Telenowele

Lineczka · Wysłany: 17:17:20 13-04-17 Temat postu:

Biedny Ezel przez Kenana stał się mordercą. Jego wyrzuty sumienia niesamowicie mnie poruszyły, gra aktora - majstersztyk!

Kasjopeja · Wysłany: 17:33:44 13-04-17 Temat postu:

sułtAnka · Wysłany: 19:58:53 13-04-17 Temat postu:

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, po raz kolejny.

Zmartwiło mnie trochę stwierdzenie Lineczki "jak na 2009 to perła". Przecież to było tylko 8 lat temu! Wiem, że pewnie nie o to ci chodziło, ale ja nigdy nie rozumiałam jak rzecz sprzed 5-10 lat można uznawać za stare albo już nieprzystające do dzisiejszych czasów. Dla mnie produkcje z lat 80 nie są "stare", a co dopiero takie świeżynki. Wiem, ze od 2010 niby ta "złota era seriali" (amerykańskich chyba), ale dla mnie są one za ciężkie.

Blackie · Wysłany: 20:00:59 13-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:50:21 13-04-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 21:09:07 13-04-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 22:25:05 13-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 23:10:05 13-04-17 Temat postu:

Lineczka Taaaak, wiem ze Trampkarz nie mial na twarzy tego czegos, nazwijmy to ''kaganca''

ale i tak jego widok zza krat skojarzyl mi sie z ''Milczeniem owiec'' hehe
No i sorki za pomylenie autorki cytatu - to bylo wziete z posta Kasjopeji, mam nadzieje ze nie zauwazyla hihi a jesli zauwazyla to sie nie obrazi

Czasem wysylam posty z telefonu i jest mi nieporecznie, wiec stad ta pomylka..
Kasjopeja oczywiscie ze tez nie plakalam na ''rozebraniowej'' scenie Trampkarza chacha Ale tuz po zrobilo sie troche lzawo gdy Ali zaczal wzywac Bahar i Tevfika co nie?

__________________
Ezel

Kasjopeja · Wysłany: 23:42:19 13-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 20:45:09 14-04-17 Temat postu:

Po dzisiejszym stwierdzeniu Aliego do Ezela ze to ''nasza ostatnia rozgrywka'' mozna napisac ze rozpoczynaja sie finalowe odcinki serialu na Filmboxie...

W dzisiejszym odcinku powalajaca rozmowa dwoch wrogow, ktorym wcale nie tak daleko od siebie jak sie okazalo...

Wszystkim fanom ''Ezela'', a zwlaszcza tym ktorzy udzielaja sie na naszym Forum i dziela sie swoimi przemysleniami i przezyciami zwiazanymi z serialem zycze spokojnych, rodzinnych i pysznych swiat!

__________________
Ezel

Kasjopeja · Wysłany: 8:15:29 15-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 8:59:48 16-04-17 Temat postu:

Dziewczyny, dziękuję za piękne życzenia.

Radosnych i pięknych Świąt Ezelowa ekipo.

Lineczka · Wysłany: 19:58:09 17-04-17 Temat postu:

Odcinek 39

Mocne i wzruszające sceny Ezela z ojcem.

Obaj mieli swoje racje, ale było mi żal naszego głównego bohatera, gdy został odtrącony. Liczyłam na to, że prędzej niż później Mumtaz wybaczy synowi czteroletnią nieobecność a nawet w jakimś stopniu go zrozumie. Widać było po nim wyrzuty sumienia i wstyd spowodowane tym w jaki sposób potraktował Omera przed laty. Ezel wprawdzie nie jest już tym samym człowiekiem co kiedyś, ale pewne uczucia mimo wszystko się nie zmieniają.
Piękna była scena pogodzenia się ojca z synem dla dobra wnuka.

Ucieszyłam się, że Mumtaz nie sprzedał warsztatu!

Mert w końcu dowiedział się kim tak naprawdę jest Ezel.

Szkoda, że nie od samego zainteresowanego, ale ilekroć ten się otwierał i próbował wyznać prawdę to Mert go zagłuszał i produkował patetyczne wywody o życiu.

Cengiz zrobił coś pożytecznego (a często mu się to nie zdarza

), ale wiemy z jakiego powodu tak się zachował - chciał ratować swój tyłek. Nic więcej. W Cengizu jest tak wiele fałszu, że w ogóle mu nie ufam. Uważam, że teraz tkwi w swego rodzaju uśpieniu/zawieszeniu, ale jeszcze pokaże na co go stać. Tacy jak on się nie zmieniają.

Przejmujące sceny z Azad odkrywającą kalectwo Ramiza.

Miałam ciary na plecach, udzieliły mi się jej emocje. Burcin kapitalnie to zagrała!

Kenan jest o krok przed innymi. Bawi się w kotka i myszkę. Z pełną premedytacją udał się do lunaparku wiedząc co go czeka. Mało tego, zabrał ze sobą Eysan by jeszcze bardziej utwierdzić ją w przekonaniu, że Ezel to wcielone zło.

Czy ta kobieta potrafi samodzielnie myśleć?
Świetna była akcja w wesołym miasteczku, zwłaszcza ujęcia z tunelu strachu.

Ali musiał "obejść się smakiem", zwierzyna uciekła i go przechytrzyła.

Rozbawił mnie widok Tevika pracującego jako ochroniarz.

Próbuje ułożyć sobie życie na nowo, ale przyzwyczajenia biorą nad nim górę.

Ulepszona tabliczka Alego rozbroiła system.

Talent plastyczny jak nic!

Poruszyła mnie scena, gdy Ezel odwiedził grób Omera. Miazga!

Fajny zabieg z kolażykiem z ujęciami bohaterów.

Mam nadzieję, że Ezel dotrze na kolację u rodziców i brata. Czekam na te sceny z niecierpliwością! Pocieszny był, gdy się szykował i bał jak go przyjmą.

W następnym odcinku będzie pewnie sporo retrospekcji z Kenanem, Ramizem i Selmą.

Niech już Trampkarz wyjdzie z więzienia!

Shelle · Wysłany: 21:17:41 17-04-17 Temat postu:

A ja ostatnio przerobiłam odcinek 38, ale jakoś nawet nie skomentowałam, bo chyba gdzieś się śpieszyłam czy coś...

Pogrzeb Ósemki rzeczywiście dołujący, nawet ci którzy być może chcieliby się na nim pojawić nie mieli takiej możliwości...

Rozpacz Ezela zatrzymująca serce!!! Kenan jak zwykle na każdym kroku pokazuje jakim jest fantastycznym aktorem!!!

Świetne sceny Ezela z Ramizem oraz z Azad. Widać jak oboje strasznie przeżywają tę sytuację i jak Azad chciałaby mu jakoś pomóc, ale nie wie za bardzo jak.

Mam nadzieję, że jutro uda mi się ogarnąć odcinek 39

Blackie · Wysłany: 22:15:41 17-04-17 Temat postu:

Otwieram Forum a tu niespodziewankowa niespodzianka

czyli streszczenie Lineczki!