|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:41:56 20-09-18 Temat postu: |
|
|
Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ta historia tak się skończyła?! Ale jestem zła |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:32:10 20-09-18 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ta historia tak się skończyła?! Ale jestem zła | czyli udało Ci się uchronić przez spoilerem o zakończeniu? I oglądałaś nieświadoma do końca?
Taki tytuł więc koniec nie mógł być inny. Mnie się finał nie podobał, ze względu na formę, ale sam fakt nie był dla mnie zaskoczeniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Averina Idol
Dołączył: 28 Wrz 2015 Posty: 1446 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:21:20 20-09-18 Temat postu: |
|
|
Moje luźne myśli o drugim sezonie po 55 bolumie SĄ SPOILERY , więc ostrzegam
Tak jestem po 55 bolumie i zastanawiam się czemu mi tak długo zajęło wzięcie się za ten drugi sezon. Na razie bardzo mi się podoba to, co tam się dzieje, oczywiście z małymi wyjątkami, ale nie zaburzają mi one odbioru. Mam wrażenie, że w drugim sezonie jest dużo więcej akcji niż w pierwszym. Właściwie co odcinek coś się dzieje, albo planują jakąś akcję, albo realizują jakieś plany, zawsze coś. Niesamowicie mnie cieszy, że Kemal wreszcie jest na poziomie odpowiadającym Emirowi i wreszcie zrzucił to brzemię dobrego chłopca i działa, oj działa Uwielbiam te momenty jak Emir jest pewny, że wygra a ostatecznie jednak przegrywa Szkoda tylko, że Nihan musiała się zacząć wtrącać, bo zawsze jak Nihan chce pomagać, to wszystko musi się rypnąć , bo ona zawsze przyciąga uwagę Emira. Ale akcje są sahane, chociaż nie każda jest w 100% udana, tak jak to porwanie w 55 bolumie. Fajnie, że Vildan w końcu się ogarnęła chociaż jej rola trochę wyblakła w tym sezonie i nie jest już taką zubożałą królową, jak była, no ale po tych wszystkich przeżyciach ta postać musiała przejść jakąś przemianę. Nie żebym lubiła Vildan w pierwszym sezonie, ale chciałabym zobaczyć tą Vildan przeciwko Emirowi i Galipowi. Podoba mi się równowaga w tym sezonie, bo mamy dwa teamy, która próbują się wykończyć. Po jednej stronie Emir, Asu, Galip, Tufan a po drugiej Kemal, Nihan, Ayhan, Leyla i Zehir. Już się nie mogę doczekać jak Mujgan wejdzie do akcji. Nie wiem czy miałam zwidy czy nie, ale w tej scenie jak Mujgan się wybudziła przy Galipie, to miałam wrażeniem, że kiedy Galipowi nie udało się jej podać tego leku to Mujgan miała taki fajny, szyderczy półuśmieszek na twarzy. A skoro już jesteśmy przy Galipie, to uwielbiam jak Ayhan go tam trenuje Postać Ayhana to jest strzał w 10. Uśmiała się, jak Galip załatwił Ayhanowi wizytę kontroli, oni nałożyli karę na Ayhana, potem Ayhan złożył wizytę Galipowi i Galip sam musiał tę karę zapłacić To było piękne. W ogóle uwielbiam Ayhana. Te jego wszystkie powiedzonka, to jak przy Leyli zaczyna nawijać jakby mu w głowie jakiś chomik zapindalał na kołowrotku Szacun dla osób, które musiały tłumaczyć te Ayhanowe nawijki i tą jego gadkę szyfrem. Strasznie jestem ciekawa jak sobie z tym poradzą w polskiej wersji z lektorem. Jak pierwszy raz zobaczyłam Leylę i Ayhana razem to od razu chciałam więcej. Oni są trochę jak Kemal i Nihan tylko tam 20 czy 30 lat później. Ayhan praktycznie już zaadoptował Kemala
Emir mnie irytuje, ale on już tak ma On zawsze przekraczał wszelkie granice, ale ta akcja z wózkiem to już było przegięcie. Najbardziej mnie wkurzają w Emirze jego usprawiedliwienia. Wiecie, te teksty, że Nihan go zmusza do robienia pewnych rzeczy, do straszenia jej itd. Przecież to jest usprawiedliwienie z kategorii "pobiłem cię, ale ty mnie do tego zmusiłaś, bo zupa była za słona". I jeszcze ten jego obłęd, że Deniz świadomie wybrała go na ojca, bo coś tam mruczała, jak on akurat był w pobliżu. Nihan ma rację mówiąc, że jego miłość jest gorsza od jego nienawiści. Jakby Emir nie miał tej obsesji na punkcie Nihan to spokojnie mógłby być z Zeynep. Nie wierzę, że to mówię, ale podoba mi się Zeynep w wydaniu z Emirem. Oni naprawdę świetnie do siebie pasują i samego Emira niewątpliwie do niej ciągnie. I nie wydaje mi się, że tylko dlatego, że jest jego pionkiem. Hakkan jest tak niesamowciie rozciągnięty, że dziwię się, że jest jeszcze w całości. Chociaż powoli zaczyna się nawracać, mam nadzieję, że mu się uda, bo się naprawdę fajnie zapowiadał. Jedyny policjant co nie trząsł portkami przed Emirem. Sytuacja Hakkana w ogóle jest podobna do tej, w której przez cały pierwszy sezon była Nihan. Żeby uratować brata musiał wejść w sidła Emira, a i tak nie ma pewności, że Emir nie zrobi w tył zwrot. A do tego dochodzi jeszcze Zeynep. I tak jak nie rozumiem, co te wszystkie kobity widzą w Emirze, tak samo nie rozumiem, co ci wszyscy faceci widzą w Zeynep. Salih, Ozan, Hakkan a nawet Emir. Chociaż powiedzmy, że Emira trochę rozumiem.
Eda i Szefak to są takie zapchajdziury, ktore niewiele wnoszą. To już Ozan, którego nie ma, więcej wnosi do tego drugiego sezonu, niż ta dwójka. Chociaż Eda mi się ostatnio nawet zaczęła podobać, jak powoli ogarnęła, w jakiej sytuacji jest Nihan i już jej bogactwo Emira tak nie oślepia. Z Edy jeszcze może coś być, ale Szefak to stracony przypadek.
Wygląda na to, że Tarikiem targa i on nie do końca wie, gdzie chce stać. Albo nie za bardzo wie, którym konsekwencjom się poddać, bo on ma wybór pomiędzy kijem i kijem. Marchewek yok. Przynajmniej już wie o Banu, chociaż tyle dobrego.
Asu Asu to jest Asu. To jest Kozcouglu, więc pewne rzeczy ma już w DNA. Niesamowita z niej hipokrytka. Jak ona cały czas wbijać nóż Kemalowi w plecy to dobrze, ale jak on jej to już źle. Świetna była ta akcja z artykułem o ciąży i reakcja Kemala Cieszy mnie, że Kemal jej nie wierzy i wreszcie przestał ją traktować jak przyjaciółkę, ale szkoda, że cały czas pozwala jej się panoszyć wokół siebie. Ja wiem, że Kemalowi się wydaje, że on ją kontroluje, ale on nawet koło tej kontroli nie stał. Nie wiem jak można gadać w kółko o miłości, ochronie itd. a jednocześnie robić wszystko, żeby tą rzekomo ukochaną osobę skrzywdzić. To jest jakiś rodzinny defekt umysłowy u Kozcouglu. Życie byłoby o wiele łatwiejsze, gdyby Asu była jednak prawdziwą przyjaciółką dla Kemala, trzymała się planu Hakkiego i udając pomoc Emirowi, pomagała Kemalowi, ale to jest niestety niemożliwe.
Oglądając od początku sezonu, ale gdzieś tam z finałem z tyłu głowy, zauważam w tych odcinkach sporo nawiązań. Nie wiem czy są to bardzo bliskie i celowe nawiązania, ale są. Kemal i Emir często powtarząjący, że zabiją tego drugiego, niby nic, ale znając finał człowiek zaczyna się na tym łapać. Nihan obawiająca się utraty Kemala. Albo w 55 bolumie Kemal dużo mówił o nieskończoności w odniesieniu do Deniz właśnie. Podoba mi się to odniesienie do oceanu, wody z imieniem Deniz.
Bałam się trochę, że akcja w pewnym momencie siądzie, bo w tych pierwszych 10 odcinkach bardzo dużo rzeczy się wyjaśniło i wszystko było odkrywane jedno po drugim, ale jak na razie jest dobrze. Przede mną jeszcze 19 odcinków i mam nadzieję że to szybkie tempo zostanie utrzymane
Aisha7 napisał: | Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ta historia tak się skończyła?! Ale jestem zła |
Mi się forma nie podobała, bo to było takie wyolbrzymione w formie i dziwaczne. Z drugiej strony jednak Emir musiał mieć koniec w swoim stylu, czyli z wielkim bum. Staram się jednak cieszyć tym, że Kemal uwolnił Nihan i Deniz od Emira, udało im się jednak rozłożyć rodzinę Kozcouglu, Kemal popsuł plany Emirowi na sam koniec i zabrał go ze sobą, a symbol wiecznej miłości czyli Deniz jest bezpieczna w ramionach swojej mamy, wolna od wpływów Kozcouglu. Jasne, super by było gdyby Kemal mógł być razem ze swoją rodziną, ale ta ofiara Kemala sprawiła, że wszyscy jego bliscy mogli zaznać spokoju. Ostatecznie to, co Kemal zaczął wracając z Zonguldaku, Kemal zakończył poświęcając własne życie dla dobra swoich bliskich, czyli to, czego ani Asu, ani Emir nigdy nie byli w stanie zrobić. Poza tym niesamowicie doceniam wszystkie te fajnie momenty, które dostaliśmy przed finałem i nie zostawili nas zupełnie z niczym, bo przecież i tak mogli zrobić. Właściwie dostaliśmy wszystko, co chcieliśmy, oprócz happy endu dla Nihan i Kemala. Chociaż można uznać, że dla nich tym happy endem jest Deniz. A jak ci Aisha7 tak bardzo źle z tym zakończeniem, to zrób to, co zrobiła tessia, która za zakończenie KS uznała odcinek ze ślubem a pozostałych odcinków nie uznaje Trzeba sobie jakoś radzić
Ostatnio zmieniony przez Averina dnia 11:26:53 20-09-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:23 20-09-18 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Aisha7 napisał: | Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ta historia tak się skończyła?! Ale jestem zła | czyli udało Ci się uchronić przez spoilerem o zakończeniu? I oglądałaś nieświadoma do końca?
Taki tytuł więc koniec nie mógł być inny. Mnie się finał nie podobał, ze względu na formę, ale sam fakt nie był dla mnie zaskoczeniem |
Wiedziałam, że tak się skończy, co nie zmienia faktu, ze mi się to nie podoba. Powinni być razem, szczęśliwi |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:20:43 22-09-18 Temat postu: |
|
|
bibi30 napisał: | Czy postanowił już już za dużo zachodu ma z Ozanem i jakoś i tak zachowa Nihan przy sobie, czy prawda o nim i Zeynep jakoś mogłaby mu zaszkodzić, bo ja nie widzę takiej możliwości. Groźby Ozana Emir nie mógł brać na poważnie, bo był jego pionkiem. Nie widział nic takiego, co by mogło pogrążyć Emira w jakimś śledztwie. Nie miał pełnego obrazu zabójstwa Lindy, ani nic innego. Mógłby tylko zaszkodzić jego reputacji, ale Emir potrafiłby uciszyć media, większość miał w kieszeni. Gazety nieraz o nim coś wypisywały, a on to odkręcał lub ignorował. Chyba, że to chodziło o zorganizowanie wcześniejszej ucieczki Ozana z kraju i ta prawda mogłaby Emirowi zaszkodzić. Ale jakby Emir miał fizycznie Ozana w swoich rękach że tak napiszę, ten i tak by nic nie mógł powiedzieć.
Wydaje mi się, że łatwo było zabić I uciszyć szczególnie że gdyby ozan wyszedł I powiedział Nihan o romansie z zeynep to nihan by odeszła od emira - skoro ozan I tak już był w więzieniu/czekał na proces to emir nie miałby czym szantażować nihan . |
Powtarzam sobie teraz sezon 2 i około odcinka 60 (lub 61) jest scena z retrospekcji (trwa sekundy) , gdy okazuje się, że Emir postanowił nic nie robić z Ozanem w tamten dzień. Retrospekcja jest, gdy Emir zadzwonił do swoich ludzi, ze mają nic nie robić, ani go nie wyciągać ze szpitala, ani nie zabijać. czyli wychodzi na to, że zmieniał wtedy zdanie więcej niż raz. Najpierw był plan, że jego ludzie wyciągną Ozana, potem po telefonie Zeynep wydał polecenie zabicia Ozana, potem wszystko odwołał, czyli nic miało się z jego strony nie wydarzyć. W jakich okolicznościach było to ostatnie polecenie retrospekcja już nie pokazała. Jak dalej będę powtarzała odcinki jeszcze sie okaże, że zrobił kolejną rzecz Chyba nie ma sensu doszukiwać się w tym wszystkim wielkiej logiki, scenarzyści chcieli tylko namieszać widzom w głowach, aby nie byli pewnie kto zabił. |
|
Powrót do góry |
|
|
bibi30 Debiutant
Dołączył: 27 Sie 2018 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:00 23-09-18 Temat postu: |
|
|
Onedine o matko ja tego nawet nie pamietam musze sobie przypomnieć ;O . też mi sie wydaje, że tam było po prostu za dużo wątków nałożonych na siebie żeby to wszystko logicznie poprowadzić I nie pogubić się.
Dla mnie największą zagadką I tak jest to ( w sumie już o tym pisałam) dlaczego asu w ogóle chciała zabić Ozana . Nie jestem w stanie tego zrozumieć bo nawet jeśli wina spadłaby na emira - jak planowano, to Asu nie mogła wierzyć że Kemal jej nie zostawi tylko dlatego, że akurat że w tym momencie oddalili się od siebie z nihan |
|
Powrót do góry |
|
|
Ludwika Dyskutant
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:12 23-09-18 Temat postu: |
|
|
dawno oglądałam serial i nie mogę znaleźć żadnego odcinka z małą przyjaciółką Nihan, która sprzedawała chusteczki, zależy mi na którymś odcinku z nią |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:33:20 23-09-18 Temat postu: |
|
|
Ludwika napisał: | dawno oglądałam serial i nie mogę znaleźć żadnego odcinka z małą przyjaciółką Nihan, która sprzedawała chusteczki, zależy mi na którymś odcinku z nią | np. 7 i 26 odcinek turecki |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:40:58 24-09-18 Temat postu: |
|
|
A możecie mi wyjaśnić dlaczego aktorka grająca Leylę nie pojawia się w ostatnich odcinkach regularnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:43:13 24-09-18 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | A możecie mi wyjaśnić dlaczego aktorka grająca Leylę nie pojawia się w ostatnich odcinkach regularnie? | właśnie też się zastanawiałam nad tym. Ktoś coś pisał o jakimś zagranicznym wyjeździe |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:43:44 24-09-18 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Aisha7 napisał: | A możecie mi wyjaśnić dlaczego aktorka grająca Leylę nie pojawia się w ostatnich odcinkach regularnie? | właśnie też się zastanawiałam nad tym. Ktoś coś pisał o jakimś zagranicznym wyjeździe | Mi się wydawało, że po prostu postać nie za bardzo co miałaby tam do roboty. Było kilka postaci, które miały dużo mniej scen, bo ich watki się pokończyły. Tak to odczuwałam oglądając, nie znając żadnych plotek czy faktów o aktorach. Np Banu pod koniec praktycznie nie było i to było logiczne.
bibi30 napisał: | Onedine o matko ja tego nawet nie pamietam musze sobie przypomnieć ;O . też mi sie wydaje, że tam było po prostu za dużo wątków nałożonych na siebie żeby to wszystko logicznie poprowadzić I nie pogubić się.
Dla mnie największą zagadką I tak jest to ( w sumie już o tym pisałam) dlaczego asu w ogóle chciała zabić Ozana . Nie jestem w stanie tego zrozumieć bo nawet jeśli wina spadłaby na emira - jak planowano, to Asu nie mogła wierzyć że Kemal jej nie zostawi tylko dlatego, że akurat że w tym momencie oddalili się od siebie z nihan | Jestem bliska odcinków jak Asu trafi do aresztu i tam chyba było wszystko wyjaśnione przy składaniu zeznań. Jak obejrzę odcinki będę chyba w końcu znała 100% odpowiedź. Oby |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:27 25-09-18 Temat postu: |
|
|
Eclipse napisał: | Aisha7 napisał: | A możecie mi wyjaśnić dlaczego aktorka grająca Leylę nie pojawia się w ostatnich odcinkach regularnie? | właśnie też się zastanawiałam nad tym. Ktoś coś pisał o jakimś zagranicznym wyjeździe |
No właśnie ciekawe Była bardzo istotną postacią, a w sumie zniknęła tak bez dobrego powodu, bo jakby nie patrzeć to Asu wtargnęła do jej domu i próbowała skrzywdzić Nihan Chyba, że Turcy inaczej patrzą na obronę własną... |
|
Powrót do góry |
|
|
bibi30 Debiutant
Dołączył: 27 Sie 2018 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:39:14 25-09-18 Temat postu: |
|
|
Wiecie co najbardziej przykuwa moją uwagę : jak Emi I Galip - bo to w głównej mierze oni - rzucają telefonami w złości O biurko, na biurko z impetem walą tak, że normalny telefon by nie wytrzymał |
|
Powrót do góry |
|
|
Onedine Idol
Dołączył: 10 Mar 2018 Posty: 1632 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:13 25-09-18 Temat postu: |
|
|
bibi30 napisał: | Wiecie co najbardziej przykuwa moją uwagę : jak Emi I Galip - bo to w głównej mierze oni - rzucają telefonami w złości O biurko, na biurko z impetem walą tak, że normalny telefon by nie wytrzymał | Wydaje mi się, że każda postać miała taką scenę co najmniej raz A poza tym oni jeszcze lubią upuszczać telefony, gdy są w szoku jak scena, gdy Nihan zobaczyła filmik z przyduszeniem Ozana, Kemal w jakiejś innej okazji też upuścił telefon, na pewno pamiętam jak Zeynep upuściła telefon przed tym jak Vildan ją postrzeliła. |
|
Powrót do góry |
|
|
bibi30 Debiutant
Dołączył: 27 Sie 2018 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:56 25-09-18 Temat postu: |
|
|
a tak z tym Ozanem to też było. Najlepiej jak Nihan wyskoczyła wtedy z okna I galip sie darł na emira żeby przyjechał do firmy to ten telefon aż się odbił od biurka ;d one są jakies niezniszczalne.
Albo tez czesto jak jada autem I rzucają ten telefon do tego miejsca na kubki (?) chyba tak to można nazwać. Tak czy siak nieźle to wygląda xdd
Ostatnio zmieniony przez bibi30 dnia 8:40:06 26-09-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|