![Forum Telenowele Strona Główna](http://i.imgur.com/w41c7gf.png) |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:11 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 64
* początek odcinka nader zaskakujący, przeskok czasowy o cztery miesiące i opowieść Aliego w zakrwawionej koszuli - miazga! klimat wywołujący ciary na plecach!
scenarzyści zaczęli ten odcinek z wysokiego C a na koniec zaserwowali nam totalną rozpierduchę! cały czas byłam pewna, że Tefik zginie z rąk Temmuza, ewentualnie Cengiza a tu taka bomba, chodzi mi oczywiście o słowa Aliego, że to on zabił swojego najlepszego przyjaciela nie mogę w to uwierzyć, na ten moment jedyne logiczne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to, że Tefik zapadł w śpiączkę i Ali ukrócił jego cierpienia albo że Tefik świadomie się poświęcił i niejako zmusił Aliego by go zabił te opcje jestem w stanie zaakceptować, ale jeśli wykreują Tefika na zdrajcę to zwątpię, on by tego nie zrobił, chyba że... dla Sebnem, by ją chronić nie! tylko nie to!
najpierw wzruszyły mnie słowa Aliego, że nazwie syna imieniem przyjaciela, ale po tym co powiedział na końcu odcinka byłam już tylko w totalnym szoku!
* z przyjemnością oglądałam przerażonego Kenana uciekającego przed Ezelem i Ramizem (halucynacją) z podkulonym ogonem strach wszystko mu przesłonił, stracił kontrolę nad sytuacją, do tego stopnia, że nawet Eysanka zeszła na dalszy plan, wyjazd na trzy miesiące (sporo!) świadczy sam o sobie!
mocne sceny, gdy Kenan uderzył Temmuza i znęcał się psychicznie nad nim i nad Cengizem: "Jesteś nikim, powtórz to"!
* Ezel również wyjechał, ale praktycznie od samego początku czułam, że nie chodzio tu tylko o samo tropienie Kenana, podążanie jego śladami, za tym musi się kryć coś głębszego, intrygujące ujęcia, których jeszcze nie rozumiem, z tajemniczą kobietą i bagażami (te torby na pewno nie znalazły się tam przypadkowo),
genialna scena z halucynacją z Wujem z początku odcinka, Ramiz nawet z zaświatów daje Ezelowi cenne rady! rewelacyjnie prowadzony wątek!
uroczy prezent Ezel podarował Aliemu dla jego synka śliczne łóżeczko, ale trochę przypominało zabawkę, miniaturkę, ok, liczy się gest!
* rozbrajające sceny Tefika z Młodym, sobowtórem Temmuza, nasz bohater ewidentnie bał się chłopca a ja się mu wcale nie dziwię, komiczna była scena z Alim przesłuchującym Młodego i próbującym użyć swoich metod perswazji jednak manewr z obcęgami nie wystraszył dzieciaka, Temmuz jak się patrzy!
Blackie wspominałaś o zabawnym pseudonimie dla chłopca nadanym mu przez Aliego i Tefika, w wersji z napisami był to "Liliput" a w wersji z lektorem? pytam, bo może jest pewna różnica w tłumaczeniu tak jak w przypadku nazwy baru,
Ali dał czadu, gdy zastanawiał się czy Młody może być synem Trampkarza i skwitował to retorycznym pytaniem: "Kto by dał sobie zrobić dziecko z Temmuzem?" mistrz!
tylko Sebnem potrafiła nawiązać z chłopcem kontakt i nić porozumienia, miała odpowiednie podejście, może w kolejnym odcinku czegoś się od niego dowie,
* piękne sceny Aliego z Azad szczęśliwi, uśmiechnięci, uroczo się przekomarzali, słodzili sobie, okazywali miłość drobnymi gestami Azad z brzuszkiem wygląda prześlicznie fajna była też scena, gdy sobie żartowali w samochodzie i grali w scrabble z Sebnem, oglądałam ich z ogromną przyjemnością, normalne spędzanie czasu przez przyjaciół, chwila na złapanie oddechu, szkoda tylko, że w tym samym czasie rozgrywał się wielki dramat u Tefika
* Tefik i Sebnem wzięli ślub ogromne zaskoczenie! początkowo miałam mieszane uczucia, które kierowały się bardziej w stronę Nie niż Tak, nie ufałam Sebnem, nie zapomniałam jej tego co zrobiła w przeszłości, kiedy spotkała się z Cengizem to obawiałam się, że kolejny raz zdradzi Tefika, na szczęście tak się nie stało, uff - kamień z serca, było widać po niej pozytywną zmianę, wyglądała pięknie, promiennie, wróciła do życia i uporała się z nałogiem, byli z Tefikiem szczęśliwi a przez to mnie łatwiej było zaakceptować powrót Sebnem, tym bardziej wtedy, gdy nawet Ali jej zaufał poziom życia Tefika i Sebnem zmienił się (na plus), ona w przeszłości o tym marzyła, on cieszył się swoją pozycją i był gotów przychylić nieba ukochanej kobiecie, nie czułam u Sebnem fałszu, materialnych pobudek nią kierujących, wydawała się naturalna, zadowolona, piękna i urocza była scena w lokalu, gdy rozmawiali o dziecku Tefik płaczący ze szczęścia - cudowny, bezcenny widok super facet! nie myślałam, że będę kiedyś kibicowała tej dwójce, że znowu z pozytywnymi emocjami spojrzę na Sebnem, miła niespodzianka ze strony scenarzystów,
* Eysan wniosła pozew o rozwód a Cengiz udawał, że się zgadza i mu nie zależy na małżeństwie, tia jasne, to była gierka jak najbardziej w jego stylu aczkolwiek miał trochę racji w tym co powiedział Eysance, rozszyfrował ją i jej zamiary przez całe życie ta kobieta za kimś się chowa - za ojcem, za Omerem, za Cengizem, za Ezelem a teraz za Kenanem, imponują jej faceci z władzą, którzy byliby w stanie wiele dla niej poświęcić i chronić ją za wszelką cenę, ona nie potrafi być sama w pewnym momencie, gdy Cengiz zaczął używać wulgarnych słów myślałam, że uderzy Eysan, w końcu akurat jego stać na wszystko zwłaszcza w sytuacji, gdy traci/przegrywa, rozbawił mnie wątek z Eysanką szukającą pamiątki związanej z Cengizem komedia!!! ich małżeństwo to jedna wielka farsa,
to niby uczucie Eysan do Kenana to według mnie jedna wielka ściema, nie wierzę w jej miłość, to egoistka i materialistka, Kenan jest dla niej lepszą opcją rezerwową niż Cengiz sprytnie sobie to wykalkulowała, Eysanka wykorzystuje sytuacje, to że Kenan się w niej zakochał i jest głuchy, ślepy na wszystkie znaki na niebie i ziemi, nawet ładne było jego miłosne telefoniczne wyznanie, ale ze strony Eysan o żadnej miłości mówić nie można, to nie ma racji bytu, poza tym do tego dochodzi dzieląca ich różnica wieku, co sprawia, że kompletnie ich nie widzę razem, w normalnym związku,
* świetny wątek z pięknymi dniami przeżytymi w blasku chwały przez Aliego i Tefika, idealnie się uzupełniali współpracując ze sobą, jeden z moich ulubionych duetów! dream team! kapitalna scena gdy panowie przechytrzyli Cengiza i poniżyli go! odpłacili mu się z nawiązką, ależ miałam satysfakcję!
podobał mi się wątek z Alim szefem wśród mafiozów a zwłaszcza moment, gdy mianował Tefika na swoją prawą rękę, piękna przemowa!
rozbawiły mnie sceny z Tefikiem wystawionym na próbę w kulminacyjnym momencie akcji zmierzającym do toalety żeby ochłonąć i poradzić się Sebnem to było na swój sposób urocze! wiedziałam, że Tefik postąpi sprawiedliwie, świetnie sobie poradził z zadaniem! Sebnem też należy się plus za dobre rady Aliego duma rozpierała z sukcesu przyjaciela, było to widać na kilometr! Ezel z Azad mieli pewne wątpliwości, kierowali się rozsądkiem i mieli rację...
* o Cengizie wiele złego można powiedzieć, ale niestety (dla naszych bohaterów) jest dobrym strategiem intryga z wyeliminowaniem Tefika przyniosła pożądany skutek (a coś mi się wydaje, ze w tym odcinku mieliśmy dopiero wierzchołek góry lodowej), Cengiz umie też manipulować ludźmi, przekonywać ich do swoich racji, Temmuz już zamierzał wyjechać a on i w takich okolicznościach przekonał go do do pozostania w mieście i realizowania ich planu, poraziły mnie teksty Trampkarza, że od 14 roku życia nie został uderzony i że od tamtego czasu nie pije całkowicie inna rzeczywistość! włos się na głowie jeży, Cengiz rozbroił system, gdy stwierdził, że Temmuz go nie zabije, bo niczego nie robi za darmo a za jego śmierć nikt mu nie zapłaci uśmieszek Trampkarza potwierdził tę wersję,
* ostatnie minuty z Tefikiem oglądałam na tzw. wydechu, miazga i jeszcze raz miazga! Cengiz i Temmuz wykorzystali jego dobre serce, wiedzieli że nie pozostanie obojętny na krzywdę innych i że czuje się już tak pewny siebie, że zechce sam załatwić sprawę: "przyjedzie bo stał się wielkim człowiekiem" dranie! Tefik został zwabiony w pułapkę, trafił do jaskini lwa, przy Temmuzie wyglądał bezbronnie płakałam już podczas narracji Aliego! pojedynek Tefika z Trampkarzem dostarczył mi ogromnych emocji! Tefik jest jedną z moich ulubionych postaci w serialu! niestety po słowach Aliego byłam pewna, że nie doczeka finału walka na noże pełna napięcia, ale to był tylko wstęp do dalszej rozgrywki, biedny Tefik Temmuz był bezlitosny, kilka razy zranił go w klatkę piersiową, zachowywał się jak łowca polujący na swoją ofiarę, kiedy Tefik opadł z sił i był całkowicie bezbronny to nie widziałam dla niego żadnej nadziei, Temmuz dręczył go fizycznie i psychicznie: "Jesteś dobry w zabijaniu ludzi których kochasz" mocna i przerażająca była scena, gdy Trampkarz ciął Tefikowi twarz i wymachiwał nożem przy jego oku (jakby chciał je wydłubać ) a w tym samym czasie dzwonił do Aliego i wystawiał swoją ofiarę na próbę, miazga! pozamiatane! nie mogłam oddychać! biedny Tefik resztkami sił hamował się by przyjaciel nie usłyszał jego krzyków jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze Trampkarz postrzelił Tefika w nogę i stwierdził, że tego typu gierki/zabawy sprawiają mu po raz pierwszy więcej przyjemności niż zabijanie serce się krajało na widok Tefika próbującego wydostać się o własnych siłach z magazynu, byłam pewna, że mu się to nie uda kiedy do drzwi mieszkania Tefika i Sebnem zadzwonił dzwonek to już wiedziałam czego się spodziewać, że też akurat Azad poszła otworzyć, kolejny wstrząs! |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Shelle Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:44 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Już 64??? Kurczę znowu mi się zaległości zrobiły... Ale takie życia chyba, mi w Ezelu, Tobie w PK
Na dzisiaj wieczór zaplanowałam sobie Ezelowy seansik, ale ile uda mi się obejrzeć to jeszcze nie wiem ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:55 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: |
EDIT: Lineczka chyba Cię nieźle siekło emocjonalnie po tym bolumie skoro nie dajesz znaku życia w temacie? Ale ja Cię całkowicie rozumiem, potrzebujesz czasu na przetrawienie tego co zobaczyłaś...
P.S. A wizja Kasjopeji co do dotarcia przez Ciebie do finału w sierpniu - chyba się jednak sprawdzi ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_lol.gif) |
Trochę czasu mi jednak schodzi z tymi szczegółowymi streszczonkami. To nie wyścigi. Czerpię przyjemność z oglądania serialu, ale obstawiam, że skończę go w lipcu.
Shelle napisał: | Już 64??? Kurczę znowu mi się zaległości zrobiły... Ale takie życia chyba, mi w Ezelu, Tobie w PK
Na dzisiaj wieczór zaplanowałam sobie Ezelowy seansik, ale ile uda mi się obejrzeć to jeszcze nie wiem ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
Z Twoją metodą oglądania pewnie szybko mnie dogonisz. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Shelle Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:47 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Z Twoją metodą oglądania pewnie szybko mnie dogonisz. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
Czy ja wiem, ostatnio sporo mi schodzi, jakoś więcej oglądam ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:32 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Nic dziwnego. To ostatnie odcinki i sporo emocji chociaż w poprzednich też ich było wiele.
Który odcinek będziesz oglądała? 60 czy 61? ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_winkle.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Shelle Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:15 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Nic dziwnego. To ostatnie odcinki i sporo emocji chociaż w poprzednich też ich było wiele.
Który odcinek będziesz oglądała? 60 czy 61? ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_winkle.gif) |
61. Emocje oczywiście zawsze są, ale jakoś w ostatnich odcinkach, które oglądałam było więcej scen bez Burcin, do których z chęcią sobie wróciłam ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Blackie Wstawiony
![Wstawiony Wstawiony](https://i.imgur.com/dImna7Q.gif)
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:41 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka dzięki wielkie za mega streszczonko! Jupi!
Lineczka napisał: | Blackie napisał: | EDIT: Lineczka chyba Cię nieźle siekło emocjonalnie po tym bolumie skoro nie dajesz znaku życia w temacie? Ale ja Cię całkowicie rozumiem, potrzebujesz czasu na przetrawienie tego co zobaczyłaś...
P.S. A wizja Kasjopeji co do dotarcia przez Ciebie do finału w sierpniu - chyba się jednak sprawdzi ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_lol.gif) |
Trochę czasu mi jednak schodzi z tymi szczegółowymi streszczonkami. To nie wyścigi. Czerpię przyjemność z oglądania serialu, ale obstawiam, że skończę go w lipcu. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
Spoko, to tylko takie niewinne przekomarzanie
Lineczka napisał: | [Blackie wspominałaś o zabawnym pseudonimie dla chłopca nadanym mu przez Aliego i Tefika, w wersji z napisami był to "Liliput" a w wersji z lektorem? |
W wersji z lektorem miniaturka Temmuza to - uwaga - CHUCKY!! Tadaam!! Że niby te okrągłe oczy takie straszne jak u tej laleczki z horroru czy co? chacha I chyba oni tak mówią na niego z angielska w wersji tureckiej, trzeba by się wsłuchać, spróbujesz w następnym odcinku nadstawić ucha i mi napiszesz, ok?
Nie wiem czy Cię ciachnę jeszcze dziś...
__________________
Ezel
![](https://media1.tenor.com/images/ba54b0f0ea6bd9c83040846de9788292/tenor.gif)
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:37:05 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:33 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: |
Lineczka napisał: | [Blackie wspominałaś o zabawnym pseudonimie dla chłopca nadanym mu przez Aliego i Tefika, w wersji z napisami był to "Liliput" a w wersji z lektorem? |
W wersji z lektorem miniaturka Temmuza to - uwaga - CHUCKY!! Tadaam!! Że niby te okrągłe oczy takie straszne jak u tej laleczki z horroru czy co? chacha I chyba oni tak mówią na niego z angielska w wersji tureckiej, trzeba by się wsłuchać, spróbujesz w następnym odcinku nadstawić ucha i mi napiszesz, ok? |
Pseudonim idealnie pasuje do Młodego. Spróbuję wyłapać to słówko w kolejnym odcinku.
Dziękuję za miłe słowa. Czekam na ciachanko. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_razz.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Blackie Wstawiony
![Wstawiony Wstawiony](https://i.imgur.com/dImna7Q.gif)
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:36 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Ach, dobra Lineczka, ciacham dziś, bo możesz jutro wyskoczyć ze streszczonkiem 65 boluma, jeśli sobie dziś wieczór zapodasz znienacka mrożący krew w żyłach seansik hehe
Lineczka napisał: | początek odcinka nader zaskakujący, przeskok czasowy o cztery miesiące i opowieść Aliego w zakrwawionej koszuli (...) cały czas byłam pewna, że Tefik zginie z rąk Temmuza, ewentualnie Cengiza a tu taka bomba, chodzi mi oczywiście o słowa Aliego, że to on zabił swojego najlepszego przyjaciela nie mogę w to uwierzyć, na ten moment jedyne logiczne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to, że Tefik zapadł w śpiączkę i Ali ukrócił jego cierpienia albo że Tefik świadomie się poświęcił i niejako zmusił Aliego by go zabił |
Na tamtą chwilę, oczywiście też będąc w TOTALNYM SZOKU po słowach ALiego, że zabił Tefo, byłam przekonana, że Ali został do tego zmuszony szantażem, coś w stylu "Albo zginie twój przyjaciel, albo twoja żona razem z dzieckiem w brzuchu" Innych opcji w mojej głowie wtedy YOK
Ali do Azad: "Zabiłem Tefo..."
Lineczka napisał: | najpierw wzruszyły mnie słowa Aliego, że nazwie syna imieniem przyjaciela |
Jak usłyszałam, że mały Ali będzie mieć imię po Tevfiku, to zrobiłam tak: Uff... Bo w wersji pierwotnej synek miał się nazywać - o ile dobrze pamięctam - UDAR Wiem, że po turecku to imię nie jest takie zabawne jak po polsku, ale nie mogę się powstrzymać od śmiechu na jego dźwięk
Lineczka napisał: | Ezel również wyjechał, ale praktycznie od samego początku czułam, że nie chodzio tu tylko o samo tropienie Kenana, podążanie jego śladami, za tym musi się kryć coś głębszego, intrygujące ujęcia, których jeszcze nie rozumiem, z tajemniczą kobietą i bagażami (te torby na pewno nie znalazły się tam przypadkowo) |
Dla mnie był niezrozumiały ten wyjazd Ezela - dopiero co jego syn był w niebezpieczeństwie ze strony Temmuza, a ten se lajtowo wyjeżdża, i to jeszcze odbiera go z portu(?) jakaś nieznana lasencja
Lineczka napisał: | genialna scena z halucynacją z Wujem z początku odcinka, Ramiz nawet z zaświatów daje Ezelowi cenne rady! rewelacyjnie prowadzony wątek! |
Ramiz wiecznie żywy, niczym Lenin!
Lineczka napisał: | rozbrajające sceny Tefika z Młodym, sobowtórem Temmuza, nasz bohater ewidentnie bał się chłopca (...) tylko Sebnem potrafiła nawiązać z chłopcem kontakt i nić porozumienia, miała odpowiednie podejście, może w kolejnym odcinku czegoś się od niego dowie |
Chłopiec intrygował Tefo od początku, nie pamiętam czy się go bał, odniosłam wrażenie, że poczuł z nim jakieś powinowactwo, wspólną niedolę...może przy następnym bolumie coś dopiszę do tego wątku.
Lineczka napisał: | Tefik i Sebnem wzięli ślub ogromne zaskoczenie! początkowo miałam mieszane uczucia, które kierowały się bardziej w stronę Nie niż Tak, nie ufałam Sebnem, nie zapomniałam jej tego co zrobiła w przeszłości, kiedy spotkała się z Cengizem to obawiałam się, że kolejny raz zdradzi Tefika, na szczęście tak się nie stało, (...) nie myślałam, że będę kiedyś kibicowała tej dwójce, że znowu z pozytywnymi emocjami spojrzę na Sebnem, miła niespodzianka ze strony scenarzystów |
Czyli co - u Ciebie Sebnem już się zrehabilitowała? Dość szybko hehe O ile pamiętam, to Kasjopeja jej nie wybaczyła do końca...
Lineczka napisał: | przez całe życie ta kobieta (=Eysan) za kimś się chowa - za ojcem, za Omerem, za Cengizem, za Ezelem a teraz za Kenanem, imponują jej faceci z władzą, którzy byliby w stanie wiele dla niej poświęcić i chronić ją za wszelką cenę, ona nie potrafi być sama |
Kobieta-bluszcz albo nawet kobieta-wąż boa oplata, oplata, aż w końcu dusi hehe
Lineczka napisał: | ze strony Eysan o żadnej miłości (do Kenana) mówić nie można, to nie ma racji bytu, poza tym do tego dochodzi dzieląca ich różnica wieku, co sprawia, że kompletnie ich nie widzę razem, w normalnym związku |
Dla mnie właśnie ta różnica wieku jest odstręczająca, wyglądają razem jak ojciec i córka w zakazanym związku, blee
Lineczka napisał: | świetny wątek z pięknymi dniami przeżytymi w blasku chwały przez Aliego i Tefika, idealnie się uzupełniali współpracując ze sobą, jeden z moich ulubionych duetów! dream team! podobał mi się wątek z Alim szefem wśród mafiozów a zwłaszcza moment, gdy mianował Tefika na swoją prawą rękę, piękna przemowa! |
Trzy sprawy do wyróżnionych fragmentów:
1. Piękne dni - taki jest tytuł odcinka Chyba chodzi tu nie tylko o dni chwały w mafii, życie rodzinne Aliego i Azad oraz ożenek Tefo i Sebnem też się pod to podciągają Wszystko wygląda jak bajka, piękna bajka...ale czy na długo...?
2. A myślałam, że Twój dream team to "gwiezdni" bracia Mert i Sarp!
3. Tefo prawą ręką Aliego, Ali ze względów rodzinnych wręcz usunął się w cień i dał Tevfikowi pole do popisu w mafijnych sprawach - i czy to coś nam nie przypomina? Gdy Ali na chwilę przejął stery w mafii jeszcze za życia Stryja, zepchnął Tefo do roli "przynieś, podnieś, pozamiataj" a tu proszę jaka zmiana w stosunku do przyjaciela - czy to nie jest dowód na to że Ali dojrzał, stał się mniej chytry na władzę, utemperował własne ambicje, itp.?
Lineczka napisał: | poraziły mnie teksty Trampkarza, że od 14 roku życia nie został uderzony i że od tamtego czasu nie pije całkowicie inna rzeczywistość! włos się na głowie jeży, Cengiz rozbroił system, gdy stwierdził, że Temmuz go nie zabije, bo niczego nie robi za darmo a za jego śmierć nikt mu nie zapłaci uśmieszek Trampkarza potwierdził tę wersję |
Uleciały mi z pamięci te teksty, a one świetnie uzupełniają obraz tych dwóch postaci, dzięki za przypomnienie!
Lineczka napisał: | ostatnie minuty z Tefikiem oglądałam na tzw. wydechu, miazga i jeszcze raz miazga! (...)Tefik został zwabiony w pułapkę, trafił do jaskini lwa, przy Temmuzie wyglądał bezbronnie (...) pojedynek Tefika z Trampkarzem dostarczył mi ogromnych emocji! Tefik jest jedną z moich ulubionych postaci w serialu! niestety po słowach Aliego byłam pewna, że nie doczeka finału walka na noże pełna napięcia, ale to był tylko wstęp do dalszej rozgrywki, biedny Tefik Temmuz był bezlitosny, kilka razy zranił go w klatkę piersiową, zachowywał się jak łowca polujący na swoją ofiarę, kiedy Tefik opadł z sił i był całkowicie bezbronny to nie widziałam dla niego żadnej nadziei, Temmuz dręczył go fizycznie i psychicznie: "Jesteś dobry w zabijaniu ludzi których kochasz" mocna i przerażająca była scena, gdy Trampkarz ciął Tefikowi twarz i wymachiwał nożem przy jego oku (jakby chciał je wydłubać ) a w tym samym czasie dzwonił do Aliego i wystawiał swoją ofiarę na próbę, miazga! pozamiatane! nie mogłam oddychać! biedny Tefik resztkami sił hamował się by przyjaciel nie usłyszał jego krzyków jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze Trampkarz postrzelił Tefika w nogę i stwierdził, że tego typu gierki/zabawy sprawiają mu po raz pierwszy więcej przyjemności niż zabijanie serce się krajało na widok Tefika próbującego wydostać się o własnych siłach z magazynu, byłam pewna, że mu się to nie uda ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_cry.gif) |
Bezbronny Tefo w jaskini lwa - lew na drugim planie po prawej
Nie no, Blackie się żarty trzymają a tu nie czas na to Lineczka, Twój opis tak przejmujący, że czuję jakbym znów to oglądała!
Biedny Tevfik walczący o życie!
Więcej fotek nie dołączę, bo sceny były naprawdę drastyczne, brrr...Temmuz praktycznie przeprowadził tortury na Tevfiku, i zostawił go tam, żeby się wykrwawił, eh...
Lineczka napisał: | kiedy do drzwi mieszkania Tefika i Sebnem zadzwonił dzwonek to już wiedziałam czego się spodziewać, że też akurat Azad poszła otworzyć, kolejny wstrząs! |
Czyli kogo obstawiasz za drzwiami? Bo ja obstawiałam rannego Tevfika
__________________
Ezel
![](https://media1.tenor.com/images/ba54b0f0ea6bd9c83040846de9788292/tenor.gif)
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:38:03 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:19 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Blackie, dzięki za rewelacyjne ciachanko!
Blackie napisał: | Ach, dobra Lineczka, ciacham dziś, bo możesz jutro wyskoczyć ze streszczonkiem 65 boluma, jeśli sobie dziś wieczór zapodasz znienacka mrożący krew w żyłach seansik hehe |
Właśnie skończyłam oglądać 65 odcinek, końcówka miazga!!! Jeszcze mam oczy wilgotne od łez! Tefo!!!
Blackie napisał: |
Na tamtą chwilę, oczywiście też będąc w TOTALNYM SZOKU po słowach ALiego, że zabił Tefo, byłam przekonana, że Ali został do tego zmuszony szantażem, coś w stylu "Albo zginie twój przyjaciel, albo twoja żona razem z dzieckiem w brzuchu" Innych opcji w mojej głowie wtedy YOK ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/102.gif) |
Słowa Aliego odebrałam dosłownie i bałam się tego 65 odcinka. Czułam ogromny niepokój. Brałam pod uwagę najczarniejsze scenariusze, zastanawiałam się jak będę postrzegała Aliego a tu taki zwrot akcji!
Blackie napisał: | Jak usłyszałam, że mały Ali będzie mieć imię po Tevfiku, to zrobiłam tak: Uff... Bo w wersji pierwotnej synek miał się nazywać - o ile dobrze pamięctam - UDAR Wiem, że po turecku to imię nie jest takie zabawne jak po polsku, ale nie mogę się powstrzymać od śmiechu na jego dźwięk ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/042.gif) |
To Azad wymyśliła imię. Taka ciekawostka - w Poyraz Karayel postać grana przez Burcin nadała imię młodszemu bratu Onur. Też na O!
Blackie napisał: | Dla mnie był niezrozumiały ten wyjazd Ezela - dopiero co jego syn był w niebezpieczeństwie ze strony Temmuza, a ten se lajtowo wyjeżdża, i to jeszcze odbiera go z portu(?) jakaś nieznana lasencja ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_twisted.gif) |
Mogli dać scenę z Ezelem proszącym Tefika i Aliego by zajęli się Canem, zadbali o jego bezpieczeństwo. Chyba, że ją zaserwowali, ale mi gdzieś umknęła. Kojarzę scenę Ezela z Alim w dawnym gabinecie Wuja, ale czy wtedy wspominali o Canie to nie pamiętam...
Blackie napisał: | Chłopiec intrygował Tefo od początku, nie pamiętam czy się go bał, odniosłam wrażenie, że poczuł z nim jakieś powinowactwo, wspólną niedolę...może przy następnym bolumie coś dopiszę do tego wątku. |
Moim zdaniem w 64 odcinku Tefik się go bał i nawet Ali to sugerował. W 65 odcinku Tefo nawiązał z Chucky specyficzną więź i to go zgubiło. Traktował go jak osobę, którą może i powinien uratować w przeciwieństwie do swojej siostry.
Blackie napisał: | Czyli co - u Ciebie Sebnem już się zrehabilitowała? Dość szybko hehe O ile pamiętam, to Kasjopeja jej nie wybaczyła do końca... |
Zrehabilitować to się tak do końca nie zrehabilitowała. W odcinkach 64-65 mogłam na nią patrzeć bez zgrzytania zębów i nawet wróciła mi do niej sympatia (nie całkowicie, w jakimś stopniu). Największy pozytyw to szczęśliwy Tefik.
Blackie napisał: | Trzy sprawy do wyróżnionych fragmentów:
1. Piękne dni - taki jest tytuł odcinka Chyba chodzi tu nie tylko o dni chwały w mafii, życie rodzinne Aliego i Azad oraz ożenek Tefo i Sebnem też się pod to podciągają Wszystko wygląda jak bajka, piękna bajka...ale czy na długo...?
2. A myślałam, że Twój dream team to "gwiezdni" bracia Mert i Sarp!
3. Tefo prawą ręką Aliego, Ali ze względów rodzinnych wręcz usunął się w cień i dał Tevfikowi pole do popisu w mafijnych sprawach - i czy to coś nam nie przypomina? Gdy Ali na chwilę przejął stery w mafii jeszcze za życia Stryja, zepchnął Tefo do roli "przynieś, podnieś, pozamiataj" a tu proszę jaka zmiana w stosunku do przyjaciela - czy to nie jest dowód na to że Ali dojrzał, stał się mniej chytry na władzę, utemperował własne ambicje, itp.? |
1. Jak najbardziej się zgadzam.
2. Nic się pod tym względem nie zmieniło, Mert z Sarpem na pierwszym miejscu są nadal i wątpię by kiedyś spadli na niższy stopień podium. Pisząc dream team miałam na myśli, że panowie właśnie takim wymarzonym/idealnym zespołem są dla samych siebie.
3. Trafne spostrzeżenia. Ali dojrzał i widać to m.in. w tym wątku. Stał się głową rodziny, czuje się odpowiedzialny za Azad i syna, chce ich chronić. Zmieniły mu się priorytety.
Blackie napisał: | Więcej fotek nie dołączę, bo sceny były naprawdę drastyczne, brrr...Temmuz praktycznie przeprowadził tortury na Tevfiku, i zostawił go tam, żeby się wykrwawił, eh...
Lineczka napisał: | kiedy do drzwi mieszkania Tefika i Sebnem zadzwonił dzwonek to już wiedziałam czego się spodziewać, że też akurat Azad poszła otworzyć, kolejny wstrząs! |
Czyli kogo obstawiasz za drzwiami? Bo ja obstawiałam rannego Tevfika ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_eek.gif) |
Byłam pewna niemalże na 100%, że Temmuz wyśle przesyłkę Aliemu, Azad i Sebnem w postaci poważnie rannego Tefika pod drzwiami mieszkania! |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Kasjopeja Prokonsul
![Prokonsul Prokonsul](https://i.imgur.com/umhWvJE.gif)
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:54 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: |
(...) piękna i urocza była scena w lokalu, gdy rozmawiali o dziecku Tefik płaczący ze szczęścia - cudowny, bezcenny widok super facet! nie myślałam, że będę kiedyś kibicowała tej dwójce, że znowu z pozytywnymi emocjami spojrzę na Sebnem, miła niespodzianka ze strony scenarzystów |
Sebnem i Tefik to moja ulubiona ezelowska para Obydwoje mieli pogmatwane życiorysy, odpokutowali za swoje czyny
(jeśli można, odpokutować morderstwo) ale się starali dążyć ku dobru. I te marzenia o przyszłości, że wyjadą i zaczną od nowa.
Oczywiście nikt nie zauważył jak Tefo się miota i nikt nie ściągnął z niego odpowiedzialności.
A on nie chciał zawieść przyjaciół ... Oh, Tefo
Blackie wybaczyłam Sebnem, ta rozmowa w restauracji wszystko zmieniła
Lineczka, Blackie sagol Wam za literacko- artystyczne dzieła, niestety nie oglądam Ezela i pozostaje mi czytanie Was.
Mam i tak już mokre oczęta a jak wspomnę 65 bolum to znów nie mogę oddychać i pozostało mi tylko ... i ![](http://board.whatisfatmagulsfault.com/uploads/emoticons/default_crysmiley1.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Blackie Wstawiony
![Wstawiony Wstawiony](https://i.imgur.com/dImna7Q.gif)
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:41:20 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka po 65 bolumie! niezła masakracja, co?
Zanim przejdziesz do streszczenia boluma 65 to kliknij jeszcze pliiiiz do mojego ciachanka po Twoim streszczonku boluma 63 bo tam mam zagwozke w kwestii Temmuza, może to jakoś rozwikłasz...
Kasjopeja zaglądaj zaglądaj i dołączaj do przeżywania Ezela, nieogladanie go wcale w tym nie przeszkadza - od czego cudne streszczonka Lineczki?
__________________
Ezel
![](https://media1.tenor.com/images/ba54b0f0ea6bd9c83040846de9788292/tenor.gif)
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:38:30 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Lineczka Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:51 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Wygrzebałam jeszcze fragment poprzedniego ciachanka do którego miałam zamiar się odnieść.
Blackie napisał: |
Lineczka napisał: | wątek Temmuza został w tym odcinku genialnie poprowadzony! emocje, napięcie, wiele znaków zapytania, intrygujące były retrospekcje z jego dzieciństwa, (...) aż mnie ciarki przeszły, gdy kilkuletni Temmuz siedział spanikowany w szafie, biedne dziecko co oni mu zrobili? wychodzi na to, że jego dzieciństwo było piekłem. Dom pór roku i to co tam się działo klimatem przypomina horror, sama osoba tego całego Szefa budzi przerażenie, okazało się, że Temmuz tak naprawdę nazywa się Mustafa, czyli nawet własnego imienia został pozbawiony... |
Wszystko z retrospekcji było bardzo zagadkowe i dość skąpe wg mnie, nie bardzo mogłam posklejać tą historię Temmuza z dzieciństwa w całość - jeśli masz jakiś swój ogląd tej opowieści to napisz pliiiiz przy kolejnym streszczonku, zresztą w kolejnym odcinku będzie jeszcze uzupełniona ta historia... |
Mnie już po 64 odcinku przyszło na myśl, że opuszczone dzieci takie jak mały Temmuz (a raczej Mustafa) tajemniczy facet zabierał do Domu pór roku, tam naddawał im nazwy poszczególnych miesięcy jako imię i szkolił na morderców. Po 65 odcinku i zachowaniu Chucky tylko się w tym upewniłam. Temmuz na własne podobieństwo stworzył maszynę do zabijania. Dzieci w DPR musiały być dręczone psychicznie i fizyczne, zmuszane do tego by szybko stać się dorosłymi z wypranymi mózgami. Patrząc po zachowaniu Chucky obstawiam, że Temmuz zmuszał go do wykonywania rozkazów głodząc go. Jeśli Młody nie chciał wykonać polecenia to nie dostawał posiłku, kiedy Temmuz go karał to właśnie w taki sposób. Zachowanie chłopca nie bierze się z niczego. Mała maszyna do zabijania. Brzmi strasznie...
Kasjopeja, dziękuje za miłe słowa. Wpadaj częściej do tematu. ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_winkle.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Blackie Wstawiony
![Wstawiony Wstawiony](https://i.imgur.com/dImna7Q.gif)
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:54 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Mnie już po 64 odcinku przyszło na myśl, że opuszczone dzieci takie jak mały Temmuz (a raczej Mustafa) tajemniczy facet zabierał do Domu pór roku, tam naddawał im nazwy poszczególnych miesięcy jako imię i szkolił na morderców. Po 65 odcinku i zachowaniu Chucky tylko się w tym upewniłam. Temmuz na własne podobieństwo stworzył maszynę do zabijania. Dzieci w DPR musiały być dręczone psychicznie i fizyczne, zmuszane do tego by szybko stać się dorosłymi z wypranymi mózgami. Patrząc po zachowaniu Chucky obstawiam, że Temmuz zmuszał go do wykonywania rozkazów głodząc go. Jeśli Młody nie chciał wykonać polecenia to nie dostawał posiłku, kiedy Temmuz go karał to właśnie w taki sposób. Zachowanie chłopca nie bierze się z niczego. Mała maszyna do zabijania. Brzmi strasznie... |
Aha, czyli na dwie rzeczy widzisz WOGLE nie wpadlam, czyli że Chucky był tresowany za pomocą głodzenia, choć przyuważyłam że lubi sobie podjeść i ciągle pyta o jedzonko, oraz że tajemniczy facet tresowal dzieci na przyszłych zabójców Nie rozumiałam właśnie po co mu tyle przybranych dzieci? Czy on je potem odsprzedawal na nielegalnym rynku adopcyjnym? Czy może używał na przykład do żebrania na ulicach dla zysku? Czy to był jakiś rodzaj sierocińca? Mnóstwo pytań mi chodzi po głowie a propos tej zagadkowej retrospekcji....Dzieci dostawaly imiona według miesięcy w których były adoptowane, tak mi sie zdaje...Ciekawe czy nie było tych dzieci dwanascioro, tyle ile miesięcy w roku, i stąd specyficzna nazwa domu I to byli sami chłopcy, co nie? A ten co zginął w wiezieniu od podcięcia gardła to miał chyba na imię Maj więc pewnie tez był z tego domu...? Cały ten serial to zbieranina takich tragicznych postaci i ich życiorysów że nic ino siąść i płakać normalnie...Eh, ci Turcy...oni to potrafią zdołować człowieka...
__________________
Ezel
![](https://media1.tenor.com/images/ba54b0f0ea6bd9c83040846de9788292/tenor.gif)
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:38:45 14-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Shelle Arcymistrz
![Arcymistrz Arcymistrz](https://i.imgur.com/2KLV6gU.gif)
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:32 15-07-17 Temat postu: |
|
|
Jestem właśnie po moim ezelowym maratonie z odcinkami 61-63. Trochę dzisiaj jestem wymęczona, więc komentarze nieco zdawkowe, ale parę kwestii muszę poruszyć
Uwielbiam manewry z wejściem w środek akcji i potem cofnięcie się o ileś godzin czy dni wcześniej i nie inaczej było w odcinku 61. Najpierw dramatyczne sceny z ratowaniem Azad i powrót do poznania okoliczności jak do tego doszło. Super!!!
Akcja z końcówki 61 odcinka świetna!! Ezel i Ramiz naprawdę dali czadu!!! Sama końcówka odcinka oczywiście niezwykle wzruszająca... Ta rozmowa Ezela i Ramiza na ławce fantastyczna, a moment w którym Ezel orientuje się, co się dzieje naprawdę genialny!! No i oczywiście nie moglo się obyć bez literatury i fantastycznej przemowy Ramiza
Niesamowicie mi żal Azad, że tak krótko po stracie matki, straciła również ojca. Nie dziwię jej się, że jest taka przerażona tym, co robi Ali i że tak bardzo boi się, że i jego straci. Ali oczywiście stara się ją pocieszyć, ale jaką on może mieć pewność, że nic mu się nie stanie? Niestety żadnej...
Śliczna scena Azad i Ezela kiedy przeglądali książki Ramiza z dedykacją dla wnuka Oczywiście jak za pierwszym razem oglądałam Ezela to nie zwróciłam uwagi na Oguza Ataya'a, ale teraz wiem, że w tym autorze musi być coś niesamowitego, bo wygląda na to, że jest inspiracją do najlepszych scenariuszy
Jak zawsze strasznie podobały mi się sceny Alego i Tefika, którzy analizowali sytuację ich grupy i jak to się stało, że tak się wszystko posypało.
Wspomnienia Temmuza były naprawdę wstrząsające, chociaż ja przy tego typu scenach zawsze się zastanawiam czy każdy człowiek, który przeżyje coś takiego musi od razu stać się takim potworem. Przecież to chyba nie jest jakaś norma i czasem ludzie po tak traumatycznych wydarzeniach wychodzą "na ludzi". Wprawszie młodemu Temmuzowi ostro wyprano tam mógz, ale zastanawiam się, czy miał szansę jednak jakoś się z tego wywinąć...
64 odcinek sobie na razie zostawiam, bo nie mam już dzisiaj na niego siły, a trzeba go obejrzeć w miarę uważnie ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif)
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 23:44:00 15-07-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|