Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 12:51:57 15-06-17 Temat postu:

No proszę

.
Już 1 odcinek gotowy?

. Jak to szybko zleciało

.
Miejmy nadzieję, że spodoba się ludziom tak jak nam.
W ogóle, piątek coraz bliżej, a ja się obawiam odcinka finałowego sezonu... Ależ się tam będzie działo

.

ewunia13410029 · Wysłany: 13:36:01 15-06-17 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 13:54:54 15-06-17 Temat postu:

ewunia13410029

W takim bądź razie, nie mam nic do powiedzenia

.
Czekać tylko

.
Aż sam obejrzę

. Mimo, że już oglądałem 1 odcinek chyba z 5 razy, ale co tam

. Warto dla tej czarnej sukni zrobić parę wyjątków

.

Matthias_96 · Wysłany: 22:02:39 15-06-17 Temat postu:

Kasjopeja

Widziałaś?

https://www.youtube.com/watch?v=JR3e34xAWPs

Jutro to chyba będę musiał na uspokojenie coś wziąć :O.

Kasjopeja · Wysłany: 22:47:59 15-06-17 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 0:25:03 16-06-17 Temat postu:

To już dzisiaj...

Trzeci zwiastun mnie po prostu przekonał, że ten serial ma potencjał. Pierwszy, który pokazuje prawdziwe oblicze choroby dziecka jeszcze nienarodzonego. Czy któryś serial zwrócił na to uwagę? Nie. I jeszcze nie było "żadnego" cudu. Rodzice czekają, z wiedzą iż dziecko będzie chore, na jego narodziny. Nie dopuszczają do siebie faktu, że coś jednak może nie pójść. Nie zdziwię się, jeśli znów dostaną nagrodę. Należy im się. Nie ma żadnego przesadzenia, nie ma żadnego wymyślania Bóg wie skąd rzeczy. To jest nasza prawdziwa rzeczywistość. Ten serial, to prawdziwy skarb.
Cieszę się, że mam możliwość go oglądania.

Ostatni odcinek pierwszego sezonu nadchodzi wielkimi krokami. Tak wiele jeszcze jest rzeczy niewyjaśnionych, ale być może z dniem dzisiejszym ukażą swoje oblicze

.

Kasjopeja · Wysłany: 19:25:20 19-06-17 Temat postu:

Finał taki jak sie spodziewałam. W takim przypadku, gdyby mi się coś takiego przytrafiło zrobiłabym dokładnie tak samo. Ciekawa jestem co się musi wydarzyć aby Sureyya przebaczyła wszystkim to kłamstwo.

Cudowna scena, jak Sur patrzy na Esmę i mówi, że jej współczuje, gdyż nie wiedziała, że jej mąż ją oszukiwał i jak się musi fatalnie czuć.
Sur sobie nie mogła wyobrazić, jak można tak kogoś oszukać. I masz, analogia, że ja na to wcześniej nie wpadłam ?
Druga scena, Esma dowiaduje się o śmierci wnuczki ... rozryczałam się na amen.
Frag. jak Dur daje ubranka Ipek, aby nabrały zapachu jej siostrzenicy ...

Rozmowa Esmy z Fikretem, który chce się wyprowadzić z Ipek, aby nie sypać soli na rany Sur.
I Esma, że przecież Sur będzie ich widywać, że będzie i tak widzieć dziecko i tylko od tego ich szczęścia może się ogrzać, to jest prawda.

Nie podobała mi się scena jak się Sur zapada, po co taki kicz?
I jak się okazało to w dodatku zerżnięte z jakiegoś filmu

I się dziwili dziennikarze, że pomimo tego kradziejstwa, w piatek- 16 IG wylądował na 4 miejscu.

I znalazłam wisiorek Sur, widać go w/w scenie.
To jest matka trzymająca dziecko za rączkę, które w drugirj rączce trzyma baloniki ...

Matthias_96 · Wysłany: 0:09:12 23-06-17 Temat postu:

Nareszcie mogę usiąść i napisać to, co miałem napisać parę dni temu

Odcinek 16 w całości obejrzany.
Finał - nie takiego się spodziewałem. Miałem nadzieję, że to kłamstwo wyjdzie na jaw zdecydowanie wcześniej - w 14 bądź góra 15 odcinku - a tutaj wszystko się pokomplikowało, dodatkowe wątki i mamy efekt taki, że nasza kochana Surreya opuszcza Stambuł. Pozostawia pierścionek zaręczynowy jeśli się nie mylę oraz ładnie ułożoną, poskładaną fotografię z Farukiem i Begum. Surreya - może i dobrze jednak zrobiłaś opuszczając całą tą posiadłość. Tylko szkoda, że nie dałaś pierw Farukowi jednego, porządnego plaskacza w twarz, aby facet zobaczył i poczuł, co to znaczy oszukiwać kobietę, którą się kocha i ma do Ciebie pełne zaufanie.

Moment, kiedy Faruk rozmawia z matką, a ich rozmowie przysłuchuje się przez przypadek Senem. I wtedy jedna z najbliższych osób dowiaduje się prawdy na temat ojcostwa Faruka...

I teraz ta chwila, te kilkanaście minut w szpitalu. Myślałem, miałem nutkę nadziei, że jednak dziewczynka się urodzi, lecz jednak choroba genetyczna przezwyciężyła wszystko i stało się tak, jak się stało. Łezka niejedna się zakręciła w oczach. Wyobraziłem sobie, co by było, gdybym naprawdę był świadkiem takiego zdarzenia. Doświadczenie, którego nikt nie chciałby prawdopodobnie doświadczyć. Zgadzam się z Tobą Kasjopeja. Mogli darować sobie to upadanie, zapadanie. Jak zwał, tak zwał. Jeśli to było wykorzystane w jakimś innym filmie, to nie dziwię się, że ludzie byli tym fragmentem nieco zniesmaczeni. Żeby to było coś oryginalnego - a tutaj mamy kopię z prawdziwego zdarzenia.

Następna sytuacja - Esma dowiaduje się od Osmana iż jej wnuczka poniosła śmierć. Melodia, całe to przedstawienie wywarło na pewno nie na jednej osobie wybuch płaczu, czy też wewnętrznego rozdarcia. Kiymet i Sahap nawet nie mogą prawdopodobnie uwierzyć w to co usłyszeli. Ipek położyła dłoń na swym brzuchu, martwiąc się, czy wszystko jest dobrze z dzieckiem. Ale Esma... Wiedziała, że to jej wnuczka. Nawiązała się niewidzialną nicią "porozumienie" pomiędzy babcią, a wnuczką.

Z całego serialu prócz sytuacji, gdy Esma dowiaduje się o śmierci wnuczki, najbardziej poruszyła mnie także scena, kiedy do dworu zajeżdża Surreya ze szpitala. Mam słabość do takich momentów. Nawet Esma, stojąc tuż przed drzwiami, ma ochotę uściskać "synową", ale powstrzymuje się. Nie na miejscu by to było. W końcu Esma Sułtan niezbyt dobrze traktowała Surreyę.

Koniec końców mamy finał. Surreya wyjeżdża i naradza się wiele pytań.

W jaki sposób Faruk przekona Surreyę do powrotu? W końcu wybaczyć takie kłamstwo, to nie lada wyzwanie...
Czy Ipek nareszcie poczuła coś do Fikreta? Dziecko, którego się spodziewa, jest Fikreta... A po tym wszystkim, przez co przeszła Surreya z Farukiem, wygląda na to, że tak jest.
Czy Esma zrezygnuje wreszcie z wybierania synowej pod siebie? Mamy XXI wiek

. Ludzie się zakochują i nie widzą większych przeszkód. Nawet bariery materialne nie robią różnicy.

Czekam z niecierpliwością na zwiastun nowego sezonu i mam nadzieję, że nikt ani nic, nie przeszkodzi by sezon mógł być nakręcony bez większych problemów

.

Kasjopeja · Wysłany: 18:40:32 26-06-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 22:39:52 26-06-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 23:07:00 26-06-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 23:30:52 26-06-17 Temat postu:

Kasjopeja Cieszę się w imieniu własnym oraz Twoim i Matthiasa_96 , że nasza wspólna praca zobaczy wnet światło dzienne

To wstawianie napisów bez dźwięku to jakiś hardcore jest chacha No ale cóż... znam dźwiękowca głuchego na jedno ucho który nie nosi aparatu

Dla chcącego nic trudnego! jak to mawiają hihi

O padajacym lapie nawet mi nie wspominaj - mój dalej się grzeje jak piec mimo wentylatorka

Tak, 10 bolumow to rozsądna opcja, przy sprzyjających wiatrach

Życzę nam żebyśmy zrealizowali nasz plan!

Matthias_96 · Wysłany: 13:32:40 28-06-17 Temat postu:

Zapomniałam ... czyżbyś sugerował, że dziecię może mieć innego ojca niż Fikreta? Może nawet Faruka? Weź mi napisz co masz na myśli, bo jakoś nie kumam ...

Nie to miałem na myśli

. Po prostu uważam, i odniosłem wrażenie, że Ipek się poddała i chce być bliżej Fikreta niż wcześniej. W końcu nie ma szans już u Faruka. A dodatkowo dziecię pieczętuje być może początek ich prawdziwej już miłości

. Oby tylko nic złego się nie stało.

Blackie

Miałem czas to pomogłem

. W końcu, nudziło mi się, a serial naprawdę jest fascynujący

.

Na zwiastun do 17 odcinka przyjdzie nam prawdopodobnie jeszcze długo poczekać.

Blackie · Wysłany: 14:21:45 28-06-17 Temat postu:

Matthias_96 · Wysłany: 14:47:44 28-06-17 Temat postu: