Telenowele

Julia · Wysłany: 12:48:17 05-10-18 Temat postu:

Szkoda, że więcej osób nie bierze udziału w dyskusji. Stanęliśmy na drugiej stronie postów

Być może tematyka nie bardzo przyciąga, ale wg mnie jest interesująca.
Postawa matki, która dziecka, będącego owocem gwałtu nie akceptuje.
Powtarzam się, ale takiego problemu jeszcze w serialu nie widziałam.

Zabiegi Cennet,jej determinacja są niesamowite, jak i zabiegi Arzu, aby sprawa nie ujrzała światła dziennego

Jej miłość do Melissy jest na pograniczu szaleństwa i myślę, że kocha ją taką miłością, dlatego, iż w podświadomości ma chyba to pierwsze dziecko, któremu nie dała nawet przez moment swego matczynego ciepła.

To , co zrobiła z podstawieniem koleżanki, było podłe i okrutne, nawet podstawiona " matka" była wstrząśnięta tym, jak do tego stopnia można być nieczułym

Zagrywki Melissy są godne pogardy, nawet Arzu - o dziwo - zareagowała wymierzeniem córce policzka za perfidne kłamstwo i narażenie rodziny na stres. Ale to nie uspokoi princessy, dalej będzie knuć...i nie dajmy się zwieść jej "przemianom", ona ma diabła za skórą

A Cennet odkryła

pierwszą zagadkę z marnym dla siebie skutkiem, teraz walczy z drugą niewiadomą....

Hombree · Wysłany: 12:09:34 15-10-18 Temat postu:

Hombree · Wysłany: 12:10:54 15-10-18 Temat postu:

Julia · Wysłany: 22:24:19 16-10-18 Temat postu:

Hombree,
dzięki za fotki z bohaterami serialu

A kto Wam najbardziej przypadł do gustu?
Mnie najbardziej podoba się fizis Ozlem i Nilgun, a także Selima.

Mamy w tej chwili serial z wątkiem kryminalnym, jak zostanie rozwiązany?
Przypuszczenia, sugestie...

Agnes_33 · Wysłany: 12:42:17 21-10-18 Temat postu:

Nie sądziłam, że Ryza umrze i chwilowo Arzu się upiecze. Ciekawi mnie kto ją szantażuje. Korci mnie żeby polecieć z wersją z napisami, ale jednak wolę z lektorem bo mogę się skupić na twarzach aktorów. Wszyscy tutaj nagle przechodzą przemianę. Najpierw byłam za Cengizem a uważałam,że Nilgun to całe zło w tej rodzince, teraz ona wydaje się ofiarą. Orhan też jakiś wybielony ostatnio. I piątkowy odcinek skończył się tak słodko.

emi8811 · Wysłany: 10:45:00 22-10-18 Temat postu:

A mi się podoba duet Arzu i Cengiz bez takich postaci serial był by mdły i nijaki a tak to przynajmniej coś się dzieje i jest ciekawie

Julia · Wysłany: 18:20:30 23-10-18 Temat postu:

A mnie cały czas wkurza to, że Cennet płacze na sucho z rzadka tylko naprawdę. Pytam kolejny raz - gdzie sztuczne łzy

Agnes_33 napisała:

Agnes_33 · Wysłany: 5:48:30 25-10-18 Temat postu:

Przy otwarciu Testamentu chyba będzie zdziwienie bo Ryza zmienił go przed śmiercią gdy był zły na rodzinę a Arzu była jego ulubienicą. Jeszcze się okaże, że najwięcej jej przypadnie. Na razie grunt jej się pali pod nogami.

Agnes_33 · Wysłany: 5:48:33 25-10-18 Temat postu:

Przy otwarciu Testamentu chyba będzie zdziwienie bo Ryza zmienił go przed śmiercią gdy był zły na rodzinę a Arzu była jego ulubienicą. Jeszcze się okaże, że najwięcej jej przypadnie. Na razie grunt jej się pali pod nogami.

Hombree · Wysłany: 22:11:12 26-10-18 Temat postu:

To co wyrabia Arzu, a raczej Cavidan jest nie do pomyślenia! Najpierw akcja z zakopaniem teścia, teraz wtrąciła rodzoną córkę do więzienia :shock: I ta jej triumfalna mina po otwarciu testamentu... W głowie się nie mieści - ona w ogóle nie ma żadnych skrupułów... Cieszę się, że wybrałem właśnie ten serial, a nie "Wieczną miłość", bo jak zerkam czasami na tamte odcinki, to wieje nudą... A tutaj mamy coraz lepszą akcję

Blackie · Wysłany: 22:23:50 26-10-18 Temat postu:

Agnes_33 · Wysłany: 17:36:17 27-10-18 Temat postu:

Ja oglądałam wieczna miłość i skończyłam prawie pierwszy sezon z napisami. Ale oglądałam w wolnym czasie bo niespecjalnie mnie wciągnęła. Jak się dowiedziałam, że e u nas będzie to stanęłam i przerzucilam się na KPA. Teraz wolę Cennet a skończy się mniej więcej gdy dla mnie będą nowe w Ks. Dobrze się stało bo pewnie zaczęłabym KS bo bardziej znane. Zdecydowanie wolę Cennet. A Arzu to zagadkowa postać. I aktorka tak niejedno naczynie ja gra. Nie wiem do końca co o niej myśleć, skąd u niej takie zachowania. Dowiemy się z dalszych odcinków. Oby ojciec Cennet okazał się pozytywną postacią jednak.

ewunia13410029 · Wysłany: 17:46:00 27-10-18 Temat postu:

Obejrzałam odcinki od początku do jakoś z 3 dni temu i nie mam zamiaru kontynuować. Wolę 6 raz obejrzeć KS niż ten serial w całości.
Selim, niby taki zrozpaczony, ale czas na przespanie się z tą wydrą znalazł.
Żegnam ten serial i wracać nie zamierzam.

Agnes_33 · Wysłany: 18:03:56 27-10-18 Temat postu:

Nie przespał się z tą wydrą tylko ona go wrobiła by tak myślał. Jak już kiedyś pisałam serial trąci telenowelą, ale lepsze to niż nuda. Na razie nie mam większych zastrzeżeń. A Ks po tym rozgłosie jaki miała i nagrodach naprawdę nie wiem czym sobie zasłużyła na niego. Nie mniej wrócę do dalszych odcinków, żeby się przekonać. Po Fatmagul nauczyłam się, że czasami trzeba poczekać i dać szansę bo może ominąć coś fantastycznego. Ale o gustach się nie dyskutuje podobno

ewunia13410029 · Wysłany: 19:09:17 27-10-18 Temat postu: