Telenowele

sułtAnka · Wysłany: 17:08:51 05-06-17 Temat postu:

Lineczko, czyli odcinek się nie podobał? Wkurzają Cię wszyscy bohaterowie prócz Tefika i Asad i każdy akapit to narzekanie na postępowanie tej czy innej osoby?

Mnie się scena w pracowni podobała, bo mogłam sobie porównać z tym co ja mam na studiach.

O Alim rozpiszę się może po tym jak obejrzysz kolejny odcinek, WRESZCIE będą w nim retrospekcje i wyjaśnienie co nim kierowało, że zdradził Omera. I moim zdaniem wszystko się super układa w całość.
W każdym razie to prosty chłop i jest podatny na uderzenie sodówki do głowy i inne podobne (i super, że ma przyjaciół przemawiających mu do rozsądku!), ale ostatecznie zawsze się okazuje, że ma dobre serce. Tylko czasem musi się "ustawić".

Boję się, zę teraz będzie straszna dyskusja z Kasjopeją.

Lineczka · Wysłany: 17:21:45 05-06-17 Temat postu:

53 odcinek jako całość mnie nie zachwycił, ale nie mogę napisać by mi się nie podobał.

Był na poziomie, pewne sceny dostarczyły mi sporych emocji. Może i trochę ponarzekałam na bohaterów, jakoś tak wyszło.

Azad, Tefik i Ezel mnie nie wkurzali, Ali trochę sobie u mnie nagrabił a pozostali to tak jak zwykle.

Shelle · Wysłany: 20:42:24 05-06-17 Temat postu:

Ach, Lineczka, co ja trochę nadrobię to Ty też musisz iść do przodu... Jak ja mam Cię dogonić??

Kasjopeja · Wysłany: 20:44:12 05-06-17 Temat postu:

Lineczka 53 bolum, to preludium do następnych. Będziesz teraz przygotowywana do tego co zobaczysz w następnych,
a więc dobrze że dostrzegłaś to co powinaś dostrzec

Będzie cudnie i strasznie ale zawsze inteligentnie

Także trzymaj się mocno krzesła a z boluma na bolum będzie wzrastać Twe zdziwienie.
Pamietam, że 53 był dla mnie klamrą kończącą relacje EyOm.
Jednak nie widziałam wspólnej przyszłości Bade z Ezelem, wręcz jej nie chciałam.

Na temat Aliego nie piszę, bo sułtAnka wie co napiszę, więc nie będę na darmo klawiatury nadwyrężać

Lineczka · Wysłany: 22:50:14 05-06-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 22:56:56 05-06-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 23:05:05 05-06-17 Temat postu:

Blackie, po odcinku Icerde nie mam głowy do niczego, nie wiem jak zasnę, nie wiem co ze sobą zrobić, zimny prysznic by się przydał.

Z ciachankiem nie zwlekaj za długo, bo jutro biorę się za kolejny odcinek Ezela.

Blackie · Wysłany: 23:17:08 05-06-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 9:47:26 06-06-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 14:42:28 06-06-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 15:39:07 06-06-17 Temat postu:

Dobra, ja przerobiłam kolejne dwa odcinki pod kątem wiadomo kogo. I już pierwsza rozmowa Sebnem i Azad w barze mnie rozwaliła:

„Jesteśmy jak kobiety wyprawiające mężów na wojnę”
„Masz na myśli ojca. Przecież ty ojca wyprawiasz”

I ten wzrok Azad

A u Sebnem jaka drama! Dobrze, że miał ją kto ratować

Chociaż było już blisko potem, ale na szczęście zjawił się Ali!

Mocna scena Alego i Tefo w tym pokoju. Aż go Ali musiał przytulić

Podobały mi się też sceny z opowiadaniem Sebnem i konfrontacja tego z jej wspomnieniami.

Te odcinki to oczywiście prawdziwa gratka dla moich kochanych Azad i Alego

Biedni nie potrafili odpowiedzieć na proste pytanie czy są razem, aż wreszcie Azad postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zadać Alemu kilka niewygodnych pytań

Podoba mi się postawa Azad – wie, że Ali zawsze będzie kochał Bahar, ale jednocześnie też jest pewna tego, że czuje coś do niej. Ich pocałunek był super

Aczkolwiek mój ulubiony to jeszcze nie w tym odcinku

Ezel rozkazujący Azad i Alemu

„Ona planuje, a ty robisz co ona powie”

Ramiz oczywiście też nie mógł nie zauważyć tych iskier pomiędzy Alim i Azad i już śpieszy z cennymi radami dla córeczki, że nie ma mowy

„Gapisz się na moje usta” i pocałunek w windzie to oczywiście kolejna urocza scenka, do której czasem lubiłam wracać

Biedny Ali myślał, że Azad coś się stało

I znowu musiał przeżywać tę samą traumę co z Bahar. Ale dobrze, że w porę się zorientował, że coś jest nie tak, bo mogło to się gorzej skończyć…

Oczywiście na koniec Ali musiał spękać i powiedzieć Azad, że nic do niej nie czuje… Ech, faceci…

Koniec mojego przeżywania Azad i Alego na dzisiaj, następne komentarze później

Blackie · Wysłany: 16:48:16 06-06-17 Temat postu:

Shelle Twoje wybiórcze oglądanie Ezela jest boskie

Mam czasem wrażenie że oglądasz inny serial niż ja widziałam

Nie marginalizuję bynajmniej roli Twojej ukochanej Burgin, po prostu mam tam innych ulubieńców - obłędnego Ezela/Omera, szalonego Aliego, wiernego Tevfika oraz villanow Temmuza i Eysan których uwielbiam nienawidzić hiehie

__________________
Ezel

Shelle · Wysłany: 16:56:08 06-06-17 Temat postu:

Ależ ja nie twierdzę, że nagle Azad jest najważniejszą postacią tego serialu, bo bynajmniej tak nie jest, ale nic nie poradzę na to, że uwielbiam Burcin i uwielbiam wątek Azad i Alego

Może kiedyś jak będę miała czas to obejrzę całego Ezela ponownie

Blackie · Wysłany: 17:12:52 06-06-17 Temat postu:

Nigdzie nie twierdzę że tak twierdzisz

Ani też nie twierdzę że wymienione przeze mnie postaci są ważniejsze, napisałam tylko że akurat inne są moimi ulubionymi

Masz specyficzny i przez to uroczy sposób oglądania serialu w którym interesuje Cię wątek ulubionej aktorki, mnie np. taki sposób jest zupełnie obcy, ale nie wykluczam że mi sie kiedyś taki przydarzy, co nie?

A tak przy okazji - masz jeszcze zamiar się zodialakalnie ujawniać tak jak reszta Ezelowej ekipy?

__________________
Ezel

Shelle · Wysłany: 20:25:46 06-06-17 Temat postu: