|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:01:35 30-06-17 Temat postu: |
|
|
Merhaba,
przeczytałam parę stron i tylko powiem, że nie jestem w stanie się odnieś do tych komentarzy, po prostu jest tego tak dużo.
Zatem wklejam link z Kaanem z wczorajszego przybycia na ślub Buraka i Fahriye
https://www.youtube.com/watch?v=2BkJjtjGRKY
Ostatnio zmieniony przez Kasjopeja dnia 14:04:42 30-06-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:27 30-06-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Blackie, dzięki za ciachanko. Jutro się do niego odniosę i może wrzucę streszczonko 61 odcinka. |
Już 61?? To znaczy, że też będę miała w weekend seansik |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:07 30-06-17 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Merhaba,
przeczytałam parę stron i tylko powiem, że nie jestem w stanie się odnieś do tych komentarzy, po prostu jest tego tak dużo.
Zatem wklejam link z Kaanem z wczorajszego przybycia na ślub Buraka i Fahriye
https://www.youtube.com/watch?v=2BkJjtjGRKY |
Kasjopeja super, że wpadłaś do tematu!
Szkoda, że nie masz czasu wpadać częściej, ale ja Ci mogę wystawić usprawiedliwienie, jak chcesz hihi
Dzięki wielkie za suuuuuuper filmik! Nasz słodki Kenanek oczywiście wypadł Çok güzel! Ma tu nieziemski look - wąsy jako pozostałość po Karadayi no i do tego bezskarpetkowy trend widzę się utrzymuje chacha Zaraz, zaraz - chyba nawet zrozumiałam z filmiku aż 2 wyrazy: Kolay gelsin! Nie no, padnę zaraz, jeszcze ze 2 miesiące tłumaczonka i będę już tylko tur-tur-turczyć chacha
Na koniec krótki OFF-TOPIC:
Ach, nie mogłam sobie podarować i oglądnęłam filmik z samego ślubu Fahriye i Buraczka - on oczywiście ciasteczko, a ona jak bogini, ach! Pięęęękna para! A z tego filmiku to zrozumiałam tylko "Evet" chacha
__________________
Ezel
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:44:43 14-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:46 30-06-17 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: |
Lineczka napisał: | Eysanka jest nieobliczalna i to pokazała w najmniej odpowiednim momencie. Ona nie jest wobec nikogo lojalna, nawet wobec siebie. |
Jej gadanie i postępowanie jest czasami tak irracjonalne, że aż głupie...Plecie jakieś androny trzy po trzy, czasami oglądając sceny z nią miałam minę z rodzaju "WTF??" Już jestem w stanie lepiej zrozumieć pobudki postępowania Cengiza niż tej zakręconej jak słoik baby... |
Dokładnie. Eysanka to typ bardzo skomplikowanej kobiety, kto ją zrozumie? Jedno robi, drugie myśli, trzecie mówi. Nie nadążysz za nią! Cengiz za to jest człowiekiem prostym niczym budowa cepa.
Blackie napisał: | Te jej podchody były przezabawne chacha Ale jakie skuteczne! Co se poleżała w ramionach Ezela, to jej Niby nie było nic więcej, ale zawsze to jakieś "preludium" hihi Kto oglądał całego Ezela może sobie cały poniższy teledysk oglądnąć, a kto widział do 60 boluma włącznie to polecam oglądnąć od początku i zatrzymać filmik tak na około 1minuta 4 sekundy - tuż przed zatrzymaniem ta właśnie scenka uwodzenia przed kominkiem w koszuli Ezela i mega komiczne ocieranie Ezela potu z czoła - co ja się na tym uśmiałam chacha Autentycznie współczułam Ezelowi, on ma ewidentnie słabą silną wolę jeśli chodzi o wdzięki Eysanki, kurczaczek |
Eysan to piękna kobieta, urody odmówić jej nie można. Do tego potrafi manipulować ludźmi, uwodzić mężczyzn a Ezel niestety ma do niej słabość. I tak dzielnie się trzymał chociaż był wystawiony na próbę. Szkoda tylko, że skończył z nią w jednej sypialni i Eysanka w jakimś stopniu osiągnęła co chciała. Co się naprzytulała do Ezela to jej!
Blackie napisał: | Wkurza mnie ta fotka ze względu na Eysankę ale skoro piszesz że Ezel był wtedy taki HOT to i ja nie mogę się powstrzymać żeby nie wkleić:
A Eysankę można sobie wydrapać w photoshopie i wkleić co się żywnie podoba - najlepiej samą siebie chacha I na pulpit!!! |
Może sułtAnka przeobi nam w wolnej chwili tę fotkę?
Blackie napisał: | Ostatnia scena odcinka - Stryj wyczekujący Kenana na progu swojej kryjówki...ale ciary, no nie? |
Mnie aż tak ta scena nie ruszyła, bo obstawiłam, że do konfrontacji Kenana i Ramiza przed domem tego drugiego nie dojdzie.
Blackie napisał: | Lineczka napisał: | Blackie, dzięki za ciachanko. Jutro się do niego odniosę i może wrzucę streszczonko 61 odcinka. |
To ja dziękuję za streszczenie Ale podkręciłaś tempo! Jak to niektórzy mówią: Nie nadanżam! A jeszcze niedawnro prawie Cię poganiałam - no to mam co chciałam!
EDIT: Widziałam w wątku Icerde Twoje przewspaniale podsumowanko serialu, pamiętam że po 1szym sezonie Ezela zrobiłaś podobne - możemy liczyć na powtórkę po 2gim sezonie? |
Streszczonka mnie trochę spowalniają, gdyby nie one to już bym była po finale Ezela. Coś za coś.
Dziękuję za miłe słowa. Oczywiście będzie podsumowanko drugiego sezonu Ezela w podobnej formie co Icerde. |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:59 01-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka dzięki za odniesienie się do moich wpisów
Lineczka napisał: |
Streszczonka mnie trochę spowalniają, gdyby nie one to już bym była po finale Ezela. Coś za coś. |
Jak leci to powiedzenie? "Trudno się mówi i pisze się streszczonka dalej" hihi Obawiam się że nie masz wyjścia - zaczęłaś, to i musisz skończyć chacha Czyli bolum 61 wnet? Zrobiłam szybki podgląd i juz wiem że to odcinek pod roboczym tytułem "Matrix" Te sceny wymiataja! Czekam wiec na Twój emocjonujący opis!
O! I znowu masz nowy podpis Nie nadążam Widzę że Mert nadal rządzi U mnie tez bez zmian - Kenanek forever dopóki go nie zamienię na kogoś nowego of course
EDIT: W oczekiwanku na streszczonko kilka ciekawostek dotyczących znaczenia imion naszych bohaterów - zrobiłam research i jestem już teraz przekonana, że tureccy scenarzyści nie wybierają imion do telek ot tak sobie, tu wszystko ma mieć drugie dno, oto dowód:
Ezel = duch (wiadomo!)
Mert = odważny, mężny (oj, tak, aż ZBYTNIO odważny )
Cengiz = turecka wersja mongolskiego Dżyngis (tak, ten Dżyngis Han, czyli synonim władcy, militarnej siły i sprytu oraz brutalności )
Selma = pełna pokoju
Bade = święta miłość (!)
Sebnem = nocna wilgoć ()
Can = życie, dusza, serce
Bahar = wiosna (w sercu Ezela zapewne)
Ali = wielki, wysoki
Dziewczyny, pamiętałam też o Waszych ulubionych aktorach i postaciach z innych tureckich produkcji:
Kasjopeja - Burak to imię konia należącego do Mahometa, na którym to wierzchowcu prorok wzniósł się do nieba z Jerozolimy, zaś Kemal = czysty, bez skazy
Lineczka - Merta już masz powyżej, a Umut = nadzieja
sułtAnka - Mustafa = wybraniec, wybrany
Shelle - Burcin = gazela
__________________
Ezel
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:45:01 14-01-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sułtAnka Debiutant
Dołączył: 02 Kwi 2017 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:21 02-07-17 Temat postu: |
|
|
Hej! Na posty postaram się odpisać jutro, ale na razie nie mogę się powstrzymać i wklejam szkic wieczorowej Bade, który dokończyłam dzięki wstawionym tu zdjęciom! Bardzo dziękuję!
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:55:43 05-07-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 61
Działo się i to sporo!
Emocjonujący początek odcinka zapowiadający niesamowitą akcję. Zaskoczyli mnie tym wstępem. Spodziewałam się scen w domu Wuja a tu taka petarda rozbudzająca apetyt i wywołująca spore emocje. Ezel i Ramiz kontra Kenan i ekipa bandziorów a w samym centrum wydarzeń Azad do której Temmuz mierzy z pistoletu. Miazga!
Do tych scen przejdę w dalszej części streszczonka.
Nie rozumiem Eysan. Pogubiłam się już w jej gierkach. Czego ona tak naprawdę chce? Mówi, że kocha Ezela a jednocześnie twierdzi, że zakochała się w Kenanie. Ta druga opcja to swego rodzaju zabezpieczenie? Eysanka wykombinowała sobie, że jeśli będzie dawała nadzieję Kenanowi to ten jej nie skrzywdzi? Nie wykluczam takiego scenariusza. :twisted; Tak czy siak i tak nie jestem w stanie pojąć w pełni jej postawy. "wszyscy są we mnie zakochani, ale nikt mnie nie chce". Pitu pitu, bla bla. Cengiz chce. Kenan chce. Tylko Ezel nie chce i jeszcze się broni.
Po kiego grzyba Eysanka przyjechała do Ramiza autem należącym do Kenana i z jego kierowcą? Jest tak głupia czy z premedytacją wydała Ezela i spółkę? Nie ogarniam tego ruchu. Kolejna kwestia to jakim cudem zamachowiec znalazł się w domu Wuja. O tym miejscu wiedziała tylko Eysan. Czyli co, znowu zdradziła i wydała Ezela? Zastanawiła na niego pułapkę i jeszcze miała czelność przyjechać do niego i sugerować, że powinni się pobrać, wyjechać i żyć szczęśliwie we trójkę? Nie rozumiem tej kobiety ni w ząb.
Dobrze, że Ezel w porę zorientował się w sytuacji i z Alim ochronili Azad. Mocna scena z pozbyciem się bandziora. Niewiele brakowało a zabójca by wykonał swoją misję. Azad była przerażona i wcale jej się nie dziwię. Ani chwili spokoju! W końcu wybuchła i wygarnęła ojcu kilka słów prawdy. Wszyscy biorą udział w wojnie, którą rozpętali Ramiz i Kenana, cierpią na tym niewinne osoby. Ileż można? W końcu trzeba powiedzieć stop, przerwać to szaleństwo.
Bracia - kilerzy wynajęci przez Kenana w jakimś tam stopniu mnie zaintrygowali, zwłaszcza gdy oglądali i wymieniali się zdjęciami Ezela i Ramiza na których dostali zlecenie. Rozbroił mnie widok Trampkarza w roli ich kierowcy. Przez większą część odcinka trochę się ich obawiałam, ale nie aż tak jak swego czasu Temmuza.
W retrospekcjach dostaliśmy sceny z pojawieniem się na świecie córki Selmy i Kenana. Dziecinka śliczna, ale nie mogę potępić Selmy za to, że nie chciała wychowywać dziecka. Przeżyła ogromną traumę. Poruszyła mnie scena, gdy przemawiała do córeczki a później poprosiła Ramiza by znalazł rodzinę w której dziecko będzie szczęśliwe. Cały czas zastanawiam się nad tym czy to nie była Azad... Selma mogła zmienić zdanie i zatrzymać dziecko przy sobie a Ramiz traktować ją jak własną córkę. Istnieje taka możliwość, ale nie chciałabym aby ta opcja miała racje bytu.
Po Selmie i Ramizie widać było, że ciąży im na sercu to czego się dopuścili. Mowa o wydarzeniach z lokalu przed niedoszłym ślubem z Kenanem. Musieli żyć z ogromnym brzemieniem, ale to są konsekwencje/następstwa ich decyzji.
Mam spore wątpliwości jeśli chodzi o wątek Kenana i odnalezionej przez niego córki - Damli. Wydaje mi się, że nie są spokrewnieni. Kenan powinien zrobić badanie DNA by się upewnić. Dlaczego mam wątpliwości? Coś za szybko odnalazł tę dziewczynę. To może być kolejna intryga Ramiza, który w ramach zemsty postanowił upewniać wroga w błędnym przekonaniu. Aczkolwiek podobały mi się sceny Kenana i Damli. On patrzył na nią z uczuciem i dumą, ale też smutkiem gdy opowiadała o swojej zażyłej relacji z ojcem. Może wszystko potoczyłoby się inaczej gdyby wychowywał swoje dziecko. Może nie zionąłby aż tak nienawiścią a córka odmieniła jego życie? Z drugiej strony Kenan miał sporo na sumieniu, nie był niewiniątkiem...
Od początku wiedziałam, że ze spotkania Bade i Cengiza nic dobrego nie wyniknie. Było to do przewidzenia. Bade wpadła w pułapkę tego drania. Cengiz omamił ją wizją zakończenia wojny między Kenanem i Ramizem bez dalszych ofiar, wykorzystał sytuację i podrzucił jej podsłuch. Dzięki temu Trampkarz mógł bez większych przeszkód porwać Azad.
"Wszyscy chcą Eysan" - Cengiz złotousty. Niech nie ocenia innych swoją miarą.
Praktycznie przez cały odcinek Ramiz przygotowywał "teren" pod rządy Ezela, to jego wyznaczył na swojego następcę. Dla mnie było to oczywiste już od pierwszych scen - wizyta w sklepie z futrami i kwestia dostępu do pieniędzy, zabicie faceta i zmuszenie go do wypowiedzenia imienia Ezel po to by inni bandyci się go bali, no i w końcu wizyta u żony Ramiza (poruszające sceny zwłaszcza motyw z pierwszym i ostatnim wspólnym zdjęciem ). Zdziwiłam się, że Ezel załapał zamysł Wuja dopiero po akcji u Kenana, ale pewnie nie chciał dopuścić do siebie prawdy, oddalał ten moment w czasie. Wierzył, że z Ramizem pokonają przeszkody na swojej drodze i zakończą wojnę z Kenanem po ich myśli.
Kapitalna była scena spotkania dawnych przyjaciół. Padły jakże wymowne słowa od Kenana: "Odebraliśmy sobie nasze życia". Panowie nawet się przytulili i wszystko sobie wybaczyli przed ostatecznym starciem. Ramiz myślał, że ma przewagę, był gotowy dokonać egzekucji a tu Kenan wyciągnął asa z rękawa w postaci porwanej Azad. Byłam pewna, że Wuj ruszy córce na ratunek jak również tego, że nie posłucha Ezela i nie załozy kamizelki kuloodpornej. Ramiz był przygotowany na śmierć, nie bał się, pogodził się ze swoim przeznaczeniem. Miałam wrażenie, że on właśnie tego chce, że śmierć miała być dla niego czymś w rodzaju snu po męczącym dniu.
Podczas konfrontacji Ramiza i Ezela z Kenanem i jego świtą emocje sięgnęły zenitu! Bałam się o Azad! Wuj i Ezel zaryzykowali, przeciwników był z 3 albo i 4 razy więcej, Trampkarz mierzył do bezbronnej Azad i w każdej chwili na polecenie Kenana mógł nacisnąć na spust. Pod względem technicznym sceny świetne - spowolnienie akcji, wyciszenie odgłosów strzelaniny za to w tle dostaliśmy przejmującą muzykę! Rewelacja! Ezel poszedł na całość, strzelał jak rasowy egzekutor. Jakby był gotowy na wszystko i nie miał nic do stracenia. Genialny zabieg z wklejeniem retrospekcji z Ramizem i z kapitalną narracją. Miazga! Porażające były pytania Temmuza dlaczego Ramiz jeszcze żyje i nie upada. Miałam ciary! Zdziwiło mnie, że Kenan wypuścił Azad, ale chyba uznał, że wystarczy mu sama śmierć Wuja. Może też po śmierci Selmy nie chciał eliminować jakiejś jej części w Azad. Kto go tam wie.
Ezel i Azad szczęśliwi po udanej akcji a ja już byłam pewna, że Ramiz zakończy swój żywot w tym odcinku. Piękna i wzruszająca scena z Wujem i Ezelem na ławeczce. Moment, gdy Ezel zorientował się w sytuacji i złożył elementy układanki w całość - miazga! Nie mógł powstrzymać łez. Towarzyszył swojemu mentorowi do końca, do ostatnich sekund jego życia. Wspierał go, podnosił na duchu, trzymał za ręce i mówił o bliskich, którzy na niego czekają. Wisienką na torcie muzyka. Poruszająca scena! Szkoda Wuja! Szkoda Ezela i Azad, całej naszej ekipy, która tak była zżyta z Ramizem. Jakoś tak ciężko sobie wyobrazić dalsze odcinki bez niego, ale w sumie czy jest wielkim zaskoczeniem, że Wuj umarł a Ezel przejął po nim stery? Czy nie taka miała być kolej rzeczy?
W kolejnym odcinku czeka nas zapewne drama i chęć zemsty Ezelowej ekipy na Kenanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:43 06-07-17 Temat postu: |
|
|
Blackie, dzięki za pamięć i za cenne informacje
Lineczka dodała już streszczenie 61 odcinka, więc niebawem i ja dodam coś od siebie jak sobie przypomnę odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:33 06-07-17 Temat postu: |
|
|
Nie będę liczyć ile dni czekaliśmy na Twoje streszczonko Lineczka hihi Moja nożycorączka już prawie wyszła z wprawy w robieniu "kopiuj-wklej" hihi Nie wiem jak reszta ezelowej ekipy, ale ja Ci wybaczam Wiadomo - wakacje! A jeśli przeczuwasz, że w moim ciachanku będzie sporo fotek to się nie mylisz
Lineczka napisał: | Emocjonujący początek odcinka zapowiadający niesamowitą akcję. Zaskoczyli mnie tym wstępem. Spodziewałam się scen w domu Wuja a tu taka petarda rozbudzająca apetyt i wywołująca spore emocje. Ezel i Ramiz kontra Kenan i ekipa bandziorów a w samym centrum wydarzeń Azad do której Temmuz mierzy z pistoletu. Miazga! |
No wreszcie Lineczka zaskoczona! No, ja też uwielbiam te ich "2 dni wcześniej", "pół roku później" hehe
Lineczka napisał: | Nie rozumiem Eysan. |
A kto ją rozumie?? Ona sama siebie pewnie też nie hehe
Lineczka napisał: | Kolejna kwestia to jakim cudem zamachowiec znalazł się w domu Wuja. |
Może to był ich zwykły regularny goryl, pracownik od dawna, a tylko po prostu został przekupiony przez Kenana, przecież auto, którym przyjechała Eysanka, gdy odjeżdżało spod domu Ramiza to dało światłami znak w kierunku okna przy którym stał zamachowiec, żeby wiedział że ma zacząć akcję, i właśnie dzięki temu Ezel, który zauważył to błyskanie, połapał się że coś niedobrego się zaczyna dziać i narobił alarmu - mega akcja!
Lineczka napisał: | Bracia - kilerzy wynajęci przez Kenana w jakimś tam stopniu mnie zaintrygowali, zwłaszcza gdy oglądali i wymieniali się zdjęciami Ezela i Ramiza na których dostali zlecenie. Rozbroił mnie widok Trampkarza w roli ich kierowcy. Przez większą część odcinka trochę się ich obawiałam, ale nie aż tak jak swego czasu Temmuza. |
Bracia to straszne zakapiory (choć fakt - do Temmuza im daleeeeeko hihi), ale ich wątek się jeszcze nie skończył w tym odcinku hehe To będzie niezła jazda, mówię Ci!
Lineczka napisał: | W retrospekcjach dostaliśmy sceny z pojawieniem się na świecie córki Selmy i Kenana. (...) Cały czas zastanawiam się nad tym czy to nie była Azad... Selma mogła zmienić zdanie i zatrzymać dziecko przy sobie a Ramiz traktować ją jak własną córkę. Istnieje taka możliwość, ale nie chciałabym aby ta opcja miała racje bytu. |
A ja bym właśnie w tym widziała ciekawy scenariuszowy twist! Nie wiem dokładnie jakby to można szczegółowo rozpisać, ale tak ogólnie to by była niezły szok dla widzów, jakby Azad się okazała córką Kenana, wszystko byłoby totalnie zakręcone (tak jakby nie było wystarczająco zakręcone hehe ) Myślę że w takiej sytuacji Ramiz kochałby ją tak samo jak Azad (nie śmiem napisać, że kochałby ją bardziej, bo Ramiz kocha Azad nad życie), że wziąłby sobie za punkt honoru żeby wychować córkę swojego dawnego ukochanego przyjaciela, a jednocześnie uchronić przybraną córkę przed wyjawieniem prawdy o jej biologicznym ojcu. Myślę też, że takie rozwiązanie scenariuszowe byłoby też ciekawe ze względu na Selmę, to znaczy dodałoby jej postaci jeszcze więcej dramatyzmu (tak jakby nie było wystarczająco dramatyzmu )
Lineczka napisał: | Mam spore wątpliwości jeśli chodzi o wątek Kenana i odnalezionej przez niego córki - Damli. Wydaje mi się, że nie są spokrewnieni. Kenan powinien zrobić badanie DNA by się upewnić. Dlaczego mam wątpliwości? Coś za szybko odnalazł tę dziewczynę. To może być kolejna intryga Ramiza, który w ramach zemsty postanowił upewniać wroga w błędnym przekonaniu. |
Cały czas miałam wrażenie, że scenarzyści robią nas w bambuko! To słodkie ćwierkanie córki Kenana do tatusia do telefonu - miałam wrażenie, że jak Kenan odejdzie to ta dziewczyna powie do słuchawki: "Zadanie wykonane Stryju"! Już pisałam wiele razy, że zostawiam sobie 1% niepewności co do tego wątku, tak jak piszesz - po prostu jest zbyt łatwo podane na talerzu rozwiązanie tej zagadki...
Lineczka napisał: | Praktycznie przez cały odcinek Ramiz przygotowywał "teren" pod rządy Ezela, to jego wyznaczył na swojego następcę. Dla mnie było to oczywiste już od pierwszych scen - wizyta w sklepie z futrami i kwestia dostępu do pieniędzy, zabicie faceta i zmuszenie go do wypowiedzenia imienia Ezel po to by inni bandyci się go bali, no i w końcu wizyta u żony Ramiza (poruszające sceny zwłaszcza motyw z pierwszym i ostatnim wspólnym zdjęciem ). Zdziwiłam się, że Ezel załapał zamysł Wuja dopiero po akcji u Kenana, ale pewnie nie chciał dopuścić do siebie prawdy, oddalał ten moment w czasie. Wierzył, że z Ramizem pokonają przeszkody na swojej drodze i zakończą wojnę z Kenanem po ich myśli. |
Stryj okazał się jak zwykle kuty na cztery kopyta - skrytka tu, schronienie tam, itd. itp. Ezel podczas tej wędrówki zachowywał się jak dziecko we mgle - nie docierało do niego, że Ramiz żegna się ze swoim życiem, miejscami, ludźmi, że przekazuje mu schedę po sobie... Wizyta u żony Ramiza - szok! Toż nawet nie było mówione, że ona żyje! I w dodatku jaka pogodzona z losem, wyrozumiała dla Ramiza - ciężko mi to było pojąć Ich ostatnia fotka - a ja w ryk
Lineczka napisał: | Byłam pewna, że Wuj ruszy córce na ratunek jak również tego, że nie posłucha Ezela i nie załozy kamizelki kuloodpornej. Ramiz był przygotowany na śmierć, nie bał się, pogodził się ze swoim przeznaczeniem. Miałam wrażenie, że on właśnie tego chce, że śmierć miała być dla niego czymś w rodzaju snu po męczącym dniu.. |
Pięknie to ujęłaś Co do kamizelki - oczywiście umknął mi ten moment, że mieli je zakładać, więc byłam w szoku gdy w trakcie strzelaniny te kule leciały na nich a oni jak gdyby nigdy nic parli do przodu i wykaszali kolejnych przeciwników
Lineczka napisał: | Podczas konfrontacji Ramiza i Ezela z Kenanem i jego świtą emocje sięgnęły zenitu! (...) Pod względem technicznym sceny świetne - spowolnienie akcji, wyciszenie odgłosów strzelaniny za to w tle dostaliśmy przejmującą muzykę! Rewelacja! Ezel poszedł na całość, strzelał jak rasowy egzekutor. Jakby był gotowy na wszystko i nie miał nic do stracenia. Genialny zabieg z wklejeniem retrospekcji z Ramizem i z kapitalną narracją. Miazga! Porażające były pytania Temmuza dlaczego Ramiz jeszcze żyje i nie upada. Miałam ciary! |
Ta scena, a raczej sekwencja scen, to jakiś KOSMOS!!! Może ktoś zarzucać, że trochę zżynka z "Matrixa" (mnie się tak skojarzyło, a jeśli komuś się nie kojarzy to polecam małą powtóreczkę, o tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=NEuZgK669zY), ale Turcy dodali jednak sporo od siebie - owszem, było tak jak w Matrixie slow motion, było zbliżenie na buty, były kule i magazynki lecące w dół niczym grad, były nawet kolumny wzdłuż tego pomieszczenia, ale były też typowo ezelowe retrospekcje i narracja z offu - w efekcie EPICKA scena!!! Do tego mega zdziwione oczka Temmuza i pełne niedowierzania powtarzane: "Niye?? Niye??" Aha, jeszcze mam jedno filmowe skojarzenie z tą sceną - gdy pokazują Kenana jak stoi na górze tego pomieszczenia i patrzy z taką pogardą w dół, i jeszcze do tego ta czerwona koszula, a jego usta to taka wąska kreska od ucha do ucha to mam przed oczami Jacka Nicholsona w roli Jockera z Batmana
Moje ulubione kadry z tej sceny to:
Oł maj gad!!! Z dwóch rajfli na raz??!! I do tego bojowy okrzyk!
Ramiz i Ezel w natarciu, ramię w ramię, choć Ezel ciut na przodzie,
by oczywiście osłaniać Ramiza:
Ezel jak rasowy killer! Jaka zacieta stalowa szczęka!!! I te przymrużone oczy - WOW!
Ramiz osłaniający się ręką, z determinacją krok po kroku prący do przodu, niczym niezniszczalny TERMINATOR w jakimś dziwnym tańcu!!!
Lineczka napisał: | Zdziwiło mnie, że Kenan wypuścił Azad, ale chyba uznał, że wystarczy mu sama śmierć Wuja. Może też po śmierci Selmy nie chciał eliminować jakiejś jej części w Azad. Kto go tam wie. |
W tej kwestii wydaje mi się, że zadziała sytuacja z jego biologiczną córką (zakładając oczywiście, że ta dziewczyna nią była) - Kenan zobaczył że dzieci nie powinny być obarczane grzechami własnych ojców, jego biologiczna córka żyła sobie spokojnie i szczęśliwie, podczas gdy on tkwił w bagnie, uznał więc może że tak powinno być, i dlatego dał spokój Azad...
Lineczka napisał: | Piękna i wzruszająca scena z Wujem i Ezelem na ławeczce. Moment, gdy Ezel zorientował się w sytuacji i złożył elementy układanki w całość - miazga! Nie mógł powstrzymać łez. Towarzyszył swojemu mentorowi do końca, do ostatnich sekund jego życia. Wspierał go, podnosił na duchu, trzymał za ręce i mówił o bliskich, którzy na niego czekają. Wisienką na torcie muzyka. |
Piszesz muzyka - wklejam cały soudtrack z Ezela: https://www.youtube.com/playlist?list=PLOP8MwvFE7nNlkV5wjKwJ9VDdQEQtUUNN
Co do sceny na ławeczce - kolejna emocjonalna miazga!!!
Moment, w którym Ezel odkrywa, że Stryj zamiast kamizelki kuloodpornej wziął na akcję książkę,
i tekst o tym, że chciał do końca grać na swoich zasadach i w swoim stylu:
Przerażenie w oczach Ezela, gdy orientuje się, że to już ostatnie chwile Stryja,
który widzi już bliskich czekających na niego po drugiej stronie:
Ten widok pozostawię bez komentarza:
Lineczka napisał: | Szkoda Wuja! (...) Jakoś tak ciężko sobie wyobrazić dalsze odcinki bez niego, (...) |
Sądzisz, że Stryj zniknie tak od razu i da o sobie szybko zapomnieć? Nie byłby wtedy Ramizem, a serial ten nie byłby tym serialem, który jest!
Lineczka napisał: | W kolejnym odcinku czeka nas zapewne drama i chęć zemsty Ezelowej ekipy na Kenanie. |
Oj, będzie się działo!
Na zakończenie ciachanka dodam jeszcze coś o Ramizie, a właściwie aktorze, który go zagrał - jeśli ktoś uważa, że ten aktor został dobrany do serialu przypadkowo i każdy inny turecki aktor-senior mógłby go spokojnie zagrać to zachęcam do zajrzenia tutaj: http://www.telenowele.fora.pl/aktorzy-i-aktorki-tureccy,137/tuncel-kurtiz,36755.html. Jeśli ktoś nie lubi czytać biografii, to polecam rzucić okiem tylko na ostatni akapit pod tytułem "Pożegnanie"...
I jeszcze pozaciachankowe sprawy:
sułtAnka fajnie, że moje foto-wklejki się do czegoś przydały i zrobiłaś sobie dzięki nim rysowniczą wprawkę - wg mnie jak najbardziej udana!
Shelle też fajnie że Ci się podobały ciekawostki o imionach - i już niedziwne, skąd Twoja Burgin taka powabna i pełna gracji oraz nieodpartego uroku, toż to gazela/łania w całej okazałości!
__________________
Ezel
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:45:35 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:47:44 06-07-17 Temat postu: |
|
|
Wow, to już 61 bolum no już skończyła się epoka Wuja, a może jednak nie?
Sagol dziewczyny za to, że jesteście w temacie i mogę sobie czytać o moim ukochanym EZELU
Ujęcia na fotkach nr 1
A tu fotkę opisałam i odesłałam z powrotem ...
Miałyśmy beke na fb, jak któraś to zauważyła ...
Mam nadzieję, że magia chwili nie prysłą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:35 06-07-17 Temat postu: |
|
|
No nie mogę, popłakałam się że śmiechu!! Wrzucając tą fotkę WOGLE tego nie zauważyłam! Chacha To tak zwany mistrz drugiego planu chacha Wszystko widziałam na tym zdjęciu - przerażone oczy Ezela, krwista charakteryzacje, trzymanie Remiza za rękę, a nawet nieduży wałeczek na brzuchu pod koszula Ezela - tylko nie widziałam siusiajacego gościa w tle chacha
Super że wpadłaś tu z tą fotką, dzięki za wrzutke! Wpadaj częściej, jak Ci tylko robótka przy IG na to pozwoli
__________________
Ezel
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:46:21 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:59 06-07-17 Temat postu: |
|
|
Wrzuciłam tę fotkę już do tematu PK, ale stwierdziłam, że tutaj też się nada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:39:59 06-07-17 Temat postu: |
|
|
Blackie, dzięki wielkie za super ciachanko! Bardziej szczegółowo odniosę się do niego jutro. Fotki wisienkami na torcie.
Co do mojego tempa to jakoś nie miałam weny do napisania streszczonka. Może musiałam przetrawić to co wydarzyło się w końcówce odcinka, do tego ostatnio pochłonęło mnie Icerde (znowu ) a z telek Dom po sąsiedzku.
Świetna analiza imion!
Do tematu aktora wcielającego się w postać Ramiza na pewno zajrzę. Super, że założyłaś temat!
sułtAnka, szkic jak najbardziej udany. Masz jeszcze jakieś prace w zanadrzu?
Kasjopeja, gdyby nie Ty to i mnie umknąłby na tej fotce mistrz drugiego (a może i trzeciego ) planu. A szkoda by było! Szacun za spostrzegawczość!
Shelle, dzięki za uroczą fotki z Burcin. |
|
Powrót do góry |
|
|
sułtAnka Debiutant
Dołączył: 02 Kwi 2017 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:52 07-07-17 Temat postu: |
|
|
Hej! Czekałam z odpisaniem na zaległe posty po dodaniu obrazka (by nie było post pod postem) a tu nikt nie pisał i aż przestałam zaglądać i pojawiły się nowe do nadrabiania.
Cieszę się, ze Bade się podoba! Mam jeszcze starszy szkic Ramiza i Ezela, którego tu nie dawałam, ale nie dam, bo wstyd jak bardzo nie wyszedł.
Cytat: | Jeśli chodzi o podłości/bestialstwo to faktycznie pierwszy zaczął Kenan gwałcąc Selmę z miłości, ale Ramiz też zrobił coś odrażającego - zabił brata "przyjaciela" podrzynając mu gardło. Bestialstwo, przekroczenie wszelkich granic. To już mniej by mnie raziła śmierć brata Kenana, gdyby zginął w pojedynku z Ramizem, wtedy gdy do niego strzelał. Tymczasem Wuj wykończył go na chłodno. Dla mnie to jest przerażające i nie ma na to usprawiedliwienia. |
Nie usprawiedliwiam Ramiza, tylko Selmę. Zwyczajnie uważam, ze Kenan jest dużo, dużo gorszy, co nie czyli z Ramiza aniołka.
A co do Eysan w odcinku 60, to chyba ten moment, kiedy moja mama nie wytrzymała i wymsknęło jej się "co za dzi*ka". Eysan tak działa na widzów. Powinna być jakaś kategoria nagród filmowych, "najbardziej denerwujący bohater", zgarnęłaby wszystkie. A fotki niestety nie mam czasu przerobić, w wakacje chcę mniej czasu spędzać przy kompie (do czego jeszcze nawiążę na koniec posta).
Blackie, Ciekawostki fajne. Przy Alim śmiechłam trochę. XD Zgodzę się, ze w Ezelu imiona postaci najczęściej mają dodatkowe znaczenie, ale we Wspaniałym Stuleciu musieli nazywać ich jak postaci historyczne.
Odcinek 61:
Cytat: | Czyli co, znowu zdradziła i wydała Ezela? Zastanawiła na niego pułapkę i jeszcze miała czelność przyjechać do niego i sugerować, że powinni się pobrać, wyjechać i żyć szczęśliwie we trójkę? |
Mniej-więcej. Ktoś jeszcze kibicował Alemu na początku odcinka gdy leciał z pistoletem gotów zabić Eysan? XD
Mnie strzelanina z Ezela się bardziej podobała niż ta scena z Matrixa-domniemany pierwowzór.
Co do córki Kenana, ja obstaję przy swoim, to nie mogła być Asad. Zgadzam się z tym, ze ten wątek za słabo rozwinięto, ale cieszę się tez, ze Damli w to wszystko nie wciągnięto, że Selma i Ramiz umieścili ją w kochającej rodzinie.
Cytat: | Padły jakże wymowne słowa od Kenana: "Odebraliśmy sobie nasze życia". Panowie nawet się przytulili i wszystko sobie wybaczyli przed ostatecznym starciem. |
Mnie się wydaje, ze w tym momencie Kenan trochę blefował. Za szybko przeszedł do "tak w ogóle bracie Ramizie to porwałem twoją córkę, YOLO".
Motyw z przygotowywaniem Ezela na następcę Ramiza był super, choć przez cały czas było mi smutno, bo to było też przygotowanie pod odejście Stryja. A bez niego serial już taki sam nie może być. Poza tym starszy Ramiz był jednym z moich ulubionych bohaterów, ze względu na inteligencję, umiejętność planowania (choć tego, ze Ali mu zapłodni córkę nie przewidział XDD), ta cała aurę go otaczającą. I odszedł jak na niego przystało - na własnych zasadach, kiedy był na to gotowy. Spojrzał Kenanowi w twarz. Świetne sceny, jak na Ezela przystało.
Chyba to nie nie będzie liczyć jako spoiler, gdy napisze, że po śmierci Stryj dalej będzie wymiatał?
Cytat: | Na zakończenie ciachanka dodam jeszcze coś o Ramizie, a właściwie aktorze, który go zagrał - jeśli ktoś uważa, że ten aktor został dobrany do serialu przypadkowo i każdy inny turecki aktor-senior mógłby go spokojnie zagrać to zachęcam do zajrzenia tutaj: http://www.telenowele.fora.pl/aktorzy-i-aktorki-tureccy,137/tuncel-kurtiz,36755.html. Jeśli ktoś nie lubi czytać biografii, to polecam rzucić okiem tylko na ostatni akapit pod tytułem "Pożegnanie"... |
Wiem, ze już to pisałam: ale czy wyobrażacie sobie co by było gdyby zmarł podczas zdjęć do Ezela, a nie Wspaniałego Stulecia? Co by wtedy było z serialem, historią... Moim zdaniem chyba by go urwali.
Zajrzałam do wszystkich tematów o aktorach, to może teraz się tutaj na ich temat wypowiem, bo to raczej drobiazgi. Po pierwsze - aktor grający starszego Kenana, za młodu wyglądał identycznie jak aktor grający młodego Kenana. Wszyscy aktorzy z retrospekcji są super dobrani, podobni do głównych aktorów, ale w przypadku Kenana to po prostu majstersztyk.
A co do aktora grającego Alego... czy to zdjęcie nie wygląda jak z castingu na Serdara? XD
No i fotka z siłowni mnie tak specjalnie nie zaskoczyła - przy tym gdy bardziej obserwowałam aktorów przy rysowaniu, by odwzorować jakoś podobieństwo, zauważyłam, że Ali jest zaskakująco szczupły przy swoim kształcie twarzy. No i musi mieć siłę by bawić się obcęgami, to jest siłka. xD
I jest z Alim/tym aktorem zdecydowanie niedobór gifków w internecie, wystarczy, ze on JEST, a już się chce śmiać, a gdy zaczyna wygibasy to już w ogóle. XD
Jestem trochę zaskoczona, ze aktor grający Ezela zaczynał karierę jako model. To znaczy, z takim wyglądem i wzrostem wręcz się urodził na modela, ale jest GENIALNYM aktorem. Dziwne, ze nie w tym kierunku się kształcił. Cóż, talent to talent.
Jak już zalinkowałaś playlistę - jaki jest Wasz ulubiony utwór z serialu? Mój to zdecydowanie https://www.youtube.com/watch?v=8IFikpy2K6I&index=15&list=PLOP8MwvFE7nNlkV5wjKwJ9VDdQEQtUUNN
Chciałam też napisać, ze wyjeżdżam na 2 tygodnie i nie wiem jak będzie z zaglądaniem na forum. Docieramy do końca z omawianiem, już się zaraz pokryją odcinki komentowane przez Lineczkę z tymi, które komentowałam gdy leciały na Filmboxie. Chyba powoli się będę wycofywać z tego forum, choć bardzo mi zależy by jeszcze omówić serial po zakończeniu. [/img]
Ostatnio zmieniony przez sułtAnka dnia 19:43:02 07-07-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:02 07-07-17 Temat postu: |
|
|
Hej sułtAnka Super wpis! Widać że się już otrząsnęłaś po sesji i "wróciłaś do żywych" hihi
sułtAnka napisał: | (...)w wakacje chcę mniej czasu spędzać przy kompie |
Hehe też mam co roku takie plany, a wychodzi różnie! W tym tygodniu udało mi się nie włączać kompa całe DWA dni ale chyba powinnam nadmienić, że w tym czasie buszowałam po necie używając telefonu - w takim razie czy to się WOGLE liczy?
sułtAnka napisał: | Blackie, Ciekawostki fajne. Przy Alim śmiechłam trochę. XD Zgodzę się, ze w Ezelu imiona postaci najczęściej mają dodatkowe znaczenie, ale we Wspaniałym Stuleciu musieli nazywać ich jak postaci historyczne. |
Mnie Ali też tak rozbawił! Co do imion w WS - wiadomo, nie mieli wyjścia hehe
sułtAnka napisał: | Ktoś jeszcze kibicował Alemu na początku odcinka gdy leciał z pistoletem gotów zabić Eysan? XD |
Ja, ja!
sułtAnka napisał: | starszy Ramiz był jednym z moich ulubionych bohaterów, ze względu na inteligencję, umiejętność planowania (choć tego, ze Ali mu zapłodni córkę nie przewidział XDD) |
A to dobre!! To Ci się udało!!
sułtAnka napisał: | Chyba to nie nie będzie liczyć jako spoiler, gdy napisze, że po śmierci Stryj dalej będzie wymiatał? |
Chacha mi też się już to wymskło hihi
sułtAnka napisał: | Wiem, ze już to pisałam: ale czy wyobrażacie sobie co by było gdyby zmarł podczas zdjęć do Ezela, a nie Wspaniałego Stulecia? Co by wtedy było z serialem, historią... Moim zdaniem chyba by go urwali. |
No właśnie...Ciekawe spostrzeżenie. Gdyby Tuncel zmarł w trakcie Ezela, narobiłby strasznych kłopotów ekipie, co począć nagle bez Ramiza, bez domknięcia jego wątku w tak piękny sposób jak w scenariuszu...?
sułtAnka napisał: | Zajrzałam do wszystkich tematów o aktorach, |
Super! Cieszę się!
sułtAnka napisał: | A co do aktora grającego Alego... czy to zdjęcie nie wygląda jak z castingu na Serdara? XD |
Tak, tak! Racja! Jak na wersję Serdaczka z młodości chacha
sułtAnka napisał: | I jest z Alim/tym aktorem zdecydowanie niedobór gifków w internecie, wystarczy, ze on JEST, a już się chce śmiać, a gdy zaczyna wygibasy to już w ogóle. XD |
Baris Falay jest taki pocieszny, sam w sobie Działa na mnie rozbrajająco, w dobrym tego słowa znaczeniu, bo ja się z niego nie naśmiewam, tylko raduję na widok jego fizjonomii, a to coś zupełnie innego
sułtAnka napisał: | Jestem trochę zaskoczona, ze aktor grający Ezela zaczynał karierę jako model. To znaczy, z takim wyglądem i wzrostem wręcz się urodził na modela, ale jest GENIALNYM aktorem. Dziwne, ze nie w tym kierunku się kształcił. Cóż, talent to talent. |
O! To nie wiedziałam, że nie wiedziałaś, że to ex-model Wydawało mi się to oczywiste - z jego posturą i urodą amanta Co do talentu - oni to chyba mają we krwi Turcy to bardzo ekspresywny naród, przynajmniej ja tak ich odbieram, i to im chyba ułatwia granie.
Mój ulubiony to NIESTETY ten, który jest przypisany Eysan czyli ten: Eyşan Unutamıyorum https://www.youtube.com/watch?v=_aCnGlBz1tk&index=2&list=PLOP8MwvFE7nNlkV5wjKwJ9VDdQEQtUUNN
sułtAnka napisał: | Docieramy do końca z omawianiem, już się zaraz pokryją odcinki komentowane przez Lineczkę z tymi, które komentowałam gdy leciały na Filmboxie. Chyba powoli się będę wycofywać z tego forum, choć bardzo mi zależy by jeszcze omówić serial po zakończeniu. [/img] |
Ależ dlaczego masz się już wycofywać teraz z tematu?? Że niby nie chce Ci się pisać tego samego co pisałyśmy sobie na biało? Ej Zaglądaj i komentuj, no chyba że przez wyjazd chcesz się całkowicie odciąć od netu, a może i całej cywilizacji? To w takim razie rozumiem! W każdym bądź razie KONIECZNIE wpadnij do komentowania GRANDE FINALE gdy Lineczka do niego dotrze (coś mi się wydaje, że będzie to w sierpniu, tak jak Wróżka Kasjopeja przewidziała hihi )
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu!
__________________
Ezel
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:46:50 14-01-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|