Telenowele

Onedine · Wysłany: 15:30:33 29-12-18 Temat postu:

Obejrzałam serial z lektorem, szybko poszło, bo odcinków jest mało, niektóre mają niewiele ponad 30 minut. Gdyby była inna tematyka może bym nie oglądała, ale lubię seriale o superbohaterach, bohaterach, etc (The Punisher jet moim numer 1, ale to antybohater, z bohaterów chyba Daredevila lubię najbardziej). Ten też jest takim originem, z walką o dobro, ratowaniem świata, górnolotne bzdurki bez przełożenia na rzeczywistość

Czyli serial mi się podobał, bo jest w stylu, który lubię. Chociaż tradycyjnie w serialu tego typu mam zastrzeżenia do przedstawienia postaci kobiecych, przede wszystkim ukochanej prota. Nie lubię tropu "dama w opałach", a tutaj tym niestety uraczono wodzów. Momentalnie też więc bardziej polubiłam nie protkę, ale postać Zeynep, jako tej kobiety, która miała aktywny udział w wydarzeniach. Następne zdanie nie będzie więc zaskoczeniem, jak napiszę, że nie chciałam prota z protką w parze, tylko z Zeynep. Aktorów nie znam, prota tylko trochę widziałam z Icerde (i profesorka w serialu, którym teraz oglądam), więc nie byłam uprzedzona, a takie miałam myśli oglądając. Pomijając sprawy miłosne ogólny zarys fabuły mi się podobał, tylko od pierwszej chwili wiedziałam kto naprawdę jest głównym czarnym charakterem, więc błądzenie prota w tym wątku widz mógł odebrać jako słabe ze strony scenariusza. Było sporo danych przez scenariusz wskazówek dla prota, że wcześniej powinien zacząć mieć podejrzenia. Kilka rzeczy w scenariusz było mocno naciąganych, ale mimo różnych tragicznych wydarzeń serial ma fajny, lekki klimat, więc wybacza się pójście na skróty lub pomijanie oczywistych rozwiązań przez bohaterów. Zakończenie mnie rozbawiło, chyba nie było to celowe (może było ?), ale ja już tak mam, że seriale tego typy nie biorę na poważnie, ale tylko rozrywkowo. Hakan zniszczył efekt pracy wielu pokoleń obrońców

Teraz następne 500 lat będą musieli ich wszystkich łapać

Trzeba mieć szczególny talent, aby doprowadzić do takiej sytuacji

kiea · Wysłany: 8:58:18 30-12-18 Temat postu:

Dokładnie ta końcówka rozwaliła

Jakby to dobrze podsumował Siara Siarzewski "i cała robota w p****"

Mnie z kolei najbardziej rozśmieszyło, że ta krew wgl nie skrzepła. Od momentu pobrania aż do jej wylania cały czas idealnie płynna, co więcej bardzo brązowa, aż zastanawiałam się czy w buteleczce był jakiś antykoagulant

Jak myślicie Leyla po wskrzeszeniu jest znów normalnym człowiekiem, czy nieśmiertelnym?

szymolajda · Wysłany: 12:26:13 30-12-18 Temat postu:

Obejrzałam serial w całości i cóż jestem rozczarowana.To jak dla mnie jedna z gorszych ról Cagataya. Niestety przez cały serial jego postać jest bardzo wkurzająca. Aktorka która grała w Meryem tu miała zagrać mimozę i jej się to udało. Bardzo fajnie zagrana rola Hazar . Najlepsza rola jaka mogłam podziwiać to Okan Yalabik, temu aktorowi pasują czarne charaktery do tego psychologiczne. Niestety Protector to był jeden ze słabszych seriali jaki oglądałam.

Onedine · Wysłany: 15:10:47 30-12-18 Temat postu:

Dodo · Wysłany: 20:15:59 05-01-19 Temat postu:

W pierwszym sezonie pojawia się już bohater granty przez Engina Ozturka? Ma chyba grać brata Hakana.

kiea · Wysłany: 19:42:38 15-01-19 Temat postu:

vivka · Wysłany: 18:47:44 16-01-19 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

vivka · Wysłany: 20:17:25 16-01-19 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Onedine · Wysłany: 20:52:58 16-01-19 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 18:59:57 16-02-19 Temat postu:

Nareszcie znalazłam czas, aby obejrzeć ten serial i mimo, że nie lubię tego gatunku, czyli fantasy to nie było tak źle. Jednak uważam, że scenariusz nie został do końca przemyślany. Spotkałam się z informacją, że kilka odcinków, chyba początkowych musieli ponownie nagrywać, bo coś tam się nie podobało producentowi, czy chodziło o coś innego. Muszę jeszcze raz znaleźć ten wywiad.
Dla mnie początkowe odcinki były za bardzo chaotyczne i jakieś nie do końca dopracowane. Niestety, ale takie miałam wrażenie. I poinformowanie Hakana o tym kim jest było takie, nie wiem jak to nazwać, bez takiego polotu. Wolałabym w inny sposób, aby Hakan się o tym dowiedział. Ciekawie zrobiło się dopiero pod koniec sezonu. 7-8 odcinek.

Podczas oglądania odcinka, w którym Emir atakuje Zeynep i jej tatę, on tłumaczył, że założył, że Zeynep i Hakan są nieśmiertelnymi, ale potem, gdy widział, że tamci do nich strzelają to już zmienił zdanie i zastanawiam się kiedy znowu zmienił zdanie i uznał ich za nieśmiertelnych. Jak dla mnie luka w scenariuszu, albo niepotrzebne wytłumaczenie, które niw wytłumaczyło sytuacji tylko ją bardziej zagmatwało.

Akcja z Hakanem w więzieniu powinna być inaczej przeprowadzona. Powinni pokazać, że nie mogą się z nim skontaktować i dopiero wtedy iść do Deryi (chociaż dla mnie to bezsensu wyjście). Timur już by im nie pomógł? A tak poszli do Deryi, która wywali od lojalnych, bo stwierdzili, że ma fioła na punkcie nieśmiertelnych. Skoro już wtedy miała na ich punkcie obsesję to kilkadziesiąt lat później ta obsesja na pewno musiała się pogłębić i zakładanie, że ona im wyjawi prawdę o ostatnim nieśmiertelnym, było bardzo głupim pomysłem. Ja wiedziałam, że to się nie uda.
Gazowanie ich w tym pomieszczeniu jakoś tak dziwnie na mnie wpłynęło, pewnie przez naszą historię. I wg mnie Zeynep, też powinna nie żyć, gdy otworzyła ojcu drzwi, bo przecież tyle gazu się wydostało z tego pomieszczenia.

Wiedziałam, że Mazhar nie jest nieśmiertelnym, którego szukają, bo to byłoby za bardzo oczywiste. Podejrzewałam Faysala, prawdę mówiąc od tego momentu, gdy nalegał na zatrudnienie Hakana. I też wtedy gdy podarował Leyli ten wisiorek, byłam pewna, że to kamień z pierścienia.

Po tej historii z rodzeństwem Hakana zastanawiam się, czy on na serio jest tym obrońcą, bo jeżeli jego brat żyje to on i tak nie mógłby zabić Erdema. Na siostrę raczej nie przejdzie ta wielka "łaska" bycia obrońcą.

Hakan dowiedział się o swojej roli niedawno i jakoś nie był zadowolony ze swojego posłannictwa, więc nie dziwię się, że popełnił tyle błędów i przywrócił nieśmiertelnych

Onedine · Wysłany: 18:47:35 26-02-19 Temat postu:

Trailer drugiego sezonu [link widoczny dla zalogowanych] Skoro już teraz jest trailer to może nowy sezon będzie jeszcze przed wakacjami ? Gdzieś czytałam, że nagrywają jednocześnie więcej, niż jeden sezon. Sprawdziło się, że Leyla jakoś będzie po stronie tych złych. Pewnie krew nieśmiertelnego ją do tego popycha i będzie na jego rozkazach. Nie wiem skąd ludzie to wiedzą, ale podobno nie ma jej postaci w serialu po 2 sezonie. Nie wiem czy to prawda.

wdzko · Wysłany: 21:07:59 26-02-19 Temat postu:

Onedine · Wysłany: 18:29:10 27-02-19 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 21:01:05 12-03-19 Temat postu:

Drugi sezon od 26 kwietnia.