Telenowele

Blackie · Wysłany: 20:08:46 06-03-18 Temat postu:

Oglądnęłam 21 bolum i muszę powiedzieć tak: NIE LUBIĘ w tym serialu tego, że bolumy są taaaaaakie dłuuuuugie - 2,5godz za jednym posiedzeniem to naprawdę straaaasznie długo

Wczoraj przy niesprzyjających wiatrach musiałam sobie go podzielić aż na 3 części (1 godz + 1 godz + 30 min) i normalnie potem nie mogłam tego boluma jakoś połączyć w całość... O ile się nie mylę, to w sezonie 1 zaczynali od 2godz 20kilku minut i już wtedy mi się o te 20 min wydawało za długie, a teraz to już przesadzają WOGLE

Czasami niektórzy bohaterowie jak się nakręcą w swojej gadce to powtarzają w kółko jedne i te same zdania i tak im schodzi odcinek niestety... Mam porównanie do FiCi, czy Son, gdzie wszyscy mówią krótko i na temat i wtedy bolumy mają fajną długość i nie czuję się jak przyspawana do krzesła po prostu...

Natomiast co do treści 21 odcinka to o ile pamiętam Kasjo i Matti mieliście zastrzeżenia do wątku wypadku Sur i nagłego pogodzenia FarSur - no i ja się tu w pełni zgodzę! O ile jeszcze motyw wypadku kumam, to dalej widziałabym to w taki sposób, że jeśli chcieli spiknąć z powrotem Sur i Faruka, to Sur powinna wylądować w szpitalu, a Faruk powinien się o wypadku dowiedzieć pod salą sądową i w te pędy udać do szpitala, i tam się powinni pogodzić wg mnie... A tak wyszło na to, że Sur miała jakąś wizję po wypadku i nagle doznała olśnienia - no jakoś tego nie kupuję...

Coś jeszcze na pewno mi po głowie chodziło co do tego boluma, alem se zapomniała chacha

Aha! Zdecydowałam, która jest moja ulubiona muza z tego serialu - nie chodzi o piosenki, bo było ich mnóstwo i co jedna to lepsiejsza, a wybrałam na podsumowanie 1 sezonu chyba dwie, tylko chodzi mi o instrumentalną muzę bez słów, ale ktoś tam coś mruczy, chyba chór jakiś, leciała już wiele razy w serialu, a w 21 odcinku leci w dwóch momentach - m.in. gdy Faruk i Begum (którą zaczynam nie lubić niestety...) oznajmiają Emirowi, że jest ich synem:

https://www.youtube.com/watch?v=X1L-3W9YoSg&index=3&list=RDp9S4OO9mmGM

Aha, no i nie wiem dlaczego nagle w 2 sezonie zaczęli robić mocniejszy makijaż Bade - że niby skoro studiuje to taka już nie dziewczyna, tylko paniusia?

Ona ma zbyt dziecinną buzię na takie malowanie, takiemu mejkapowi w tym wieku mówię zdecydowane nie

_____________________________
Esma Boran

[link widoczny dla zalogowanych]

Kasjopeja · Wysłany: 21:35:30 06-03-18 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 23:06:58 06-03-18 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 23:31:08 06-03-18 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 20:40:58 07-03-18 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 23:00:30 07-03-18 Temat postu:

Blackie z wzajemnością ajlawjujem Cię

A tutaj recenzja IG rosyjskiej oglądaczki, Ava Ho (ma 24 lajki pod swym komentarzem

):
Dziwna cecha tego serialu, temat jest stary jak świat "Rodzina, ojcowie i dzieci", i ogląda się to z niesłabnącym zainteresowaniem, a nowy bolum czeka jak nowy rozdział interesującej książki. Wydawać by się mogło, czym może jeszcze zaskoczyć. "Niespodzianka i wciąż zaskoczenie!" w każdym bolumie, nowa niespodzianka, wywołująca różnorodność uczuć i emocji, nie pozostawiająca nikogo obojętnym na los bohaterów! Zaletą tego jest logiczny, pouczający scenariusz, profesjonalizm aktorów, zweryfikowany w najdrobniejszych szczegółach, filigranowy, sprytny kierunek: Bravo, zespół, brawo !!!

Kasjopeja · Wysłany: 22:26:39 15-03-18 Temat postu:

Mamy już 22 bolum w wersji pl

A teraz co do 23, to sobie sama skasowałam napisy. Brakowało 40 minut do końca. Dziewczyny się napracowały a ja ciach

Muszę się wziąć za wklejanie, więc nie będę nic oglądać ani pisać na Forum

Blackie · Wysłany: 22:36:22 15-03-18 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 14:25:51 24-03-18 Temat postu:

Seans weekendowy się nie odbył, za to się odbył środowo-czwartkowy hiehie

I cóż ciekawego w tym 22 bolumiku? Najpierw urodziny Esmy - eh...jak to możliwe, że ona kuńczy 60 lat?

Wystylizowali ją na 70-tkę przez te siwe włosy głównie, że nie wspomnę o ubiorach, a najmłodszy syn jest studentem, czyli ma 20 i parę, czyli jednak 70 lat to trochę za dużo... Dzisiaj 60-letnie panie mają farbione włoski i noszą dżinsy... Ach, no tak - to jest ESMA SULTAN!

I to nie taka 70-letnia, tylko właściwie taka 400-letnia chacha

I dlatego Nurgul podaraowała jej właśnie taką babciną chustę robioną na szydełku hihi

No ale wracając do birthday party - fajnie się Esma gibała na boki z wnusiem na kolanach

Ale zaraz potem strzeliła takiego FOCHA na widok Surreyi, że o mało nie odpadłam z krzesła

Jak wstała od stołu i mijała Sur, to te jej siwe loczki tak komicznie podskakiwały, i od razu przypomniało mi się zdjęcie żmijki Esmy, jak się Kasjo zachwycała właśnie jej loczkami chacha

No a potem Esma poszła się umartwiać do swojej sypialni hehe

Sytuacja z Ademem i jego matką oraz relacje jego matki z Dilarą to praktycznie odwzorowanie relacji Faruk-Esma i Esma-Sur

To jakaś zmora tureckich telenowel, ci mamusini synalkowie

Chociaż właściwie nie tylko tureckich seriali, bo w realu sporo wokół takich relacji... Wystarczy, że z jakichś powodów partner matki jest nieobecny w jej życiu (nawet nieistotne, czy fizycznie, czy duchowo), a matka z marszu przysposabia sobie dorosłego syna do zapełnienia tej luki, i stąd te wszystkie zazdrości o żonę, jak o autentyczną rywalkę, i regularne wojny dosłownie o wszystko, eh...

Żony takich mężczyzn nie mają letko, oj nie...

No to skoro mowa o toksycznych relacjach, Sur znowu się dostało od ukochanej teściowej w jej sypialni

i choć zgrabnie odbiła piłeczkę przywołując nieżyjącego teścia, to na nic się zdało i skończyło na łzach Sur... Za plus liczę Esmie ten druzgocący rachunek własnego życia poczyniony podczas nocy z grzmotami i piorunami oraz wycieczkę do Garipa

Z tej mąki chyba będzie chleb!

Matka znajdzie partnera na życie i odklei się od życia synów, jupi!

Ale za duży minus liczę Esmie tą zagrywkę z rodzinną kolacją u Emira...

I od razu rodzi się pytanie - gdzie Faruk i jego poczynania w tej sytuacji??? Dlaczego nie zadzwonił do dworu i nie kazał kierowcy natychmiast przywieźć Sur do Emira???

Stał tam jak d.pa wołowa za przeproszeniem i gapił się na mamusię, zamiast szybko reagować!!! A potem usiadł i brał udział w tym uroczym wydarzeniu, podczas gdy jego żona siedziała sama przy stole i wyglądała jakby dostała obuchem w twarz

Ale mnie Faruk zdenerwował, no!!! Znielubiłam go jeszcze bardziej niż zazwyczaj!

A Sur mi było tak szkoda, że szok, ale nie ze względu na wredną teściową, tylko ze względu na męża nieudacznika, który nie umie wziąć spraw w swoje ręce

Czy ja już wspominałam, że nie podoba mi się garderoba Sur...?

Najpierw taki pomarańczowy nietwarzowy worek, a potem rozmyta i bezkształtna biała plama...

Taka zgrabna kobieta, a figura ginie pod tymi kontrowersyjnymi "kreacjami", eh...

_____________________________
Esma Boran

[link widoczny dla zalogowanych]

Kasjopeja · Wysłany: 7:19:08 25-03-18 Temat postu:

Blackie po seansiku tak długaśnym, chciało Ci się go jeszcze opisać

Blackie · Wysłany: 11:36:12 25-03-18 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 10:41:37 05-04-18 Temat postu:

23 bolumik w wersji pl czeka na widzonko

I takie wieści: do 8 czerwca ciągną 2 sezon a jesienią będzie 3 sezon

W 43 bolumie jak dla mnie zaczyna się przeciąganko, aby mieć o czym pisać przez następne bolumy. Dobrze się ogląda,
ale cały czas mam obawy, czy nie skończy się z tym serialem jak z innymi serialami sztucznie podtrzymywanymi.
Mam nadzieję, że choroba Ady, to wymysł Ipek,
bo to będzie już przesada jeśli chodzi o ilości chorób w tym serialu.
Ucieczka z psychiatryka Reyhan to już przedziwna sytuacja.
Mam nadzieję, że to znowu jakaś gra np. tego człowieka z półświatka.

Blackie · Wysłany: 18:54:51 05-04-18 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 20:27:36 08-04-18 Temat postu:

Parę słów od Blackie na temat 23 bolumika IG - choć zapewne na Fb zostało już powiedziane WSZYSTKO, i zapewne było tam miliard memów i gifów, co nie?

Spoko, nie zazdraszczam, WOGLE

Też se porobię memy, gify, i WSZYSTKO, a co - kto bogatemu zabroni??

Oki, no to:

* Lekko podpita Sur powiedziała Farukowi o wiele istotniejszych sprawach niż na trzeźwo, gdy tylko ćwierkają jak turkaweczki a nic z tego nie wynika

Te sprawy, które wymieniła świetnie obrazują w jak beznadziejnej sytuacji się znalazła - nie ustalili z Farukiem niczego jeśli chodzi o ich nową sytuację, nie wiadomo jak często i gdzie Faruk będzie spotykał się z synem, i czy zawsze będzie przy tym Begum, nie ustalili co w tym czasie ma robić Sur i czy ma w tym względzie pełną swobodę, czy też ma się spowiadać mężowi z każdego spotkania lub wręcz prosić o pozwoleństwo

Poza tym Faruk wreszcie się dowiedział, że Begum naskoczyła na Sur i zasugerowała, że będzie walczyć o pełną rodzinę dla syna - dlaczego Faruk dowiaduje się o TAKICH rzeczach i TAKICH rozterkach swojej żony w TAKIEJ sytuacji???

No powiem Wam, że baaaardzo mnie to zirytowało, wrrr...

To świadczy źle o ich związku, o nieumiejętności komunikacji/komunikowania sobie nawzajem istotnych spraw! Faruk przecież też nie powiedział Sur, że Emir nazwał go "tatą"! I co najciekawsze, te nieporozumienia/niedomówienia, nie zdarzają się po raz pierwszy - podobną irytację poczułam, gdy Sur wywnętrzniała się cioteczce i Dilarze w przyszkolnym ogrodzie, kiedy to Sur wyjaśniła, dlaczego tak właściwie wróciła do Stambułu i porozmawiała z Farukiem - bo nie chciała mu zrobić tego samego co Begum, nie chciała go zostawić tak jak tamta bez słowa wyjaśnienia i zadać mu drugi raz cios tego samego kalibru, a więc zrobiła to z szacunku dla niego, no i oczywiście z miłości głównie - tylko dlaczego ona jemu tego nie powiedziała??!! Jak się tylko Sur i Faruk zejdą, to ino odchodzą kwiatki, świeczki, motylki, zamiast pogadać o rzeczowych sprawach, ale jak się już wezmą za gadkę, to się zazwyczaj kończy spięciem, wrrr....

* Tekst Faruka do Cana, żeby z nim nie zaczynał, bo nie wie, z kim ma do czynienia - jednocześnie mnie wkurzył

i rozśmieszył

bo ten tekst był badziewny, na baaardzo niskim poziomie, a takie wywyższanie się i mniemanie o sobie to chyba synuś z mlekiem mamusi wyssał, co?

W dodatku grożenie prawnikowi, że mu złoi skórę, nie dodało powagi Farukowi

Can idealnie zignorował te kogucie zaczepki i z klasą pożegnał się w odpowiednim momencie życząc miłego dnia - respect!!

* Tekst Reyhan do Adema, że ma pokazać swojej żonie, gdzie jest jej miejsce też zasługuje na

bo dawno nie słyszałam tak seksistowskiego tekstu w telce, i to w dodatku z ust KOBIETY!!!!

Jest to tym bardziej szokujące, że jej samej, gdy była młoda, ojczym Adema dokładnie i w brutalny sposób "pokazał jej miejsce", więc ona teraz tego samego życzy innej kobiecie, własnej synowej??? Czy ona chce, by jej syn był taki jak jego ojczym??? Trzymajcie mnie!!! Brak ludzkiej empatii i brak kobiecej solidarności w wydaniu tej pani jest PORAŻAJĄCA!!! Niby jedno zdanie, a tłukło mną przez pół odcinka potem!!!

* Wisienka na torcie tego odcinka - oprócz oczywiście MEGA udanej kolacji u Faruka chacha - to oczywiście nasza Sułtanka Esma i jej METAMORFOZA

Ale zanim do niej doszło, to oczywiście zakupy w boskim wykonaniu

Bałam się, że wyjdzie ze sklepu w futerku w panterkę i miniówie

W sumie to aż żal mi było tej śliwkowej bluzeczki, którą miała na sobie w sklepei, bo kolor obłędny, a i broszka całkiem całkiem - była ona inspiracją do tej brochy, którą widać na memie o Żmijce Esmie hihi Taka "gwiaździsta" hiehie

Ale wracając do Esmy i jej modowej przemiany to mam jedno wielkie WOW

Ta bluzka w róże i ten dekolt w serek, te kolczyki - już nie rodowe, ciężkie, lecz lekkie, choć dobrze widoczne, ten łańcuszek - już nie rodowa ciężka kolia, lecz delikatnie połyskująca, skupiająca wzrok migotaniem, no i SPODNIE

a o płaszczyku i szalu nawet nie wspomnę!!! Wszystko na jeden WIELKI PLUS!!!

W sumie to teraz nie wiem, czy ta siwizna do tego pasuje - może powinna się przefarbić na ognisto-rudo???

Synowie padliby na zawał, jeden po drugim, pokotem!!

No i kolacja u Garipa prześwietna - Esma nie była Esmą, raczej była Ipek - w sensie, że aktorka chyba zagrała tu samą siebie, wyluzowaną, choć nadal dystyngowaną, z lekkim dystansem, może nawet filuterną, kto wie?

* No to skoro przed chwilą było o kolacji i o kreacji - niestety w tej materii dostanie się Sur ode mnie hihi

ale to już chyba nic nowego

Wszyscy fajnie ubrani, niby niezobowiązująco, choć Dilara wyglądała dość "koktajlowo", a Sur wyskoczyła w jakimś sweterku i spódniczce-podfruwajce z falbankami

No ja nie jestem w stanie zaakceptować stylu tej postaci, nie daję rady po prostu, eh...

* Rozmowa Osmana i córki Garipa była taka SYMPATYCZNA

Osman fajnie mówił o sobie samym ( co jest sztuką samą w sobie ), i o niej też, a ona tak ładnie mówiła o nim - śliczne to było po prostu, miałam motylki w brzuchu hihi

* Murat i jego zazdrość o Bade hehe Dobrze mu tak!! Teraz dopiero widzi jaką miał super dziewczynę pod nosem?? A Bade też dobrze robi, że mu daje na każdym kroku kosza chacha Lovelasik się znalazł!

* Yyyy.... no nie mówcie mi, że Cem i Begum...zusammen...??

* Fikret i jego groteskowe zachowanie na kolacji chacha

Nawet się Ipek udzieliło hihi a nie często można ją zobaczyć śmiejącą się w tej historii hehe

* Zakończenie boluma - jak zwykle w IG - mocne BUM!!! I to dosłownie!!

_____________________________
Esma Boran

[link widoczny dla zalogowanych]