Telenowele

edka · Wysłany: 7:58:26 24-09-17 Temat postu:

Powiem szczerze że odcinek 34 zmiótł mnie po prostu z powierzchni ziemi..
Spodziewałam sie mocnego odcinka po tym co pisałyście, ale czytać a przeżywać to zupełnie inna sprawa. Tym bardziej, że nie wiedziałam czego moge się spodziewać...
Płakałam wczoraj jak głupia

tak strasznie było mi szkoda komendanta Yusufa, on był dla mnie jedną z głównych postaci tego serialu. Pamiętam jak przeżywałam wcześniej jak został postrzelony ratijąc Sarpa, ale wtedy przezył...
On był dla Sarpa jak ojciec, kochał go jak syna. Nie sądziłam że jego też uśmiercą. Sarp stracił kolejną ważną osobę w swoim życiu. Jaka ja bym wściekła na Yusufa, że przyszedł sam bez żadnej obstawy, że nie miałam na sobie żadnej kamizelki. Jak on mógł być taki głupi

Moja wściekłość na Celala jest 100 razy większa, już nie mogę na niego patrzeć. Jak wrobił nieprzytomnego Sarpa w zamordowanie Yusufa, jak kazał Mertowi zabić Sapta, myślałam, że po prostu szału dostanę

Wie dobrze, że Sarp jest bratem Merta, a mimo to dąży do tego żeby to właśnie Mert zabił Sarpa.
Celal jest tchórzem sam nie zabił ani Sarpa ani Kudreta. Jest tchórzem nad tchórzami.

A co do końcówki 33 odcinka to mimo tego, że faktycznie była przerysowana, to i tak mi się podobała, świetne było to połączenie retrospekcji z rzeczywistością.

Eclipse · Wysłany: 8:10:04 24-09-17 Temat postu:

Też bardzo się upłakałam na tym odcinku. I po nim pomyślałam, że teraz do finału będę nam uśmiercać wszystkie pozytywnie postaci...

edka · Wysłany: 8:16:13 24-09-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 8:47:10 24-09-17 Temat postu:

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
To były moje przemyślenia po tym odcinku

Lineczka · Wysłany: 8:51:48 24-09-17 Temat postu:

Końcówka 34 odcinka miażdżąca. Celal przeszedł sam siebie, chciał by brat zabił brata.

Ależ byłam na niego wściekła. Nawet śmierć Yusufa za wielkiego wrażenia na nim nie zrobiła. Potwór! Ogromnie żal było mi Yusufa, jego śmierć wstrząsnęła mną najbardziej na tym etapie serialu. Mert miał wyrzuty sumienia, był po drugiej stronie, ale cenił Komendanta. To swego rodzaju przełom w relacji Mert-Celal.

edka · Wysłany: 12:22:36 24-09-17 Temat postu:

Celal pokazal ze nie ma dla niego zadnej granicy... Caly czas wywiera na Mercie presje zeby to on skrzywdzil Sarpa.. Nie rozumiem jak on tak moze postepowac. Caly czas czekam na moment w ktorym Mert sie dowie ze Celal go porwal i sie odwroci od niego..

Eclipse · Wysłany: 12:43:02 24-09-17 Temat postu:

Myślę, że każdy widz na to czekał i wszyscy chcieli, żeby dużo wcześniej to nastąpiło. Niestety produkcja miała inne plany

edka · Wysłany: 13:42:54 24-09-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 13:44:54 24-09-17 Temat postu:

Na przeciąganie akcji każdy z nas narzekał. Prawda powinna wyjść wcześniej, wątek z braci miał ogromny potencjał, który niestety nie został do końca wykorzystany.

edka · Wysłany: 14:57:08 24-09-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 15:38:48 24-09-17 Temat postu:

Miałam nadzieję, że prawda o braciach zacznie wychodzić w połowie serialu (odcinki 19/20) a tu niestety nic z tego.

edka · Wysłany: 16:34:59 24-09-17 Temat postu:

Ja na początku też tak myślałam, że nie będą czekam do prawie samego końca (bo nie wiem kiedy to nastapi) ale niestety tak nie było

Ode mnie parę animek z braćmi

Lineczka · Wysłany: 16:47:17 24-09-17 Temat postu:

Super animki z wywiadu, gali i meczu.

Aras z Cagatayem stworzyli fantastyczny duet męski!

edka · Wysłany: 16:49:14 24-09-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 16:52:48 24-09-17 Temat postu:

Najlepszy duet męski Ever

I zdecydowanie najpiękniejsza historia miłosna w tym serialu

największą chemia