Telenowele

Blackie · Wysłany: 21:25:15 29-04-17 Temat postu:

Odpisuje tym razem bez szatkowania hihi

Kasjopeja Aha, czyli animki na fb nie dzialaja...tak przypuszczalam...i dlatego wole Forum!

WOW czyli filmik Cie zaskoczyl i uradowal? Ciekawe co napisza sultAnka i Lineczka? A Twoj maz wie ze ogladasz TAKIE rzeczy?

Moze ja tez w soboty sluchalam Listy a napisalam piatek bo teraz leci w piatki...?

Okazuje sie ze mam nie tylko slaba silna wole ale tez slaba pamiec hehe albo inaczej - pamiec mam dobra, ale krotka!

Tym filmikiem ''Ezel II Hoscakal'' wjechalas mi na ambicje i tez chce cos sprezentowac Lineczce w podziece za jej streszczenia

Oczywiscie nie rzuce sie od razu na gleboka wode bo nie umiem filmikow, ale wybralam zdjecia tylko ze jeszcze musze opanowac ich wklejanie hehe Mam na to jeszcze 9 dni urlopu chacha

__________________
Ezel

Kasjopeja · Wysłany: 21:43:20 29-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 9:41:58 30-04-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 10:45:05 30-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 11:00:57 30-04-17 Temat postu:

Przez chwilę był spoko ten mój avatar, nagle faktycznie coś go wywaliło do rozmiarów mamuta

Przed sekundą poprawiłam, też zmniejszałam ale w w zmniejszacz.pl, nie wiem co się tu nagle porobiło...To pewnie przez to moje samochwalstwo mnie pokarało chacha

że niby takie cuda mi się tu udało dziś zrobić a tu lipa...

"Kruci" wyłapałam w tym filmiku Klocucha co dałaś linka do "Tur tur tur Tureckich problemów" - do dziś mam z tego polewkę hihi Czy on do innych turkotelkek też podkłada głos??

Fotki będę dawkować hihi Mam jeszcze na uwadze pewne dwie stronki do poczytania w temacie Ezela i nie tylko

Wszystko w swoim czasie hihi

__________________
Ezel

Kasjopeja · Wysłany: 11:09:55 30-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 11:12:08 30-04-17 Temat postu:

Kasjopeja - teraz jest wszystko w porzo z moim avkiem? Oceń okiem Idola

sułtAnka · Wysłany: 11:37:57 30-04-17 Temat postu:

Blackie, czytam Twoją opinię "poprawioną" o finale i zaczynam się coraz bardziej ba. Już odcinki, które teraz oglądam mnie wyniszczają emocjonalnie. Serial niesamowity.
Co do podesłanego filmiku to ja się nie wypowiadam, bo choć jestem pod ogromnym wrażeniem gry aktorskiej naszego Ezela i uważam za atrakcyjnego to zauroczona nim nie jestem, więc filmik jakby nie dla mnie.

Lineczko,

Kasjopeja · Wysłany: 11:38:07 30-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 13:09:15 30-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 13:55:47 30-04-17 Temat postu:

Lineczka super że się filmik podobał!

A zdjęcia, a zdjęcia??

Chyba znowu masz sporo do nadrabiania w temacie "Ezela" hihi

sułtAnka co do Twojej opinii o filmiku to spoko, w końcu nie wszystkim podoba się to samo, a świat byłby nudny gdyby tak było, co nie?

Lineczka · Wysłany: 14:42:46 30-04-17 Temat postu:

Blackie, tak mnie ten filmik zahipnotyzował, że zapomniałam na chwilę o całym świecie.

Zdjęcia super, najlepsze to drugie z Kung Fu Ósemką.

Ależ oni mieli chemię z Ezelem! Szkoda, że wątek Ósemki trwał tak krótko.

Dziękuję za zdjęcia.

Miła niespodzianka, uśmiech nie schodzi mi z twarzy.

Blackie · Wysłany: 15:20:12 30-04-17 Temat postu:

Lineczka jeśli chodzi o niespodzianki to dla mnie jest nią Twój nowy podpis hehe Nowy Wspaniały hihi ale tamci Czterej Wspaniali się już nie zmieścili co nie? Szkoda...

Miałabym taką podpowiedź dla Ciebie - może z okazji spóźnionego Prima Aprilis zrobiłabyś sobie na odmianę podpis z antybohaterami hihi Trampkarz i inne villany, jeden z Soz a drugi właśnie w tym momencie mi wyleciał z tej mojej dobrej acz krótkiej pamięci hehe

__________________
Ezel

Lineczka · Wysłany: 15:23:32 30-04-17 Temat postu:

Pewnie o Davuta Ci chodziło.

Dobry pomysł, kiedyś z niego na pewno skorzystam.

Teraz mój podpis należy do Atesa z Soz.

sułtAnka · Wysłany: 15:42:51 30-04-17 Temat postu:

Moje komentarze do odcinków 146 i 147:
Na początek mój główny problem, myśli, które mnie męczą. Przepraszam, jeśli się wypowiem niezrozumiale. Boję się o bohaterów, o nasza "dobrą stronę". Ezel mówi, ze muszą być gorsi od tamtych by ich pokonać, ale jednocześnie podkreśla Alemu, że mają zasady, że są inni. Serialowi udało się osiągnąć to, że lubię większość bohaterów, że przez ten czas się do nich przywiązałam, że są sympatyczni, a nie denerwujący, mimo "niejednoznaczności". I boję się, ze teraz mi to popsują.

Ale jednocześnie wierzę, że nasza jasna strona, nawet jeśli dopuści się czegoś złego by pokonać Kenana, Cengiza, to robi to w obronie własnej, rodziny, przyjaciół i uda im się po tym złym czynie dojść do siebie. Tak jak Ali podkreślił, że umiał być zły, ale wyszedł z tego, ma rodzinę. Ezel jest wrażliwszy, ale myślę, ze i jemu się uda.
Ten cytat, słowa Ezela "My w przeciwieństwie do nich mamy zasady/granice" - wydaje mi się, że podobne stwierdzenie już padło raz albo dwa w serialu, z ust Ezela albo Stryja.

A teraz komentarze do wydarzeń:
- bardzo mi się podobają przebitki na rodzinę Alego, małego Tefika, Azad - są uroczą odskocznią od reszty akcji, bardzo potrzebną
- rozmowa Ezela z Sebnem była wzruszająca. Podobnie jak Lineczka, wolałam Sebnem jako uroczą, czasem nieogarniętą sekretarkę Ezela w pierwszej serii, pisałam że jej afera z narkotykami bardzo mnie dobiła, zasmuciła. Nie nienawidziłam postaci, ale przestałam Sebnem lubić. Ale pod wpływem Tefo zaczęła wychodzić na prostą. nie jest już tamta dziewczyną z pierwszej serii,a le zrozumiała błędy, zna swoje słabości i na nowo zaczynam ją lubić
- Ezel śledzący Bade i tak się o nią zamartwiający też był na swój sposób kochany, choć rozumiem reakcję Bade, przekroczył granicę, powinien mieć do niej więcej zaufania i już nie są razem. Podoba mi się, ze Bade, oprócz tego jaka jest kochana i pomocna, potrafi się stanowczo postawić Ezelowi, powiedzieć, że się zmienił. Nie podoba mi się trochę, ze jej nowym chłopakiem jest żonaty facet. Mam wrażenie, że szukała kogoś podobnego do Ezela?

- Cengiz, jak podejrzewałam, zaczyna przewyższać Kenana. Jego rozmowa z Ezelem, satysfakcja/radość czerpana z zabijania ludzi... brrr. Ale mimo wszystko ma szczątki sumienia, zauważalne tylko dlatego, że Trampkarz go przebił podłością. Ten człowiek nie ma żadnych zahamowań. Zabicie niemowlęcia. Sądziłam, że wątek Chuckiego to szczyt creepostwa, a Trampkarz znów zaskoczył. Gdy myślisz, ze większym socjo/psychopata być nie może - robi to. Jego uśmiechy, spokój. Jak mi się podobało, ze Azad obroniła maluszka! Jednak Temmuz wszystkiego nie przewidział.
- W ogóle relacja Cengiza i Temmuza, ich sojusz, była świetnie pokazana
- EJSZAN. Jak to Eysan, Kenanek przestał sprawiać wrażenie romantycznego, zagubionego bobo, to mimo przyjęcia oświadczyn i uratowania go przez Ramizem, stwierdziła, że już jej nie pasuje i znów zmieniła stronę. Jak mnie kobieta wkurza. Czuję się zawiedziona, ze Temmuza Ezel dorwał dzięki zdradzie Eysan. Wkurzyło mnie to.
- Ale czuję satysfakcję, ze Ezel zaszantażował Eysan wspominając jej o siostrze. Wykorzystał jej wieczne powoływanie się na Bahar przeciwko niej.
- Niby Temmuz miał cierpieć, ale Ali i tak go potraktował lekko. Wspomnienia Tefika i Bahar. </3 I skontrastowanie twarzy Alego, powagi, smutku gdy zabijał najgorszego wroga z uśmieszkami Tefika gdy chciał zabić maleńkie dziecko. Ali, może szaleniec, może zabijaka, ale ma dobre serce.
- Kenan szaleje, zaczyna sam siebie wykańczać - jego fascynacja Eysan zaczyna przypominać zauroczenie Selmą, a wiemy jak się skończyło. Panicznie boi się Ezela.

Żeby nie było tak strasznie, kilka humorystycznych akcentów:
- Ali: Zobacz jak mały jest podobny do mnie! Ezel: Nie wiem czy bym się cieszył na twoim miejscu. XD
- ALI TRZYMA KASĘ W KANAPIE. XDDD Mafiozo Roku.

A oprócz komentarzy, kilka dni temu oglądałam sobie czołówki starszych animacji i natrwafiłam na to wideo:
https://www.youtube.com/watch?v=KHkzN41mh3E
Nie wiem jak Wam, ale mnie się bardzo kojarzy z Ezelem... poczytałam o tym serialu, nazywa się City Hunter i opowiada o grupie detektywów. Nie przypomina Ezela ani trochę z opisu fabuły, bohaterów, klimatu. Ale mimo to, powyższe wideo, wyrwane z kontekstu serii, wydaje mi się takie Ezelowe.