Telenowele

Shaunee · Wysłany: 21:10:26 10-05-16 Temat postu:

arlekin ale jaki potem będziesz mieć fajny maraton z GF!

trzeba upatrywać też w takich sytuacjach jakichś pozytywów, żeby się nie załamać

bialywilk11 · Wysłany: 21:27:07 10-05-16 Temat postu:

Selmin · Wysłany: 22:34:52 10-05-16 Temat postu:

Próbowałam Was nadrobić od 5.05 ale ni hu hu , nie dam rady, będę na bieżąco po prostu

Ja dobrze widze że gość z PK i GF co gra Yasarana to ten sam prawda?

Pan Mert · Wysłany: 22:36:17 10-05-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 6:02:37 11-05-16 Temat postu:

Juz wiem ze ten serial dlugo bede miała w pamięci..

Jantar · Wysłany: 6:08:32 11-05-16 Temat postu:

Odnośnie pytania Kerima mam swoją teorię, tylko nie wiem na ile prawdziwą. Kerim jest już nie tylko zagubiony, ale ma dość i chce uciec. Dobiła go ta sytuacja z omdleniem Fatmy i to podwójnie, a wszystko dlatego, że miedzy nimi istnieje na tym etapie niedomówienie. Kerim z jednej strony brzydzi i czuje pogardę do siebie, a z drugiej miał nadzieję, że przez to że nie pamięta co zaszło, to jednak tego nie zrobił. Ale słowa Fatmy, że jest jednym z czterech wrogów których będzie nienawidzić do końca życia, plus jego wspomnienie przy jej omdleniu i jej reakcja, także jego, podkopały jego nadzieję. Fatma zemdlała i nei wie, że Kerim jej nie zgwałcił, a Kerim sądzie że ona tak reaguje, bo pamięta i wie że on to zrobił. Stąd chce uciec przed nią i trochę przed sobą i dlatego szantażem musi go powstrzymywać Mukkades.
Jego pytania na jak długo do EbeNine wiązało się z nim, bo on też wszystko co w jego mocy chce zrobić, by być jak najkrócej, wiec czy ona wcześniej wyjedzie czy razem, a ponadto niestety cierpienie nie tylko uszlachetnia, ale też czyni z nas w jakimś stopniu egoistów i nie zauważamy cudzego bólu. Kerim w ogóle nie spogląda na EbeNine, nie widzi jak to przeżywa, jak przeżywa śmierć jego wspólnika, zachowanie sąsiadów, że właściwie też resztkami sił się trzyma.

cukierki · Wysłany: 8:30:01 11-05-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 10:08:10 11-05-16 Temat postu:

Jantar bardzo dobre i trafne spostrzeżenie! I zgadzam sie ze wszystkim, co napisalyscie, dziewczyny

Shelle · Wysłany: 10:57:13 11-05-16 Temat postu:

Wreszcie udało mi się nadrobić wczorajszy odcinek. Rzeczywiście niespecjalnie dużo się działo, ale zgadzam się, że scena w której Kerim dowiaduje się o śmierci mistrza niesamowita!! Engin był w niej fantastyczny!!

Mukkades mnie rozbrajała na każdym kroku w tym odcinku

Cały czas nawijała o tym nowym domu taka podniecona, a potem takie rozczarowanie

A czego ona się spodziewała? Że teraz będzie mieszkać w willi z basenem??

A jeszcze jak się rzuca Kerimowi, że jak się nimi odpowiednio nie zajmie to złoży doniesienie na policję... Ona to wszystko zrobi byle tylko było najlepiej dla Mukkades

Shaunee · Wysłany: 12:28:36 11-05-16 Temat postu:

Mukaddes rozbraja mnie na kazdym kroku

dziś oglądałam chwilę powtórkę z wczoraj i rozbawiła mnie scena (do której wczoraj nie przywiązałam zbytniej uwagi), gdy Kerim ze swoim team'em przyjechał do tego znajomego od Galipa i Mukaddes od razu do tego gościa tekst, że przysłał ich Galip!

no na pewno ją pierwszą tam przysłał

chciał pomóc Kerimowi, ale oczywiście Mukaddes zawsze robi wszystko pod siebie, by ugrać jak najwięcej

cukierki · Wysłany: 13:38:16 11-05-16 Temat postu:

Kto oglada dzisiaj ze mna? Czekam z niecierpliwością!

Shelle · Wysłany: 13:56:08 11-05-16 Temat postu:

Ja co najwyżej mogę śledzić Wasze komentarze, bo znowu jestem w lokalu bez telewizora

Muszę się przyzwyczajać, bo tak będzie niedługo wyglądał mój żywot

Jakoś strasznie mnie to nie boli, bo i tak wszystko na kompie oglądam, ale ze sportem ciężko mi się będzie przestawić na taki mały ekran

Ale jakoś dam radę

Shaunee · Wysłany: 14:07:30 11-05-16 Temat postu:

Ja oglądam

cukierki · Wysłany: 14:09:19 11-05-16 Temat postu:

Jaki pocalunek Meltem i Selima