Telenowele

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 18:06:52 22-02-19 Temat postu:

Hakan nie pomógł Nihan....Nawet jego Emir zdołał zatrzymać 😮...
Nie mogę też rozgryźć tego Ayhana.... Raz mi sie wydaje dobry a raz zachowuje się jak typowy gangster ... Wyczuwam wątek miłosny z Leyla. .. czuć chemię zwłaszcza jak mówi na nią Kleopatra heh😁

O jaaaa nawet nie wiem jak skomentować scenę między Asu i Kemalem..... To było żałosne.... Nie wiem jaki normalny facet mając taką babkę jak Asu by się wycofał.... Co za upokorzenie dla Asu..... Olał ja po całości....ale co tam i tak zostala.😁😂

Nihan poszła do Kemala po pomoc....Ale jej dowalił....powiem że przez chwilę (na szczęście krótką) było mi jej żal....
Ale później mi przeszło ...bo ten jej prawdę wylozyl a ta zamiast jakoś zareagować wytłumaczyć się to stała jak mumia i na końcu uznała Kemala za.wroga..... Gdyby powiedziała od razu że przyszła po pomoc "dla ich" córki to Kemal napewno by inaczej zareagował a tak dobrze jej nagadał....
A ta jak zwykle zero samokrytyki tylko oczywiście Kemal - wróg.

Nihan wróciła do Emira co było do przewidzenia....
I ładne słowa że jednego wroga którego będzie kochała do śmierci utopi w morzu nienawosci a drugiego którego będzie nienawidzić do śmierci-- spali ogniem.
Ale oczywiście sama to sobie może pogadać jedynie... Emir ma ja w jednym palcu narazie...jak dla mnie to ona jest cienki Bolek poprostu.

Julia · Wysłany: 18:08:37 22-02-19 Temat postu:

I tak to jest, gdy z drugiej strony nie ma wzajemności. Dla Asu odtrącenie przez Kemala było bolesne, ale jest jeszcze na tym etapie, na którym wierzy w zdobycie jego uczuć, choć ją szlag trafia.

Scena Kemala z Nihan, która przyszła prosić o pomoc- mooocna!
- Twoje życie znaczy dla mnie tyle ile moje znaczyło dla ciebie!
- Za kogo się masz? Zawsze kiedy dokonywałaś wyboru, stawałaś obok niego.
- W niczym nie mogę ci pomóc...Skazuję cię na mężczyznę, na którego zasługujesz!
Niemal wyprasza ją z domu, choć nie jest to dla niego łatwe.
Nihan stoi , jak wryta!
Początek rozmowy, obiecujący, ale jej zakończenie? Szok! Tego się nie spodziewała, ale Kemal - jak sam powiedział - jest jedną wielką raną i nie ma już sił na znoszenie razów od życia, zaś Nihan tak naprawdę była w nim siłą niszczącą

Emir - to wyprane z uczuć indywiduum - w zetknięciu z Deniz mimo wszystko mięknie, jego twarz łagodnieje, gdy dotyka rączek małej. Wiele go to kosztuje...zżyma się na samą myśl, ale ulega błaganiom Nihan. Czyli jakieś ludzkie odruchy w nim istnieją.

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 18:46:54 22-02-19 Temat postu:

To prawda Julia ta scena w domu Kemala bardzo mocna....ale nadal uważam że z tą wiedzą jaka ma Kemal dobrze jej wygarnął.... Ona nie daje żadnych tłumaczeń niczego- przyszła po pomoc niczego nie wyjaśniając.. i nadal zachowuje się jak pępek świata....

Obawiam się że Emirowi spodoba się bycie tatusiem.... To prawda w scenie z Deniz widać było emocje wymalowane na jego twarzy.... Jeszcze się broni ale ta mała już go owinęła wokół małego palca nawet o tym nie wiedząc 😁..
Chciałabym żeby Emir chociaż dla dziecka okazał się miłosierny....

Maaarz · Wysłany: 19:20:14 22-02-19 Temat postu:

trochę śmieszna jest dla mnie zemsta Kemala na tych ludziach z więzienia...
nie on pierwszy nie ostatni jest więziony w izolatce...

ay Emir po raz pierwszy czuje sercem!
jednak to prawda,że tylko dziecko może lody przełamać....

Kemal w stosunku do Zeynep zachowuje się jakby ta wydała na niego wyrok śmierci,kiedy ona sama była zmanipulowana przez Emira,
teraz nadal jest albo nadal go kocha.

Zbuntowana. · Wysłany: 8:24:27 23-02-19 Temat postu:

Uwielbiam tą chemię między Nihan i Kemalem z tych odcinków.
Ciężko im,ale potrzebowali trochę scen jak są przeciwko sobie bo iskry aż lecą. Kemal miał dużo racji. Nihan w każdej sprawie stoi zawsze obok Emira chociaż teraz o to walczyła.. niestety nie miała innego wyjścia.
Uwielbiam grę Nesli. A ten krzyk w aucie mistrzostwo.
Zeynep mnie denerwuje. Kim ona teraz jest? Służąca Emira? Bo nawet nie kochanką. Lubię Zeymir,ale narazie Emir ją traktuje bardzo źle a Zey robi sobie tylko dodatkowe problemy. Bo praktycznie każde zdanie wypowiadane przez nią to kłamstwo. Jeszcze muszę dodać,że w kłótni z Kemalem mieli fajną chemię. Prawie jak para. Dobrze im to wyszło.

I Emir niby ten zły,ale przy takim Kemalu trochę jakby złagodniał
Pamiętam jak były zdjęcia z drugiego sezonu to nie wiedziałam, który jest ten zły. Kemal czy Emir. Ale to nawet dobrze bo mega mi się podoba Kemal. Przez jakiś czas jego wredne nastawienie do wielu ludzi jest naprawdę normalne i wcale mu się nie dziwię. Najbardziej skrzywdziły go Nihan i Zeynep. Ukochana mała siostrzyczka, która była w jego oczach i kobieta dla której oddałby życie.

Szkoda mi Asu. Nawet nie może pocałować się z narzeczonym a o pójściu do łóżka może zapomnieć. Ciężka sprawa bo widać,że Kemal naprawę by chciał dać jej szansę to Nihan mu siedzi w głowie mimo wszystko. On nie wyobraża sobie spać z inną kobietą oprócz Nihan. Czyli w ciągu 7 lat uprawiał seks 2 razy tylko z Nihan 😹
Z jednej strony dziwne,ale z drugiej lubię ich wierność w tej sprawie. Są tylko dla siebie i nie śpią z byle kim jak to bywa w latinotelkach.
Szkoda,że Kemal nie wie,że jedyną osobą z którą Nihan może mieć dziecko to on.
A Asu jest narazie tylko celem żeby zranić Nihan i o niej zapomnieć.

Onedine · Wysłany: 14:42:48 23-02-19 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 21:57:48 24-02-19 Temat postu:

Tureckie sceny miłości są naprawdę ładnie zmontowane czuc magię i wogole ale szczerze no czasem mi brakuje klasycznej hot scenki.... Nie że wszystko widać czy coś no ale ile można na siebie patrzeć cielecym wzrokiem ,gładzić się po włosach i koniec itp itd.... nawet nie ma za wiele scen pocałunków nie mówię o tych w czoło😁

No i nie wiem jaki jest turecki facet ale jak dla mnie to mało który by się oparł większej pokusie mając przy sobie taką Asu czy Nihan.... W Pl Kemal pewnie uznany by był już za geja po tej scenie z Asu po której się wycofał...😂😂

Julia · Wysłany: 22:28:27 24-02-19 Temat postu:

konstantynopolitaneczka napisała:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 23:00:29 24-02-19 Temat postu:

Julia · Wysłany: 0:53:20 25-02-19 Temat postu:

No to dlatego też dodałam, że Asu była oficjalną narzeczoną i to zmienia postać rzeczy

Normalny chłop, gdyby już zaprowadził damę

do sypialni, to stanąłby na wysokości zadania!
Na myśli miałam to, że są faceci, którzy nawet, gdy widzą super dziewczynę nie garną się do amorów.Oprócz doznań zewnętrznych musi być jeszcze pociąg, feromony, chemia....i te wszystkie inne dodatki. Nie przeczę, są też i tacy, ze niewiele im trzeba do konsumpcji

Kemal narobił Asu apetytu i .....nic! Nie dziwię się jej rozczarowaniu.

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 18:21:39 25-02-19 Temat postu:

Nihan nadal nie odpuszcza Kemalowi. Nawet na cmentarzu musiała mu dogadać.... ALe ona sie wredna zrobila.....
Nawet dla tej kuzynki Efsane... Nie wiem kogo bedzie grac te dziewczę bo wydaje sie taka cwana ale jak ta Nihan ja traktuje! Jeszcze jej nie zna a juz odzywa sie do niej jak do plebsu. Kazala dzwigac jej ciezkie walizki matki i jeszcze powiedziala jej ze wogole nie mysli żenada.... wielka dama sie znalazla...Ta młoda powinna jej odpyskowac...

Zeynep jak się ciska a Emir sobie z niej robi jaja.... Nigdzie nie moze znazlesc pracy i nawet szantaz ze powie Nihan ze pilnowala jej dziecka nie działa na niego heh...
Hakan ja zaprosil na herbate

... Ona to ogólnie tez przyciąga facetów i to całkiem niezlych... Mogłoby z niej cos byc gdyby sie ogarnela i odciela od Emira...

Wspomnienie Kemala z Nihan... WIdac jak oboje sie zmienili... Kiedys tacy beztroscy weseli szczerzy a dzis? Oboje sobie dokopują i działaja przeciw sobie zwlaszcza Nihan....
Na te chwile to ja ich razem nie widze.... Zupelnie inna liga. Kemal w głębi widac ze nadal jest tym prostym chłopakiem to milosc do Nihan i jego poswiecenie tak go zmienilo a ona? Ona niestety nadal jest urodzoną księzniczką. Ciezko mi sobie wyobrazic ją bez służby i calej tej otoczki w domu takiej Fehime np...

Onedine · Wysłany: 18:45:05 25-02-19 Temat postu:

Ja to sobie oglądałam tą scenę Kemala z Asu i setki pytań mi przychodziło na myśl jak oni tam mogą po prostu leżeć przy sobie na tym łóżku, jak tam się akcja rozkręcała chwilę wcześniej

Co też scenariusz chce przekazać na temat seksualności tych postaci

Na dobrą sprawę aktualnie w KS to aktywni seksualnie są tylko Banu i Tarik, prawie cała reszta to żyje w "wiecznym" (rocznym) celibacie.

A propos tego roku przeskoku w czasie znowu mi się rzuciło w oczy jakie to naciągane przy scenie Galipa z Asu. Od roku wie, że ona jest jego córką, bo takie musiały być wyniki badań DNA i nic z tym praktycznie nie robił. Krąży wokól Asu przez ten cały czas i rzuca tylko aluzjami o ojcach, córkach ?
Podobnie ma sie sprawa z Zeynep i jej aktorstwem. Pracowała jako opiekunka przez rok, i dopiero teraz jak pracodawczyni ją wyrzuciła ("wina" opieki nad Deniz i kłamstwa o pogrzebie) to postanowiła wrócić do pomysłu z aktorstwem i poszła do jednej znanej sobie agencji, gdzie pokazano jej wilczy bilet z powodu "kary" Emira. Czemu rok temu nie wróciła do tego pomysłu, tylko teraz, aby scenariusz mógł pokazać jak Emir karze Zeynep za niesubordynację z zabraniem Deniz do domu rodziny Soydere. Takie przeskoki w czasie powinny być robione z lepszym planem jak uwiarygodnić, że postacie zachowują się jakby były zamrożone przez rok.

Muszę przyznać, że postać Edy nie tyle mnie denerwuje, ale wydaje się zapychaczem. Widziałam w streszczeniu odcinka, że o o niej napisano jakby nie wiadomo co miała robić w KS, a praktycznie mało kiedy jej udział w scenach ma większe znaczenie. Wydaje mi się, że wprowadzono taka postać dla młodszej widowni serialu, bo w 1 sezonie nie było nikogo koło 18.
Odkąd Vildan zakłamała się po śmierci syna i męża postać straciła pazur, stała się cieniem siebie. Szkoda mi tamtej złośliwej Vildan. Teraz stała się lepszym człowiekiem, ale aktorka ma dużo mniej do zagrania.

Hakan to jest kłamczuch, bo śledził Zeynep, a udawał, że przypadkiem na nią wpadł. Po co mu to śledzenie Zeynep, skoro sprawa Ozana została zamknięta

W tym momencie widz nie może rozumieć jakie postępowania.

Dwa przypadkowe spotkania protów jeden q dzień ? Za dużo przypadków i już scenarzyści musieli główkować, co zrobić, aby dać im więcej scen razem, skoro mieszkają z dala od siebie, nie pracują razem. Co też wymyślą, poza wspomnieniami z przeszłości ?

Na marginesie takich wspomnieniowych scen sprzed lat, to ta z dzisiejszego odcinka była z finału 1 sezonu. Te sceny zostały wtedy wycięte u nas i były dłuższe, niż dzisiaj pokazano. Na szczęście dziś były szybko zmontowane, bez przedłużania i miały sens dla fabuły, ze wspominającym Kemalem.

Emir pięknie (nieładnie) wymusił na Asu oddanie połowy akcji jej firmy. Nie ma żadnych względów dla kochanej siostrzyczki

Kolejna kobieta, którą chce rządzić

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 19:10:44 25-02-19 Temat postu:

Onedine · Wysłany: 21:10:58 25-02-19 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 21:22:02 25-02-19 Temat postu:

No ale to właśnie chodzi o to że Emirowi też nie jest na rękę by Kemal się dowiedział kim jest Asu.... Wiec się dziwie ze dala się tym zastraszyć... Przecież gdyby ja rzucił to z powrotem by latał za Nihan już bez zobowiązań.... Więc Emir by mu tego nie powiedział napewno.