Telenowele

Lineczka · Wysłany: 18:41:38 20-12-16 Temat postu:

Yufusa gryza wyrzuty sumienia i dobrze!

Aczkolwiek nawet mi go trochę żal.

Sarp super wygląda w czapce, to u braci rodzinne.

martoslawa · Wysłany: 18:42:35 20-12-16 Temat postu:

A Kasztan jak super wygląda w czapce!

Może to też ich brat.

Muszę Ci coś napisać później w temacie Arasa.

Melek ładnie wygląda.

Ale mu gada o miłości Celala, taaaa... wielka ta jego miłość.

Ale ogólnie polubiłam chyba Melek. xD W tych ostatnich odcinkach nawet dobrze akorka gra.

Fajne to było jak się uśmiechnęła do Merta i go przytuliła, ciesząc się ze ma rodzinę.

Ale mnie Sarp wzrusza.

Ta scena z małym Umutem jest przepiękna!!!

Lineczka · Wysłany: 18:55:47 20-12-16 Temat postu:

Melek bardzo ładnie wygląda w czerwonej sukience.

Za to futerko beznadziejne.

Podobają mi się sceny Melek z Mertem i faktycznie od jakiegoś czasu aktorka nie irytuje i da się ją oglądać.

Jest postęp!

Melek z Mertem zastanawiają się o jaką zemstę chodzi. A nie przyszło im do głowy, że Coskun chce wyrównać rachunki z Celalem za usiłowanie zabójstwa? Oboje myśleli, że ten drań nie żyje, musieli to jakoś wiązać z Kebabem.

Cieszy mnie to, że Mert uwierzył słowom Coskuna dotyczących jego rodziny. Chwycił się tej informacji jak tonący brzytwy.

A przecież mógł zwątpić, bo po tym draniu wszystkiego można się spodziewać!

martoslawa · Wysłany: 19:01:46 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:05:35 20-12-16 Temat postu:

Odkąd Sarp wciela się w rolę mafioza wozi się innym samochodem.

Ten mniej rzuca się w oczy, ale jednak tamtej czerwony miał swój niepowtarzalny klimat.

Sarp miał chwilę zwątpienia, ale po takim śnie nie mógłby odpuścić! Przepiękna scena, popłakałam się.

Mały Umut jest cudowny.

Kolejna świetna scena to rozmyślenia Merta na temat swojej rodziny.

Ma ją na wyciągnięcie ręki...

martoslawa · Wysłany: 19:07:50 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:10:45 20-12-16 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 19:14:32 20-12-16 Temat postu:

Czyli Mercik w tym smsie do Celala się pod Coskuna podszywał.

Nie zrozumiałam tego oglądając w oryginale.

"opowiesz mi co Cię trapi"

Celala czasem ma dobre teksty!

Przyszła Eylem!

Lineczka · Wysłany: 19:16:45 20-12-16 Temat postu:

Wiedziałam, że skądś znam te twarz faceta, który golił wroga Celala.

Kojarzył mi się z mafiozem.

W oryginale umknęła mi ta scena, bo oglądałam odcinek "jednym okiem".

Już wiem, on mi się kojarzy z aktorem, który grał Mariano w Kotce.

Ten bandzior papi (

) to jest bezpośredni człowiek Celala czy Alyanaka?

Chyba dla tego drugiego pracował, coś tak kojarzę.

martoslawa · Wysłany: 19:19:00 20-12-16 Temat postu:

Hahahahha, przyszła Eylem i Celalino musi sobie poczekać.

Niech się trochę podenerwuje.

- Nie jesteś sam, wiesz o tym, prawda? Nie jesteś sam w tym życiu.
- To jest bardzo przyjemne uczucie... że jest ktoś, kto myśli o mnie.

Ach, wczoraj już Cukierki pisała o tej scenie, ale musiałam powtórzyć.

Lineczka · Wysłany: 19:21:58 20-12-16 Temat postu:

Znowu mnie wyprzedziłaś.

Jestem na scenie jak Mert pisze sms-a do Celala.

Ma świetną stylówę na sportowo.

Mert to najlepiej ubrana męska postać w serialu.

Podoba mi się Sarp w tej odsłonie. :twisted; Minik to tylko z liścia by dawał.

martoslawa · Wysłany: 19:23:02 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:25:15 20-12-16 Temat postu:

Mina Celala po odczytaniu wiadomości od "Coskuna" - bezcenna.

Davut jak się skrzywił, gdy Kebab pochwalił Sarpa.

Dobre.

Jedna czapka to już niemodna.

ten daszek miał być chyba dla kamuflażu.

martoslawa · Wysłany: 19:26:07 20-12-16 Temat postu:

Gdzie Ty teraz jesteś? Ja się zatrzymałam w 39:11. Czekam.

Lineczka · Wysłany: 19:30:37 20-12-16 Temat postu:

Mert jest bystry i sprytny, kapitalnie podszedł Celala. Kebab już zaczął panikować.

Dobry był ten tekst: "opowiesz mi co Cię trapi" i dwa głuche telefony jak przystało na mafioza.

34:00
Jak to możliwe, że tak pędzisz?