Telenowele

Lineczka · Wysłany: 21:58:39 20-12-16 Temat postu:

Tak się wczułam w te sceny, że się nie mogłam oderwać!
Konfrontacja Sarpa z Yufusem - tekst o odlocie świetny.

Komendant unosi się dumą, ale też wie, że takiego drugiego jak Sarp nie znajdzie i że jest mu on niezbędny w pogrążeniu Celala.

Woli złożyć rezygnację niż przerwać misję, co oczywiście zrozumiałe. Dla Sarpa też ta sprawa jest ciężka, bo traktował Yufusa jak ojca.

martoslawa · Wysłany: 22:00:38 20-12-16 Temat postu:

Ten Coskun się nie brzydzi tak trzymać non stop tej samej wykałaczki w buzi?

Uuuu, Celal przyszedł do adwokata, a tu puste biuro.

"Co za ludzie, rzucać tylko wyzwań a potem wyparowywać."

prrrrr.

Lineczka · Wysłany: 22:03:14 20-12-16 Temat postu:

Celal jest gorszy od Coskuna.

Aż mnie mdliło, gdy udawał radość na wieść, że Mert ma rodzinę.

Co za szuja!!! Jeszcze ofiarę z siebie robił opowiadając historię o Melek. Ojej, jaki on biedny.

Gdyby nie Metin to może i własną córkę by zabił.

Niech Mert w końcu pozna prawdę o tym obłudniku!!! Całą prawdę!
Jak Celal stwierdził, że Mert jest źrenicą w jego oku to od razu przyszło mi na myśl, że on to jest drzazgą w tyłku najbliższych.

martoslawa · Wysłany: 22:06:22 20-12-16 Temat postu:

Hahahahhahaha, Celal jak zwykle dał swój popisowy okrzyk wściekłości.

Jak oni mogą go tak szantażować?!

Nie widzą jak się biedny chłopina denerwuje?

Jeszcze nam padnie i dla kogo będziemy ten serial oglądać?

hahahahahha, hasan wyszedł z nory.

cukierki · Wysłany: 22:07:38 20-12-16 Temat postu:

Dziewczyny jestescie ostoją tego tematu. I jak oceniacie odcinek z napisami ?

martoslawa · Wysłany: 22:08:53 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:09:00 20-12-16 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 22:12:22 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:15:42 20-12-16 Temat postu:

Łysy znowu sobie zagrał z Celalem.

Bardzo dobrze! Tajemnice, które ukrywał przez lata powoli wychodzą na światło dzienne. :twsited:

Celal już był w ogródku, już witał się z gąską.

Nawet sobie podśpiewywał.

Po przeczytaniu listu do śmiechu mu nie było.

Sarp jeszcze go prowokował pytając co tam zostało napisane.

W sumie Celal w tym odcinku nie jest taki zły.

Teksty ma świetne.

martoslawa · Wysłany: 22:16:57 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:21:22 20-12-16 Temat postu:

Uśmiałam się podczas rozmowy Sarpa z hasanem.

Teksty leciały genialne, ich śmiech też super.

Najlepszy był Sarp, gdy stwierdził, że tęsknił za głosem Alyanaka.

martoslawa · Wysłany: 22:23:42 20-12-16 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 22:24:24 20-12-16 Temat postu:

Mertowe "Tak, tak taka tak" - mistrzowskie!

martoslawa, animkę możesz wrzucić mi tutaj, to już nie spoiler.

martoslawa · Wysłany: 22:25:39 20-12-16 Temat postu:

Uuuu, ale tam Celal dogadał Yusufowi o zapaćkaniu.

Ostro.

Yusuf: Potrzebny mi Mert.

A komu nie?

Coskun to się wywrócił przypadkiem czy celowo?

Hahahahha, dobrze, Baris, niech dziada oczy popieką.

Lineczka · Wysłany: 22:32:43 20-12-16 Temat postu:

Scena z marynarkami nabrała sensu.

Celal strzelał ostrymi ripostami jak z rękawa.

Nawet mi szkoda Yufusa i nie chcę żeby odchodził.