Telenowele

Atahan · Wysłany: 22:09:29 09-12-19 Temat postu:

Odcinek 42
Cytaty z odcinka:
1. Ale miał smoczek.
2. Wyślij Pani Esmie dokładną lokalizację.

Taki ten odcinek dzisiaj nie porwał mnie. Gdyby nie śmiesznostki Senem, to by wypadło to dzisiaj słabo. Wielka miłość Sureyyi i Faruka jest dla mnie tak samo absurdalna, jak wieczna miłość między Kemalem i Nihan. Tak się mocno kochają, a w ciągu 10 minut wymyślili więcej kłamstw, niż wymyślają w "Faktach" i "Wiadomościach". Murat strzelił foch na świat, ale go rozumiem. Będę jak raz wyrozumiały, chociaż... ma to na własne życzenie.

Normalnie jakie tu są paradoksy. Poszczą, nawet wody się nie napiją, a jednocześnie jakieś zabobony i ołów nad głową przelewają. Ale i tak była to najlepsza scena w dzisiejszym odcinku. Senem miała świetne kwestie, a Ipuś pojawiła się tylko po to, żeby włączyć swój radar. Póki wszyscy będą główkować, kto jest wrogiem, ta załapała w 2 minuty, że mowa o... jej kuzynie.

Blackie · Wysłany: 18:07:54 10-12-19 Temat postu:

Wczoraj była jedną z lepszych scen serialu tak WOGLE - znaczy się lanie ołowiu

Bo ja się ośmiałam jak to zobaczyłam na necie pierwszy raz

Teraz tez mnie to mega śmieszyło, ale dreszczyk też mi po plecach przebiegł, tak jak i Ipusi

Niestety znowu nie dali tłumaczonka piosenki - SutrFar z Emirem są w wesołym miasteczku i leci jedna z najbardziej energetycznych songów jakie znam z turkotelek

Słowa zresztą są też bardzo pozytywne

Atahan · Wysłany: 22:18:41 10-12-19 Temat postu:

Odcinek 43
Cytat z odcinka: W związku wszystko da się przetrzymać, tylko nie brak zaufania.

Surreya się szokuje na widok Emira i Esmy.
Za każdym razem są robione zbiegi okoliczności. Dzisiaj się kłóciła z Dilarą, ale to wszystko było jakby kierowane do Twarożka. Bade dzisiaj dobrze powiedziała chociaż Muratowi. Sam jechałeś, jak wariat, nikt Ci nie kazał, to się teraz nie obrażaj na cały świat, tylko weź odpowiedzialność i spróbuj się 'wyleczyć'. I z Ipek dzieje się to, co się bałem na początku. Że scenariusz zacznie przedstawiać ją jako 'zranioną miłość'. Kocha jednego, z innym jest. Podoba mi się ten jej radar, ale potem poszła powiedziała wszystko Twarógowi. Ja tu miałem nadzieję na jakąś intrygę, ale się zawiodłem. Senem swoimi tekstami umila mi ten serial. Oby Surreya się wkrótce dowiedziała prawdy, bo nudzą mnie już te zbiegi okoliczności i inne tego typu rzeczy.

Blackie · Wysłany: 22:34:56 10-12-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 10:16:24 11-12-19 Temat postu:

Aha, czyli będą to już ciągnąć do końca sezonu. W sumie logiczne. Zapomniałem, że przecież w turkiszach jest podział na sezony.

Obstawiam, że się dowie przypadkiem. Faruk jakby chciał to już by jej powiedział.

Blackie · Wysłany: 11:36:39 11-12-19 Temat postu:

lucy · Wysłany: 18:56:38 11-12-19 Temat postu:

Z tej wypowiedzi wynika, ze Narzeczona ma nadal świetną oglądalność.

Atahan · Wysłany: 19:35:29 11-12-19 Temat postu:

To fajnie, że dla szefów Zoom taka oglądalność jest prawdopodobnie powyżej oczekiwanej. Mnie to cieszy.
Chociaż zastanawia mnie, ile można upchnąć wątków w tym serialu, żeby miał on 300 odcinków i nie było dłużyzn.

Ciekawe, czy ta widownia się utrzyma do końca.

lucy · Wysłany: 19:42:20 11-12-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 22:19:16 11-12-19 Temat postu:

Odcinek 44
Cytaty z odcinka:
1. Ale ja nie potrafię się kierować logiką!
2. Pewnie Ci powie, że w rodzinie Boranów nikt jeszcze nie miał opóźnienia umysłowego. Niech spojrzy na siebie!

Ogólnie cały odcinek skupił się tylko na tym, że Boranowie poznali test. Ale podobała mi się ta cała drama i muzyka, jaką stworzyli. Świetnie wyszło. Esma stała się matką dla Surreyi. Zanotuj to sobie (datę) i nie oczekuj do 2060 roku zmiany.

Ipuś się dzisiaj tak zemściła. Balony wypuściła, co za zemsta w porywach zazdrości. Do czego ona się jutro posunie??? Z Muratem mi na razie nie po drodze, to nawet wnikać nie będę.

Senem rozwaliła odcinek jak się dowiedziała, że Esma wzywa Surreyę. Nie byłem jedyny w domu, który zaczął się śmiać na tej scenie.

Ogólnie to jeszcze jutro, cały następny tydzień i na 2 ostatnie odcinki sezonu przyjdzie nam poczekać jakieś 2 tygodnie.

Cudownie!!!

Blackie · Wysłany: 22:38:18 11-12-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 22:51:23 11-12-19 Temat postu:

Bo z Ipuśką scenarzyści zaczynają robić coś czego się obawiałem, czyli postać, której nie wiadomo o co chodzi. Tu jest zakochana w Faruku, tu chodzi jak radar, a za chwilę zachowuje się, jak wolno myśląca zakochana nastolatka, żeby za chwilę podlizać się Esmie, ale już nawet to ma gdzieś.

Twój pierwszy cytat też miałem napisać, ale pomyślałem, że za dużo tego wyjdzie.

A co do drugiego, to mam wrażenie, że Esmie się głodó... post doświadczył przez co pomieszało jej się przed oczami. Myślała, że stoi tam Ipek, a nie Sureyya.

Maaarz · Wysłany: 14:26:13 12-12-19 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 14:51:29 12-12-19 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 22:10:15 12-12-19 Temat postu:

Odcinek 45
Cytaty z odcinka:
1. Gdzie mój syn znalazł taką dziewczynę?
2. Bo od zdrady gorsze jest tylko to, że inni się o niej dowiedzą.

Odcinek taki sobie. Trochę znowu o dziecku Sureyyi. Trochę o tym, że Fikret ma spółkę z Ademem. Swoją drogą zachowanie Sur jest dziecinne. Jak ona się zakochała w Faruku i robiła jakieś głupie rzeczy, jak choćby "najpierw ślub, a dopiero później dokładniejsze poznanie się" to było dobrze, Dilara nie miała większych pretensji, ale jak już Dilara się zakochała i nie postrzega Adema, jak inni, to wielka obraza. Skoro zrezygnowała z przyjaźni, bo Dilara się zakochała i ją przez to okłamała, to coś tu jest nie tak.

Miłość jest ślepa.

Na koniec wyznanie prawdy i mnie to zawiodło. Po pierwsze spodziewałem się bardziej brawurowego wyznania, niż za kratami, a po drugie od razu dali reklamy i wszystkie emocje u mnie opadły.
Ogólnie dzisiejszy odcinek nie porwał. Taki a'la prowadzenie poprzedniego wątku.
W przyszłym tygodniu powinna ruszyć akcja, bo wkroczymy już w finał I sezonu. I będziemy go oglądać całe dwa tygodnie