Telenowele

cukierki · Wysłany: 19:02:14 30-09-16 Temat postu:

jantar jak zwykle przeczytalam jednym tchem. Tak zgadzam sie ze Engin przeszedl samego siebie jesli chodzi o grę aktorska.Mi tez sie rzucily te slowa Omera ktory "nie wiedzial co wtedy mówil" Szkoda, ze Elif go w tym czasie bardziej nie przycisła.. Co do Ipek bardzo glupio to wyszlo. Szkoda mi tej dziewczyny bo bardzo ja lubie. W ogole czemu to wszystko wydarzylo sie w dniu slubu? elif tak pieknie wyglądała...
I tez zgadzam sie co do Omera, zreszta pisałam to wcześniej. On czuje sie winny, czuje sie teraz nikim... Nie chcialabym byc na jego miejscu teraz. Przede mną dobrych kilka odcinków. Nie wiem jak on sie pozbiera? Ogolnie odcinek zaliczam do jednych z najlepszych. Uwielbiam dramę a jeszcze w takiej postaci z taką grą aktorską pociecha dla oczu..
Dla takich scen watro oglądać KPA..
kaisa przed Toba fajne odcinki z naszą parką

Eclipse · Wysłany: 0:33:34 01-10-16 Temat postu:

Jestem po 4 odcinku i już się chyba na dobre wkręciłam, teraz to jestem bardzo ciekawa co będzie dalej.

Jantar · Wysłany: 20:02:45 02-10-16 Temat postu:

Odcinek 40

[link widoczny dla zalogowanych]

*Espinava97 · Wysłany: 21:31:12 02-10-16 Temat postu:

Jestem po 39 odcinku

Mega szkoda mi Omera...

Huseyin był jego autorytetem, był jak ojciec, a w jednej chwili dowiedział się, że tak na prawdę jest potworem

Fatih postrzelił Tayyara i policja go aresztowała... Swoją drogą to Tayyar ma niezłe szczęście... 3 kulki w brzuch i przeżył

Omer znalazł broń w studni, którą Huseyin tam wrzucił

No i na koniec Omer poprosił Ipek, aby powiedziała Elif, że jest ojcem Yagiza... Coś czułam, że do tego ślubu nie dojdzie no i proszę...

Huso zmienił look - przefarbował się

Chyba zabieram się za 40 odcinek

Jantar dzięki za wstawienie linka

cukierki · Wysłany: 13:33:29 03-10-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 13:40:43 03-10-16 Temat postu:

Jestem po 22 odcinku
Musze przyznać, że klimat się zmienił od 1 sezonu i raczej na niekorzyść. Nie do końca wiem jak to wyjaśnić, ale czasami mam wrażenie, że trochę przypominają akcje z typowych amerykańskich seriali akcji.

Są oczywiście tajemnice i zwroty akcji, ale jakoś to już nie to samo. Mam nadzieję, że tendencja spadkowa się nie utrzyma.

Główne moje zainteresowanie oczywiście Arda z Pelin oraz ich trio z Omerem.

Ta trójka wymiata, choć troszkę mnie irytuje powoli trzymanie na dystans Ardy przez Pelin, niech się dziewczyna w końcu przełamie.

Wspieranie się ich i pomoc, oraz wspólne rozmowy i dyskusje uwielbiam.

Omer i Elif, miło się patrzy, ale bez fajerwerków.

Uwielbiam scenę jak Omer wsadził rękę w ten posąg i udawał, że go atakuje.

Cieszę się również, że skończyło się ukrywanie czemu Elif powiedziała Omerowi, że go nie kocha.

Nilu się szybko przekonała co za uroczego mężusia sobie sprawiła. Może się dziewczyna w końcu ogarnie, choć jakoś nie mam do tego przekonania.

Z tą dwójką nigdy nic nie wiadomo.

Chociaż teraz jak Metina/Faitha aresztowali to kto wie...
Rozwala mnie Tayyar w tej rzeźni.

cukierki · Wysłany: 14:15:54 03-10-16 Temat postu:

Odcinek 40
rozmowa Omera z Matką -miazga!!! Normalnie Engin to jeden z moich ulubionych aktorow. Jest tak rzeczywisty ze calą sobą czuje jego ból

zresztą jego mama także jest ciepłą kobietą równiez gra na wysokim poziomie... Ciocia Elvan zemdlała... Wiadomość o Husseyinie ją dobiła

normalnie ich łzy przeszywają mnie całą

Dobra ogladam dalej!
Skończyłam. Ciesze sie, ze Fatih kazal węszyć Elif. Żal mi Omera ale moim zdaniem powinien powiedzieć Elif prawdę jak najszybciej. Co ma byc to i tak będzie. A teraz mam nadzieje ze Husseyin pojdzie za kratki albo sam sobie cos zrobi... Zrujnowal zycie brata..

Kaisa · Wysłany: 21:55:23 03-10-16 Temat postu:

Odcinek 23-24
Tubie kiepsko idzie z graniem rozpaczy.

Jak tak oglądałam te odcinki pomyślałam, że wolałabym, żeby to Elif postrzelili, przynajmniej możnaby się pozachwycać grą Engina.

Ogólnie ta końcówka 23 średnio mi się podobało jak to zostało pokazane.
Oczywiście w karetce musiało Omerowi serducho stanąć

Niestety te odcinki nie do końca wywołały we mnie emocji, jakie powinny.
Strasznie szkoda mi było Pelo, która się za to winiła.

Arda ja cudnie wspierał.

Uwielbiam moment jak przyszli do Omera w domu, ona taka wystraszona, a Omer ją przytulił.

Poza tym wracając trochę, oczywiście powtarzam się, ale uwielbiam Arde i Pelo i ich przekomarzania.

Arda dobrze kombinuje, że Husseyin jest zamieszany, szkoda, że mu nie wierzy.

Tayyar jaki zadowolony z postrzelenia Omera.

Liczył, że umrze, a tu klops.

Co by nie powiedzieć o Husseyinie to kocha brata i mu na nim zależy, nawet jak działa tymi dziwnymi i pokrętnymi sposobami.

Tayyar w końcu się trochę doigrał.

Nie podoba mi się zagrywka sióstr by wycofać zeznania na Faitha.

Osłąbia mnie ten bohater, jego żona i ich wątek

Eclipse · Wysłany: 0:38:33 04-10-16 Temat postu:

Ja dopiero jestem po 6 odcinku, ale nadszedł ten moment, że chcę oglądać odcinek za odcinkiem bez przerwy

cukierki · Wysłany: 14:31:41 04-10-16 Temat postu:

Dla mnie KPA ma rzadko słabe momenty... Fakt moze gra Tuby nie zachwyca ale Elif bardzo lubie

Kaisa · Wysłany: 14:39:49 04-10-16 Temat postu:

Ja póki co nadal Elif lubię, choć czasami jak rzuci fochem, albo zaczyna się z głupiego powodu drzeć na Omera to wkurza niemiłosiernie.

Na razie serial sporo u mnie traci po ostatnich odcinkach, mam nadzieję, że jednak się od tego odbiją.

Eclipse · Wysłany: 15:06:03 04-10-16 Temat postu:

Mam pytanie, czy postać Zerrin jest dubbingowana? obejrzała 7 odcinek i od początku nie mogę pozbyć się tego wrażenia. Coś w jej głosie jej nienaturalnego

cukierki · Wysłany: 20:18:45 04-10-16 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 22:56:44 04-10-16 Temat postu:

jestem po 8 odcinku i cieszę się, że uwolnili Nulifer bo myślałam, że będzie się ciągnąż do końca sezonu

Pan Mert · Wysłany: 23:00:44 04-10-16 Temat postu: