|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:34 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Shaunee napisał: | OMG! Kasia! cudowny opis! chcę takich więcej! Chcę czytać takie piękne słowa po każdym odcinku! To brzmi jak powieść! Cudowne! Dziękuje Ci! Dziękuje za to, jak pięknie przeżywasz ten serial i jeszcze potrafisz to ubrać w idealnie pasujące do sytuacji słowa! |
Trudno mi się nie zgodzić - opis przepiękny Wielkie dzięki, że się z nami tym podzieliłaś! |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:22 19-05-16 Temat postu: |
|
|
jej jej jej spokojnie kochani.... nie przesadzajcie bo się obraże. To nic wielkiego. Nie uważam siebie za mistrzynię w pisaniu..choć bardzo to lubię i może dlatego jakoś to się klei... dzięki za miłe słowa...ale sakin sakin
poważnie
nie mogę się doczekać jutra, w końcu Kerim spotkał Mustafę |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:21 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Kasia no rozłożyłaś mnie na łopatki swoim opisem! jest piękny! Czułam się jakbym była gdzieś z boku w każdej scenie i patrzyła na to wszystko swoimi oczami! Niesamowite!
A wracając do rzeczywistości, to ja również nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka! Chociaż jutro 1 część 11 boluma, więc pewnie ciekawszy odcinek będzie w poniedziałek dopiero
Nie wytrzymałam i przeczytałam streszczenia odcinków, które wrzucili sara21 i polaku! Ale się będzie działo! nie wyobrażam sobie, że TVP mogłoby zrobić na wakacje przerwę!
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 23:08:03 19-05-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:44 19-05-16 Temat postu: |
|
|
no tak bo oni dzielą odcinki na połowę, a wiadomo że zwykle druga połowa serialu jest lepsza
uciekam spać i proszę nie przesadzajcie z tym moim opisem...parę cytatów i to wszystko... widziałam dużo lepsze opisy, choćby Shaunee ale i też w innych tematach...ludzie mają tutaj takie talenty, moja potrzeba pisania się z tym nie zrówna |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:42 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Dobrej nocy i do jutra, Kasia!
No zazwyczaj jednak ta 2 część odcinka ma więcej akcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Sanaya Big Brat
Dołączył: 29 Paź 2015 Posty: 834 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:11 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Podziwiam Wasze zacięcie do rozbierania każdego odcinka na czynniki pierwsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:54 19-05-16 Temat postu: |
|
|
BEREN napisał: | Podziwiam Wasze zacięcie do rozbierania każdego odcinka na czynniki pierwsze |
My to mamy we krwi A że w telkach latino to raczej nie ma co rozbierać (zwłaszcza ostatnimi czasy) to się wyżywamy na tym gdzie o każdej scenie można by epopeję napisać |
|
Powrót do góry |
|
|
arlekin Idol
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 1205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:45 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Jak to Kerim spotkał Mustafę?
O matko a ja dopiero poniedziałkowy odcinek zobaczyłam. I oczywiście po raz wyszło że Ernan to człowiek bez sumienia - jego tekst przecież nikt nie zginął to jest wporzo, Vural weź się w garsć - mnie powalił. Miałam ochotę go rozerwać.
Jeden Vural rozumie albo zaczyna rozumieć co zrobił. Szkoda tylko, ze tylko rozprawia nad tym i się nad sobą użala, a nie działa.
Bratowa Fatmagul podnosi mi ciśnienie z odcinka na odcinek. Chciałabym żeby Ebenine utarła jej nosa i pokazała gdzie jest jej miejsce.
Czeka mnie "pracowity" weekend |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:02 20-05-16 Temat postu: |
|
|
A właśnie co do Vurala jeszcze, to wydaje mi się, że po tym krótkim pobycie w areszcie, Vural zmieni zdanie o tym, że chce ponieść karę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:04:12 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym co napisała CukierkiOyku, jak wstawiałam swój post, to zapomniałam o tym wspomnieć. Mimo wszystko to całe zdarzenie działa na plus Kerima. Najbardziej to o czym właśnie wspominała, czyli wykrzyczenie bólu przez Fatmę. Krzyk oczyszcza, człowiek już dłużej nie dusi tego w sobie, na dodatek Fatma nazwała to co czuje, opisała, nawet jej samej to pomogło. Po drugie Kerim zasiał kolejne wątpliwości, nie tylko Cukierki ale wcześniej Beata wspomniały, że Kerim zaczyna nie pasować do wizerunku zwykłego s*kinsyna. Na razie to tylko niezgodność, która bardziej wkurza (łatwiej byłoby go nienawidzić) niż ciekawi lub powoduje mniej negatywne uczucia. Ale to jego wyznanie, w które mimowolnie uwierzyła, robi kolejny wyłom w tym złym wizerunku jaki ma, w związku z tym może tylko zaplusować. Na razie rana jest bardzo świeża, ale Kerim bardzo dobrze według mnie postąpił z tym wyznaniem, nawet jeśli na tą chwilę nic ono mu nie dało. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:23:41 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero przed chwilą obejrzałam odcinak i powiem jedno - scena Fatmy i Kerima na łódce to po prostu jedno wielkie WOW No po prostu oddechu bałam się wziąć, żeby czegoś nie przegapić
Chyba po raz pierwszy Fatma wreszcie zaczęła do niego mówić o tym gwałcie i co on dla niej oznaczał zamiast tylko na niego warczeć. Desperacja w jej głosie i desperacja w oczach Kerima po prostu niesamowite!!
Czapki z głów normalnie!!!
A co do reszty odcinka to Mukkades niedługo będzie winić Fatmę za to, że pada deszcz albo świeci słońce
No i końcówka super, ciekawe co się wydarzy między Kerimem a Mustafą... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:06 20-05-16 Temat postu: |
|
|
O matko z tym oddechem miałam tak samo! też siedziałam jak sparaliżowana i wpatrywałam się w tv żeby tylko nic nie przegapić i dobrze zrozumieć każde słowo zgadzam się, że desperacja obojga była tu świetnie pokazana
Fatma czasem się odcina Mukaddes, ale boi się tego robić ze względu na brata i jego prośbę by byla posluszna jego żonie, bo go zostawi chciałabym żeby Fatma pokazała Mukaddes, że nie ona nie da sobą pomiatać! |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:10 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Zgadzam się z tym co napisała CukierkiOyku, jak wstawiałam swój post, to zapomniałam o tym wspomnieć. Mimo wszystko to całe zdarzenie działa na plus Kerima. Najbardziej to o czym właśnie wspominała, czyli wykrzyczenie bólu przez Fatmę. Krzyk oczyszcza, człowiek już dłużej nie dusi tego w sobie, na dodatek Fatma nazwała to co czuje, opisała, nawet jej samej to pomogło. Po drugie Kerim zasiał kolejne wątpliwości, nie tylko Cukierki ale wcześniej Beata wspomniały, że Kerim zaczyna nie pasować do wizerunku zwykłego s*kinsyna. Na razie to tylko niezgodność, która bardziej wkurza (łatwiej byłoby go nienawidzić) niż ciekawi lub powoduje mniej negatywne uczucia. Ale to jego wyznanie, w które mimowolnie uwierzyła, robi kolejny wyłom w tym złym wizerunku jaki ma, w związku z tym może tylko zaplusować. Na razie rana jest bardzo świeża, ale Kerim bardzo dobrze według mnie postąpił z tym wyznaniem, nawet jeśli na tą chwilę nic ono mu nie dało. |
Pewnie, ze wyznanie Kerima zaplusuje. Z czasem Fatma zobaczy w nim dobro o ktorym napisalam. Nawet lepiej ze tak szybko jej o tym powiedział...nawet jesli do niej to jeszcze nie dotarło.
Shaunee rowniez mam nadzieje ze nasza Fatmagul troche nakrzyczy na Mukaddes. Nie moge sie tego doczekać.
Shelle wiedze ze GF cie pochłonęło. Jak oceniasz telke w porównaniu z innymi. Twoje zdanie jest dla mnie ważne wiem ze masz gust i doświadczenie w tym temacie |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:06 20-05-16 Temat postu: |
|
|
cukierkiOyku napisał: | Shelle wiedze ze GF cie pochłonęło. Jak oceniasz telke w porównaniu z innymi. Twoje zdanie jest dla mnie ważne wiem ze masz gust i doświadczenie w tym temacie |
No cóż, jeśli bym miała porównywać do telek latino to raczej się nie da, bo to w ogóle nie ta skala Tam historie miłosne są tak płytkie i schematyczne, że aż głowa boli. Oczywiście nie wszystkie (patrz EM), ale większość Rzadko kiedy mamy historię miłosną tak trudną i skomplikowaną jak ta Kerima i Fatmagul. I choć jak dobrze wszyscy wiedzą moim nr 1 wśród seriali jest PK to nawet tamta historia miłosna, choć uwielbiam do granic możliwości, nie była tak trudna do napisania i zagrania. AG i Poyraz są bezdyskusyjnie moją ulubioną parą i moje serduchio przy nikim innym tak nie wysiada jak przy nich, ale jeśli chodzi o scenariusz to prowadzenie takiej historii jak w GF jest chyba dużo bardziej wymagające. Potrzeba niesamowicie dużo wyczucia ze strony scenarzystów i aktorów, żeby taką historię uwiarygodnić i żeby ludzie nie byli zniesmaczeni, że jak ona mogła się zakochać w swoim gwałcicielu czy chociażby facecie, który ten gwałt ułatwił i umożliwił. I taką właśnie wiarygodną historię nam twórcy i aktorzy tutaj serwują i jestem absolutnie oczarowana. I wiem, że będę jeszcze bardziej oczarowana jak między Fatmą i Kerimem zacznie się coś dziać.
Tak jeszcze ogólnie to w ogóle w serialach tureckich wątki miłosne są dużo wiarygodniejsze niż w telkach latino, a GF do tego to już najwyższa półka w tej kwestii
I w ogóle pozostałe postaci też są świetnie wykreowane i aktorsko wszyscy błyszczą. Ale do tego akurat tureckie seriale przyzwyczaiły (poza drobnymi wyjątkami), więc nie dziwi mnie to absolutnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:36 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Zgadzam się z tym co napisała CukierkiOyku, jak wstawiałam swój post, to zapomniałam o tym wspomnieć. Mimo wszystko to całe zdarzenie działa na plus Kerima. Najbardziej to o czym właśnie wspominała, czyli wykrzyczenie bólu przez Fatmę. Krzyk oczyszcza, człowiek już dłużej nie dusi tego w sobie, na dodatek Fatma nazwała to co czuje, opisała, nawet jej samej to pomogło. Po drugie Kerim zasiał kolejne wątpliwości, nie tylko Cukierki ale wcześniej Beata wspomniały, że Kerim zaczyna nie pasować do wizerunku zwykłego s*kinsyna. Na razie to tylko niezgodność, która bardziej wkurza (łatwiej byłoby go nienawidzić) niż ciekawi lub powoduje mniej negatywne uczucia. Ale to jego wyznanie, w które mimowolnie uwierzyła, robi kolejny wyłom w tym złym wizerunku jaki ma, w związku z tym może tylko zaplusować. Na razie rana jest bardzo świeża, ale Kerim bardzo dobrze według mnie postąpił z tym wyznaniem, nawet jeśli na tą chwilę nic ono mu nie dało. |
Nie ja - niestety - wykazałam się taką przenikliwością: to Shelle zwróciła na to uwagę, a ja ją tylko zacytowałam, ale zgadzam się w pełni. Szczególnie ten czas, kiedy zostali sami w czwórkę, kiedy nie było wtrącającej się do wszystkiego - i absorbującej wszystkich - Mukaddes; ten czas pozwolił Fatmie obserwować Kerima w codziennych sytuacjach, zobaczyć, w jaki sposób odnosi się do Rahmiego i Murata, że to co widzi, nie bardzo pasuje do tego, co o nim sądziła.
No i przełom .... scena na łódce.
Na szczęście tym razem porywcze usposobienie Kerima przyniosło dobry skutek, bo to co zrobił było naprawdę bardzo ryzykowne: jak się tak dobrze zastanowić to Fatmagul ponownie została przymuszona do zrobienia czegoś, czego nie chciała, i to mogło się bardzo źle skończyć.
Zresztą było widać reakcję Fatmy, gdy Kerim przytrzymał ją, żeby nie mogła wysiąść z łodzi: była sparaliżowana!
Szczęśliwie, to co później powiedział Kerim, to jego wyznanie, że także jemu trudno żyć z tym co się stało, ze świadomością niewybaczalności tego co zrobił, sprawiło, że Fatma mogła wreszcie wypowiedzieć głośno swój ból; sprawiło, że uznała go za osobę, przy której może go także wypłakać.
Gra Beren i Engina w tej scenie - aplauz na stojąco!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|