Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kara Sevda - Wieczna miłość - 2015/17 - emisja w TVP 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Najlepiej wykreowana postać w serialu
Nihan (Neslihan Atagul)
14%
 14%  [ 2 ]
Kemal (Burak Ozcivit)
14%
 14%  [ 2 ]
Emir (Kaan Urgancioglu)
57%
 57%  [ 8 ]
Zeynep (Hazal Filiz Küçükköse)
14%
 14%  [ 2 ]
Asu (Melisa Asli Pamuk)
0%
 0%  [ 0 ]
Tarik (Rüzgar Aksoy)
0%
 0%  [ 0 ]
Tufan (Ali Burak Ceylan)
0%
 0%  [ 0 ]
Ozan (Baris Alpaykut)
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
tessia
King kong
King kong


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Meksysk

PostWysłany: 18:59:32 18-06-19    Temat postu:

Julia napisał:
No to się zaczęło
Emir tego występu Nihan przed dziennikarzami, nie daruje

Podobała mi się dziś reakcja Fehime na informacje o rozwodzie Tarika i Banu :"Nieważne, że my się nie dogadywaliśmy, ważne abyście wy umieli się porozumieć".

Wszystkie premiery się pokończyły, zbliżają się wakacje , co doradziłybyście na wolne wieczory, oczywiście lekkiego, przyjemnego


Julka popatrzaj sobie na Kimse Bilmaz,Her yerde sen,Benim Tatli Yalanim.Może Ci któryś przypasi. Mnie się póki co podobają, jeśli po pierwszym odcinku można w ogóle coś powiedzieć.


Ostatnio zmieniony przez tessia dnia 19:00:00 18-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:57:36 19-06-19    Temat postu:

tessia napisał:
Julka popatrzaj sobie na Kimse Bilmaz,Her yerde sen,Benim Tatli Yalanim.Może Ci któryś przypasi. Mnie się póki co podobają, jeśli po pierwszym odcinku można w ogóle coś powiedzieć.

Tessia ogląda wszystkie seriale, które lecą w Turcji i nie ma czasu na komentowanie, bo prawie nie wpada na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:56:39 19-06-19    Temat postu:

Tessia napisała

Cytat:
Ze zdziwieniem czytam niektóre komentarze,mój umysł nie ogarnia tego,że można kibicować złu.Mimo,że to tylko serial jednak mnie się w ogóle coś takiego w głowie nie mieści,że można mieć problem z odróżnieniem dobra od zła.


Już od dawna się nad tym zastanawiałam, co to się dzieje z ocenami postaci.
Postać do gruntu zła - a tu peany na jej cześć. Masz rację, to w pewnym sensie , jakby kibicować złu.
Oczywiście nie chodzi o to, aby wyłącznie słodzić komentarzami pozytywnym postaciom, jeśli zasługują, to je krytykujmy, ale żeby skupiać się na wyszukiwaniu pozytywów negatywnych postaci , a w pozytywnych - z założenia scenarzystów - szukać za każdym razem, co robią źle, jacy są głupi... mnie przynajmniej... dziwi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstantynopolitaneczka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:38:13 19-06-19    Temat postu:

NihKem tak irytują razem ze nie wiem jak można ich lubić. Wcale nie postrzegam ich jako pozytywnych postaci.
Co do negatywnych postaci to tak zachwycona nimi jestem. Dlaczego? ! Bo czarny charakter trudniej zagrać niż dobry. Emir jest od początku tym złym i wychodzi mu to genialnie. Co nie znaczy że go podziwiam czy uważam że jest dobry. Poprostu gra swoją rolę koncertowo od początku do końca.
To jest serial! Lubię postać Emira co nie znaczy że w życiu bym chciała takiego człowieka spotkać i bym go podziwiala. Wypraszam sobie takie insynuacje że niby nie odróżniam dobra od zła.

Natomiast ci z założenia niby dobrzy wcale tacy nie są i mają swoje za uszami.
NihKem sami nie wiedzą czego chcą i to jest ta różnica. Do pouczania jednak są pierwsi. Jeżeli to był zamysł scenarzystów to im nie wyszło.

Zeynep ledwo wyszła ze szpitala już zawiezli ja na przesłuchanie. A później też jej nie dali odpocząć tylko znowu najpierw Nihan a potem Kemal dalej ja przepytywali w mieszkaniu.
Dobrze jej Zeynep powiedziała że ona też kłamała i to nieraz Nihan.

Podobało mi się wejście Fehime i wygarniecie Vildan. Widać było ten jej czynny żal... Stała jak mumia z ironiczna mina.
Leyla się niepotrzebnie wtracala. Fehime jako matka tak jak Vildan miala prawo powiedzieć co myśli.

Wkurzył mnie dzisiaj Tarik. Pokazał jaki z niego brat. Dobrze wie że Zeynep jest niewinna a jeszcze ja dobijal że to przez nią są te wszystkie kłopoty. Ze to ona zabiła a on jej tylko pomógł.... Ta jasne.

Asu wpada w panikę. Emir już depcze jej po piętach. Napewno odkryje że to ona stoi za wypadkiem Nihan. Będzie się działo.


Ostatnio zmieniony przez konstantynopolitaneczka dnia 17:40:56 19-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:12:19 20-06-19    Temat postu:

konstantynopolitaneczka napisała

Cytat:
Co do negatywnych postaci to tak zachwycona nimi jestem. Dlaczego? ! Bo czarny charakter trudniej zagrać niż dobry. Emir jest od początku tym złym i wychodzi mu to genialnie. Co nie znaczy że go podziwiam czy uważam że jest dobry. Poprostu gra swoją rolę koncertowo od początku do końca.
To jest serial! Lubię postać Emira co nie znaczy że w życiu bym chciała takiego człowieka spotkać i bym go podziwiala. Wypraszam sobie takie insynuacje że niby nie odróżniam dobra od zła.


Zostałam wywołana do odpowiedzi, więc wyjaśniam,
konstantynopolitaneczko absolutnie nie kwestionuję tego i nie twierdzę, że nie umiesz odróżnić dobra od zła Jeśli poczułaś się dotknięta - przepraszam.
Mnie nie chodzi o rzeczywistość, a o filmy i role aktorskie.
Moja wypowiedź nie dotyczy też wyłącznie "Kara Sevdy", już dawno zauważyłam w najróżniejszych komentarzach, na różnych forach , że bardziej lubi się czarne charaktery.
Podobno tak już mamy, zło bardziej rzuca się w oczy, a jeśli aktor czy aktorka przypadną nam do gustu swoim wyglądem i grą aktorską, to i przez ten pryzmat patrzymy z większą sympatią na złe postacie.

Osobiście w przypadku "Kara Sevdy" doceniam walory aktorskie Kaana i Hazal, mniej Melisy, ale postaci przez nich granych nie trawię.
Owszem, próbuję znaleźć usprawiedliwienie dla ich postępowania , jeśli widzę, że cierpią, współczuję, ale ogólnie patrzę na film i ich role bardzo surowym okiem.


Nie zgadzam się jednak z tym, że czarny charakter trudniej zagrać.Wydaje mi się, że granie dobrej i sympatycznej osoby jest większym wyzwaniem dla aktora, bo chodzi o to, aby nie było to zbyt sztuczne,naiwne, za bardzo słodkie i sentymentalne...
Tak też mówią sami aktorzy - czarny charakter łatwiej się gra.


Ostatnio zmieniony przez Julia dnia 11:14:18 20-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:54:29 20-06-19    Temat postu:

Julia napisał:
Tessia napisała

Cytat:
Ze zdziwieniem czytam niektóre komentarze,mój umysł nie ogarnia tego,że można kibicować złu.Mimo,że to tylko serial jednak mnie się w ogóle coś takiego w głowie nie mieści,że można mieć problem z odróżnieniem dobra od zła.


Już od dawna się nad tym zastanawiałam, co to się dzieje z ocenami postaci.
Postać do gruntu zła - a tu peany na jej cześć. Masz rację, to w pewnym sensie , jakby kibicować złu.
Oczywiście nie chodzi o to, aby wyłącznie słodzić komentarzami pozytywnym postaciom, jeśli zasługują, to je krytykujmy, ale żeby skupiać się na wyszukiwaniu pozytywów negatywnych postaci , a w pozytywnych - z założenia scenarzystów - szukać za każdym razem, co robią źle, jacy są głupi... mnie przynajmniej... dziwi.

Dopiero teraz przeczytałam te zarzuty i nie mogę się nie odnieść.
Dziewczyny nigdy Wam nie napisałam, ze źle pojmujecie dobro i zło, bo patrzycie na protkę przez różowe okulary i jesteście ślepe na jej hipokryzję. Nigdy też nie zadałam pytania retorycznego "jak można oglądać tak bezrozumnie i bezrefleksyjnie oraz wpadać we wszystkie scenariuszowe pułapki związane głównie z Nihan (bo Kemal pomimo wielu dziwnych zachowań nie jest zły jak ona.)". A to jak można przymknąć oko na jej nieczłowieczą postawę po zabójstwie przez Ozana Laury to już w ogóle nie mieści mi się w głowie i poddaje pod wątpliwość Wasze morale. Bo skoro już oceniamy postawy na serio to takie wnioski mi się cisną na usta. Poza tym Nihan zasłużyła na lincz, a Wy jeszcze jej bronicie i się nad nią użalacie. I nawet jak widzicie sposób, w który Nihan traktuje Kemala to i tak w żadym stopniu to nie wpływa na Waszą ocenę tej postaci, która w mojej opinii jest najgorszą pod względem charakteru protką jaką w życiu widziałam. Bo różne widziałam .... jedne mniej lubiłam, inne bardziej ... ale żadna nie była tak podła i egoistyczna oraz zakłamana. I w żadnej nie było tyle złej energii ... żadna nie patrzyła na prota z taką nienawiścią i pogardą jak Nihan patrzy na Kemala kiedy po raz kolejny wywala go ze swojego życia i nie chce więcej mieć z nim nic wspólnego.
Julia polecam Ci oglądać seriale i patrzeć na postaci poprzez własne wrażenia, odczucia, przemyślenia, a nie przez pryzmat pseudo założeń scenarzystów, którzy za dobry reyting "sprzedaliby" każdą postać bez zastanowienia (ze złej zrobiliby dobrą, a z dobrej-złą). W kolejnych etapach manipulują widzem i szukają jego przyzwolenia na dalszy rozwój wątków w zamierzonym kierunku. Naprawdę jest to tak niewidoczne ?
Jak dobra postać robi złe rzeczy to nie można schować głowy w piasek, bo skoro scenariuszowo jest pozytywna to wszystko trzeba jej wybaczyć. A Ty krytykujesz Nihan, ale i tak nie chwiejesz się w kibicowaniu jej postaci. Kilka razy też przyklaskiwałaś Zeynep lub się nad nią użalałaś rzekomo rozumiejąc jej sytuację, ale i tak jej postaci nie znosisz. I trochę tego nie rozumiem, bo jak występują przesłanki, które kłócą się z pierwotnym postrzeganiem postaci to i opinia powinna ewoluować. A u Ciebie Julia w tej kwestii nic się nie zmienia.

Postaci dobre w KS są pisane wykrzywioną stalówką (bo są tak nierealne, ze aż szczypią w oczy), a postać protki jest jeszcze źle zagrana ... więc suma sumarum ten zespół nie wbije w fotel.
Gdyby nie ekipa vilanów, którzy swoich bohaterów wykreowali genialnie - nie byłoby dwóch sezonów KS, bo nie byłoby widowni. Lepiej bronią swych postaci i sprawiają, ze ich wątki chce się oglądać, więc bardziej do mnie przemawiają co nie znaczy, ze popieram niektóre ich działania (trzeba odróżnić serial od rzeczywistości i cieszyć się wrażeniami z ekranu, a nie szukać w nim odniesień do życia realnego, bo nie taka jest rola tego gatunku jakim jest KS). Co do Zeynep to tez wieszacie na niej wszystkie psy. Ale czy któraś z Was się choć jeden raz zastanowiła co wepchnęło dziewczynę do wejścia w rzekę kłamstwa ? Zeynep ma o wiele lepszy charakter od protki, bo jest sama w sobie dobra. Niestety nie miała szczęścia urodzić się w wyższych sferach i móc żyć w swobodzie intelektualnej i obyczajowej jak Nihan. Ale miała ambicje się wyrwać z takiego świata ... i aby móc decydować o swoim życiu i móc wyjść za mąż zgodnie z własnymi preferencjami musiała uciec się do podstępu. Inaczej rodzice ugotowaliby ją w Soyderowym sosie i ugrzęzłby jak kolejna nieszczęśliwa Turczynka w robotach domowych przy niekochanym mężu Salihu. Jestem jej wdzięczna, ze jako postać ma ambicje i charyzmę by do tego nie dopuścić ... Niestety Kemal wygenerował w jej życiu drogę przez mękę, bo rozgniewał Emira latając za jego żoną i sprowokował zemstę, na której ucierpiała nie tylko Zeynep, ale i każdy członek rodziny Soydere. Może tak nie jest ?
Dlatego ja Was też zachęcam do oglądania seriali z jednoczesną analizą postaci i ich postaw oraz zachowań, a nie konsumowanie ich jedynie przez pryzmat "założeń producenta" , pierwotnej/wstępnej charakterystyki bohatera i jego rodzaju roli (pozytywna/negatywna). Producent nie jest wyrocznią, bo jego pióro (ogólnie mówiąc, bo to on "podpisuje" scenariusz) niekiedy wypisuje takie bzdury i tworzy takie absurdy postaciowe, ze tylko ślepy tego nie zauważy i połknie każdy haczyk Tym bardziej w tak spektakularnym scenariuszowo serialu jak KS, w którym są wątki z kosmosu i w którym jest zero głębi. Tego serialu nie da się traktować na powaznie, a już wierzyć postaciom ?


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:36:49 20-06-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:07:52 20-06-19    Temat postu:

konstantynopolitaneczka napisał:
NihKem tak irytują razem ze nie wiem jak można ich lubić. Wcale nie postrzegam ich jako pozytywnych postaci.
Co do negatywnych postaci to tak zachwycona nimi jestem. Dlaczego? ! Bo czarny charakter trudniej zagrać niż dobry. Emir jest od początku tym złym i wychodzi mu to genialnie. Co nie znaczy że go podziwiam czy uważam że jest dobry. Poprostu gra swoją rolę koncertowo od początku do końca.
To jest serial! Lubię postać Emira co nie znaczy że w życiu bym chciała takiego człowieka spotkać i bym go podziwiala. Wypraszam sobie takie insynuacje że niby nie odróżniam dobra od zła.

Prawdopodobnie jesteśmy już na innym etapie wtajemniczenia przy oglądaniu seriali. Ja kiedyś też się dziwiłam komentarzom, które faworyzowały villanów. I muszę przyznać, ze były dla mnie edukacyjne, bo zmusiły do "myślenia" i wygenerowały szersze spojrzenie na serial i jego postacie niż miałam na początku. W kinie krytyka też się nie skupia na ocenie przez pryzmat "morali", ale przez min. kreacje aktorskie. Nawet w bajkach ceni się złe postacie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Więc nawet dzieci oglądające tylko intuicyjnie potrafią je docenić.
I to, ze ktoś docenia vilanów wcale nie znaczy, ze nie potrafi odróżnić dobra od zła Dziewczyny
Osobiście myślę, ze gdyby nie Emir i Zeynep ... też nie dałybyście rady oglądać KS. Niestety nie jestem w stanie Wam tego udowodnić.

Julia napisał:
Moja wypowiedź nie dotyczy też wyłącznie "Kara Sevdy", już dawno zauważyłam w najróżniejszych komentarzach, na różnych forach , że bardziej lubi się czarne charaktery.

Julia lubi się je tylko wtedy kiedy są świetnie wykreowane i przyćmiewają postacie pozytywne. Tam, gdzie proci są rewelacyjni (obecnie np. Hercai) nikt nie stawia żadnej postaci ponad nimi.

Cytat:
Podobno tak już mamy, zło bardziej rzuca się w oczy, a jeśli aktor czy aktorka przypadną nam do gustu swoim wyglądem i grą aktorską, to i przez ten pryzmat patrzymy z większą sympatią na złe postacie
.
Sympatia nawet w życiu realnym nie idzie w parze z dobrocią.
Kazdy z nas ma w swoim otoczeniu ludzi, którzy są w jakiś sposób źli (chciwi, wulgarni, zazdrośni, chytrzy, przebiegli, zakłamani czy też są złymi żonami, mężami, rodzicami ect), a i tak się ich lubi jeśli mają pewne cechy charakteru, które są uznawane za pozytywne, albo którymi przyciągają. Np. mają duże poczucie humoru, pozytywne nastawienie do życia, są uśmiechnięci przez co działają pozytywnie na otoczenie, potrafią sprzedac swoje zdanie, potrafią być w centrum uwagi (tacy zawsze skupiają wokół siebie tabuny) ... mają po prostu w sobie charyzmę życiową. I nie ważne co kryje się pod ich skórą. Sama mam znajomego, którego lubię jako kumpla, ale na miejscu jego żony nie chciałabym być i bardzo jej współczuję takiego męża.
Obok nas jest wielu ludzi ze złotym sercem, ale nijakich, zamkniętych w sobie i jakoś żyją w samotności i niedoli ... i nikt im ręki nie chce podać. Dlaczego? Bo są słabi, nieprzebojowi, bez siły przebicia, która ma dzisiaj znaczenie dominujące i tacy, którzy ją mają bez względu czy są źli czy dobrzy zawsze znajdą przyjaciół nawet jeśli tylko w cudzysłowie.
Wiec jeśli w życiu lubi się ludzi za bycie "Emirem" to trudno nie lubić Emira w serialu.

Julia napisał:
Nie zgadzam się jednak z tym, że czarny charakter trudniej zagrać.Wydaje mi się, że granie dobrej i sympatycznej osoby jest większym wyzwaniem dla aktora, bo chodzi o to, aby nie było to zbyt sztuczne,naiwne, za bardzo słodkie i sentymentalne...
Tak też mówią sami aktorzy - czarny charakter łatwiej się gra.

W zyciu Warszawy zagranie prota nie jest trudniejsze od zagrania vilana. Prot na dzień dobry dostaje za free kredyt zaufania widza. Jego zadaniem jest jedynie go spłacić. A vilan musi się od początku przedzierać przez sympatię do ekipy tzw "dobra" czyli przez wątki, które są prawe i pozytywne z założenia (bo dalej z nimi bywa różnie) oraz od podstaw budować walory swej złej postaci. Jeśli uda mu się wypłynąć na powierzchnię z takiego podziemia to znaczy, ze ekipa dobrych jest na tyle słaba, ze mu na to pozwoliła ... lub on tak dobry, że ich przewyższa, rozkłada na łopatki scenariuszowe.
Dlatego ja od pewnego czasu nie umiem nie docenić takiej ROBOTY.
I nie umiem być niewdzięczna za pokłady wrażeń i emocji, których mi dostarcza.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 15:17:29 20-06-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstantynopolitaneczka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:25:37 20-06-19    Temat postu:

Dobra dobra WYJASNIONE. Ja się nie gniewam i wy też się nie gniewajcie. Dobrze że mamy różne odczucia ale nie narzucamy sobie zdania i to jest fajne. Kultura przede wszystkim
Julia spoko rozumiem co miałaś na myśli.

Uwielbiam wieczna miłość i protow też lubiłam ..ale nie zawsze. Uwielbialam Kemala zaraz po wyjściu z więzienia takiego mrocznego i mściwego. Lubię emocje Nihan nikt tak płakać jak ona nie umie to na bank.

Co do grania złych postaci które widz polubi to uważam że trudniej je zagrać ale nie będę się spierać. Dla mnie Kemal zagrał postać tak cukierkowa i idealna że momentami nie da się jej już oglądać na trzeźwo xd
Ale to wszystko sprawia że serial jest tak fajny. I bez protow i bez villanow to by nie przeszło xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:14:03 20-06-19    Temat postu:

konstantynopolitaneczka napisał:
Dobra dobra WYJASNIONE. Ja się nie gniewam i wy też się nie gniewajcie.

Jasne, ze się nie gniewam, ale nie mogę się zgodzić na przypinanie mi łatki "widza-antagonisty". Nigdy nie kibicowałam złu w życiu realnym i w moim otoczeniu nie uchodzę za osobę zakłamaną i niesprawiedliwą.

konstantynopolitaneczka napisał:
Uwielbialam Kemala zaraz po wyjściu z więzienia takiego mrocznego i mściwego. Lubię emocje Nihan nikt tak płakać jak ona nie umie to na bank.

Bo mroczne postaci nie są cukierkowe i bardziej działają na emocje. Ja też lubię patrzeć na dramę Kemala, ale nie dlatego, ze życzę mu źle (to postać fikcyjna, która nie oddycha w świecie prawdziwym. Jej jedynym zadaniem jest dostarczać mi silnych wrażeń) tylko dlatego, ze wtedy jest mega interesujący i intrygujący. Bije od niego wtedy sama prawda
Co do protki to z uporem maniaka będę podtrzymywać zdanie, ze Nihan ma tak okropny płacz, że nie da się na niego patrzeć. Ta "ropucha" tessi była strzałem w 10.
Znam wiele aktorek, które płaczą normalnie bez takich spektakularnych dziwactw jakie wyprawia z twarzą Atagul, ale sprawiają, ze człowiekowi chce się płakać razem z nimi. Atagul ma płacz na pokaz i wypełniony przesadyzmem. Wyzwala we mnie same negatywne wrażenia. Okropieństwo.
Musicie mi wybaczyć te ataki na nią, ale naprawdę nie znam gorszej protki (widziałam ich kilkadziesiąt w swoim życiu, a to coś znaczy) i nie mogę jej wybaczyć, ze tak mi zepsuła oglądanie KS.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 17:16:14 20-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:58:44 20-06-19    Temat postu:

Dziewczyny , zacznę od końca, czyli od trudności związanych z kreowaniem dobrych i złych postaci.
Zawsze wydawało mi się, że ten czarny ma łatwiej i jeśli ma talent, to kupi widza od razu - wyszczerzy zęby, diabolicznie się zaśmieje, wrzaśnie, zdemoluje biurko... oczywiście spłaszczam zagadnienie kreacji. O dobrym charakterze często mówi się :nudny,marudny, nieprzekonujący, polukrowany i przesłodzony.
Odwołując się do klasyki - jak myślicie, która z nich miała łatwiejsze zadanie Vivian Leigh czy Olivia de Havilland? Mnie się wydaje, że Vivian...i choć Olivia zagrała Melanię świetnie, to wszyscy zachwycali się Scarlett.

Jestem laikiem, ale tutaj podpieram się też opiniami aktorów, np.Adam Woronowicz sam przyznaje, że :

Cytat:
- Przekonałem się, że dużo więcej kosztuje mnie zagranie dobra niż bycie tym złym. O wiele łatwiej przychodzi mi siedzenie po tej stronie biurka, gdzie znajduje się przesłuchujący, a nie przesłuchiwany


W podobnym tonie wypowiadał się Ben Kingsley:

Cytat:
Łatwiej jest zagrać złego. Granie miłej osoby jest większym wyzwaniem, bo łatwo popaść w nieznośny sentymentalizm...


Lucy napisała

Cytat:
I to, ze ktoś docenia vilanów wcale nie znaczy, ze nie potrafi odróżnić dobra od zła Dziewczyny


Tego absolutnie nie mówię! Łotry w serialu czy filmie są i przeze mnie doceniane, np.Kerem w "Vuslacie" czy choćby przywołana protka i vilana w jednym - Scarlett O'Hara.

Cytat:
Julia polecam Ci oglądać seriale i patrzeć na postaci poprzez własne wrażenia, odczucia, przemyślenia, a nie przez pryzmat pseudo założeń scenarzystów


Lucy tak właśnie jest. Patrzę na postaci poprzez własne odczucia i refleksje. Nie zgodzę się też z tym, że moje przekonania co do postaci nie ewoluują. Nihan kibicowałam gorąco do pewnego momentu, choć od początku miałam do niej zastrzeżenia. Na obecnym etapie mniej, choć o tym nie pisałam.
Zeynep od początku mnie drażniła , choć doskonale wiedziałam, co i kto staje się przyczyną jej życiowej klęski . Kiedy dzieje się jej krzywda, współczuję, ale polubić jej nie potrafię.
Klawiatury fortepianu, tzn. Emira tym bardziej!.

Jak zawsze, podkreślam talent aktorski Kaana!

Tak już mam...klasyczny przykład - Ali z "Asi" . Pierwszy kadr i ...koniec, coś mnie wewnętrznie odpychało.
Być może należę do tej kategorii, która opiera się na pierwszym wrażeniu.Jestem wzrokowcem. Przyznaję, bywa ono mylące , a osoba bardzo zyskuje przy bliższym poznaniu.
I nie jest wcale tak, że nie odróżniam serialowej fikcji od życia.

Cytat:
Osobiście myślę, ze gdyby nie Emir i Zeynep ... też nie dałybyście rady oglądać KS. Niestety nie jestem w stanie Wam tego udowodnić


Nie musisz, bo to oczywiste. Naturalnie, że nie dałoby się! Film , to co prawda fikcja, ale ma za zadanie naśladować prawdziwe życie, a ono nie jest prostą drogą bez wybojów. Są liczne zakręty, ślepe uliczki, wzloty i upadki, dobro i zło, więc tacy jak Emir, Zeynep czy Asu muszą się pojawić, aby serial nie przypominał wyłącznie uczty z szampanem i truskawkami w czekoladzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstantynopolitaneczka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:00:34 21-06-19    Temat postu:

Szczyt dziecinady Nihan.
W szpileczkach poszła z Kemalem na akcje do domu tego Gurkana i mimo że widziała że ktoś tam jest i są na terenie prywatnym to oszalała na punkcie huśtawki i poszła się pobujac. Poprostu no comment xdxd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:00:24 22-06-19    Temat postu:

Julia napisał:
Lucy napisała

Cytat:
I to, ze ktoś docenia vilanów wcale nie znaczy, ze nie potrafi odróżnić dobra od zła Dziewczyny


Tego absolutnie nie mówię! Łotry w serialu czy filmie są i przeze mnie doceniane, np.Kerem w "Vuslacie" czy choćby przywołana protka i vilana w jednym - Scarlett O'Hara.

Moja kochana Scarlett. Uwielbiam tę postać. Książkę czytałam 3 razy, a film nie pamiętam ile razy oglądałam. Przepiękna historia, o której mowa byłaby świetną fabułą dla serialu tureckiego. Notabene nawet Ameryka nie rzuciła się na adaptację.

Julia napisał:
Film , to co prawda fikcja, ale ma za zadanie naśladować prawdziwe życie

Jeśli o mnie chodzi to nie widzę dużej zbieżności KS i życia realnego. Fabuła w tym serialu jest tak odlotowa i kosmiczna, że ja nie umiem traktować scenariusza na poważnie. Tutaj jest prawie zero autentyzmu i niestety rzuca się to w oczy.

Julia napisał:
(...)aby serial nie przypominał wyłącznie uczty z szampanem i truskawkami w czekoladzie.

Takie są w tym serialu sceny protów. Nie mogę ich oglądać na trzeźwo (na nietrzeźwo jeszcze nie próbowałam). Myśli mi uciekają w inną stronę - tak są niestrawne dla mnie. I jak scena minie to nie wiem o czym była.
A coś takiego jest karygodne przy oglądaniu serialu, żeby wątek, który powinien przykuwać uwagę był oglądany "na siłę".

konstantynopolitaneczka napisał:
Szczyt dziecinady Nihan.
W szpileczkach poszła z Kemalem na akcje do domu tego Gurkana i mimo że widziała że ktoś tam jest i są na terenie prywatnym to oszalała na punkcie huśtawki i poszła się pobujac. Poprostu no comment xdxd

Ta protka jest tak dziecinna, ze brak mi słów. Jej infantylizm to coś czego nie widziałam jeszcze nigdzie. Słów mi brak.

A co do szpilek, to ona ciągle lata w nich na mega akcje jakby była niespełna rozumu. Wy naprawdę możecie na to patrzeć bez irytacji?
Wczoraj widziałam odcinek ... i w nim scenę jak zakrada się w szpilkach do pokoju Emira, żeby oblukać mu telefon pod katem kto do niego dzwonił. Emir jest w łazience i może zajść konieczność nagłej ucieczki z pokoju. Więc jak można na tego typu szpiegi ubrać buty, w których nie da się normalnie uciekać ??
I "uwielbiam" sceny, w których protka wchodzi do pokoju córki w szpilach o h ponad 10 cm i ją bierze na ręce i trzymając ją na rękach chodzi z nią po pokoju. No tylko czekam, aż się potknie, bo niestety, ale nie trzyma jej pewnie, więc szpiki (skoro już musi chodzić w nich po domu) powinna ściagnąć u progu pokoju dziecka. Na miejscu prawdziwej matki dziewczynki nie wyraziłabym zgody na takie sceny. Czy scenarzyści w tym serialu są naprawdę tak naiwni, że myślą, iż widzowie tego nie zauważą ? No ręce mi opadają.
Jestem ciekawa ile jeszcze razy protka będzie mnie irytować w tak wysokich szpilkach. Zamiast ją podziwiać muszę się wkurzać.

Mam niestety taki, a nie inny odbiór tego serialu i nic na to nie poradzę.

Wątek Leyli i Aysana też zaczyna mnie przynudzać. Odkąd się pojawił jej nieciekawa postać trochę drgnęła, ale akcja na autostradzie kiedy auto Aysana się zepsuło (jechali wtedy szukać w archiwach aktu urodzenia Asu) tak mnie rozczarowała, ze nie wiem jak dalej będę traktować ten wątek.
Poza tym niech Leyla wreszcie przestanie wchodzić w kompetencje matki Kemala i wtrącać się do każdej jego sprawy. Co za wścibskie babsko.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:10:59 22-06-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:17:24 22-06-19    Temat postu:

Asu musi pokazac pazurki,troche jej brakuje czegoś z wariatki ale zobaczymy!

Ostatnio zmieniony przez Maaarz dnia 14:18:18 22-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:26:58 22-06-19    Temat postu:

W takich szpilkach protka zakradała się do pokoju Emira



Czekam na kolejne akcje z "Nihan na szpilkach"


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:28:00 22-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstantynopolitaneczka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:54:46 22-06-19    Temat postu:

Dobrze że ona w szpilkach nie idzie biegać jeszcze .
Ona się zatrzymała trochę w rozwoju.
Huśtawka, kapsuła zapomnienia ,Lalka z którą śpi i ktora dostała od Kemala -ona ma ponad 25 lat!( Nie wiem ile dokładnie ale 25 napewno).
To poprostu aż niemiło się ogląda. Chyba że Kemal i Emir gustują w takich mentalnych dzieciaczkach ale mam nadzieję że nie


Ostatnio zmieniony przez konstantynopolitaneczka dnia 15:55:38 22-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 55 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin