Telenowele

Julita · Wysłany: 16:51:17 14-05-16 Temat postu:

Dopiero zaczynam moją przygodę z Fatmagul i jestem zachwycona

Uwielbiam takie seriale, gdzie większość spraw "wyczytujesz" z gry aktorów a nie słyszysz w dialogach. Co do Beren- dla mnie ona jest przeurocza w tej roli. Gra bardzo subtelnie czym mnie kupiła w 100% W jej Fatmagul zakochałam się od pierwszej minuty- w tej jej delikatności, wrażliwości.
Nie nazwałabym ją skwaszoną- raczej smutną, a w jej sytuacji nie ma co się dziwić, że cierpi. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co dzieje się w jej głowie, za każdym razem jak pozostaje sama ze swoimi myślami wraca to wspomnienie koszmaru- takiego wspomnienia nie wymażesz

Nie dość, że została zgwałcona, to jeszcze potępiona przez otoczenie. Okrutny był dla niej los. Nie dziwię się, że jest teraz taka bierna, wycofana.
Jest to serial i wiadomo, że mam tam jakieś oczekiwania na akcję między protami, ale w tym serialu kompletnie mi nie przeszkadza, że póki co między nimi wszystko jest znacznie wolniejsze. Bo to normalne. Dla niej on jest oprawcą, a ona jest dla niego "pokutą". Może dlatego, że ich związek jest taki nietypowy- ten serial wciąga

U nich nawet najdrobniejszy gest będzie elektryzował widza

Z drugiej strony dla samej Beren bym to oglądała. Jej gra jest niesamowita

Ale póki co szkoda mi też Mustafy

Bardzo podobały mi się sceny Mustafy i Fatmy w pierwszym odcinku. I jego życie zostało zniszczone tym co wydarzyło się tej feralnej nocy.

Aaaa i jeszcze jedno: scena gwałtu. Wspaniale zagrana przez Beren. Kiedy z oczu Fatmy poleciała łza i mi też

Ten moment jest jednym z mocniejszych w tej scenie

cukierki · Wysłany: 16:54:11 14-05-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 17:14:00 14-05-16 Temat postu:

Julita witamy w gronie fanów GF i cieszymy się, że Tobie również serial przypadł do gustu

i śliczną masz grafikę w podpisie!

cukierkiOyku wpisujesz na początku zdania w nawiasach [] size=7 lub nawet jeszcze mniejszą czcionkę ok, 5 lub 3 i wtedy lecisz zdanie spoilerowe i na końcu zdania [/size]

notemetas · Wysłany: 18:48:57 14-05-16 Temat postu:

45 odcinek mnie rozczarował. Już myślałam, że będzie dobrze między Fatmagul a Kerimem, a tu on wraca pijany, zaczyna porównywać sytuację swojej matki do sytuacji Fatmy. Mówi, że chce czuć, że jest kochany, i że Fatma zapomniała już o Mustafie i próbuje ją pocałować (takie miałam wrażenie), a ona go odrzuca. Mam wrażenie, ze on kiedy jest pijany to w ogóle nie używa mózgu.

Matilda_la · Wysłany: 19:33:01 14-05-16 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 19:49:41 14-05-16 Temat postu:

Matilda_la nie rozumiem dlaczego kierujesz swoje słowa wyłącznie do mnie, gdy praktycznie wszystkie osoby odnoszące się do Twojego komentarza wyraziły tą samą opinię. Ja oglądam serial na bieżąco, ale dużo osób stąd obejrzało go już w całości lub jest w trakcie oglądania oryginalnych odcinków i wszyscy jednak wypowiadają się na temat Fatmy zupełnie odwrotnie niż Ty, więc jednak ufam tej większości, która zachwyca się nad Fatmą i samą Beren, a nie jednej osobie

w pierwszych odcinkach akurat widziałam sporo radości Fatmy ze ślubu z Mustafą, ponadto ich wspólne szczęśliwe chwile pokazywane są w retrospekcji i Fatma często się tam pięknie usmiecha, na co nawet zwracałam uwagę ostatnio, że ma piękny uśmiech, więc nie wiem gdzie Ty dostrzegasz to, że Fatma jest nieszczęśliwa z powodu ślubu z Mustafą.
I też radzę czytać ze zrozumieniem, bo ja Ciebie nie atakuje w żadnym zdaniu, stwierdzam tylko to co wynika z Twojej wypowiedzi

notemetas · Wysłany: 19:58:24 14-05-16 Temat postu:

Jeżeli oglądałaś cały serial to tym bardziej nie rozumiem dlatego tak uważasz, ponieważ (nie chcę spoilerować) ale scenki np. z moich animacji w podpisie, bądź animacji Shaunee pokazują Twoim zdaniem skwaszoną minę Fatmagul? Albo scenka, kiedy Kerim wychodzi z więzienia.

A jeśli chodzi o czas kiedy Fatmagul była narzeczoną Mustafy obejrzyj sobie jedną z pierwszych, jak nie pierwszą scenkę 1 odcinka, kiedy Fatmagul wita wracającego z morza narzeczonego. Według Ciebie nie wygląda tam na szczęśliwą? Moim zdaniem jak najbardziej wygląda

Matilda_la · Wysłany: 20:37:46 14-05-16 Temat postu:

Ja tam tego szczęścia jej nie widzę niestety ........

Shaunee, Ja zawsze kieruję sie swoimi odczuciami a nie odczuciami większości.

Shaunee · Wysłany: 20:52:41 14-05-16 Temat postu:

Matilda_la no i znów Ty powinnaś czytać za zrozumieniem, bo ja również kieruje się swoimi odczuciami, a jedynie ufam tej większości podziwiającej Beren i jej bohaterkę, że to oni mają rację

cukierki · Wysłany: 21:01:29 14-05-16 Temat postu:

obejrzalam pare filmikow z protami i zauważyłam ze pozniej Mustafa bedzie zabiegał o Fatme, na jej urodziny puści fajerwerki serca a w sądzie zezna na jej korzysc..rozumiem ze poznal prawdę o gwalcie i bedzie żałował ze zostawił Fatmagul?

Shaunee Dzieki za podpowiedź

arlekin · Wysłany: 21:51:42 14-05-16 Temat postu:

Hurra, nadrobilam - choć z trudem, bo oglądałam do 3 nad ranem i przysypialam.

Śmieszy mnie kolczyk w uchu Selima. No jak on wyglada. Swoją drogą trzęsie portkami najbardziej z całej trójki. Tylko że boi się że wszystko się wyda, ale wogóle nie żałuje tego co zrobił. Chowa się za pieniedzmi i plecami ojca.
Jedynie Vural odczuwa żal. Więzienia się chyba nie boi. Wyglada tak jakby juz na niczym mu nie zależało. Jako jedyny rozumie w co wpakowali Kerema. Bynajmniej nie jest mi go żal. Jako pierwszy zrzucił przecież wszystko na swojego przyjaciela.

No i ostatni z całego towarzystwa, którego imienia nie pamiętam, jaki wyrafinowany i bezuczuciowy. Patrzy tylko na koniec swojego nosa. POdepcze i zniszczy wszystkich byle osiągnąc cel ktory sobie założy. Cos czuje że wujek poczuje jaką żmije ma przy swoim boku.

Ale najbardziem mnie wkurzył Mustafa - choc musze przyznać, ze całkiem nieżle wyglada (ta klata)

. Nie rozumiem jego kodeksu etycznego. Fatmagul swoją ukochaną chciał prawie zabić jak dowiedział sie co sie stało, jeszcze zanim wyyslili ten ślub z Keremem, później zwyzywał ją od najgorszych, ale nie miał problemów z tym zeby skorzystac z pomocy osoby parającej się zakazanym zawodem. Nawet się jej zwierzył, zaufał. Nie ogarniam..

Kerem sie wreszcie wściekł. Nie powinien dawać soba pomiatać przez Fatmagul. W końcu czuje że nic nie zrobił, a takie umiartwianie się i odbieranie batów za swoich "przyjaciół" nie pomoże i jemu i Fatmie. Podobało mi się że wygarnąl Fatmie na temat mustafy. Swoja drogą sama powinna nad tym sie zastanowić.
Żeby nie było rozumiem, ze z punktu widzenia Fatmagul to on jest oprawcą, ale ja wiem że tak nie jest więc trzymam z Keremem.
Dlatego też nie podoba mi sie zachowanie Fatmy. Inna rzecz, ze powinni chyba ją do jakiegoś psycholaoga zaprowadzić, albo ktoś powinien z nią porozmawiać, bo ona długo tak nie pociągnie.

Jesteś jaka ja zapominalska jestem - te imiona. Dobra teraz o bratowej. Przechodzi samą siebie. rzeczywiście miałyście rację napalona. miałam wrażenie że rzuci się na Kerema. on z resztą chyba to czuje bo nie wiem jak przy niej się zachowywać. Ona jest kobiecym odbiciem tego tzreciego przyjaciela Kerema - równie wyrafinowana i pozbawiona uczuć, tyle że głupsza choć może się mylę.

Żal mi Ebenine. Już ma pewność co do tego co naprawdę zaszło. próbuje jako jedyna rozmawiać z Fatmą i jej jakoś pomóc, ale trudno jej będzie zdobyć jej zaufanie. Mam nadzieje, ze jednak nie odpuści. fatmagul potrzebuje kogoś takiego.

Naomi16 · Wysłany: 21:58:18 14-05-16 Temat postu:

Juli Widzę, że i Ty rozpoczynasz swoją przygodę z Fatmagul

Pamiętam jak ja zaczęłam jak mnie pochłonęły te odcinki

Genialna produkcja

Julita · Wysłany: 22:33:25 14-05-16 Temat postu:

Paulina27 · Wysłany: 23:02:08 14-05-16 Temat postu:

Pomóżcie. Nie miałam jeszcze czasu obejrzeć pierwszych odc i nie ogarniam releacji miedzy bohaterami (o imionach juz nie wspomne)
Selim jest prawowitym synem Perihan i ..tu nie zmam imienia
Munir-adwokat (dla mnie wyglada jak szofer) jest bratem Perihan
Vural juz wiem ktorych ma rodzicow, jego matka jest kochanką Munira (dobrze rozumiem?)
Ten 3 koles kim jest dla ojca Selima?
Jaka relacja jest między rodzicami Selima a Vurala?

Pan Mert · Wysłany: 1:41:33 15-05-16 Temat postu: