Telenowele

Shaunee · Wysłany: 14:55:22 10-05-16 Temat postu:

Dzis w sumie za wiele sie nie działo

Kerim dowiedział się o śmierci Galipa i bardzo to przeżył

jak Fatma patrzyła na niego płaczącego!

chyba pierwszy raz Fatma popatrzyla na Kerima przychylnym okiem wg mnie, bo wydawało mi się, że jej było szkoda Kerima, gdy widziała jak płacze i cierpi po stracie Galipa...

Kerim wynajął dom dla wszystkich, ale on będzie mieszkac w jakim oddzielnym pomieszczeniu, no i ma wyremontować ten dom

Mukaddes oczywiscie fochy, bo sie spodziewała willi, a tu taki domek do remontu

Tak jak już kiedyś pisałam, Perihan jako jedyna z tych wszystkich bogaczy tak bardzo przeżywa to co się stało i wpadła w depresje

powiedziała dziś nawet o tym, że jej syn zniszczył życie tej dziewczynie

Munir oczywiscie przekonywal ją, że tym ludziom zależy tylko na pieniądzach

Matka Vurala też chyba sie brzydzi własnym synem za to co zrobił

ale jakoś nie okazuje swojego cierpienia tylko ugania sie za Munirem

no i sie pokłócili trochę, również Resatowi nie układa się z kochanką, a swoją drogą nie rozumiem co ta dziewczyna w nim widzi

chyba że leci tylko na kasę, ale wtedy moglaby sie wziąc za Erdogana, bo przynajmniej jest mlodszy, a też bogaty, a jednak woli Resata

A Mustafa jest juz w Stambule, po drodze poznał Asu, która faktycznie go nieźle bajerowała

ciekawe co wyniknie z tej znajomości

EbeNine przyjechała do Stambulu!

Kerim okłamał ją, że nie spotkał sie z kumplami...

fantasma · Wysłany: 14:55:41 10-05-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 15:32:20 10-05-16 Temat postu:

bialywilk11 · Wysłany: 15:51:12 10-05-16 Temat postu:

Pytanie Kerima o wyjazd ciotki odebrałabym w inny sposób, z taką nadzieję że jednak zostanie na dłużej

notemetas · Wysłany: 16:09:28 10-05-16 Temat postu:

Asu była bardzo śmiała, pierwsza sobie upatrzyła Mustafę

sara21 · Wysłany: 16:30:58 10-05-16 Temat postu:

Biedny Kerim miał taką smutną minę kiedy dowiedział się, że Galip nie żyje.
Czyżby Munir miał jakąś nową zdobycz? Ewidentnie unika matki Vurala.
Jak ten Mustafa mnie drażni

Nie wiem czy zwróciliście uwagę ale ta Asu przypomina mi Maite Perroni

Mukkades bosz tej kobiecie ciągle coś nie pasuje wiecznie wybrzydza ona chyba czuje się jakąś królową bo ma takie wymagania jak hrabina.

Shaunee · Wysłany: 17:12:56 10-05-16 Temat postu:

Ja też dziwnie odebralam to pytanie Kerima do cioci "jak dlugo zostanie"

nie wiem z czego wynikało to pytanie, może on wie, że po tym wszystkim miedzy nim a ciocia jednak cos pękło i nigdy nie będzie tak jak wczesniej i po prostu nie jest w stanie żyć z nią w takich relacjach jak dawniej

Nie sądze by Munir kogos miał, on chyba naprawdę jest zmęczony sprzataniem brudów Vurala, Erdogana i Selima...

Też mnie dzis rozbawiło jak Selim dzwonił do Meltem i nalegał na ślub

ale najlepsze byly miny Erdogana w tle

Taa Mukaddes jest królową spod ciemniej gwiazdy, jak przystało na napaloną szczurzycę

notemetas · Wysłany: 17:13:28 10-05-16 Temat postu:

Asu jest śliczna.

Ale później zmieni fryzure na krótką i będzie wyglądać, moim skromnym zdaniem, o wiele gorzej.

fantasma · Wysłany: 17:45:17 10-05-16 Temat postu:

Tak tej to nie dogodzisz... szlachcianka sie znalzała...

Uwielbiam te spojrzenia Kerima i Fatmagul, oni na prawdę nie musza nic mowić, a i tak wszystko mozna wyczytać z nich

Karim jak mi go było szkoda jak dowiedział się o tym swoim mistrzu. I mam nadzieje, ze to byl wypadek, bo jak nie to bedzie iał jeszcze wieksze wyrzuty, w końcu to on napomkną Erdoganowi, kto mógł być odpowiedzialny za ten artykuł.

Odcinek faktycznie spokojniejszy, ale takie też są potrzebne.

Shaunee · Wysłany: 18:09:57 10-05-16 Temat postu:

W sumie EbeNine w tej taksowce chyba coś takiego powiedziała Kerimowi, że na poczatku myślała, że to sprawka Yasaranów, ale to naprawde był wypadek. Wydaje mi się, że mówiła coś takiego

sara21 · Wysłany: 19:44:45 10-05-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 20:02:54 10-05-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 20:28:21 10-05-16 Temat postu:

Również zgadzam się z Wami, że takie spokojniejsze odcinki też są ok

poza tym dziś wszystko to wynagrodził mi uśmiech Kerima na końcu, gdy rozmawiali w taxi z ciocią

raz się tak fajnie, naturalnie i szczerze uśmiechnął, tak jak to robił przed tym wszystkim, gdy jego życie były spokojne i radosne, chyba od drugiego odcinka nie widziała takiego uśmiechu Kerima

Shelle · Wysłany: 20:36:20 10-05-16 Temat postu:

Jak zwykle dotarłam do chaty z wywieszonym jęzorem, zaraz muszę sobie zrobić coś do jedzenia, ale oczywiście priorytetowa sprawa to wrzucić odcinek do ściągania

arlekin · Wysłany: 20:50:10 10-05-16 Temat postu:

A ja już drugi odcinek przegapiłam i jutro też nie obejrzę

dopiero w sobotę bedę mogła nadrobić.Chyba się popłaczę.