|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:16 12-01-17 Temat postu: |
|
|
Oj tak :d Kerim genialnie rzucił tą siekierą w rękę Mustafie. Tylko Mustafa potem jak gdyby nigdy nic tą ręką go zaczął bić, więc coś im to nie wyszło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:28:41 12-01-17 Temat postu: |
|
|
hahaha, przyznać się, która obejrzała początek jutrzejszego odcinka, by sprawdzić kto srzelał??
P.S. ogląda ktoś z was dziś premierę Olene Kadar? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:38:47 12-01-17 Temat postu: |
|
|
Ja nie oglądałam początku jutrzejszego odcinka, gdyż przeczytałam streszczenie i wiem kto strzelał |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:59 12-01-17 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | hahaha, przyznać się, która obejrzała początek jutrzejszego odcinka, by sprawdzić kto srzelał?? |
Ej, czy to pytanie to aby nie jest spojler? No dooobra, nie gniewam się, bo i tak już podpatrzyłam pierwsze parę minut jutrzejszego odcinka Powiem tak - wyjątkowo oglądałam dzisiejszy odcinek w TV "na żywo" i wtedy, czyli przed godz.15tą według mnie skończyło się na tym, jak Fatma strzela w plecy Mustafy - bo widziałam celującą w niego Fatmę i usłyszałam odgłos strzału, to mi wystarczyło żeby wziąć to za pewnik. I gdyby nie to że mnie korciło podglądnąć na youtubie "co dalej" to do jutra żyłabym w przekonaniu że eks ukochana Mustafy palnięciem mu w plecy "zmiażdżyła system" jak Wy tu dziewczyny czasem piszecie Szoku doznałabym dopiero jutro, a tak doznałam go dziś Bo najlepsze w tym szoku jest to co ja sobie wyobrażałam pod hasłem "co dalej" - oczami wyobraźni widziałam nieduży przeskok czasowy, czyli że Kerima już opatrują w karetce a rannego Mustafę policja wsadza do auta... A tymczasem...!
Jantar napisał: | P.S. ogląda ktoś z was dziś premierę Olene Kadar? |
Nie oglądam, nie chcę sobie mieszać w głowie serialem, w którym gra Engin, bo na razie on jest dla mnie Kerimem może kiedyś tam, jak się skończy GF w tv to sięgnę po inny serial z Enginem, ale też tylko po jeden na raz, żeby mi się na siebie nie nakładały fabuły z tym samym aktorem. Poza tym oprócz GF oglądam obecnie też inne seriale i wiem kiedy powiedzieć sobie dość
__________________
Fatma & Kerim
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 15:43:02 16-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:47 13-01-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek pełen emocji. Jak Kerim oberwał siekierą od Mustafy to aż mi się płakać chciało. W ogóle scena Kerima i jego ojca w karetce też sprawiła, że miałam łzy w oczach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:57 13-01-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 129 Grzech Fatmagul
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:22 13-01-17 Temat postu: |
|
|
Bójka na śmierć i życie między Mustafą a Kerimem - realizm powala na łopatki!
Tylko jak to możliwe, że Kerim postrzelony w brzuch przez Mustafę przy domku ojca padł jak długi i już się prawie nie mógł ruszyć, a Mustafa postrzelony też w brzuch ruszył z kopyta i przemierzył setki metrów...? Ktoś to umie wytłumaczyć? "Czy jest na sali lekarz?" Zapewne ten paradoks się powtórzy, bo Kerim leżący pod dobrą opieką w szpitalu dostał po postrzale zatoru płucnego, a Mustafa na pewno czegoś takiego nie dostanie, mało tego - wygląda na to że jego ranę zeszyje brudnymi łapskami ten stary bezdomny i nawet się żaden gronkowiec nie przyplącze hehe No trudno, widocznie Mustafa jest niezniszczalny
__________________
Fatma & Kerim
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 15:43:29 16-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:29:11 14-01-17 Temat postu: |
|
|
Dokładnie haha a myślalam, że takie rzeczy tylko w latino W SD Ines wyjela kule i zaszyła rane jakby to była najnormalniejsza rzeczy na swiecie, tak samo jak babka-szamanka karmiła pacjenta spirytem i na drugi dzień był jak nowy.
Akcja na miare finału.. tyle, że Mustafa powinien zostać schwytany. Wystarczyło jakies psy zorganizowac. Terminator uciekł, smierć z wyczerpania bylaby zbyt prosta/banalna ciekawe co jeszcze dla niego szykują.. Troche przeginaja w w tym watku |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:28:40 14-01-17 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Odcinek 129 Grzech Fatmagul
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dzieki za odcinek byl naprawde emocjonujacy. Ile jeszcze przejdzie ta Fatmagul... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:24 14-01-17 Temat postu: |
|
|
Paulina27 napisał: | Dokładnie haha a myślalam, że takie rzeczy tylko w latino W SD Ines wyjela kule i zaszyła rane jakby to była najnormalniejsza rzeczy na swiecie, tak samo jak babka-szamanka karmiła pacjenta spirytem i na drugi dzień był jak nowy.
Akcja na miare finału.. tyle, że Mustafa powinien zostać schwytany. Wystarczyło jakies psy zorganizowac. Terminator uciekł, smierć z wyczerpania bylaby zbyt prosta/banalna ciekawe co jeszcze dla niego szykują.. Troche przeginaja w w tym watku |
Przecież to zależy w jaki organ się dostanie. Mao to przypadków w realu jak ludzie postrzał kilku kul i to niekoniecznie w rękę czy nogę przeżyli. Mustafa dostał w podbrzusze, więc równie dobrze mogło to być jelito. Kerim górna partia, uszkodzone płuco.
Ja chciałam zwrócić uwagę na jeden tekst który nieopatrznie i niepotrzebnie Fatma powiedziała Mustafie, chodzi mi o relacje z Kerimem. Żałuję że musiało do takiej sytuacji dojść, by całkowicie odnośnie jego przejrzała na oczy. To było po tym, jak Mustafa zarzucił jej zdradę i że sypia z Kerimem, na tyle jego zarzutów i pytań milczała, nie rozumiem czemu tutaj się odezwała. Przecież widziała jaki Mustafa jest, nieobliczalny, oszalał, zaślepiony wydumanymi krzywdami i że krzywdzi i bije bez zastanowienia. Jak sam stwierdził, nie ma nic do stracenia. Więc po co mu to mówiła, po co się tłumaczyła, mina Mustafy oczywiście znaczna i potem jego telefon do Kerima. Ponieważ mówił szybko, nie każde jego słowo przetłumaczono, a on mu wprost powiedział że Fatma jego kocha i zawsze była jego, a dowodem na to, jest to, że nigdy nie chciała z nim sypiać i nie pozwoliła mu się tknąć. Można się domyślić jak skrzywdziły i zraniły te słowa Kerima, tym mocniej że domyślił się, iż tak intymny szczegół poznał on od niej samej. Można się też domyśleć jak to odbije się na i tak mocno niepewnym co do uczuć Kerimie. |
|
Powrót do góry |
|
|
notemetas Idol
Dołączył: 12 Lip 2013 Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:51:32 14-01-17 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: | Bójka na śmierć i życie między Mustafą a Kerimem - realizm powala na łopatki!
Tylko jak to możliwe, że Kerim postrzelony w brzuch przez Mustafę przy domku ojca padł jak długi i już się prawie nie mógł ruszyć, a Mustafa postrzelony też w brzuch ruszył z kopyta i przemierzył setki metrów...? Ktoś to umie wytłumaczyć? "Czy jest na sali lekarz?" Zapewne ten paradoks się powtórzy, bo Kerim leżący pod dobrą opieką w szpitalu dostał po postrzale zatoru płucnego, a Mustafa na pewno czegoś takiego nie dostanie, mało tego - wygląda na to że jego ranę zeszyje brudnymi łapskami ten stary bezdomny i nawet się żaden gronkowiec nie przyplącze hehe No trudno, widocznie Mustafa jest niezniszczalny |
Dokładnie, akurat w tej scenie głupota scenarzystów mnie powaliła. Mustafa miał siły wejść do kanału i potem się podciągnąć i z niego wyjść, mimo że dostał kulkę w brzuch. Absurd. W każdym razie odcinek trzymał w napięciu, pamiętam jak oglądałam go pierwszy raz w emocjach co się dalej stanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:40:32 15-01-17 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Przecież to zależy w jaki organ się dostanie. Mao to przypadków w realu jak ludzie postrzał kilku kul i to niekoniecznie w rękę czy nogę przeżyli. Mustafa dostał w podbrzusze, więc równie dobrze mogło to być jelito. Kerim górna partia, uszkodzone płuco. |
Gadanie.. takie watki zawsze trącały i będą trącić absurdem. W niemal kazdej produkcji spotyka sie "terminatorów"
Ja tam czekam tylko tego zabiegu wyjecia kuli i zaszycia rany przez bezdomnego ze zdolnosciami chirurgicznymi Do przewidzenia, ze Mustafa nie umrze na sepse to bylo by zbyt banalne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:13 15-01-17 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: |
Ja chciałam zwrócić uwagę na jeden tekst który nieopatrznie i niepotrzebnie Fatma powiedziała Mustafie, chodzi mi o relacje z Kerimem. Żałuję że musiało do takiej sytuacji dojść, by całkowicie odnośnie jego przejrzała na oczy. To było po tym, jak Mustafa zarzucił jej zdradę i że sypia z Kerimem, na tyle jego zarzutów i pytań milczała, nie rozumiem czemu tutaj się odezwała. Przecież widziała jaki Mustafa jest, nieobliczalny, oszalał, zaślepiony wydumanymi krzywdami i że krzywdzi i bije bez zastanowienia. Jak sam stwierdził, nie ma nic do stracenia. Więc po co mu to mówiła, po co się tłumaczyła, mina Mustafy oczywiście znaczna i potem jego telefon do Kerima. Ponieważ mówił szybko, nie każde jego słowo przetłumaczono, a on mu wprost powiedział że Fatma jego kocha i zawsze była jego, a dowodem na to, jest to, że nigdy nie chciała z nim sypiać i nie pozwoliła mu się tknąć. Można się domyślić jak skrzywdziły i zraniły te słowa Kerima, tym mocniej że domyślił się, iż tak intymny szczegół poznał on od niej samej. Można się też domyśleć jak to odbije się na i tak mocno niepewnym co do uczuć Kerimie. |
Jantar co myślisz o takim wyjaśnieniu?
Mustafa mówi do Fatmy (mniej więcej) tak : "Wiem, popełniłem błąd, że cię zostawiłem, ale wróciłem, przeprosiłem, żałowałem, błagałem, a ty patrząc mi w oczy wzięłaś go za rękę i odeszłaś z nim, wybrałaś jednego ze swych oprawców" oraz "Stałem się taki przez ciebie, wydałaś już na mnie wyrok, zgładziłaś mnie, a Kerima ułaskawiłaś choć jest jednym z nich"
Mustafa dwukrotnie przyrównuje Kerima do gwałcicieli Fatmy, ona nie może tego dłużej słuchać bo nie są zgodne z prawdą, poza tym przecież bardzo kocha Kerima i chce go bronić przed takimi oskarżeniami. Chce uświadomić Mustafie, że Kerim nie jest "jednym z nich", nie jest jej oprawcą, czyli kimś kto przemocą zmusił ją do kontaktu seksualnego, chce mu powiedzieć że Kerim jest inny, i na dowód przedstawia ten właśnie argument: "Kerim mnie nie dotknął, nie zrobi tego dopóki sama nie będę chciała". Pewnie nie przewidziała tego jak opacznie odbierze to Mustafa, że on weźmie to za dowód miłości do niego i jej wstrętu do Kerima, i skąd mogła wiedzieć że Mustafa zrobi z tego pożytek w rozmowie z Kerimem...Biedny Kerim oczywiście jak to usłyszał przez telefon to jakby obuchem w łeb dostał, i nie dziwne... Na dobicie Kerima po powrocie do domu (oczywiście wścibska) Muka dopytywała Fatmę o jej dziwne ciuchy: "On cię w to ubrał??" Cóż sobie mógł Kerim biedaczyna pomyśleć - że Mustafa rozebrał Fatmę, a więc ją dotykał, albo wystarczy że widział rozebraną...Kerim posłał wtedy Fatmie takie spojrzenie że szok...
Pewnie by lepiej na tym wyszli i Fatma i Kerim, gdyby nie wygadała Mustafie tego jak jest między nimi w wiadomej kwestii, bo wtedy Mustafa by tak nie triumfował Ale ona to zrobiła w ogromnych emocjach, a wtedy się rzadko myśli racjonalnie, raczej impulsywnie, spontanicznie, ja ją rozumiem na tą chwilę i nie ganię, choć wiem że niepotrzebnie się wygadała...
__________________
Fatma & Kerim
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 15:43:57 16-01-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:00 15-01-17 Temat postu: |
|
|
ja myślę, że powinna już na tyle wiedzieć, że nie ma sensu dyskutować z Mustafą, szczególnie po tym, jak on ją obwinia o swoje zmarnowane życie. Bo że gwałcicieli i nawet Kerima można przeboleć, ale nie ją, bezwzględną ofiarę. Wiec skoro taka podstawa do niego nie dociera, to nie ma co się tłumaczyć, bo Bóg wie co temu psycholowi strzeli do głowy i jak to zinterpretuje. Tak jak na początku, powinna milczeć i nic nie wyjaśniać.
Właśnie scena z ubraniami niesamowita, także ten podtekst, mam wrażenie że znów wróci problem z Mustafą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016 Posty: 4462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:50 15-01-17 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | ja myślę, że powinna już na tyle wiedzieć, że nie ma sensu dyskutować z Mustafą (...) ...powinna milczeć i nic nie wyjaśniać. |
"Zonk" tkwi właśnie w tym, że ona dosyć naiwnie podchodziła do Mustafy - to znaczy zrozumiała że jest niebezpieczny i że zagraża śmiertelnie Kerimowi, ale w stosunku do siebie samej żywiła przekonanie że "Mustafa jej nic nie zrobi" - ile razy to powtarzała! Przekonywała Kerima z tysiąc razy, że Mustafa jej nie skrzywdzi, że nie jest w stanie tego zrobić, że przecież znają się od dziecka, itp... No i niestety - tak jak napisałaś - musiało dojść aż do takiej ekstremalnej sytuacji żeby ona wreszcie przejrzała na oczy co do niego... Może myślała, że skoro on tak się zaklina że ją kocha to ona ma jeszcze na niego jakiś wpływ i spróbuje mu przegadać do rozumu, więc wdała się z nim w dyskusję, ale po jakimś czasie już go zwięźle gasiła mówiąc na przykład "Nie zrobię z tobą ani jednego kroku, więc już mnie możesz zabić"...
__________________
Fatma & Kerim
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 15:44:20 16-01-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|