|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepiej wykreowana postać w serialu |
Nihan (Neslihan Atagul) |
|
14% |
[ 2 ] |
Kemal (Burak Ozcivit) |
|
14% |
[ 2 ] |
Emir (Kaan Urgancioglu) |
|
57% |
[ 8 ] |
Zeynep (Hazal Filiz Küçükköse) |
|
14% |
[ 2 ] |
Asu (Melisa Asli Pamuk) |
|
0% |
[ 0 ] |
Tarik (Rüzgar Aksoy) |
|
0% |
[ 0 ] |
Tufan (Ali Burak Ceylan) |
|
0% |
[ 0 ] |
Ozan (Baris Alpaykut) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
konstantynopolitaneczka Big Brat
Dołączył: 27 Kwi 2014 Posty: 881 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:37:11 02-07-19 Temat postu: |
|
|
Onedine dobrze ze wróciłaś!
Ja nawet polubiłam w tym czasie jak cie nie było Zeynep. I teraz w zasadzie oglądam już tylko dla niej i Emira serial bo niestety główna para jest nie do zniesienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:38:22 02-07-19 Temat postu: |
|
|
konstantynopolitaneczka napisał: | Onedine dobrze ze wróciłaś!
Ja nawet polubiłam w tym czasie jak cie nie było Zeynep. I teraz w zasadzie oglądam już tylko dla niej i Emira serial bo niestety główna para jest nie do zniesienia. | Dzięki W takim razie dalej muszę wpadać Nie wykręcę się...
Postać Zeynep najlepiej można ocenić przez pryzmat całego serialu. Dla mnie to jedna ciekawych w KS. Zresztą dla niej zaczęłam oglądać
lucy napisał: | Czy kiedyś była mowa o tym która postać ile ma lat ? | Ozan i Nihan urodzili się w 1986. Jak Ozan umarł to miał 30 lat. Był rok przeskoku czasowego, czyli Nihan na ten moment ma 31. Emir i Kemal albo tyle samo, albo o rok starsi. Tarik kilka lat starszy. Zeynep chyba 8 czy 9 lat młodsza od Kemala. Jak był 1 sezon i sprawa pracy w agencji aktorskiej to miała 21 lat, teraz chyba 23 (?). Asu i Tufan urodzili się w 1991, czyli teraz mają po 26 lat. Są w tym samym wieku, bo inaczej nie byłoby możliwy trik z DNA-bratem/siostrą Emira.
Patrzę na Mercan, na Nihan we wspólnych scenach i nie mogę zrozumieć, dlaczego protka (aktorka) upiera się mieć te grube brwi. Przy aktorce, która gra Mercan wygląda jak sierotka bez znajomości kosmetyków. Wiem, że gusta są rożne, ale ona naprawdę źle przez to wygląda.
Ogólnie to postać Vildan w 2 sezonie jest cieniem postaci z 1 sezonu. Ma swoje momenty, ale jak była wiedźmą była ciekawsza. Teraz aktorka mało ma do zagrania. Tufana prawie nie ma, bo aktor nagrywał inny serial. Nie wiem co z Galipem, tj aktorem, bo tej postaci też jest jak na lekarstwo.
Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 17:41:36 02-07-19, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:12 02-07-19 Temat postu: |
|
|
Onedine napisał: | Postać Zeynep najlepiej można ocenić przez pryzmat całego serialu. Dla mnie to jedna ciekawych w KS. Zresztą dla niej zaczęłam oglądać |
Ja Zeynep lubię od samego początku, ale od jakiegoś już czasu brakuje mi w niej kombinatorstwa, sprytu, dzięki któremu zawsze wychodziła na swoje i walki o własne miejsce w życiu. Mam wrażenie, że oglądam Zeynep pokonaną, albo taką, która sama się poddała i w imię ideologii, któtej nadal nie wierzy będzie się poświęcać i samo unicestwiać.
Kermal jej kazał oddać krew dla Nihan - i było to dla mnie żałosne.
Co prawda Emir tez wydał rozkaz, aby Tufan przywiózł do szpitala wszystkich pracowników z grupą chyba "A" , jednak to mnie jedynie rozśmieszyło
Onedine napisał: | Asu i Tufan urodzili się w 1991, czyli teraz mają po 26 lat. Są w tym samym wieku, bo inaczej nie byłoby możliwy trik z DNA-bratem/siostrą Emira. |
To by znaczyło, że 7 lat temu Tufan miał 19 (albo mniej, bo u Emira pracuje dłużej niż 7 lat), a to raczej niemożliwe, bo Emir nie zatrudniłby na tak wysokie stanowisko i swoją prawą rękę totalnego zieleniaka bez odpowiedniego wykształcenia - Tufan przecież znal się nawet na finansach, bo brał udział w rozmowach biznesowych.
Onedine napisał: | Patrzę na Mercan, na Nihan we wspólnych scenach i nie mogę zrozumieć, dlaczego protka (aktorka) upiera się mieć te grube brwi. |
Za każdym razem, gdy widzę te brwi to patrzę na nie i się zastanawiam jak można nie mieć lustra w domu. I zastanawiam się jak styliści ją dopuścili do ekranu. Te brwi się aż proszą pod kosę.
Onedine napisał: | Ogólnie to postać Vildan w 2 sezonie jest cieniem postaci z 1 sezonu. Ma swoje momenty, ale jak była wiedźmą była ciekawsza. Teraz aktorka mało ma do zagrania. |
Vildan już nie ma w tym serialu. Teraz już Leyla jet ciekawsza.
Poza tym to kolejny absurd, bo człowiek nie jest w stanie się tak diametralnie zmienić. Nawet po śmierci ukochanej osoby. Mogli już zrobić z niej cierpiętnicę, która nigdy się nie pogodziła ze śmiercią męża i syna i sfiksowała. Było przynajmniej dynamicznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:09 02-07-19 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny coście się tej biednej Atagul przyczepiły
Wcześniej "ropucha", teraz brwi, zlitujcie się odrobinkę dzisiaj wyglądała - moim zdaniem - bardzo ładnie, gdy jechała na ekshumację. Ładnie upięte włosy i wreszcie , pasująca do niej pomadka.
Ciekawa jestem czy widziałyście "Dwa oblicza Stambułu" i jakie są Wasze odczucia po obejrzeniu Neslihan u boku Kadira Dogulu
Lucy napisała:
Cytat: | Mam wrażenie, że oglądam Zeynep pokonaną, albo taką, która sama się poddała i w imię ideologii, któtej nadal nie wierzy będzie się poświęcać i samo unicestwiać |
Tak, Zeynep przygasła, myślę, że oprócz całej tragicznej sytuacji, wpływ na jej zachowanie ma także ciąża. Gnębi ją dodatkowo Tarik, który pod płaszczykiem ochrony siostry, przede wszystkim chce ratować własną skórę |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:19:03 03-07-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | Dziewczyny coście się tej biednej Atagul przyczepiły
Wcześniej "ropucha", teraz brwi, zlitujcie się odrobinkę dzisiaj wyglądała - moim zdaniem - bardzo ładnie, gdy jechała na ekshumację. Ładnie upięte włosy i wreszcie , pasująca do niej pomadka. |
Julia to forum to jedyne miejsce, w którym mogę się wyżyć na tej przekropnej aktorce.
Nie jestem tutaj w celach towarzyskich tylko po to, żeby dzielić się wrażeniami zarówno tymi pozytywnymi jak i negatywnymi podczas oglądania seriali z ludźmi, którzy też je oglądają. Więc jak jestem wkurzona, bo ta aktorka źle na mnie działa i psuje mi przyjemność z oglądania serialu to muszę to z siebie wyrzucić.
Nie będę się litować nad Atagul, którą uważam za brzydką i niechlujną w zakresie pielęgnacji twarzy. Ma mongolską urodę o czym już pisałam i cierpię patrząc na nią. To prawda, ze ma w serialu tez lepsze momenty tj takie, w których jest lepiej umalowana i uczesana przez co wygląda lepiej niż w naturze, ale to nie znaczy, ze będę pisac jaka to ona piękna nie jest, bo wg mnie jest brzydka. Dodając do tego wiek, w którym jest boję się o jej wygląd w przysżłości. Jej brwi wywołują u mnie odium i nie będę tego ukrywać tym bardziej, ze nie uważam forum za towarzystwo wzajemnej adoracji.
Julia napisał: | Ciekawa jestem czy widziałyście "Dwa oblicza Stambułu" i jakie są Wasze odczucia po obejrzeniu Neslihan u boku Kadira Dogulu |
To mój pierwszy i ostatni film czy serial z Atagul. Ten Dogulu też brzydal jakich mało w szeregu tureckich protagonistów. Nie znam jego aktorstwa, ale za sam wygląd daję mu 2 w skali 1-5.
Julia napisał: | Tak, Zeynep przygasła, myślę, że oprócz całej tragicznej sytuacji, wpływ na jej zachowanie ma także ciąża. Gnębi ją dodatkowo Tarik, który pod płaszczykiem ochrony siostry, przede wszystkim chce ratować własną skórę |
Jeszcze bardziej przygaśnie ? Bo ja jestem dopiero na etapie porwania Deniz przez Kemala czyli po 179 odcinku (gonię Was). Musze dodać, ze akcja z porwaniem to była jedna z lepszych akcji w serialu. Potem napiszę coś więcej, ale za "przywrócenie" przez Emira "ustawień fabrycznych" Zeynep daję mu medal W tym i poprzednim odcinku riposta jest wyśmienita i godna zapisania. Z seriali, które widziałam przypomina mi ona trochę ripostę Reszata Yaszarana - fakt, tamta była w innym stylu, ale też ją podziwiałam.
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 12:21:25 03-07-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:19 03-07-19 Temat postu: |
|
|
Lucy
Jak najbardziej, na forum możemy wyrzucić z siebie wszystko.
Każdy z nas ma swoich faworytów i tych których nie znosi , nie może patrzeć na nich , choćby film był świetny.
Cytat: | Nie będę się litować nad Atagul, którą uważam za brzydką i niechlujną w zakresie pielęgnacji twarzy. Ma mongolską urodę o czym już pisałam i cierpię patrząc na nią. To prawda, ze ma w serialu tez lepsze momenty tj takie, w których jest lepiej umalowana i uczesana przez co wygląda lepiej niż w naturze, ale to nie znaczy, ze będę pisac jaka to ona piękna nie jest, bo wg mnie jest brzydka. Dodając do tego wiek, w którym jest boję się o jej wygląd w przysżłości. Jej brwi wywołują u mnie odium i nie będę tego ukrywać tym bardziej, ze nie uważam forum za towarzystwo wzajemnej adoracji.
|
Jasne, że forum , to nie towarzystwo wzajemnej adoracji.Na mnie np. źle działa Gansu Dere, czego wyraz dawałam niejednokrotnie, nie lubię patrzeć na Ozcana Deniza, nie podoba mi się Kaan , Serenay Sarinkaya, podobnie Hazal Filiz Kucukkose czy Kanbolat, nie podoba mi się Catagay Ulsoy i nie lubię blondynów, takich jak Kerem Bursin (aktor dobry). Wyjątek - Kivanc ...wszystko rzecz gustu. Mnie baardzo podoba się Murat, a są tacy, którzy wręcz plują na niego z obrzydzenia.
Neslihan, ma wschodnie rysy, to prawda, bo jest mieszanką - ojciec Czerkies, matka Białorusinka. trudno powiedzieć, jak się zestarzeje. Może i brzydko.Zgadzam się , że nie bije od niej świeżość, nie ma porcelanowej cery Hazal czy Ebru...
Wschodnie rysy mają też Hazal Subasi i Ebru Sahin, wg mnie z tej trójki najpiękniejsza jest Ebru - Reyyan
Cytat: | Ten Dogulu też brzydal jakich mało w szeregu tureckich protagonistów. Nie znam jego aktorstwa, ale za sam wygląd daję mu 2 w skali 1-5.
|
:lol:Może nie idealny- wg mnie - ale nie odrzuca Myślę , że jest dobrym aktorem. W "Vuslacie" podoba mi się, ale zauważam, że większość odczuć co do fizis i talentu, jest inna od moich Być może mam spaczony gust i odbiór, ale nic to. Może się przyda i moje spojrzenie.
Cytat: | Jeszcze bardziej przygaśnie ? |
Oj tak Lucy. Przyjdzie ten moment:( Nie mogę patrzeć na Tarika, który niby coś robi dla niej, ale za każdym razem ją dołuje. Dziewczyna już nie ma siły, naprawdę żal mi jej w tym momencie.
No i rodziców szkoda. Oni, co prawda mają swoje zaściankowe poglądy, ale tyle się na nich zwaliło, że nie dziwię się ich rozpaczy.Kemal ciągle uwikłany w walkę z Emirem o Nihan i teraz Deniz, Zeynep...wiadomo - przyczyniła sie do śmierci Ozana, jest kolejny raz w ciąży z Emirem.... O Tariku jeszcze nie wiedzą wszystkiego...tego nie lubię najbardziej. Wiem, że on zawsze czuł się gorszy od Kemala, którego rodzice stawiali za wzór i którego ojciec przeznaczył do fryzjerstwa, ale on poszedł świadomie na brudną współpracę z Emirem i to nie jeden raz. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:01 03-07-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | nie lubię patrzeć na Ozcana Deniza (...) Serenay Sarinkaya |
tu się zgadzam. Obu znam jedynie z fotek i serwisów plotkarskich, w których jednak jest wiele prawdy, natomiast odpychają mnie ne sam widok.
Julia napisał: | Neslihan, ma wschodnie rysy, to prawda, bo jest mieszanką - ojciec Czerkies, matka Białorusinka.Wschodnie rysy mają też Hazal Subasi i Ebru Sahin, wg mnie z tej trójki najpiękniejsza jest Ebru - Reyyan |
Azję rzucającą się w oczy widzę tylko u Atagul. A jakie jest pochodzenie Hazal i Ebru?
Julia napisał: | O Tariku jeszcze nie wiedzą wszystkiego...tego nie lubię najbardziej. Wiem, że on zawsze czuł się gorszy od Kemala, którego rodzice stawiali za wzór i którego ojciec przeznaczył do fryzjerstwa, ale on poszedł świadomie na brudną współpracę z Emirem i to nie jeden raz. |
Julia nie zmieniaj rzeczywistości Rozumiem, ze go nie lubisz, ale pisanie, ze świadomie rzucił się w czarne interesy to nic innego jak nadinterpretacja czy wymysł. On nie miał pojęcia w co się pakuje. Nie lubię uciekania od faktów tylko po to, by bronić swojego zdania. Niekiedy się nie lubi postaci za sam wygląd aktora (choć i to niekiedy się zmienia przy bliższym poznaniu) i to tez jest argument dla tego nielubienia, ale po co wymyślać nieprawdziwe "fakty" ? Ja będę bronić Tarika tak długo jak będę go rozumieć, bo nie można wszystkich mierzyć tę samą miara.
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 15:55:13 03-07-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
konstantynopolitaneczka Big Brat
Dołączył: 27 Kwi 2014 Posty: 881 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:12:07 03-07-19 Temat postu: |
|
|
A ja go bronić nie będę. TARIK dla mnie jest teraz najgorszy i za chwilę zacznie zbierać żniwo swoich decyzji. Swoich - bo to nie jest dziecko że nie wiedział co robi ze go omamili. Nawet Zeynep się nie wpakowała w takie bagno jak on. Możesz go lubić ale inni nie muszą.i ja już go nie polubie. Nie można też zwalac wszystkiego na Kemala. Może i był przez rodziców najbardziej wyróżniamy ale to nie powód by go brat za to nienawidził.
Ja dla mnie i Sezinowie (ci nie mają sobie równych) jak i Soyderowie maja swoje za uszami. Wszyscy. Są poprostu zaklamani.
Ja teraz oglądam DLA Emira i Zeynep i Mercan.
Tarik widząc w jaka rozpacz wpadła siostra widząc że omal się nie zabiła z wyrzutów sumienia i nadal milczał to jest wogole nie do zrozumienia.
Wiem co spotka jego postać niedługo (i cieszy mnie to). |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja Prokonsul
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:13:59 03-07-19 Temat postu: |
|
|
konstantynopolitaneczka napisał: | A ja go bronić nie będę. TARIK dla mnie jest teraz najgorszy i za chwilę zacznie zbierać żniwo swoich decyzji. Swoich - bo to nie jest dziecko że nie wiedział co robi ze go omamili. (...) |
Zgadza się.
Tarik w momencie, kiedy wziął broń od Emira- przegrał swoje życie.
Broń w ręku takiej mizeroty, która chce być lepiej postrzegana, bo ma
w ręku władzę... tu już się skończyła moja empatia dla niego.
Żałosna, tchórzliwa, bez godności postać, mająca wrażliwe serce ale niestety
umysł przeżarty głupim współzawodnictwem z bratem- tak postrzegam Tarika. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julia Idol
Dołączył: 03 Kwi 2018 Posty: 1643 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:32 03-07-19 Temat postu: |
|
|
Lucy napisała:
Cytat: | Azję rzucającą się w oczy widzę tylko u Atagul. A jakie jest pochodzenie Hazal i Ebru? |
A ja największą widzę w Hazal Subasi. Co do Ebru i Hazal, to nie znalazłam żadnych informacji o ich etnosie. O pochodzeniu Neslihan pisano, nawet widziałam na YT film o niej , jej mamie i bracie.
Hazal przypomina mi trochę Chinkę, a Ebru Kazaszkę.
Cytat: | On nie miał pojęcia w co się pakuje. Nie lubię uciekania od faktów tylko po to, by bronić swojego zdania. Niekiedy się nie lubi postaci za sam wygląd aktora (choć i to niekiedy się zmienia przy bliższym poznaniu) i to tez jest argument dla tego nielubienia, ale po co wymyślać nieprawdziwe "fakty" ? Ja będę bronić Tarika tak długo jak będę go rozumieć, bo nie można wszystkich mierzyć tę samą miara.
|
Ja z kolei postępowania Tarika nie rozumiem . Emira znał z opowiadań, słyszał, że jest to człowiek, który nie waha się przed niczym, więc mógł pomyśleć, że taki ktoś wykorzysta go bez skrupułów, gdyż człowiek z dzielnicy jest dla niego nikim. Nawet jeżeli na początku wydawało mu się, że jest w porządku, to pierwsze zlecenie powinno było go skutecznie otrzeźwić.
Nie wydaje mi się, abym wymyślała nieprawdziwe fakty
konstantynopolitaneczka napisała:
Cytat: | Nie można też zwalac wszystkiego na Kemala. Może i był przez rodziców najbardziej wyróżniamy ale to nie powód by go brat za to nienawidził. |
Też tak uważam. Kemal swoją wieczną miłością sprowadził na rodzinę kłopoty sporo później, a rodzice szczycili się i szczycą nim nim, ponieważ jest pracowity, zdolny i mądry, własnymi siłami zdobył wykształcenie. Normalne, że Tarika to boli, ale nie jest to powód do takiej niechęci. Zazdrość skierowała go na złe tory. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:21:44 04-07-19 Temat postu: |
|
|
Julia napisał: | Ja z kolei postępowania Tarika nie rozumiem . Emira znał z opowiadań, słyszał, że jest to człowiek, który nie waha się przed niczym, |
Ja sobie nie przypominam, aby Tarik wiedział te wszystkie rzeczy o Emirze zanim ten się u niego pojawił po raz pierwszy jako klient u fryzjera. Poza tym niby kto mu to wszystko opowiedział ? Nawet Kemal o Emirze niczego nie wiedział mieszkając jeszcze w Zam-coś-tam (nazwisko Emira ujawnił Kemalowi Hakki podczas rozmowy o przetargu - powiedział mu, aby na tego faceta uważał). Rodzina Soydere nie znała szczegółów rozstania protów, wiedziała jedynie, ze Kemal nie jest wystarczająco dobry dla Nihan.
Więc skąd niby Tarik miał to wszystko wiedzieć o Emirze skoro nawet Kemal tego nie wiedziała. Kemal uczył się Emira od podstaw po powrocie do Stambułu. I zanim się o nim dowiedział Tarik był już uwikłany.
Julia napisał: | ]Nawet jeżeli na początku wydawało mu się, że jest w porządku, to pierwsze zlecenie powinno było go skutecznie otrzeźwić.
Nie wydaje mi się, abym wymyślała nieprawdziwe fakty
|
To jest nasza ocena, bo mamy postacie na patelni i widzimy wszystko. Postacie o sobie tyle nie wiedzą co my widzowie. Emir Tarika podchodził stopniowo, wyrabiał go jak ciasto i kiedy nadszedł odpowiedni moment postawił go w sytuacji, na którą ten nie był przygotowany i popełnił pierwszy błąd. Emir go omamił. Tarik nie miał wcześniej do czynienia z tego typu podstępem i naiwność go zgubiła.
Aktor świetnie sprzedaje postać Tarika. Lubię go tak, jak niektórzy Emira, pomimo, ze też jest zły.
Julia napisał: | konstantynopolitaneczka napisała:
Cytat: | Nie można też zwalac wszystkiego na Kemala. Może i był przez rodziców najbardziej wyróżniamy ale to nie powód by go brat za to nienawidził. | Też tak uważam. |
Kemal jest winny, bo wmanipulował całą rodzinę w chorą walkę z Emirem. Nawet kiedy do niego dotarło, ze Emir jest zdolny DO WSZYSTKIEGO, nie popuścił i dalej narażał siebie i wszystkich dookoła. Taka prawda.
Poza tym ja nie zauważyłam, aby Tarik nienawidził Kemala. Nie dam sobie tego wmówić. On mu zazdrości z tym się zgodzę, ale ta zazdrość nie wzięła się z powietrza. Winni są rodzice Soydere (i tak ich lubię, bo są świetnie napisani i wykreowani). To oni zasiali w nim ziarna zazdrości.
Julia napisał: | Kemal swoją wieczną miłością sprowadził na rodzinę kłopoty sporo później, a rodzice szczycili się i szczycą nim nim, ponieważ jest pracowity, zdolny i mądry, własnymi siłami zdobył wykształcenie. Normalne, że Tarika to boli, ale nie jest to powód do takiej niechęci. Zazdrość skierowała go na złe tory. |
Zgodzę się, ze Kemal jest pracowity (choć nie aż tak jak go scenariusz pokazuje), ale skąd wiadomo, ze Tarik taki nie jest ? Nie było sceny, w której by wyszło z niego nieróbstwo. Emir też jest pracowity. Tufan też. Także ta cecha Kemala nie wyróżnia w męskim gronie. No i Tarik tez by zdobył wykształcenie, gdyby ojciec nie kazał mu być fryzjerem. Bo głupi nie jest. I nie zazdrość Tarika skierował na złe tory, ale chęć udowodniania sobie i innym, że tez jest coś wart. Nie pamiętacie jak było w zakładzie Huseina? Był od zamiatania włosów.
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 0:25:05 04-07-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
konstantynopolitaneczka Big Brat
Dołączył: 27 Kwi 2014 Posty: 881 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:25:44 04-07-19 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: |
Ja sobie nie przypominam, aby Tarik wiedział te wszystkie rzeczy o Emirze zanim ten się u niego pojawił po raz pierwszy jako klient u fryzjera. |
No dobrze w porządku na początku nie wiedział. Ale później się dowiedzial i nadal przy nim trwał.
Nawet jak się dowiedział że Zeynep jest z nim w ciąży i chciał go zabić darł się że już nie zdradzi rodzeństwa. A cyniczny Emir powiedział że zdradzi i miał rację.
Nawet Asu mu kazała zabić człowieka i co poszedł i był gotów to zrobić . Ale Kemal mu przeszkodził. Zachowuje się dosłownie czasem jak opętany. Czasem widzę że on jest pod większym wpływem Emira niz zakochana w Emirze Zeynep.
Ona czasem mu się bardziej postawi niż on.
Raz drugi można się nabrać ale nie tyle razy. |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:55 04-07-19 Temat postu: |
|
|
konstantynopolitaneczka napisał: | lucy napisał: |
Ja sobie nie przypominam, aby Tarik wiedział te wszystkie rzeczy o Emirze zanim ten się u niego pojawił po raz pierwszy jako klient u fryzjera. |
No dobrze w porządku na początku nie wiedział. Ale później się dowiedzial i nadal przy nim trwał. |
Ale co z tego, ze później przejrzał na oczy jak było już za późno na wycofanie się z "interesów" z Emirem? Emir miał go w garści po pierwszej akcji z pistoletem, która dla mnie i tak była jedną z najgłupszych i mało przekonujących akcji w całym serialu. I na przekór wszelkim oczekiwaniom ten aktor świetnie obronił się w tej absurdalnej scenie (wtedy właśnie wzmocniłam swoją sympatię do Tarika - ta scena utwierdziła mnie w przekonaniu, ze scenarzyści nie mają dobrego pomysłu na cały wątek zdrady Tarika i aktor będzie miał wysokie schody do przejścia, a jak aktor jest lepszy od scenariusza to zawsze mu kibicuję). W tym serialu o wiele lepiej jest napisana historia dziejąca się po złej stronie mocy i wszystkie postacie negatywne też są lepiej i ciekawiej skonstruowane od tych rzekomo dobrych. Seriali nie oglądam dla ideologii tylko, żeby czerpać przyjemność z tego co się dzieje na ekranie. Nawet jak sam diabeł odstawi prawdziwy teatr to tez będę za nim ... co nie znaczy, ze nie odróżniam dobra i zła. Serial to nie życie realne i w każdej minucie odcinka mam tego świadomość. A jak już słyszę, ze widzowie nie lubią aktora-człowieka za jakąś jego mega negatywną postać w serialu to już mi ręce opadają. A często czytam takie komentarze, że XY to podły człowiek skoro dobrze zagrał postać odrażającego "Emira" - żałosne, ale co zrobić?
Wracając do Tarika .. jak już się wejdzie w bagno to bardzo trudno jest się z niego wydostać. Właściwie to bez pomocy z zewnątrz nie jest to możliwe. Kemal nie rzucił mu liny, bo byli wtedy w konflikcie. A Kemal właśnie się dowiedział do czego zdolny jest Emir. Prawda jest taka, ze jak się nawet niewinnie wejdzie w brudne interesy i zabrnie za daleko to nie ma już odwrotu. Tak samo jest z hazardem, alkoholizmem, narkomanią i innymi zgubnymi nałogami. Przy Emirze Tarik zarobił po raz pierwszy pieniądze, za które można było coś kupić ... dlatego nie dziwi mnie, że się rozsmakował - każdy normalny człowiek w takiej sytuacji tak by zareagował i mówienie, ze to nieprawda to nadgorliwość i teoria nie mająca odzwierciedlenia w rzeczywistości.
konstantynopolitaneczka napisał: | Raz drugi można się nabrać ale nie tyle razy. |
Ale on tego nie robił, bo w to wierzył, ale dlatego, że inaczej wylądowałby za kratkami. A prawda jest taka, że do Laury strzelił w samoobronie. Nie zabił jej z premedytacją. Niestety nie ma na to dowodu.
Kolejne jego niecne czyny to efekt błędnego koła, w którym się znalazł. Zawsze kiedy Tarik chciał się wycofać Emir mu uświadamiał, że to niemożliwe, chyba, ze chce wylądować za kratkami.
Nie daję już rady z Nihan. Matka Emira ledwo co odzyskała świadomość, a ta rzuciła jej w twarz, ze jej syn Emir to podły człowiek. No jak mogła? Przecież reakcja kobiety mogła być różna. Mogła nawet przypłacić to życiem, bo ludzie różnie reagują na takie wieści. Egoistka jakich mało.
A Tarik bardzo ładnie się zachował kiedy ojciec (kochany Husein - uwielbiam jego ciągłe "wyrzekania się dzieci" ) na widok Zeynep w domu próbował ją wyrzucić. To było wtedy gdy H i F wrócili z nieudanej akcji kidnaperskiej. I Tarik powiedział, ze dzięki Zeynep, która uprzedziła Kemala nie doszło do nieszczęścia. Tarikowi wychowanie i wtłoczona przez ojca mentalność każe karcić Zeynep za jej romans z Emirem (od mentalności trudno się uwolnić), ale gdzieś tam w środku Tarik bardzo to przeżywa, bo zawsze był blisko z siostrą. Szkoda, ze scenarzystów ponosi "fantazja" i mało czasu poświęcają temu wątkowi.
Szujowatą Banu to bym za włosy wyszarpała z domu Soydere. Myślałam, że kochała Tarika, ale jednak jej powołaniem jest szujostwo.
Pierwszy sezon dał nadzieję na dobry wątek Hakana. Niestety scenariusz zmasakrował jego postać. Szkoda.
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:24:39 04-07-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:59 04-07-19 Temat postu: |
|
|
lucy napisał: |
Onedine napisał: | Asu i Tufan urodzili się w 1991, czyli teraz mają po 26 lat. Są w tym samym wieku, bo inaczej nie byłoby możliwy trik z DNA-bratem/siostrą Emira. |
To by znaczyło, że 7 lat temu Tufan miał 19 (albo mniej, bo u Emira pracuje dłużej niż 7 lat), a to raczej niemożliwe, bo Emir nie zatrudniłby na tak wysokie stanowisko i swoją prawą rękę totalnego zieleniaka bez odpowiedniego wykształcenia - Tufan przecież znal się nawet na finansach, bo brał udział w rozmowach biznesowych. | Jednak Tufan musi mieć tyle lat. 7 lat temu była scena Tufana w okularkach w firmie Emira. Kim wtedy tam był to chyba nie było konkretnie powiedziane. 2 lata temu był już kimś istotnym i brał udział w tych wszystkich biznesowych sprawach Emira.
lucy napisał: |
Wracając do Tarika .. jak już się wejdzie w bagno to bardzo trudno jest się z niego wydostać. Właściwie to bez pomocy z zewnątrz nie jest to możliwe. Kemal nie rzucił mu liny, bo byli wtedy w konflikcie. A Kemal właśnie się dowiedział do czego zdolny jest Emir. Prawda jest taka, ze jak się nawet niewinnie wejdzie w brudne interesy i zabrnie za daleko to nie ma już odwrotu. Tak samo jest z hazardem, alkoholizmem, narkomanią i innymi zgubnymi nałogami. Przy Emirze Tarik zarobił po raz pierwszy pieniądze, za które można było coś kupić ... dlatego nie dziwi mnie, że się rozsmakował - każdy normalny człowiek w takiej sytuacji tak by zareagował i mówienie, ze to nieprawda to nadgorliwość i teoria nie mająca odzwierciedlenia w rzeczywistości. | Tarik trafił na Emira, Kemal trafił na Hakkiego. Niby obaj źli, ale Hakki mimo wszystko dał Kemalowi władzę, pieniądze i nie kazał mu sprzedać duszy. Emir od Tarika tego wymagał, zmuszając do wyborów, przed jakimi Kemal nigdy nie musiał stawać. Czasami wystarczy trafić na jedną nieodpowiednią osobę, kogoś kto popchnie ku przepaści, aby zniszczyć sobie życie i innym. Niektórzy nigdy na taką osobę nie trafią i wtedy mogą się cieszyć, że zachowali prawość i inne cnoty Po prostu splot zdarzeń i nawet cudownie prawy charakter czasami nie pomoże.
Tarika postrzegam jako osobę, która dawno temu wpadła w "ruchome piaski" (Emir, Asu), a co się próbuje wydostać to bardziej się pogrąża. Próbuje się ratować kosztem innych, bo egoizm jest wpisany w przetrwanie ludzkie, a mało kto jest taki idealny, że pomyśli najpierw o drugiem, a nie o sobie.
Kemal dostał na urodziny seks w prezencie. Musze jednak przyznać, że tak te sceny były nakręcone, że musiałam wysilić swoją wyobraźnie, aby to wydedukować. Najwięcej poszlak w tym wątku dało mi zapianie guzików koszuli Kemala przez Nihan
Ten kolorek szkieł w okularach Mercan to był jasno-filoletowy czy różowy ? W każdym razie wyglądała świetnie Fryzura też mi się podobała. Przy okazji znowu muszę narzekać na Nihan i jej fryzurę. Nie lubię u niej włosów na "mokro", wyglądają jakby były brudne i tłuste.
Dyskutowaliście o urodzie protki i ja też wtrącę swoje 3 grosze. U niej mam zastrzeżenia co do włosów, często są zbyt cienkie, inne fryzury powinna wybierać. Czasami widać worki pod oczami, chociaż w 2 sezonie jakby mniej. Jej brwi jednak najbardziej mnie uwierają i chyba o to mam do niej największe pretensje i z tego co wdziałam to nie tylko w KS takie ma. A tak ogólnie to nie mam zastrzeżeń, bo azjatycki typ urody wolę np 100 razy bardziej niż germański czy skandynawski
Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 17:56:23 04-07-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lucy Generał
Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 8489 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:04:51 04-07-19 Temat postu: |
|
|
Onedine napisał: | lucy napisał: |
Wracając do Tarika .. jak już się wejdzie w bagno to bardzo trudno jest się z niego wydostać. Właściwie to bez pomocy z zewnątrz nie jest to możliwe. Kemal nie rzucił mu liny, bo byli wtedy w konflikcie. A Kemal właśnie się dowiedział do czego zdolny jest Emir. Prawda jest taka, ze jak się nawet niewinnie wejdzie w brudne interesy i zabrnie za daleko to nie ma już odwrotu. Tak samo jest z hazardem, alkoholizmem, narkomanią i innymi zgubnymi nałogami. Przy Emirze Tarik zarobił po raz pierwszy pieniądze, za które można było coś kupić ... dlatego nie dziwi mnie, że się rozsmakował - każdy normalny człowiek w takiej sytuacji tak by zareagował i mówienie, ze to nieprawda to nadgorliwość i teoria nie mająca odzwierciedlenia w rzeczywistości. | Tarik trafił na Emira, Kemal trafił na Hakkiego. Niby obaj źli, ale Hakki mimo wszystko dał Kemalowi władzę, pieniądze i nie kazał mu sprzedać duszy. Emir od Tarika tego wymagał, zmuszając do wyborów, przed jakimi Kemal nigdy nie musiał stawać. Czasami wystarczy trafić na jedną nieodpowiednią osobę, kogoś kto popchnie ku przepaści, aby zniszczyć sobie życie i innym. Niektórzy nigdy na taką osobę nie trafią i wtedy mogą się cieszyć, że zachowali prawość i inne cnoty Po prostu splot zdarzeń i nawet cudownie prawy charakter czasami nie pomoże.
Tarika postrzegam jako osobę, która dawno temu wpadła w "ruchome piaski" (Emir, Asu), a co się próbuje wydostać to bardziej się pogrąża. Próbuje się ratować kosztem innych, bo egoizm jest wpisany w przetrwanie ludzkie, a mało kto jest taki idealny, że pomyśli najpierw o drugiem, a nie o sobie. |
Nic dodać nic ująć :piątka:
Żeby dokręcić śrubę dodam jeszcze, że te same "prawa" żądzą w stałych związkach partnerskich/ małżeństwach, bo każdy człowiek (każda kobieta i każdy mężczyzna, bez względu na religię i obyczaj) ma w sobie niekontrolowaną skłonność do zdrady partnera pod warunkiem, ze trafi na silną pokusę, a taka odbiera rozum. Faceci zawsze zdradzają jak tylko mają okazję i kobieta ich kreci. Z kobietami jest inaczej, bo nie reagują na bodźce tak intensywnie jak oni. Ale mimo wszystko kobiety, które przeżyły życie w wierności partnerowi najzwyczajniej w świecie nigdy nie trafiły na faceta, który mocno działał na ich sferę seksualną i przy którym czas się zatrzymywał nawet wbrew ich woli. Zachowały swoją rzekomą moralność ("porządność") tylko dlatego, że ich los o to zadbał i nie postawił na ich drodze nowej namiętności.
Tak to działa. Wystarczy jeden bodziec, jedna sytuacja, jedna okazja ... i domino się przewraca. Więc skoro "wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono" nikt nie powinien być pewien swoich zachowań i swoich reakcji będąc na miejscu Tarika jeśli nigdy wcześniej nie znalazł się w jego skórze. Tym bardziej, że nie wiadomo czy nie byłoby jeszcze gorzej (??)
Galip do Nihan kiedy przyszła do niego po aresztowaniu Kemala za porwanie Deniz, wyznała prawdę o ojcostwie Kemala i zaproponowała mu gruby układ.
"Ta rozmowa pozostanie między nami jako mała nagroda za twoją odwagę" -
Galip mnie zaskoczył. Bo wygląda na to, ze jednak syn ważniejszy od akcji.
Postać Galipa też lubię. Wygląd aktora nie ma dla mnie znaczenia, bo nie gra tu amanta. Wystarczy mi jego świetna kreacja.
Zehir jet sympatyczny, ale jego wątek miłosny jest tak głupio napisany i tak nieciekawy, ze brak mi słów. Aktor wg mnie średnio radzi sobie z ta rolą. Więc jak tu zachwycać się ekipą rzekomego "dobra" ??
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:06:39 05-07-19, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|