

Dla mnie niestety on taki chyba już pozostanie do konca po tym co zrobil Nur

Mari92 · Wysłany: 18:59:28 26-04-16 Temat postu:

tessia · Wysłany: 19:50:54 26-04-16 Temat postu:

Ja pomimo wszystko lubię Yigita,pomimo jego wrzasków, porywczości,czasem nawet chamstwa. Ma swój urok,a to co teraz wyprawia wynika tylko z jego bezradności,nie umie poradzić sobie z tą sytuacją,boi się stracić Nur,boi się,że stanie się niezależna, że go zostawi.
Głupie to i dziecinne,no ale Yigit taki jest, z jednej strony twardy,stanowczy,ale z drugiej bardzo nieporadny.
Lubie te ich sprzeczki,oboje są uparci,zawzięci,dumni, dlatego też tak iskrzy.

W dzisiejszym odcinku Yigit mnie rozwalił tą gadką, że nie zrobi nic a żona sama zrozumie,że źle zrobiła.
Oj jak się grubo przeliczy, Nur coraz bardziej będzie testować jego cierpliwość.

A Ferat jak dla mnie obrzydliwy typ, nie lubię takich, szuja, która później będzie pomagała w knowaniach Iclac.

No i Elmas zdzira nieodrodna córunia tatusia.Ten taki z niej dumny, ale córunia niedługo go przyprawi o zawał.

Dzisiejszy odcinek może bez większych emocji,ale jutro będzie fajny.

Mari92 oglądałaś zapowiedź 48 odcinka? Zapowiada się interesująco.Nur i Fatih kontra Yigit.

Mari92 · Wysłany: 20:52:44 26-04-16 Temat postu:

Widziałam zapowiedź

Yigit wariuje z zazdrości w końcu . Już nie mogę doczekać się czwartu. Tylko wkurzają mnie tam te cholerne reklamy

arlekin · Wysłany: 22:08:41 26-04-16 Temat postu:

Wprawdzie nie obejrzalam całego odcinka, ale wkrótce nadrobie.

Mam podobnie jak tessia lubię Ygita, pomimo jego charakterku - jemu tylko trzeba klepki poukładać,
Nur nie powinna się podporzadkowac choć może nadla powinna próbować się przebić przez ten mór tego uparciucha

Za Chiny Ludowe nie rozumiem Ferata, o co mu chodzi - ten jego uśieszek mnie wkurza, niby taki dobry, ale coś tu śmierdzi

Elmas to wyjątkowa świnia. Chyba gorsza od Icla, bo to w końcu rodzina.

I macie masz rację o co chodzi z tym naruszeniem dobrego imienia rodziny, bo Nur jest modelką. Gdzie tu zarabianie ciałem. To ze facetom odwalił (wujek powinien od kogoś w końcu oberwać) to powiedzmy rozumiem, w końcu to świnie, ale ze cioteczka też z nimi, to juz mnie zaskoczyło. całe zycie daje sobą pomiatać i to jest spoko, a tu zamiast pomóc jeszcze takie teksty.

Shaunee · Wysłany: 19:22:08 27-04-16 Temat postu:

Yigit powiedział prawdę Hafize, Tayyarowi i Eminowi o sobie i Nur!

Tayyar od razu zadowolony, że Nur weszła do takiej rodziny i wielce lubi Nur

nie mogłam dziś z Tayyara i jego tekstów

ale Yigit go dobrze skwitował

Yigit dziś był fajny, szkoda że przez ostatnie odcinki popsuli jego postać, przez to nawet nie umiem powiedzieć o nim wiecej niż tyle, że był fajny... cudowną minę miała Elmas, gdy weszła i zobaczyła Yigita i Nur

Iclal dowiedziała się, że Ferat sie w niej kocha i sie wkurzyła

Iclal wyrzuciła go z rezydencji, ale on powiedział, że jej nie zostawi

Na końcu mieli nawet fajną rozmowę Nur i Yigit

Nur nie będzie już opiekunką Merta i wraca do oficyny