Telenowele

Shelle

Hayat Şarkısı/Pieśń życia

Serial oglądam od jakiegoś czasu, ale z racji tego, że nie było go ani po polsku ani po angielsku to odpuściłam sobie zrobienie tematu. No ale teraz kiedy zbliża się zakątkowa premiera, może uda mi się namówić kogoś do oglądania i będzie można trochę o serialu pogadać

Poniżej zostawiam Wam "oficjalny" opis serialu oraz kilka fotek i ze swojej strony powiem, że naprawdę warto!!!

Nie jest to wprawdzie chyba serial dla wszystkich, ale jest naprawdę wyjątkowy i inny niż wszystkie, ma świetnie skonstruowane postacie i to co ja osobiście bardzo lubię czyli piękne nieromantyczne wątki miłosne

Przyznaję bez bicia, że pierwsze odcinki mnie nie porwały, ale potem byłam już zachwycona!! Jeden z nielicznych seriali, których nie oglądam metodą na Shelle

---

W tej historii poznajmy dwóch przyjaciół, Saliha i Bayrama, którzy przez jakiś czas są wręcz nierozłączni. Później ich drogi nieco się rozchodzą, ale zanim rozejdą się całkowicie, zdążą obiecać sobie, że w przyszłości ożenią ze sobą swoje dzieci. Mijają lata, każdy z nich ma teraz własne życie, ale żaden nie zapomniał o obietnicy, jaką kiedyś sobie złożyli i postanawiają zrealizować swoje plany. Ale czy kiedy ich dzieci są już dorosłe i mają własne pomysły na życie, ta sztuka im się uda? Hülya wprawdzie od dziecka marzyła o tym, żeby wyjść za Kerima i jest gotowa na wszystko, żeby stworzyć z nim rodzinę, ale plany Kerima nie przewidują „małżeństwa z rozsądku”. Jak daleko posunie się Hülya, żeby dopiąć swego? Czy dziecięce zauroczenie może przerodzić się w prawdziwą miłość? I wreszcie, czy ta miłość ma szansę zostać odwzajemniona? Na te wszystkie pytania szukajcie odpowiedzi w tej pełnej dramatów i intryg, ale także i miłości oraz humoru historii.

W rolach głównych Burcu Biricik oraz Birkan Sokullu (który zagra też w nowym serialu Ethema).

Eclipse · Wysłany: 19:36:39 26-09-17 Temat postu:

Ja się zgłaszam do oglądania

Nie czytam o czy jest, tak mi lepiej potem się ogląda, ale trafiałam na fb na komentarz, że serial dobry, więc czekam na premierę pl.

Shelle tłumaczysz też?

Shelle · Wysłany: 19:48:35 26-09-17 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 9:23:06 27-09-17 Temat postu:

Też się przymierzam do oglądania tego serialu.

Trochę od środka zaczęłam z nim przygodę, ale i tak mnie zaciekawił.

Konstancja · Wysłany: 20:26:42 05-10-17 Temat postu:

Shelle, masz naprawdę ostatnio dar do zakładania tematów

Świetnie, ze Zakątek zajął się tym serialem.
Od dawna na niego polowałam, ale jakoś taki niepopularny zupełnie.
Właściwie nie wiem dlaczego, bo motyw i tematyka zupełnie inna, ale też ciekawa.
Przejrzałam więc sporo scenek na yt i widzę, że humor jest rzeczywiście wybitny. Dodatkowo przywiodła mnie tutaj Burcu, cenię ją za SM, a widzę, że tu gra jeszcze lepiej.
Jutro podobno 1 odcinek pl, nie mogę się doczekać.

Shelle · Wysłany: 20:45:31 05-10-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 23:51:33 06-10-17 Temat postu:

Jestem po pierwszym odcinku i mam mieszane uczucia. Nie przepadam za schematycznymi historiami, ale chciałabym czuć sympatię do głównej bohaterki, ale potrafię. Nie oglądałam zwiastunów i w zasadzie nie wiedziała o czym jest serial. Ale Hulya nie przypadła mi do gustu. Trudno oczywiście wyrokować po jednym odcinku więc jeszcze pooglądam.

Mel · Wysłany: 0:09:17 07-10-17 Temat postu:

Miałam podobnie. Znaczy nie widziałam odcinka, ale po obejrzeniu zwiastunów postać Hulyi wydała mi się irytująca.

Shelle · Wysłany: 0:10:17 07-10-17 Temat postu:

Hulya to specyficzna postać i podejrzewam, że nie każdy ją polubi. Ja osobiście musiałam się przez kilka odcinków do niej przekonywać

I w ogóle dopiero po kilku odcinkach się porządnie wkręciłam w ten serial. A jest dosyć nietypowy i na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu.

Konstancja · Wysłany: 20:15:49 17-10-17 Temat postu:

Witajcie, ja już po 2 bolumach

Po pierwszym czułam wręcz lekką niechęć do Hulyi, bo w mojej ocenie jest winna śmierci ojca, "zniszczyła" też życie siostrze i Kayi
Nie przepadam też za osobami, które pchają się drzwiami i oknami, w międzyczasie wykorzystując wszelkie sztuczki, burząc życie innych niezainteresowanych. Jednakże po 2 bolumie zaczynam przychylniej patrzeć na tą postać.

Spodobała mi się piosenka, kiedy H przechadza się po Berlinie. Niespodzianka, bo zaśpiewała ją sama Burcu.

Mahir za to skojarzył mi się z Jackiem Sparrowem i ruchy nieco podobne

Filiz ciekawy akcent, niemieckie 'R'

Dziadek niezły agent, naprawdę zabawne są scenki z jego postacią. Polubiłam Hüseyin, inteligentny, ciepły człowiek, aczkolwiek osadzony pod pantoflem ojca i żony. Ciekawe, czy pokaże pazur.

Podsumowując, historia ciekawa, niespotykana oczekuję już kolejnego odcinka.

szymolajda · Wysłany: 20:48:10 04-11-17 Temat postu:

Zaczełam i się wkręciłam w ten serial na maksa o widze ze jest kolejny odcineczek .Burcu jako Hulya zniewalająca

oh uwielbiam ja wypatrzyłam ja w innym serialu i przekonała mnie do siebie jako aktorka. Teraz w roli Huly takze mnie zaciekawiła , bardzo fajne sa te retrospekcje z dzieciństwa ktore pomagaja rozwikłać zawile mysli postaci:)

Shelle · Wysłany: 21:16:48 04-11-17 Temat postu:

Ja uwielbiam Hulyę, zarówno dorosłą jak i tą małą

Obie aktorki wymiatają moim zdaniem!!

Askim · Wysłany: 0:16:24 07-11-17 Temat postu:

Po kolejnym odcinku nabieram podejrzeń, że naprawdę wiem, czyją córką może być mała Bahar. Czyżby Hulyi

Ogólnie nie oczekiwałam zbyt wiele po tym serialu, bo wolę rom-comy, ale przyjemnie się zaskoczyłam

Fabuła mnie zaskoczyła, myślałam, że więcej będzie o ojcach - Hulyi i Kerima, o tym, dlaczego ojciec Kerima (nie pamiętam imienia) zrezyygnował z miłości do matki Huyli i wybrał pieniądze, ale jednak nie.
sama Hulya to naprawdę fascynująca postać - bo niby intrygantka, a jednak czasem ma skrupuły, czasem się powstrzymuje, a czasem chce zrobić coś dobrego.

A Kermin to taka postać, że czasem nie wiem, czy kochać, czy nienawidzić i nadal nie potrafię się zdecydować

A jego rodzina to... po prostu słów brak. Ojciec - naprawdę powinien sobie darować przyprowadzenie Bade, a zwłaszcza jej matki. Syhleya - mogłaby się zdecydowac, czy chce zostawić męża, czy po prostu boczyć na niego za nieślubne dziecko. A Zeynep to istna hipokrytka, ktora wyraźnie widzi w Hulyi zagrożenie. Huseyin jest przyzowity i kurcze trochę szkoda, że wszystko się potoczyło, tak jak się potoczyło, bo gdyby przeszłość była inna może akurat przed laty jego ojciec zaręczył by z Melek..

Ale ogólnie cały serial bardzo spoczko

Eclipse · Wysłany: 21:57:25 11-11-17 Temat postu:

Pierwszy odcinek mnie nie przekonał do serialu i miałam długą przerwę. Dopiero dziś mnie naszło żeby obejrzeć drugi odcinek. Same pozytywne komentarze na fb, więc dam mu szansę.
Nie wytrzymałam jednak długo, obejrzałam może pół godziny i wyłączyłam jak Hulya zaczęła przez telefon zmyślać teściowi o byłej dziewczynie Kerima. Zirytowało mnie to. Wiem, że za mało widziałam, aby serial oceniać, ale nie dam rady chyba go ciągnąć.

Shelle · Wysłany: 22:16:47 11-11-17 Temat postu:

Cóż, Hulya to baaaardzo specyficzna protka, a właściwie taka protko-villana i ja na początku też miałam z nią problem. Przez kilka odcinków nie byłam pewna, czy to serial dla mnie, potem jednak historia niesamowicie mnie wciągnęła. Aczkolwiek tak jak pisałam od początku, HS to dosyć specyficzny serial i nie każdemu się musi spodobać. Mi się akurat bardzo spodobał, ale wiem, że są w nim rzeczy, które innych mogą drażnić, czy może nawet odrzucać.[/url]