Telenowele

Julita · Wysłany: 20:55:01 24-08-18 Temat postu:

Bardzo mi się podobał ten pierwszy odcinek

Może fabuła nie wygląda na bardzo oryginalną, ale dwójka bohaterów jest tak urocza, że z miejsca ich polubiłam. Świetne ich pierwsze spotkanie! Nihan jest tak sympatyczną osóbką i śliczną, że patrząc na nią można łatwo uwierzyć, że potrafi szybko zawrócić w głowie nie jednemu mężczyźnie. To taka dziewczyna, z którą miło się spędza czas. Kemal również mi się spodobał

Do tego klimat, zdjęcia są takie przyjemne w odbiorze, że bardzo dobrze się to ogląda. Historia może i jest poważna, ale jest też sporo humoru, takiego nienachalnego. Zobaczymy jak będzie później, ale na razie jestem bardzo na tak

ewunia13410029 · Wysłany: 22:30:42 24-08-18 Temat postu:

Telemagazyn sobie wymyślił, że Emir jest kuzynem Nihan. W oparciu o to, że w 1 odcinku powiedziała do Galpia wujku. Mistrzowie.

Eclipse · Wysłany: 22:34:04 24-08-18 Temat postu:

Tak rozumując to oni wszyscy są spokrewnieni, bo ciągle mówią do siebie bracie, siostro, ciociu, wujku i szwagierko(bratowa).

ewunia13410029 · Wysłany: 22:41:46 24-08-18 Temat postu:

lucy · Wysłany: 23:11:40 24-08-18 Temat postu:

W każdej społeczności są jakieś utarte zwroty, slogany, których nie da się dokładnie przetłumaczyć. Dlatego tyle z tym problemu...
U nas się często spotyka "stary" ... często mówi tak kumpel do kumpla ... ale nie tylko, bo mamy też "starego", "starą", "starych" - w znaczeniu "ojciec, matka, rodzic".

Więc gdyby Turek tłumaczył te zwroty, to i kumpel i ojciec byliby "dziadkiem", matka "babcią", a rodzice "dziadkami" ... zamiast ich braćmi i siostrami.

Przez to ich "siostro" "bracie" niekiedy naprawdę trudno wyczuć czy to więzy rodzinne czy nie. W EB mamy taki problem, ze jest już po 4 odcinkach i dalej nie wiemy, czy pewien facet jest wujkiem (w sensie pokrewieństwa) protki, czy był jedynie przyjacielem nieżyjącego już jej ojca ... bo przed jego śmiercią mówili do siebie "bracie" ... Z pewnych względów jest to dość istotne czy są rodziną, ale co zrobić. Do tego tłumaczenia angielskie i rosyjskie się nie pokrywają (zresztą raz mówią jedno, raz - drugie), poza tym też mogą być błędne ...

Hombree · Wysłany: 0:48:11 25-08-18 Temat postu:

Pierwszy odcinek średni. Fabuła może póki co mało interesująca i oklepana (mamy przecież zarys trójkąta miłosnego, który widzimy w tysiącach innych produkcji), niemniej jednak główna para jest urzekająca i świeża. Nihan to taka iskierka i jej usposobienie idealnie pasuje do dość posągowego Kemala. Ten trzeci, czyli Emir wydaje się przerysowany - zobaczymy jak będzie w kolejnych odcinkach. Bo na pewno obejrzę kolejne.

Po czołówce można wywnioskować, że telenowela będzie bardziej dramatyczna, niż romantyczna i czuję, że twórcy specjalnie tak szybko serwują sielankę między głównymi bohaterami, by "uderzyć" z jakimś zwrotem akcji, który przyniesie ból i cierpienie. Takie moje gdybanie - nie czytałem fabuły.

Averina · Wysłany: 9:38:29 25-08-18 Temat postu:

Czujecie to, że pierwszy turecki bolum skończy się dopiero w czwartym polskim odcinku

Wydaje mi się, że w Polsce, ale nie tylko, też czasem dzieci mówią do bliskich przyjaciół rodziców ciociu albo wujku. Nie jest to może zakorzenione w tradycji czy kulturze, ale czasem takie sytuacje zdarzają się i u nas, szczególnie jeśli ci ludzie byli w życiu tego dziecka od urodzenia.

Julia · Wysłany: 11:00:33 25-08-18 Temat postu:

Hombree napisał:

tessia · Wysłany: 11:27:14 25-08-18 Temat postu:

ewunia13410029 · Wysłany: 11:46:50 25-08-18 Temat postu:

Averina · Wysłany: 12:40:05 25-08-18 Temat postu:

lucy · Wysłany: 12:51:46 25-08-18 Temat postu:

ewunia13410029 · Wysłany: 14:39:17 25-08-18 Temat postu:

LucyZdobył w jakiej zdobył. Tak się nazywała, a nie inaczej. To to wymysł tych, co robili galę.
W Seul Drama Adwards KS było nominowane w kategorii najlepszy serial.
TVP sobie leci szumnie na haśle "telenowela", żeby przyciągnąć widzów tak, jak mówi Averina od Pulsu albo Tv4. "Telenowela" bardziej się sprzedaje niż "serial". Szczególnie, jeśli chodzi o widownię, która o 14 ogląda denny serial, a o 16 zasiada do ambitniejszego, który musi zostać nieco spłycony do rangi telenoweli, żeby go ta widownia "kupiła".
Dlaczego z "Cesur ve Guzel", czyli "Odważny i piękna" zrobili "Meandry uczuć"? Bo seriale z "uczucie" czy "miłość" w tytule się lepiej sprzedają wg tvp.

Blackie · Wysłany: 19:32:39 25-08-18 Temat postu:

AnaLucia · Wysłany: 19:43:41 25-08-18 Temat postu: