|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:47:39 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Emre szantażuje Senem?
Co prawda bardziej oglądam a nie czytam, ale nie zauważyłam szantażu.
Z tego co zrozumiałam, Senem współdziała z Emre, ponieważ nie chce, aby Can doprowadził do
bankructwa firmy i co za tym idzie zwolnienia pracowników. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:54:00 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Sanem chciała się wycofać, ale Emre za każdym razem przypomina jej o długu, więc musi wciąż w tym uczestniczyć.
I jak już coś to nie chodzi o bankructwo firmy tylko o sprzedanie jej.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 11:56:20 22-07-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 11:55:29 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Emre szantażuje Senem?
Co prawda bardziej oglądam a nie czytam, ale nie zauważyłam szantażu.
Z tego co zrozumiałam, Senem współdziała z Emre, ponieważ nie chce, aby Can doprowadził do
bankructwa firmy i co za tym idzie zwolnienia pracowników. |
Hej Kasjo
Sanem została w pewien sposób zmuszona do pracy dla Emre,bo Emre usłyszał o problemach finansowych ojca Sanem,dał jej pieniądze i powiedział,że On jej pomógł a Ona musi jemu pomóc.Gdy Sanem później chciała się wymiksować z tego cały czas jej przypomina o kasie,którą jej dał.Sanem poza tym,że z wdzięczności dla Emre bo jej dał kasę pomaga mu bo nagadał jej głupot jaki to zły jest Can,chce sprzedać firmę itp.
Jak dla mnie jest to pewien rodzaj szantażowania, bo Sanem nie ma kasy,żeby oddać więc zmuszona jest pracować dla Emre. Poza tym po tym co jej nagadał na temat Cana nie wydaje jej się,że robi źle.
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 11:57:15 22-07-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:03:43 22-07-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
Jak dla mnie jest to pewien rodzaj szantażowania, bo Sanem nie ma kasy,żeby oddać więc zmuszona jest pracować dla Emre. Poza tym po tym co jej nagadał na temat Cana nie wydaje jej się,że robi źle. | Z jednej strony ma poczucie, że nie robi źle, ale z drugiej strony jednak nie podoba jej się to co robi, skoro chciała wycofać się z tego układu. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 12:06:15 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | tessia napisał: |
Jak dla mnie jest to pewien rodzaj szantażowania, bo Sanem nie ma kasy,żeby oddać więc zmuszona jest pracować dla Emre. Poza tym po tym co jej nagadał na temat Cana nie wydaje jej się,że robi źle. | Z jednej strony ma poczucie, że nie robi źle, ale z drugiej strony jednak nie podoba jej się to co robi, skoro chciała wycofać się z tego układu. |
Bo z tego co pamiętam miała wątpliwości.Nawet chyba mówiła to do Cana,że wydaje się być dobrym człowiekiem a z drugiej strony i chyba nie skończyła .Z drugiej strony ma inny obraz nakreślony przez Emre. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:14:28 22-07-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: | Juli Blueberry napisał: | tessia napisał: |
Jak dla mnie jest to pewien rodzaj szantażowania, bo Sanem nie ma kasy,żeby oddać więc zmuszona jest pracować dla Emre. Poza tym po tym co jej nagadał na temat Cana nie wydaje jej się,że robi źle. | Z jednej strony ma poczucie, że nie robi źle, ale z drugiej strony jednak nie podoba jej się to co robi, skoro chciała wycofać się z tego układu. |
Bo z tego co pamiętam miała wątpliwości.Nawet chyba mówiła to do Cana,że wydaje się być dobrym człowiekiem a z drugiej strony i chyba nie skończyła .Z drugiej strony ma inny obraz nakreślony przez Emre. | Pewnie gdy Emre jej pożyczał kasę nie powiedział jej o jaką przysługę mu chodzi. I wtedy gdy rozmawiała z tą swoją przyjaciółką i powiedziala o tym projekcie (zdjęcie wysłała Emre) to ta jej przyjaciółka, była zaskoczona, że Sanem tak postępuje.
Tak, to było na tym "pomoście", ale wtedy nie dokończyła tego o tym, że jest złym człowiekiem. I też problemem jest to, że Emre jest bratem Cana. Który brat kłamałby w takiej sprawie... Ale mimo wszystko mam nadzieję, że Sanem po poznaniu Cana zacznie mieć wątpliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 12:18:27 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | tessia napisał: | Juli Blueberry napisał: | tessia napisał: |
Jak dla mnie jest to pewien rodzaj szantażowania, bo Sanem nie ma kasy,żeby oddać więc zmuszona jest pracować dla Emre. Poza tym po tym co jej nagadał na temat Cana nie wydaje jej się,że robi źle. | Z jednej strony ma poczucie, że nie robi źle, ale z drugiej strony jednak nie podoba jej się to co robi, skoro chciała wycofać się z tego układu. |
Bo z tego co pamiętam miała wątpliwości.Nawet chyba mówiła to do Cana,że wydaje się być dobrym człowiekiem a z drugiej strony i chyba nie skończyła .Z drugiej strony ma inny obraz nakreślony przez Emre. | Pewnie gdy Emre jej pożyczał kasę nie powiedział jej o jaką przysługę mu chodzi. I wtedy gdy rozmawiała z tą swoją przyjaciółką i powiedziala o tym projekcie (zdjęcie wysłała Emre) to ta jej przyjaciółka, była zaskoczona, że Sanem tak postępuje.
Tak, to było na tym "pomoście", ale wtedy nie dokończyła tego o tym, że jest złym człowiekiem. I też problemem jest to, że Emre jest bratem Cana. Który brat kłamałby w takiej sprawie... Ale mimo wszystko mam nadzieję, że Sanem po poznaniu Cana zacznie mieć wątpliwości. |
Ja niestety myślę,że wcześniej Can się zorientuje co Ona zrobiła i pewnie ją zwolni,albo coś podobnego będzie.
Dziwne też jej zachowanie w stosunku do Cana,z jednej strony coś do niego czuje, jest zazdrosna, z drugiej strony ucieka przed nim,brnie w kłamstwach na temat chłopaka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:24:51 22-07-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
Sanem została w pewien sposób zmuszona do pracy dla Emre,bo Emre usłyszał o problemach finansowych ojca Sanem,dał jej pieniądze i powiedział,że On jej pomógł a Ona musi jemu pomóc. |
Sanem zgodziła się wziąć kasę i oddawać z pensji.
Dlatego chce się utrzymać w pracy.
Jak dla mnie, to Emre nie szantażem, a poczuciem wdzięczności ją sobie kupił.
Sanem jest oszukiwana. A kiedy ją zaszantażuje Emre?
Jak będzie jej groził, że powie iż ona jest agentem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:24:51 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Kasjopeja dnia 12:25:49 22-07-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 12:31:36 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | tessia napisał: |
Sanem została w pewien sposób zmuszona do pracy dla Emre,bo Emre usłyszał o problemach finansowych ojca Sanem,dał jej pieniądze i powiedział,że On jej pomógł a Ona musi jemu pomóc. |
Sanem zgodziła się wziąć kasę i oddawać z pensji.
Dlatego chce się utrzymać w pracy.
Jak dla mnie, to Emre nie szantażem, a poczuciem wdzięczności ją sobie kupił.
Sanem jest oszukiwana. A kiedy ją zaszantażuje Emre?
Jak będzie jej groził, że powie iż ona jest agentem |
No jak dla mnie jest to szantaż emocjonalny.On jej nie grozi,ale w szczególny sposób jej przypomina,że powinna być wdzięczna,że jej pomógł.Poza tym jest jej szefem,może ją w każdej chwili zwolnić,więc pracy nie będzie i oddawania długu nie będzie.
Sama wdzięczność wg mnie byłaby wtedy gdyby On jej nie przypominał,nie mówił co ma zrobić, tylko Sanem sama z wdzięczności chciałaby coś dla niego zrobić.
On jednak ciągle na nią naciska.
Ale jak zwał,tak zwał. Sanem jest w ciężkim położeniu,a oczywiście wplątała się głupio w ten układ.Lepiej było długo nie oddawać,a nie mieć nic wspólnego z Emre.
A agentem to jest Emre,bo to dochodzenie dotyczy wcześniejszych czasów,zanim Sanem pojawiła się w firmie. Teraz oczywiście pomaga Emre,ale czy Ona jest agentem?
Przecież Ona to robi na zlecenie Emre,zupełnie nie wiedząc,że On nią manipuluje.
Tak jak wcześniej wmieszał w to jej siostrę Leylę.
Can jednak nie uwierzył,że Leyla jest szpiegiem.
Nie sądzę,żeby uwierzył,że Sanem jest.
Ona nawet nie zna kochanicy Emre.
Ps.
Kasjo widzę,że się wciągnęłaś.Oglądasz jeszcze coś poza tym?
Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 12:41:09 22-07-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:38:14 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze obstawiam Ailyn, tę dziewczynę Emre.
Teraz, gdy Sanem wymyśliła narzeczonego musi w to brnąć, bo gdyby powiedziała,że kłamała to musiałaby wtedy powiedzieć prawdę, czyli m. in. po co przyszła do domu Cana w nocy. Może Sanem się zakochuje w Canie, a nie chce tego , bo boi się, że złamie jej serce? I może ten jej chłopak jest taką barierą między nią, a Canem, aby sprawy nie wymknęły się spod kontroli. I jeszcze wmawia sobie,że kocha Albatrosa. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 12:43:21 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Ja jeszcze obstawiam Ailyn, tę dziewczynę Emre.
Teraz, gdy Sanem wymyśliła narzeczonego musi w to brnąć, bo gdyby powiedziała,że kłamała to musiałaby wtedy powiedzieć prawdę, czyli m. in. po co przyszła do domu Cana w nocy. Może Sanem się zakochuje w Canie, a nie chce tego , bo boi się, że złamie jej serce? I może ten jej chłopak jest taką barierą między nią, a Canem, aby sprawy nie wymknęły się spod kontroli. I jeszcze wmawia sobie,że kocha Albatrosa. |
A z czym obstawiasz dziewczynę Emre, bo jakoś nie skumałam.
W piątym odcinku chyba Sanem powinna się zorientować,że Can i Albatros to ta sama osoba,po tych jego gadkach o zapachu,półmroku itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:57 22-07-18 Temat postu: |
|
|
tessia napisał: |
No jak dla mnie jest to szantaż emocjonalny.On jej nie grozi,ale w szczególny sposób jej przypomina,że powinna być wdzięczna,że jej pomógł.Poza tym jest jej szefem,może ją w każdej chwili zwolnić,więc pracy nie będzie i oddawania długu nie będzie.
Sama wdzięczność wg mnie byłaby wtedy gdyby On jej nie przypominał,nie mówił co ma zrobić, tylko Sanem sama z wdzięczności chciałaby coś dla niego zrobić.
On jednak ciągle na nią naciska.
Ale jak zwał,tak zwał. Sanem jest w ciężkim położeniu,a oczywiście wplątała się głupio w ten układ.Lepiej było długo nie oddawać,a nie mieć nic wspólnego z Emre. |
Sanem została oddelegowana przez Cana do Emre, więc robi co jej powie szef.
A, że telka jest bajką więc Sanem nie zastanawia się nad tym co i po.
Także nie widzę, żeby była w trudnym położeniu.
Musi znaleźć inną pracę i spłacać dług. Poza tym siostra wie i jej będzie pomagać w spłacie.
Telka robiona wyłącznie dla wizualnych efektów, treści jak na razie zer |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 12:50:14 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | tessia napisał: |
No jak dla mnie jest to szantaż emocjonalny.On jej nie grozi,ale w szczególny sposób jej przypomina,że powinna być wdzięczna,że jej pomógł.Poza tym jest jej szefem,może ją w każdej chwili zwolnić,więc pracy nie będzie i oddawania długu nie będzie.
Sama wdzięczność wg mnie byłaby wtedy gdyby On jej nie przypominał,nie mówił co ma zrobić, tylko Sanem sama z wdzięczności chciałaby coś dla niego zrobić.
On jednak ciągle na nią naciska.
Ale jak zwał,tak zwał. Sanem jest w ciężkim położeniu,a oczywiście wplątała się głupio w ten układ.Lepiej było długo nie oddawać,a nie mieć nic wspólnego z Emre. |
Sanem została oddelegowana przez Cana do Emre, więc robi co jej powie szef.
A, że telka jest bajką więc Sanem nie zastanawia się nad tym co i po.
Także nie widzę, żeby była w trudnym położeniu.
Musi znaleźć inną pracę i spłacać dług. Poza tym siostra wie i jej będzie pomagać w spłacie.
Telka robiona wyłącznie dla wizualnych efektów, treści jak na razie zer |
No,taka letnia,przyjemna.trzeba tez odpocząć od tej cięższej tematyki,więc można popatrzeć.
Mnie się dobrze patrzy na ten duet,byle nie przesadzali z gołą klata Cana. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:53 22-07-18 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: |
Sanem zgodziła się wziąć kasę i oddawać z pensji.
Dlatego chce się utrzymać w pracy. | Tak, w normalnej pracy,a nie pseudo pracy polegającej na donoszeniu Emre o poczynaniach Cana. Przecież Sanem za każdym razem pyta się Emre, czy ten ją zwolni, gdy zadanie dotyczące sabotowania pracy w firmie jej nie wyjdzie. Poza tym Sanem powiedziała, że ona nie może się zwolnić z pracy, bo ma dług u Emre i Emre nie może jej zwolnić,bo ma u niego dług do spłacenia.
tessia napisał: | A z czym obstawiasz dziewczynę Emre, bo jakoś nie skumałam.
| Że powie Canowi, że Sanem jest "kretem".
Kasjopeja napisał: |
Sanem została oddelegowana przez Cana do Emre, więc robi co jej powie szef.
A, że telka jest bajką więc Sanem nie zastanawia się nad tym co i po.
Także nie widzę, żeby była w trudnym położeniu.
Musi znaleźć inną pracę i spłacać dług. Poza tym siostra wie i jej będzie pomagać w spłacie. |
Sanem nie została oddelegowana do Emre, tylko na początku Can powiedział,że on i Emre mogą ufać tylko Sanem, bo przyszła do firmy niedawno i na pewno nie jest kretem. A Leyla ostatnio powiedziała Sanem, że w tej firmie to każdy jest jej szefem.
Tak, znalezienie nowej pracy byłoby najlepszym wyjściem, ale przecież nie wiemy,czy Emre nie zażąda natychmiastowej spłaty długu, albo czy nie wyda Sanem. Nie wiadomo czy Sanem znajdzie pracę skoro ostatnią załatwiła jej siostra. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|