Telenowele

Jantar · Wysłany: 21:13:11 08-12-16 Temat postu:

A ja całkowicie inaczej interpretują tą sytuację. Według mnie Kerim wcale nie liczył aż tak bardzo na przytulańca nie mówiąc już o pocałunku, dobrze wie że w sumie za wcześnie. Jego ubodło, że zamknęła przed nim drzwi, niby mówi że mu ufa, a wystarczyło że zobaczyła piwo i koniec.
W to jej jej tłumaczenie ranne, to ona sama nie wierzyła, zresztą dlatego tak ostrożnie otwierała dziw licząc na to, że Kerim nie usłyszy, nie zauważy i nie będzie się musiała tłumaczyć, ale mleko się rozlało. Kerim przytaknął, ale wyraźnie zaznaczył że już jadł, a więc nie siądzie z nią do śniadania, idzie narąbać drzewa, a potem poszukają właściciela psa. Owszem poszedł wyładować nerwyi niezręczną sytuację, ale dla mnie bardziej wyszedł dlatego, by nie być z Fatmą, mocno go zraniła.
Świetna i fundamentalna scenka jest podczas tej wędrówki do wsi, gdzie się prawie do niej nie odzywał, nawet głowę wykręcał w przeciwną stronę by nie patrzeć i jak dzień wcześniej sam złapał ją za rękę, to teraz ni drgnął, chciała Fatma to zrobić, by przywrócić wcześniejszą bliskość, ale nie udało się jej przemóc.
Potem rozmawiali o niczym, jak już musieli. Fatma chciała rozładować atmosferę i powiedziała o tym, że szkoda, że nie ma psa, bo teraz będą sami i kolejne fau pax. Jestem przekonana, że nic złego na myśli nie miała, ot sporo zabawy wniósł ten pies i radości, ale sytuacja w jakiej się znaleźli spowodowała, że to zabrzmiało dwuznacznie i znów niemile, jakby miała problem z przebywaniem z nim sam na sam.
Fatmagul od razu zorientowała się, czuła wyrzuty sumienia i widziała że Kerim mimo słów zrozumienia, czuje się jednak urażony, więc sięgnęła po tomik poezji, który dzień wcześniej jej czytał, by się zbliżyć do niego. Znów bardzo znacząca scenka, jedno w domu śpi przed telewizorem, drugie na zewnątrz, na szczęście Kerim wyszedł do niej. Potem wiersz i pocałunek, niczyim muśnięcie.

Mimo całego piękna sceny, którego jej nie odbieram, za każdym razem gdy widzę tą scenkę- mam na myśli ich cały wyjazd, przekonuję się, że niestety zamiast do przodu, cofnął ich relację i nie ma co mydlić sobie oczu tym delikatnym pocałunkiem. W Fatmie cały czas siedzą demony i mimo że zapewnia iż ufa Kerimowi, nie jest w stanie ich pokonać i odzywają się one jak przebywa z nim sam na sam, a Kerim znów stracił pewność w tym związku co do uczucia Fatmy i wzajemności. Pewnie teraz, po pocałunku nie wrócą i nie wyjaśnią sobie dokładnie tego, co było wcześniej, zignorują to, ale nie mam wątpliwości, że ta zadra później się odezwie.
Dużo dziegciu było dzisiaj w tej słodkości.

Blackie · Wysłany: 21:33:48 08-12-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 22:52:31 08-12-16 Temat postu:

Blackie zgadzam się, jantar niesamowicie opisuje sceny i sytuacje z tego serialu, niesposob się z nią nie zgodzić

Fatmagul potrzebuje naprawdę dużo czasu żeby się do niego przekonać, ona się jeszcze bardzo boi wejść z nim w bliższe relacje... sama się przyznala ze czytając ten pierwszy list od niego chciała mu wybaczyć i była zła na siebie za tą myśl... ta kobieta została bardzo skrzywdzona przez los... mysle ze niejedna osoba bo takiej traumie by się w sobie zamknęła na amen, a tu Fatma pokochała faceta i jak widać są ze sobą już całkiem blisko...
jestem ciekawa co może się wydarzyć dalej, co przełamie te ostatnie lody...? czy wygrana sprawa w sądzie czy coś innego?

Paulina27 · Wysłany: 23:01:00 08-12-16 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 3:21:22 09-12-16 Temat postu:

Przecież mieli pełną lodówkę, to pewnie i piwko było.
Dla mnie to normalne, czemu ma piwo przeszkadzać w czytaniu, akurat właśnie piwko jest moim ulubionym trunkiem i też zdarza mi się nie raz otworzyć i do normalnych, zwykłych, domowych czynności pić, np. do sprzątania haha. jestem typową kobietą i sama bardzo często sięgam po piwo, nawet teraz jadę na "legalu", bo miałam chore nerki, więc żartuję, że się leczę...xdd. Właśnie to mi się podoba w tym serialu, taka zwyczajność, że nie robią z ludzi niewiadomo kogo, bohaterowie oglądają tv, czytają gazety, tak jak tu siadają z nogami gdzieś podwiniętymi, taka dobrze pojmowana swojskość.
A że zwracam uwagę na szczegóły, ja tak lubię gdy oglądam, ponadto uczciwie się przyznałam, że oglądam trzeci raz. Wcześniej było z napisami angielskimi na na przykład ta próba złapania Kera za rękę, gdzie on nawet nie drgnął i tylko odwracał głowę mi umknęła, bo wiadomo że na literkach się trzeba było skupić. A ponieważ jest to serial gestów, spojrzeń i niedopowiedzeń, bo bohaterowie mają własne traumy i demony i nie umieją nazwać i mówić o nich, to zawsze się coś nowego znajdzie, na co się wcześniej uwagi nie zwróciło.

. Ponadto wiedząc co dalej będzie jestem "mądra", ponieważ wiem na co zwracać uwagę i czego szukać, wiem że dojdzie do takiej i takiej sytuacji, to teraz łatwiej mi na dane przyczyny zwrócić uwagę i np nie wydaje mi się coś średnio logiczne w postępowaniu bohaterów.
Poza protami to ponowne oglądanie powoduje, iż nie jestem taka radykalna w osądzie Mustafy jaka byłam, haa, dziewczyny pewnie wiedzą ze spojlerów, ale to oglądanie też pozwoliło mi zwrócić uwagę na parę drobiazgów, jakie wcześniej pominęłam.

Haa w gronie takich maniaków jak ja, co po raz kolejny oglądają serial pojawiła się interpretacja, moim zdaniem mająca sporo racji, iż ten pocałunek, poezja, recytacja, był sprowokowany przez Fatmę także po to, by go przeprosić i mu powiedzieć (właśnie gestem), że nawet jeśli popełniam błędy to cię kocham i uczę się ci coraz bardziej ufać. Chcę twojej bliskości i chcę się przełamać, nie boję się ciebie.

Nie można odebrać racji takiemu rozumowaniu.

cukierki · Wysłany: 11:24:02 09-12-16 Temat postu:

Piwko poezja .. Jeszcze muzyczka i juz wiecej nie trzeba

Fatmagul sie boi swoich uczuc, boi sie ponieść ale sama dobrze wie ze dluzej nie da rady ze soba walczyc... Biedna jest. Choc uwielbiam Kerima... I mi go zal to gdy sobie przypomne co spotkalo Fatmagul az mnie serce boli.

Blackie · Wysłany: 11:52:45 09-12-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 12:12:27 09-12-16 Temat postu:

jantar jak nazywa sie ten serial z Enginem co ma ruszyc w styczniu? Szukam na forum i znalezc nie moge

math95 · Wysłany: 15:51:58 09-12-16 Temat postu:

Coś mi się wydaję,że Meryem zaczyna być zazdrosna o Kadira, skoro był na spotkani z dawną koleżanką

. Fatmagul znowu miała zły sen, ci którzy ją zgwałcili, była taka przestraszona jak się obudziła

I Mukades zaczyna rodzić,oby obyło się bez komplikacji.

Selmin · Wysłany: 16:02:11 09-12-16 Temat postu:

Co za odcinek

kiedyś zawału dostanę chyba

I buzi buzi i poród

flo · Wysłany: 16:43:22 09-12-16 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 18:11:47 09-12-16 Temat postu:

Odcinek 107 Grzech Fatmagul

[link widoczny dla zalogowanych]

cukierki · Wysłany: 21:18:55 09-12-16 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 14:00:31 10-12-16 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 15:44:02 10-12-16 Temat postu: