Telenowele

Maaarz · Wysłany: 16:20:28 30-11-20 Temat postu:

zapomnialam o milosci od pierwszego wejrzenia!

Haha Esma zmienia styl! czekam na jakis huragan.

Blackie · Wysłany: 21:07:55 01-12-20 Temat postu:

Nowy facet Dilary!! Aaaaaaa jaki PIENKNY!!

Stylówa a la Can, i do tego muzyk, artystyczna dusza, wow!

Nie pamietam kiedy ostatnio się tak jarałam, że jakaś bohaterka trafiła na fajnego faceta

A Twaróg to co niby zamierza robić po zwolnieniu samego siebie z pracy, hę? Będzie uczył gry na perkusji w szkole Surki??

Maaarz · Wysłany: 19:15:02 02-12-20 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 1:07:09 03-12-20 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 21:14:10 03-12-20 Temat postu:

Esma wyglądała wczoraj jak kracząca wrona normalnie

Wtedy przy stole jak Twaróg ogłosił swoją decyzję machała rękami jakby miała zaraz odfrunąć chacha Darła się i darła, przypomniała Esmę z początku 1 sezonu

Te jej wymysły o spajaniu rodziny przez Faruka mi się nie podobały - Murat dawno wyjechał, a Osman od początku nie jest zaangażowany w sprawy firmy, i co - gdzie to spajanie przez Faruka??

I do tego atak na Anastazję - Osman mądrze powiedział, że choroba matki nie może decydować o jego przyszłości. Matki kiedyś zabraknie, a on będzie sam, bo ona mu rozwaliła związek? Nie łej! Zuch chłopak! To nie jest egocentryzm, to racjonalne myślenie, prawo do samostanowienia o sobie.

Powtarzanie przez Esmę "tradycja, tradycja" przywodzi mi na myśl pewną panią, która ciągle wychwalała "wartości, wartości" - a jej syn siedzi 500 kilometrów dalej "na kocią łapę" z kobietą, i w dodatku mają dziecko

Blackie · Wysłany: 23:20:15 03-12-20 Temat postu:

Awwwwww jakie piękne retrospekcje EsGar!

Ajlawiujem!

Turki to są jednak mistrze jeśli chodzi o retrospekcje - najlepsze jakie dotąd widziałam są w Ezelu i Kuzey Güney - nie tyle wciskają w fotel co po prostu wbijają w ziemię

Tutaj też są świetne, a najlepsze jest to przenikanie się czasu teraźniejszego z przeszłością - dziś było obłędne jak Esma widziała samą siebie i Garipa z lat młodości

Jeju, no i teraz ojciec Esmy dostanie zawału, a córka z powodu wyrzutów sumienia rzuci ostatecznie Garipa i wyjdzie za Fevziego, tak obstawiam

BTW: ojciec Esmy ma na imię Faruk

Czyli jednak chciała na siłę zrobić z Twaroga kopię swojego ojca, a ja myślałam, że kopię swojego męża. W końcu męża nie kochała, a ojca raczej tak.

No a jak się mieli kłaść spać w jednym pokoju to pomyślałam sobie ironicznie: I co, pewnie sie będą trzymać za rączki, każde leżąc w osobnym łóżku chacha

No i ...

EDIT:

I jeszcze rozmowa Esmy z Osmanem była świetna

"Nie pozwolę, by powtórzyła się ta sama historia" - Osman postanowił przerwać rodzinny skrypt, brawo!

Esma powieliła postępowanie swojego ojca, synowie jej to dobitnie wypunktowali, nawet do terapeutki nie musiała iść hihi

Blackie · Wysłany: 7:41:29 07-12-20 Temat postu:

Każdy z chłopaków "dowalił" matce o poranku i teraz każdy z nich na wyrzuty sumienia, że to przez niego matka miała atak choroby. Esma mówi, że "zaczęło się wcześniej niż przewidywała" - w sensie że atak choroby? No ale wcześniej już miała dwa takie ataki - raz jak pojechała do rezydencji, gdy mieszkał w niej Adem, a drugi raz jak poszła do takiej kawiarenki, żeby pogadać z Fevzim sprzed lat. No, czyli choroba ku wtedy atakowała, a potem był chwilowy przestój. Chociaż ostatni wybuch gniewu a propos decyzji Faruka też może być powodowany chorobą, Garip się tak paczał na Esmę jakby jej nie poznawał, bo ta choroba zmienia osobowość człowieka przecież.

A Ipek Bilgin dała taki popis aktorstwa w scenie, gdy pomyliła Twaroga ze swoim ojcem, że aż dostałam ciary na plecach

Mistrzostwo po prostu

Ten wzrok jakby dziecka, taki niewinny i pełen uwielbienia dla rodzica jak tylko dzieci potrafią "wyprodukować"

Jeszcze trochę ponad 30 polskich odcinków - to koło połowy stycznia będzie finał finałów, bo przerwa świąteczna pewnie trochę zablokuje emisję, co nie? A zoom maa ku jakieś propozycje co puści po Narzeczonej? Jakieś głosowanka na fejsbuku?

Mam dziwne przeczucia, że pójdą w jakieś Faziletki hehe

Atahan · Wysłany: 10:28:09 07-12-20 Temat postu:

Blackuś, kochana. Aż mnie zszokowało, ale w tym roku nie robią turbo długiej przerwy. Nie będzie "Narzeczonej..." od 24 grudnia do 27. Od 28 już będą dalsze odcinki.
A co do zastępstwa, to Zoom dalej trzyma to owiane tajemnicą. Jak wybierali "Maleńkie morderstwa", to stwierdzili, że Faziletki nie pasują do wizerunku ich stacji, czy coś w tym stylu, ale

o co chodzi.
A pomyśleć, że ja tu kiedyś zachwyty nad Ipek i cytaty z odcinka wypisywałem. Niestety dla mnie z tego bajkowego początku I sezonu (poznanie Sur i Faruka, Ipek i Adem o takich bardziej wrednych spojrzeniach, czy sama ta rezydencja) nie zostało nic i z czasem serial zmienił kierunek na ciągłe kłótnie dotyczące Adema, firmy i wieczne krzyki między Fikretem, a Farukiem... z tego, co ostatnio widziałem Fikret znowu się o coś darł.

Dlatego mam nadzieję, że tym razem postawili na coś krótszego, niż 300 odcinkową sagę kłócących się Boranów.

Maaarz · Wysłany: 14:44:08 07-12-20 Temat postu:

masz racje BLACKIE ja juz ogladam z doskoku,patrze na brzydule i violette hu bo mnie smieszy

wlasnie pisalam do zoom tv czy cos puszcza to mnie olali i nic nie odpisali...jestem strasznie ciekawa co poleci.

p.s troche z innej beczki,co to za jedzenie co maja w kłamstewkach,to zielone,cienkie podłuzne ,one je zawsze podaja tej pani adwokat,wyglada smakowicie i chcialabym moze to zrobic

wiecie moze co to?

Blackie · Wysłany: 16:58:19 07-12-20 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 18:46:03 07-12-20 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 20:15:17 07-12-20 Temat postu:

Maaarz życzę sukcesu kulinarnego

Atahan dzięki za odpowiedź w sprawie planów zoom

musia · Wysłany: 22:07:03 07-12-20 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 21:39:28 09-12-20 Temat postu:

Mam taką refleksję na temat Esmy, hmmm... W jej relacji z Garipem to on jest tym, który zawsze zabiegał i nadal zabiega o jej względy, poprawia jej humor, wymyśla jakieś atrakcje, udowadnia jej swoje uczucie. A co Esma robi dla Garipa..?

Jakoś nie potrafię przytoczyć przykładu, może pomożecie?
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że pozwala mu się adorować, bu kadar. Rozumiem, że postać Esmy jest despotyczna, ale skoro Garip jest miłością jego życia to powinna z siebie więcej wykrzesać - może w latach jej młodości nie było powszechnie praktykowane, aby dziewczyna "latała" za chłopakiem, ale teraz gdy jest dorosła i odważyła się na taki krok jak zamążpójście w wieku 60-kilku lat to co jej szkodzi być bardziej troskliwą i romantyczną, bilma

Cała ta sytuacja wygląda jakby Esma była jakąś boginią, którą trzeba wielbić i składać jej pokłony, że już nie wspomnę o zapatrzeniu się w nią przez panie z fundacji - normalnie Esma jest niezastąpiona, a zakompleksiona Kiymet jej do pięt nie dorasta

Biedaczka walczyła różnymi sposobami o uwagę i szacunek, ale jak było widać we wczorajszym odcinku skapitulowała i poleciała całować Esmę po rączusiach, bleee...

(BTW: w rozmowie z Kiymet Esma ma super broszkę w kształcie kokardki

) Trochę mnie irytuje, że Esma ciągle czuje się i zachowuje jak pępek świata, to trąci lekkim zadufaniem w sobie, daleko jej do pokory i skromności, która charakteryzuje PRAWDZIWIE wielkich ludzi...

Czy zachowanie Esmy wobec Anastazji jest udawane?? Taka strategia na przepędzenie jej z życia Osmana?? Czy raczej obstawiacie chorobę?

Jesteśmy już w 80tym tureckim bolumie

Jeszcze 7 bolumów do Grande Final

Blackie · Wysłany: 14:05:55 10-12-20 Temat postu:

A wiecie, wiecie - ja juz chyba wiem co Faruk zamierza robić

Zakłada restaurację!

Tak go schwalili kulinarnie ostatnio, że chyba poczuł zew przygody i za nim podąży hihi

No i sen Sur dotyczy jednak jej samej - będzie ją to gnebilo i pójdzie do pani Ildil na kozetke