Telenowele

Julia · Wysłany: 18:58:23 06-02-19 Temat postu:

Te obsesje w tureckich serialach bywają nie do zniesienia!
I to zarówno ze strony kobiet, jak i mężczyzn.
Melissa jest żenująca

Tylko ona jest najpiękniejsza, najmądrzejsza, tylko ona kocha prawdziwie, tylko ona na miłość zasługuje...A Selim jest tylko jeeeej !!!!!!
No i śmieszna jest matka Selima:" Obie są złe i żadna nie zasługuje na Selima", jej zaborczość jest równie chora, jak obsesyjna miłość Melissy

Julia · Wysłany: 19:17:15 07-02-19 Temat postu:

Mnie się Cihangir, jako mężczyzna podoba - pomijam jego chęć zemsty.
prezencja jest, majątek jest, inteligencja, zainteresowania muzyką klasyczną...Kaya przy nim wygląda jak ochroniarz - kark i mięśnie

Żal mi Selima, tym bardziej, że aktor doskonale radzi sobie z rolą. Inteligentnie załatwił Melissę, ale czuje się zmęczony ciągłą zmiennością Cennet, która nawarzyła sobie piwa i niech teraz je pije

No i Sema jest świetna

Przypatrywanie się Ozlem przy kolacji i kąśliwe uwagi - kapitalne. Szykuje Ozlem niespodziankę - wyniki DNA będą następnego dnia, a nie za tydzień - aż się biedna Ozlem zakrztusiła

Julia · Wysłany: 19:24:44 08-02-19 Temat postu:

Miło, że proci się pogodzili, bo ileż Cennet może płakać

, ale jakoś nie chłonęłam tej sceny na jachcie...
Selim to prawdziwy facet, wziął sprawę w swoje ręce, wiele się dowiedział, rozszyfrował knowania Melissy, a przy tym , niezmiennie budził sympatię widza. Niech się chłopak cieszy , bo w głębi swojego serca ciągle miał Cennet

W tureckich serialach zawsze zastanawiają mnie niemal nieograniczone możliwości niektórych postaci, układy , zastępy pomocników, wymachujących bronią przy każdej okazji. Tutaj Kaya, Cihangir..., no i ta magia nazwiska w przeogromnym Stambule:
"Wiesz kim ja jestem"?! "Arzu Emiroglu"

))))- to ulubiona figura retoryczna heroiny beznadziejnej "Elif".
To pytanie i dopowiedzenie zawsze mnie śmieszy

Nawet swoje salki szpitalne mają w rezydencjach

Cihangir, taki wysmakowany elegant, bogaty człowiek, ale nie popisał się z tym swoim domowym szpitalem

Łóżko było miejscami odarte z farby i zardzewiałe

I kolejna rzecz - chętni do rzucania się pod samochody i zgłaszania do więzienia za przestępstwa, których nie popełnili - jasne , że za niemałe pieniądze! Dziwi mnie postawa policji i sądów, którzy dają wiarę takim ochotnikom

No cóż , widać , że Turcy to kupują.

Wracając do serialu, pewna ospałość panuje w środowisku Cennet, wrze w domu Melissy. Mahir się przebudził

po dwudziestu latach, Arzu próbuje ogarnąć ten bałagan i pozbyć się Kayi, ale wpada w sidła Cihangira, który jest nie mniej niż Kaya niebezpieczny

darunia · Wysłany: 15:14:53 14-02-19 Temat postu:

Serial niedługo się skończy, więc ciekawe co wyemitują po nim?

Hombree · Wysłany: 0:01:02 15-02-19 Temat postu:

RutilaCasillas · Wysłany: 12:15:49 15-02-19 Temat postu:

Ja już skończyłam oglądać wczoraj, resztę finałowych odc obejrzałam z napisami Pl

Julia · Wysłany: 19:15:23 15-02-19 Temat postu:

La finita łez i rozpaczy. Serial z happy endem, choć po wielu dramatycznych wydarzeniach.
Każdy wg zasług

Mukaddes powiedziała:"Posag panny młodej świadczy o jej czystości i moralności"
Fakt , Cennet jest najbardziej moralna ze wszystkich postaci, najwięcej łez wylała,nikomu nie czyniła krzywdy, poświęciła się do tego stopnia, że zrezygnowała ze ślubu z Selimem, wiedząc, że Melissa bardzo go kocha, co na pewno wszyscy uznali za bezdenną głupotę, ale i Arzu swoje w życiu przeszła.
Gwałt i dziecko z niego pochodzące. Nie każda kobieta jest w stanie nieść taki ciężar i choć Arzu zasłużyła na niechęć widzów, to później zaczęła się powolutku zmieniać.
Taki problem po raz pierwszy pojawił się w tureckim serialu i pokazuje całą jego złożoność.
Sama bohaterka często drażniła,ten jej jednakowy płacz , często bez jednej łzy... ale co by nie mówić, to postać o wiele sympatyczniejsza od rozwydrzonej Melissy.
Myślę, że równorzędną partnerką jest Arzu, która od pewnego momentu zaczęła zyskiwać moją sympatię.
No i Selim, to fajny, rozsądny facet i gdyby nie jego mądrość, to zapewne koniec byłby żałosny

Julia · Wysłany: 18:59:43 18-02-19 Temat postu:

Ostatni, finałowy odcinek za nami.
Stanowi on zwieńczenie starań o szczęście! Droga był długa i wyboista...

Lubię happy endy, a Cennet po mooorzu wylanych łez na nie zasłużyła.
Selim także, bo on jeden od pewnego momentu wziął sprawy w swoje ręce

I gdyby nie on, to pewnie losy bohaterki potoczyłyby się inaczej.

Wszyscy pogodzeni,rodziny protów na weselu, no i Melissa upatrzyła sobie kolejną ofiarę

Piękne stroje , suknia Cennet zupełnie inna od oglądanych dotychczas...ona sama olśniewająca i naprawdę piękna, szczęśliwa

Miłość matki, bezwarunkowa i piękna stałą się też udziałem Arzu

Esra Ronabar zasługuje na brawa za ten serial.

A o roli matki w życiu dziecka piękną bajkę opowiedziała swojemu wnukowi Sema. Gdy dziecko zapytało Boga, jak na imię będzie miała jego anielica na ziemi, On odpowiedział :"Nieważne , będziesz nazywać ją Matką

Przeurocza scena, gdy Arzu z córkami dostojnym krokiem idzie do weselnych gości

Hombree · Wysłany: 12:25:08 22-02-19 Temat postu:

Ja również skończyłem oglądać. Podczas ostatniej fazy serialu już trochę zaczęło ponosić scenarzystów (za dużo już tych porwań

), niemniej jednak jeśli mam ocenić całość, to serial oglądało się doskonale! Zupełnie nie dziwi mnie tak wysoka oglądalność w Dwójce.

Cennet i Selim nie byli może mega chemiczną parą, jednak przyjemnie się na nich patrzyło. Berk to świetny aktor, Almila dotrzymywała mu kroku jak mogła najlepiej i jeszcze kariera przed nimi. Poświęcenie własnej miłości dla "dobra" siostry śmieszyło mnie, no ale nasza Cennet to przecież wcielenie dobra

Taki wątek w telenowelach latino rozwleczono by pewnie na kilkadziesiąt odcinków i całe szczęście tutaj twórcy podeszli do tego przyzwoicie. Nie zrobili z prota debila (jak to ma z zwyczaju np. meksykańska Televisa) i tym samym Selim brawurowo zdemaskował Melisę.

Zgadzam się co do Arzu - tak naprawdę ta cała historia to była opowieść o niej, o jej przeszłości i cierpieniu, które musiała znosić przez te wszystkie lata. Ja również początkowo nie lubiłem jej postaci, jednak z czasem nabierałem do niej coraz to większej sympatii. Jej złożoność i to, że nie była czarno-biała było najciekawsze. Zrobiła wiele dobrego, ale i też świadomie wyrządzała innym krzywdę (wtrącenie własnej córki do więzienia do dziś jest dla mnie czymś niewybaczalnym i czułem wtedy duży wstręt do Arzu). Śmierć Rizy też przecież nie została wyjaśniona. Arzu do końca była niejednoznaczna, bo przecież finalnie mogła uratować Kayę, gdy jego wróg celował do niego z broni. Postanowiła raz na zawsze uwolnić się i odciąć od przeszłości i zapłaciła wysoką cenę kolejnych wyrzutów sumienia. Zastanawiam się czy śmierć Kayi była nieunikniona. Był draniem, miał obsesję na puncie Arzu, jednak dało się u niego zauważyć również ludzkie odruchy - wielką miłość do Cennet. Podobało mi się, że twórcy nie parowali na siłę Arzu z jakimś mężczyzną, bo byłoby to wręcz nienaturalne. Kobieta, która tyle doświadczyła z pewnością potrzebuje dużo czasu, zanim da sobie szansę na poważny związek.

Melisa

Wnerwiająca furiatka, niejednokrotnie wkurzająca widza, jednak i ona była ciekawie napisana, bo scenarzyści manewrowali jej postacią: raz dało się odczuć, że już się zmienia, gdy zaraz wypaliła z kolejną intrygą. Zazdrość o mężczyznę, o matkę - świat młodej bogaczki wywrócił się do góry nogami. I jak tu nie oszaleć?

Melisa dostała kilka dobrych lekcji od życia, pogodziła się z faktami i w nagrodę poznała nową miłość.

Reszta obsady jak najbardziej na plus. Nie było zapychaczy, każda postać miała coś do pokazania, dlatego serial był bardzo spójny. A ślub Cennet i Selima - piękny

Reyyan · Wysłany: 11:20:15 07-03-19 Temat postu:

Nadrabiam odcinki, bo stanęłam na 42 i jestem już na 59 odcinku.Serial się rozkręca.
Melissa jest wkurzająca. Bogata , rozpieszczona,roszczeniowa, egoistyczna panienka. Zachowuje się jak dziecko. Jej obsesja na punkcie Selima sprawi, że do końca zbzikuje! Nilgun przerwała zaręczyny wyświetlając filmik jak się przyznaje, że nie spała z Selimem

Nie było mi jej szkoda! Nie lubię Nilgun, ale tu akurat u mnie zaplusowała.
Ten ślub z powodu, że spali ze sobą był beznadziejny!

Cennet była obecna na zaręczynach. Ten cały Orhan też mnie denerwuje. Widać, że interesuje go Cennet, ale sprowadził ją do pracy na zaręczynach Melissy i Selima. Chyba nie myśli, że to może ją zranić? Myśli tylko o sobie i swoich korzyściach. I tak Cennet ma go gdzieś.

Najbardziej ciekawa jest historia Arzu. Na początku jej nie znosiłam, bo porzuciła Cennet. Źle ją traktowała, a potem wtrąciła ją do więzienia.
Teraz gdy Kaya się pojawił trochę zaczynam ją rozumieć i szkoda mi jej, ale i tak nie usprawiedliwia jej to, bo Cennet nic nie zawiniła.

Kaya - mroczna postać i ciekawa. Zależy mu na córce i to chyba jego jedyny ludzki odruch.Na jakiś tam swój sposób ją kocha. Już próbował zabić Mukkades i dręczy Arzu. Ma obsesje na jej punkcie.

Jestem ciekawa kiedy Cennet dowie się kto jest j jej matką i jak to się stanie, ze Arzu zacznie się zbliżać do córki. I nie widzę jakoś Melissy i Cennet jako kochające siostrzyczki :twisted

Ale psycholka z tej Melissy zaatakowała Cennet, mało jej nie udusiła, ale akcja z Kayą jak oderwał Melisse od Cenent za kudły

Może sobie być złym człowiekiem, ale Cennet kocha i ciesze się, że będzie jej bronił przed tą wariatką.

vivka · Wysłany: 6:57:48 17-05-19 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Angelica · Wysłany: 12:49:43 19-05-19 Temat postu:

vivka przestań dodawać tak duże zdjęcia , od tej pory wszystkie zdjęcia masz dodawać w tym temacie
http://www.telenowele.fora.pl/seriale-tureckie,136/fotogaleria,41663.html

jak dalej będziesz zaśmiecać forum taką ilością zdjęć to dostaniesz ostrzeżenie, a zdjęcia będę usuwać. To twoja ostatnia szansa, bo już kila razy cię upominałam .

vivka · Wysłany: 18:50:15 21-05-19 Temat postu:

Angelica Bardzo przepraszam za umieszczenie tak dużych zdjęć
czy można to poprawić?
czy mogę umieścić małe zdjęcia tutaj w folderze?
czy powinienem umieścić ten link, który mi podałeś?

vivka · Wysłany: 18:51:28 21-05-19 Temat postu:

bardzo ładna seria
Lubię Janet i Selima
Nie lubię matki Jennette, ponieważ nie lubię jej, jak może ją zostawić jak dziecko

lucy · Wysłany: 13:27:09 22-05-19 Temat postu: